Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gość ~AS~
No ja byłem w szoku...nic o czymś podobnym nie słyszałem...

No przynajmniej w mojej okolicy...nie wiem, może faktycznie są jakieś gminy gdzie to fizycznie funkcjonuje??

 

W gminie Brwinów zdarza się, że straż miejska żąda takich kwitów! Zwłaszcza jak podejrzewają albo mają informacje od sąsiadów, że ktoś wylewa szambo na pole albo do rowu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Gość ~AS~
AS, jakąś nie mogę sobie skojarzyć gdzie masz dom??

Moja ul. to Rusałki, jak z niej wyjeżdżam to w lewo mam na Zalesie a w prawo na Grodzisk/Radonie...do ciebie sądze w lewo?? I jest kapliczka na ostrym zakręcie...a na prawo jest "łowisko", a dalej ty gdzie?? :D

 

No, właśnie. Droga w prawo, przy łowisku, to ulica Folwarczna (chociaż ulicą trudno ją nazwać :) ). Ma około 1,5km długości. I mój dom jest właśnie przy tej ulicy, około kilometra od tego ostrego zakrętu lub inaczej, około 450m od ulicy Mazowieckiej (czyli drogi Grodzisk Maz.-Józefina-Żabia Wola).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, uporczywie poszukuję działki do kupienia w OPYPACH koło grodziska. Strasznie nam się tam podoba z żoną i chcialibyśmy tam zamieszkać. Będę wdzięczny za kontakt, lub jakąkolwiek informację na w/w temat. Pozdrawiam Marcin. GG:6328851, mal: [email protected] , telefon po uprzednim kontakcie

CAŁY CZAS CZEKAM, MOŻE KTOŚ SIĘ ODEZWIE W SPRAWIE DZIAŁKI W OPYPACH, POMÓŻCIE :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, właśnie. Droga w prawo, przy łowisku, to ulica Folwarczna (chociaż ulicą trudno ją nazwać :) ). Ma około 1,5km długości. I mój dom jest właśnie przy tej ulicy, około kilometra od tego ostrego zakrętu lub inaczej, około 450m od ulicy Mazowieckiej (czyli drogi Grodzisk Maz.-Józefina-Żabia Wola).

 

Nooo to teraz już kojarze...w lato nie raz przechodziłem koło twojego domu (choć nie wiem który to...) bo parę razy tą trasą jeździliśmy na rowerach...

A co powiesz o Firlejach?? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CAŁY CZAS CZEKAM, MOŻE KTOŚ SIĘ ODEZWIE W SPRAWIE DZIAŁKI W OPYPACH, POMÓŻCIE :cry:

 

Moim zdaniem, na pewno nikt tu (raczej) tak skutecznie jak ew. twój wypad w miejsce gdzie ci się podoba i samemu szukania kontaktu to nikt ci tu nie pomoże...a jak tam nic nie uda ci się znaleźć to raczej trudno by było oczekiwać czegoś więcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ~AS~
CAŁY CZAS CZEKAM, MOŻE KTOŚ SIĘ ODEZWIE W SPRAWIE DZIAŁKI W OPYPACH, POMÓŻCIE :cry:

 

Moim zdaniem, na pewno nikt tu (raczej) tak skutecznie jak ew. twój wypad w miejsce gdzie ci się podoba i samemu szukania kontaktu to nikt ci tu nie pomoże...a jak tam nic nie uda ci się znaleźć to raczej trudno by było oczekiwać czegoś więcej...

 

Dokładnie tak, Senser ma rację! My z żoną po prostu jeździliśmy samochodem po okolicach które nas interesowały i spisywaliśmy numery telefonów z tabliczek o sprzedaży, których jest bardzo dużo.

 

