Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witajcie,

 

Widzę, iż temat 'mojej podłogi' stał się baardzo interesujący :wink: Niniejszym donoszę więc, że podłoga już jest :) chudziak, bo chudziak ale jest.

Powiem więcej widać już mury z drogi, a plan jest taki, co by w przyszłym tygodniu strop zalać.

No i kolejne wybory przed nami - cegła klinkierowa, a dokładnie jej kolor...

 

pozdrawiam ciepło i słonecznie

Tommi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Odrazu widać, że wolne i że słońce poświeciło!! :-) Pustki nagle się u nas porobiły... :-)

 

No to teraz już chociaż wyścigów z VAT-em, mam/miałem tego już serdecznie dosyć! Ale nie od dziś wiadomo, że firmy będą się imać nie lada sposobów, żeby z tego 22% zrobić 7% (Usługi)....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie właśnie szalują strop. W sobotę dowiedziałem się, że wykonawca zwolnił kilku pracowników z powodu popijania winka w trakcie pracy :o

Zrobił to już ze dwa tygodnie temu, dopiero się teraz przyznał. Tak mi się wydawało, że cóś wolno idzie.

Odruchowo sprawdziłem wszystkie piony, jest OK. Pozytyw tego jest taki, że dowiedziałem się, że szef ekipy nie toleruje popijania podczas pracy. Ja i tak nie mam szans na przypilnowanie ekipy.

Generalnie jestem zadowolony, efekt pracy wyglada dobrze, tylko tempo mogłoby być lepsze.

 

W sobotę odebrałem też sztachety - ogrodzili działkę z trzech stron. Tutaj jestem b. zadowolony, nie ma się do czego przyczepić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Senser - z tym przerzucaniem z VAT 22% na VAT 7% (usługi) obawiam że nie będzie tak różowo jak się wielu wydawało. Mam nadzieję że się mylę ale obawiam się że niestety wielu nie protestowało na podwyżkę VAT bo widzieli w niej swą szansę. Myśleli: "Teraz to dopiero będziemy mieli dobrze - ludzie nie będą sami kupować bo VAT 22% tylko zamówią usługę u mnie bo to VAT 7%. Hura, Hura Hura!"

 

Ale istnieje coś takiego jaki Urzędy Skarbowe. W konsekwencji:

1) Każdy Urząd Skarbowy będzie działał w/g swego widzimisie. Czyli będą równi i równiejsi.

2) W większości przypadków Urzędy będą kwestionować wszelkie tego typu próby. Jak np. gość wystawi fakturę za zrobienie dachu z 7% VAT będą żądać by oddzielił na fakturze usługę od materiałów. I mają do tego prawo, a każdym razie mogą to robić bezkarnie (patrz punkt 1)

3) Jeśli jednak takie faktury będą wystawiane to dana firma będzie oczekiwać na zwrot VAT. To zwykle trochę trwa (nie krócej niż 2 miesiące chyba że punkt 1). Ponadto taka firma będzie pierwsza w kolejce do kontroli. Oczywiście z zastrzeżeniem punktu 1...

 

Podsumowując – moim skromnym zdaniem wszelkie tego typu działania będzie mógł przeprowadzić tylko ktoś kto ma dobre „chody” w swoim Urzędzie Skarbowym.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z tobą zupełnie....

Sam prowadzę Dz. Gosp.

I powiem ci że, owszem firma która zwraca się z wnioskiem o zwrot VAT-u jest ze startu na świeczniku, tylko trzeba postawić sprawę inaczej, czy jest taka potrzeba aby się o to zwracać...nie będe się tu rozpisywał z jasnych przyczyn o szczegółach.

Dwa, nie trzeba pisać że wchodziły w grę jakiekolwiek towary, ja zamawiałem np. samą usługę!!??

Trzy, nie mój to problem tylko już samych tych firm.

Cztery, już na kilka tyg. przed samym 1 Maja w różnych firmach bez ogórdek słyszałem o 7% stawce VAT i wiem, że na nie jeden produkt, z taką stawką dokonam zakupu.

Pięć, są takie zkupy, na które można nie wymagać żadnych FV, a wtedy może być taniej i o te 22%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogus, ty to chyba sie już wkrótce wprowadzasz? A gdzie?

Jak już to pisalem w swoim dzienniku - nie mam innego wyboru. Wynajęte mieszkanie mam do połowy maja. Co prawda właściciele poprosili byśmy jeszcze się mieszkaniem zaopiekowali przez dwa tygodnie, ale i tak do końca maja muszę się wyprowadzić.

A gdzie? Adamowizna na granicy z Odrano Wolą. Jadąc z Grodziska ul. Montwiłła (przy cmentarzu i pływalni) należy skręcić w prawo przy tabliczce koniec Odrano Woli początek Adamowizny. 100 m po skręcie stoi przy drodze, po lewej stronie, mój domek. Jedyny przy samej drodze przed laskiem i strumykiem. Grafitowy dach, wiśniowe, nieotynkowane mury, białe okna i drzwi. Za schody robi europaleta.:wink:

A Marzek zamilkł na dobre. Pewnie sobie sam ciągnie prąd. :D Sorry Marzek Tobie pewnie nie do śmiechu. Co słychać?

