Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

4, i przeczytałam tu o glazurniku który jest swietny i robi teraz u bobo (gratuluję jeszcze raz!!!!) może jekiś telefonik?

 

Ten "Glazurnik" to dla ciebie jak znalazł...oprócz tego, jak "słyszysz" świetnie układa glazurę to jest również pełny wypas jeśli chodzi o elewację. To ja poleciłem go Bobo właśnie po wykonanej u mnie elewacji. 100% bezpieczeństwa z tym panem...

 

...no i telefonik do tego pana..... tez poproszę :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem wykończyć jeszcze górę domku. W szczególności jest tam 90 m^2 tynków do położenia. Gipsowych. Nie za bardzo da się maszynowo (mało i trudny dostęp dla maszyny). Chciałem zrobić sam ale po próbie stwierdziłem że szkoda mi czasu. Dlatego poszukuję ekipy do zrobienia tej małej robótki ręcznie. Powinno to wprawnej 3-4 osobowej ekipie zająć 2 dni. Możecie kogoś jesteście w stanie polecić?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem wykończyć jeszcze górę domku. W szczególności jest tam 90 m^2 tynków do położenia. Gipsowych. Nie za bardzo da się maszynowo (mało i trudny dostęp dla maszyny). Chciałem zrobić sam ale po próbie stwierdziłem że szkoda mi czasu. Dlatego poszukuję ekipy do zrobienia tej małej robótki ręcznie. Powinno to wprawnej 3-4 osobowej ekipie zająć 2 dni. Możecie kogoś jesteście w stanie polecić?

 

Pozdrawiam

 

Dlaczego sądzisz, że nie ma miejsca dla maszyny?? Przecież tam "wjedzie" tylko wąż!!?? To by było chyba bardziej czyste rozwiązanie jak mieliby ci latać z zaprawą co jakiś czas z dwoma wiadrami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem wykończyć jeszcze górę domku. W szczególności jest tam 90 m^2 tynków do położenia. Gipsowych. Nie za bardzo da się maszynowo (mało i trudny dostęp dla maszyny). Chciałem zrobić sam ale po próbie stwierdziłem że szkoda mi czasu. Dlatego poszukuję ekipy do zrobienia tej małej robótki ręcznie. Powinno to wprawnej 3-4 osobowej ekipie zająć 2 dni. Możecie kogoś jesteście w stanie polecić?

 

Pozdrawiam

 

Dlaczego sądzisz, że nie ma miejsca dla maszyny?? Przecież tam "wjedzie" tylko wąż!!?? To by było chyba bardziej czyste rozwiązanie jak mieliby ci latać z zaprawą co jakiś czas z dwoma wiadrami...

No nie do końca jest tak jak mówisz. Maszyna nie może stać na dworze (za zimno a w dodatku to zimno będzie do domu się dostawać). W domu maszyny nie można ustawić na parterze bo ten mam całkowicie wykończony (nie wiem czy widziałeś jaki syf robi się w okolicy maszyny). Czyli trzeba by maszynę jakoś wciągnąć po kręconych drewnianych schodach na górę. Dla 90 m^2 to bardzo problematyczne (to dla maszynowego jest niecały dzień roboty).

 

Co do ganiających z zaprawą - po co mają ganiać? Wnosi się worki z gipsem na górę i tam wszystko rozrabia.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spieszę donieść, że montują nam właśnie drzwi wewnętrzne. Są super, mimo obaw, że tak nie będzie. Zamówiliśmy w końcu poprzez sklep "Fachowiec" w Grodzisku, w mniej znanej wytwórni z Gietrzwałdu na Mazurach. Są całe z olchy, dodatkowo okleinowane. Z tej samej fabryki też będą listwy przypodłogowe. W przyszłym tygodniu chyba wreszcie będą schody wewnętrzne. No i wtedy koniec grubszych robót. A jeszcze zostanie wyposażenie naszej kuchni i wreszcie będzie można mieszkać pełną gębą!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śpieszę donieść, że u nas wszystko w porządku :D tylko niewyspana jestem. Nina pewnie cos o tym wiesz 8)

Asia wysyłam namiar na pana Lesława, u nas łazienki zrobił pięknie

słuchajcie, szukam pilnie nowego kierownika budowy, do uzupełnienia dziennika. Mam kogos poleconego, ale gośc jest bardzo zajety więc nie wiem, czy wyskrobie troche czasu. Może macie kogos rozsądnego i nieczepliwego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpowiedzcie mi proszę, jakie na tym terenie działają firmy ochroniarskie, bo planujemy rozpocząc dalszą część budowy, a już wiemy że mogą nam ukraść co się da...

tej zimy wynieśli nam z domu (zabiezpieczony dom drewnianymi zbitymi drzwiami i ofoliowany) kloce drewniane, z najgrubszych elementów więźby i wór resztek waty do ociepleń... widocznie było im zimno... nie mam nawet żalu ale jakby ktoś mi już okna wyciął :evil: :evil: :evil:

 

Senser - miej do mnie cierpliwość :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...