W Opypach i w kierunku Brzózek też szukaliśmy. Ciekaw jestem jakie tam są teraz ceny działek? Wtedy były w okolicach 7$/mkw, choć zdarzyła się też kobieta która chciała 15$. Ale to wszystko było w 2000r., więc teraz na pewno jest nieco inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździmy z żoną już od czterech miesięcy. Telefonów spisaliśmy i dzwoniliśmy już wszędzie, gdzie się da. Osoby prywatne, agencje, nawet Pani SOŁTYS się z nami spotkała. Mam już pełny obraz okolicy i cen. W tej chwili ceny wahają się od 35 pln/m2 przy duużych działkach ( 3000 i więcej ), do 100 pln/m2 przy działkach 1500 m2 , które są podzielone w/g starego planu zagospodarowania. W/g nowego planu normatyw = 3000. Mam nawet namiary na gościa który ma dwie działki jedną w trójkącie, drugą w nieforemnym trapezie i chce 45 pln/m2. ale to jest decyzja na całe życie i dlatego chcemy jeszcze poszukać. Jedna właścicielka juz się zgodziła na 60 pln./m2 ale w ostatniej chcwili się wycofała i powiedziała, że dopiero po zimie będzie sprzedawała. Niestety po zimie ceny za te działki będą na pewno po około 90-100 pln/m2 , ECH płakać się chce po prostu, Ci ludzie wiedzą, że i tak sprzedadząswoje ojcowizny i dlatego się im nie spieszy i jak widzą, że jak ktoś naprawdę zaczyna chodzić i dzwonić codziennie, to windują ceny, a Ty głupcze (inwestorze) się martw. Czekam dalej na jakąś dobrą duszę. :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc, a czy kupowałes moze działke przez agencje w Nadarzynie? przez Środkową ulicę przebiega ul. Cicha i wzdłuz niej są działki do kupienia. Podobno wszystkie te działki ma jeden własciciel zarówno te przy Cichej jak i Srodkowej.

będę wdzięczna za odpowiedz

Asia

Tak,

kupowałem działkę od Przewłockich przez ich agencję.

Jak kupowałem to prądu nie było ale nagle pojawił się i kosztowało mnie to 1600 zł za przydział mocy.. Co do działek na Cichej i Środkowej niestety nic nie wiem, ale nie zdziwiłbym się gdyby większość należała do nich bo kiedyś widziałem jak chodzili tam z klientem.

 

Też Asia i Tomek

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ~AS~
Jeździmy z żoną już od czterech miesięcy. Telefonów spisaliśmy i dzwoniliśmy już wszędzie, gdzie się da. (...) Czekam dalej na jakąś dobrą duszę. :cry:

 

Sorry, ale nie za bardzo rozumiem czego w takim razie oczekujesz. Jeżeli jesteście tak zdeterminowani co do wyboru miejsca, to chyba nie ma co liczyć na cud. Wybierzcie działkę o najlepszym stosunku jakość (położenie, media, itp.) do ceny i tyle. Ceny raczej nie spadną, a z tego co piszesz, masz świadomość, że sprzedającym się nie spieszy... Jak już się na coś konkretnie zdecydujecie, to możecie spróbować coś urwać już na całej kwocie, zamiast na cenie 1mkw.

 

To dopiero początek. Nie martwcie się, najgorsze jeszcze przed wami :) , jak to mówią - im dalej w las, tym więcej drzew :wink:

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ~AS~
To dopiero początek. Nie martwcie się, najgorsze jeszcze przed wami :) , jak to mówią - im dalej w las, tym więcej drzew :wink:

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

 

No to już ich pocieszyłeś :-)

 

 

Hehe, to w trosce o ich samopoczucie. Niech się hartują, jak teraz tak się zamartwiają, to co będzie potem?

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ~AS~
Pytałem cię o Firleje...jak ci się podoba ich sąsiedztwo?? :-)

 

No cóż... Jak to zwykle bywa, ma to swoje plusy, ma i minusy. Trochę się przyczyniają do napraw drogi (zwłaszcza od strony Mazowieckiej), ale z drugiej strony ich goście najbardziej tą drogę niszczą. Poza tym generują spory ruch, który sam w sobie jest do zniesienia, ale w suche, letnie dni powoduje olbrzymie tumany kurzu. Podobno droga (o, przepraszam, ulica ;) ) już od jakiegoś czasu jest w planach do utwardzenia, ale ciągle jest to przekładane. Wycięli drzewa i krzaki, wykonali rowy i dalej nic. Z rowów już niewiele zostało. Trochę się obawiam, że po utwardzeniu jeszcze nasili się znaczne przekraczanie rozsądnych prędkości (chociaż z drugiej strony, w tym temacie sam nie jestem bez winy, więc może nie powinienem się wypowiadać).

Wracając do Firlejów, same imprezy mi nie przeszkadzają, choć zdarzają się okresy, że odbywają się codziennie. Czasem jest ciekawie, fajerwerki, skoki na spadochoronie, czy loty balonem :)

Może w dłuższej perspektywie zacznie mi to bardziej przeszkadzać, na razie nie narzekam.