Myślę że prędzej sobie wiatrak wybuduje :D Wtedy z pewnością się nim energetyka zainteresuje. Podobno są jakieś przepisy w tym względzie i słyszałem o przypadku gdy właściciel zakładu (konkretnie wytwórni cukierków) wybudował sobie wiatrak by mniej płacić za prąd i musiał ten wiatrak zamknąć gdyż udział prądu z wiatraka przekroczył maksymalny dopuszczalny procent całego zużycia energii elektrycznej. Bardzo był rozżalony (ten właściciel).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z tobą zupełnie....

 

Chciałbym żebym to ja się mylił a Ty miał rację.

 

Sam prowadzę Dz. Gosp.

I powiem ci że, owszem firma która zwraca się z wnioskiem o zwrot VAT-u jest ze startu na świeczniku, tylko trzeba postawić sprawę inaczej, czy jest taka potrzeba aby się o to zwracać...nie będe się tu rozpisywał z jasnych przyczyn o szczegółach.

 

Czyli w jednej sprawie się zgadzamy. A skoro prowadzisz działalność to wiesz też zapewne jak działa Urząd Skarbowy.

 

Dwa, nie trzeba pisać że wchodziły w grę jakiekolwiek towary, ja zamawiałem np. samą usługę!!??

 

A do wykonania usługi są potrzebne towary? Podaj jakiś przykad. Bo te które sam sobie wymyślam (np. zbudowanie dachu, murów, instalacji CO, itd) można ZAWSZE podzielić na część która jest usługą i część która jest materiałem do tej usługi. I zapewniam Cię że Urząd Skarbowy może tak podejść do sprawy.

 

Trzy, nie mój to problem tylko już samych tych firm.

 

Oczywiście. Tylko jak jedna z drugą będą miały tego typu kłopoty to trzecia już tego nie zrobi. A czwarta tak sobie skalkuluje ceny by pokryć koszt ryzyka.

 

Cztery, już na kilka tyg. przed samym 1 Maja w różnych firmach bez ogórdek słyszałem o 7% stawce VAT i wiem, że na nie jeden produkt, z taką stawką dokonam zakupu.

 

Super, to tylko potwierdza moje zdanie że wielu się cieszyło że VAT nic nie zmieni. Oby się nie mylili ... A podobne do prezentowanego zdanie ja słyszałem w styczniu. Z podobnymi wątpliwościami jakie teraz zaprezentowałem.

 

Pięć, są takie zkupy, na które można nie wymagać żadnych FV, a wtedy może być taniej i o te 22%

 

Jak ktoś kiedyś już na forum zapytał "a kto Ci sprzeda materiały bez VAT"? Gdzie tak można dostać np. styropian. Odpowiedź może być na priv. :wink:

 

Pozdrawiam i życzę byś to Ty miał rację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaplanowaliśmy prowadzenie budowy domu na kilka lat. I trochę robi się żal, że tak długo to trwa, że mury już są, ale zanim się wprowadzimy to dużo wody upłynie :cry: ...

Jednak ma to i swoje dobre strony - nic nie trzeba robić zbyt szybko, wszystko można zaplanować :) , wiele można przeczekać :D . Jak przyglądam się wszystkim zawirowaniom wokół VAT - to wydaje mi się, że nie tylko z ociepleniem i tynkami warto do jesieni zaczekać. Chyba i wszelkie inne zakupu, jakie chcę w tym roku zrobić (wylewki, instalacje) poczekają aż rynek ustabilizuje się po tej prawnej huśtawce przypuszczeń i interpretacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwiatkor - zgadzam się z Tobą całkowicie - gdybym nie musiał to też bym tak zrobił. Ale jak mówiłem, muszę się przeprowadzić więc VAT czy nie VAT - to co muszę robię. Np. w domu mógłbym już od biedy mieszkać tylko nie mam ciepłej wody. I bojler taki mniej więcej jak chciałem będę miał dopiero w tym tygodniu, ale kosztowało to mnie kilka dni nerwów a udało się gdyż trafiłem w końcu na uczciwą firmę. Gdyby nie to - koniec maja najwcześniejszy termin dostawy lub przedefiniowanie założeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogus, tak jak ciebie "słucham" to mam wrażenie jakby ci b. zależało na tym żebyś kupił drożej, to tak ogólnie.

 

Jakieś przykłady usługi bez towaru....nic prostszego, przecież ta sama firma, która sprzedała ci blachę na dach, później sama go ci nie kładzie! Więc już masz samą usługę

Nie ma co się przejmować tym co na tych faktórach jest, bo prawdopodobnie mało kto korzysta z różnorakich ulg (teraz nie ma ich poza kontynuacją wcale), więc nie powodu do tego, żeby US nagle zechciał oglądać twoje FV, nie prowadzisz dz. gosp. więc nie podlegasz pod ustawę o VAT (Każe trzymać FV przez 5 lat). Więc nie obchodzi mnie co sobie US wymarzy, bo na FV jest napisane co jest napisane i nie ma tam miejsca na dywagacje.

A jeśli chodzi o ew. problemy tych firm, to naprawdę próżny twój trud w przejmowaniu się tym....tak jak mówiłem, sam to przechodzę "na codzień" i nigdy, ale to nigdy nie słyszałem aby ktoś z tytułu różnych tego typu machinacji podpadł US (nie mówię o jakiś tupeciarskich wałkach...)

Więc, jestem na 1000000% pewny że takie praktyki nawet nie tyle co będą, bo one od X czasu są już dawno prowadzone!

I nawet nasza dyskusja nie zmieni nic a nic w tym temacie! :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat Marzka i prądu:

Myślę że prędzej sobie wiatrak wybuduje :D Wtedy z pewnością się nim energetyka zainteresuje. Podobno są jakieś przepisy w tym względzie i słyszałem o przypadku gdy właściciel zakładu (konkretnie wytwórni cukierków) wybudował sobie wiatrak by mniej płacić za prąd i musiał ten wiatrak zamknąć gdyż udział prądu z wiatraka przekroczył maksymalny dopuszczalny procent całego zużycia energii elektrycznej. Bardzo był rozżalony (ten właściciel).

 

Po tym dowcipie o wiatraku to Marzek juz się do nas nie odezwie :D

Bogus, niestety nie czytam dzienników, bo nie mam stałego łącza, a za to mam najwolniejszy modem na świecie, i duże rachunki za telefon. :evil:

 

Informuję drogich forumowiczów,że moja córeczka poszła dzisiaj pierwszy raz do przedszkola. Ma 2 latka i niecałe 10 miesięcy. Było fajnie. Spędziłam tam z nią pierwsze 2 godziny, a potem sobie poszłam. Nie chciała wracać do domu. Jedyny problem to ten,że się "zlała" 2 razy. :D Mam nadzieje,że zacznie wołać, bo mi garderoby zabraknie. :). Na szczęście Panie są na to przygotowane. Bezproblemowo. Wcześniej bywałyśmy razem w przedszkolach sobotnich - adaptacyjnych na 2 godziny. To świetny pomysł. Po kilku wizytach przedszkole sie dziecku naprawde dobrze kojarzy. Polecam. Trochę mi żal tych maluchów, które są pozostawione same sobie, bez możliwości bezbolesnego przyzwyczajenia się. Jeden popłakiwał dziś cały dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, muszę się Wam pochwalić, że mieszkamy na ul. Wiosennej. Rada Gminy na ostatnim posiedzeniu rozpatrzyła nasze propozycje i wybrała właśnie tę nazwę. Propozycje były następujące:

1. Kwiatu Paproci,

2. Wiosenna

3. Poziomkowa,

4. Szczęśliwa.

Nareszcie będzie można się zameldować i pozmieniać dokumenty, a poczta przestanie do nas docierać okrężnymi drogami. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, muszę się Wam pochwalić, że mieszkamy na ul. Wiosennej. Rada Gminy na ostatnim posiedzeniu rozpatrzyła nasze propozycje i wybrała właśnie tę nazwę. Propozycje były następujące:

1. Kwiatu Paproci,

2. Wiosenna

3. Poziomkowa,

4. Szczęśliwa.

Nareszcie będzie można się zameldować i pozmieniać dokumenty, a poczta przestanie do nas docierać okrężnymi drogami. :D

 

A ilu było ludzi, którzy chcieli nazwy ulicy?? Czy tylko wy sami?? Czy jest taki wymóg, który "nakazauje" przedstawienie kilku propozycji do rozważenia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ilu było ludzi, którzy chcieli nazwy ulicy?? Czy tylko wy sami?? Czy jest taki wymóg, który "nakazauje" przedstawienie kilku propozycji do rozważenia??

 

Propozycje omówiliśmy z zainteresowanymi sąsiadami. Napisaliśmy wniosek o nadanie nazwy ulicy, ale w efekcie nie złożyliśmy go, tylko podaliśmy nazwy ustnie i zostało to uwzględnione. A dlatego kilka, żeby Rada miała wybór w razie jakby któraś nazwa w Gminie już występowała.

W zasadzie wystarczyło zaufanie Pani urzędniczki, że nazwy zostały uzgodnione z większością, bo narazie tylko nam był potrzebny meldunek, tylko my już mieszkamy przy tej ulicy, reszta wykończeniówka lub stany surowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my będziemy mieszkać na Iglastej :) Gmina niedawno nadała nazwy, tablica stoi przy skrzyżowaniu z drogą na klasztor.

 

Aaaa, zaraz zaraz...

Ja myślałem, że ta twoja Iglasta to jest ta wewnętrzna odchodząca od asfaltu...a z tego co mówisz by wynikało że to ta asfaltowa??

I tak i tak mnie to nie dotyczy, bo nie wiem czy wiesz, ale właśnie gmina Grodzisk i Żabia Wola mają swoje granice właśnie na tym skrzyżowaniu :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...