 

A masz coś konkretnego na myśli ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś konkretnego to właśnie uciążliwości akustyczne...

Jakiś rok temu, to nawet zajrzeli do mnie jacyś ich sasiedzi, którzy zbierali podpisy...chodziło o jakąś sprawę w sądzie, które to ponoć non stop przegrywają ale sobie nic z tego nie robią...

 

Fajerwerki to owszem...widziałem kilka razy...ale to co się od nich słyszy to już specjalnie miłe nie jest...a nie mieszkam za blisko...a co mają mówić co mieszkają tam prawie bezpośrednio??

Plan zagospodarowania też chyba specjalnie im nie pozwala na tego typu organizacje...w końcu jest tam mieszkaniówka...i ew. nieuciążliwa działalność...a tu mamy stricte uciążliwą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ~AS~

(...) ale to co się od nich słyszy to już specjalnie miłe nie jest (...)

 

Rozumiem, że masz na myśli dzwięki dochodzące od nich, a nie jakieś bezpośrednie kontakty interpersonalne z organizatorami?

 

Plan zagospodarowania też chyba specjalnie im nie pozwala na tego typu organizacje...w końcu jest tam mieszkaniówka...i ew. nieuciążliwa działalność...a tu mamy stricte uciążliwą...

 

AFAIK na Wrzosowej są grunty rolne R2, z dopuszczeniem zabudowy zagrodowej i jednorodzinnej - tak jak na moim odcinku Folwarcznej. Firleje jako zabudowa dla celów działalności gospodarczej, faktycznie nie za bardzo stoi w zgodzie z planem. Poza tym, jest zapis w planie, że nie można prowadzić działalności, która wymaga dojazdu ciężkich pojazdów. Wydaje mi się, że przejazd kilkudziesięciu autokarów, podlega pod ten zapis.

 

Ja mam do nich w linii prostej około 600m, więc pod względem akustycznym nie jest tragicznie. Wewnątrz domu, po wykonaniu elewacji, praktycznie hałasy od nich nie docierają.

 

Po za tym, po wielu latach mieszkania w Warszawie (konkretnie w Ursusie) oraz po codziennym przebywaniu w Centrum Warszawy, jestem na pewno znieczulony na pewne uciążliwości. Zwłaszcza, że z sąsiadami w Ursusie też różnie bywało... całonocne imprezy, sąsiad awanturujący się w samych majtkach na klatce, "wypadające" przez okno telewizory, czy też pożary piwnic i mieszkania. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gawel i tom17 jak wam się mieszka w Ruścu?

 

Tzn dojazdy do pracy, szkoła dla dzieci, komunikacja.

 

Szukamy działeczki w okolicach Pruszkowa ale mamy swoją w Ruścu na przeciwko hurtowni napojów. Taka duża działeczka 3000 m z nierozebranym do końca domeczkiem.

 

Mieliśmy się tam budować ale skapitulowałam bojąc się właśnie problemów zwiazanych z opieką nad przedszkolakiem (oboje z mężem pracujemy).

 

Jak rozwiązujecie wszystkie problemy związane z odległością?

 

Będę wdzięczna za odpowiedź bo nic nie możemy znaleść k. Pruszkowa i skłaniamy się ku Ruścu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Rodzine Forumowiczow, do ktorej chcialbym dolaczyc.

Po prostu musze to powiedziec, a raczej napisac. JESTEM PELEN PODZIWU: dla waszego samozaparcia, fachowosci, jednak najbardziej wszystkich was podziwiam za walke z fachowcami. Przewalilem te jedyne kilkaset stron i tylko moge sie domyslac, co mnie czeka.

Mam zamiar postawic chalupke (tylko kwestia kiedy) Jak na razie jestem na etapie zalatwiania formalnosci z dzialka i wybierania projektu.

Jak na razie w necie znalazlem kilka, ale jak do tej pory spodobal mi sie LK&466 z LK& Projekt, a ktos z grupy juz cos w tym kierunku dzialal. I choc jestem z Wybrzeza to ,,moze pomozecie’’

Moja lepsza polowa jeszcze nic o tym nie wie i czekam na wiadomosc od niej.

Bede serdecznie zobowiazany za kikla waszych fachowych uwag zwiazanych z projektem. I choc moze mnie nie byc przez jakis czas na forum, bo jestem naprawde daleko od domu i z netem jest roznie to sie odezwe i dalej bede wam gitare zawracal.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...