Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Gość ~AS~
A u was??

 

U nas to samo. Znaczy się, jeszcze nic nie odbiera, właśnie się rozglądam :roll: Do niedawna jeździł jeszcze Hetman, ale zawężają rejon i już nie jeżdżą. Szkoda, że Aminex u nas nie odbiera, bo było by najtaniej i pro ekologicznie 8) Chociaż dzisiaj jak do nich dzwoniłem, to kobitka powiedziała, że planują rozszerzyć rejon w naszym kierunku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie potrzebujesz zadnych układów, jak dokumenty sa ok to bez problemu dostajesz pozwolenie na budowe, czasy układów to juz chyba się skonczyły, my tez bedziemy sie budowac w gminie Zabia Wola, projekt zagospodarowania działki i adaptację projektu gotowego robi nam architekt, która pracowała w Starostwie w Grodzisku, zreszta biuro ma na przeciwko Starostwa na ul. Kosciuszki, Pani nazywa sie Teresa Firlej, tel 511067985, za kompletny wniosek o pozwolenie bierze okolo 1 tys pln pod warunkiem,ze zmiany w projekcie są kosmetyczne. Pozdrawiam

 

Wszystko rozumiem, tak czy tak czy z układami czy bez to i tak nie mam żadnego projektanta, no mogę wziąć z muratora ale jak tak to wolę kogoś stamtąd. Kiedyś przed 5-cioma laty tamta gmina podlegała pod Żyrardów, znajomy kupił projekt udał sie z nim do starostwa w Żyradowie i tam sie domówił z architektem co mu zrobił adaptację, chciałam zrobić to samo w Grodzisku ale mi odmówiono :( , dlatego szukam kogoś tutaj. Skontaktuję się z w/w panią niebawem i domówię jak z terminami, zależy mi właśnie na kompletowaniu dokumentów ponieważ nie bardzo mam czas ze względu na pracę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależy mi właśnie na kompletowaniu dokumentów ponieważ nie bardzo mam czas ze względu na pracę.

Pozdrawiam

 

Oj, przy budowie nauczysz się go znajdować.... a jak na dokumenty nie masz czasu...to jak ty dom postawisz??

 

no właśnie, ja też już czuję, że przyszły rok będzie bardzo ciężki, juz jestem wykończona godzeniem pracy w W-wie z dojazdami do Mszczonowa,Grodziska,Żyrardowa i ....td. Choć wydaje mi się , że doglądanie budowy będzie przyjemniejsze niż ta niekończąca się wędrówka po urzędach.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oj, przy budowie nauczysz się go znajdować.... a jak na dokumenty nie masz czasu...to jak ty dom postawisz??

 

bez przesady, tam gdzie mogę zapłacic troche więcej i mieć pewność,ze nie będą mnie co chwila wzywać, żeby coś tam donieść to wolę nie przeginać w pracy i komuś to powierzyć a zwalnianie sie i urlopy pozostawić na kontrolowanie budowy i pomoc w wykańczaniu domu i jak już koleżanka wyżej napisała to jest przyjemniejsze niż szarpanie się z urzędnikami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj ci Bug, żebyś zbudował swój dom tak jak sobie zakładasz...

Moje doświadczenia są takie, że po prostu trzeba i tak i tak tego dopilnować samemu...nie non stop, ale trzeba, nawet z najlepszą ekipą...

Dlaczego??

 

Dostajesz telefon:

"Panie Jacku, jak mam przybić tą płytę do tej krokwi co idzie przy winklu od dołu czy z boku??"

 

Ale z tyłu??

 

"Zależy gdzie się stoi, jak ta brama...."

 

Ale z prawej czy z lewej??

 

"No z lewej ale jak stoje tyłem..."

 

No dobra a o co chodzi??

 

Itd.... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jak już koleżanka wyżej napisała to jest przyjemniejsze niż szarpanie się z urzędnikami...

 

Ale koleżanka napisała coś z goła odwrotnego :lol:

 

Alexs dobrze zrozumial, mam dosc biegania po urzędach, kontaktowania się z paniami, którym nigdzie sie nie śpieszy;-)

z przyjemnością ponadzoruję murarzy - aczkolwiek troche mnie to przeraża, mam nadzieję,że nie trzeba będzie pojawiać się tam codziennie

Pzdr Beata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze to jestem kobietą.... w urzędach radze sobie lepiej niż mężczyzna, nigy nei chodzę bez kompletnych dokumentów i nigdy nie ma problemów, najpierw dzwonię wszędzie i dopytuję co potrzeba, jak to ma wyglądać, zawsze wchodze z kawką i czekoladką i mam wszystko szybko a przez telefon slyszę, że będę czekała bo mają dużo zgloszeń... niestety wszyscy są przekupni i z pustą ręką cięzko coś załatwić. Aczkolwiek wole to ominąć ze względu na pracę a urzędy niestety otwarte w tych godzinach co pracuję i ja. co do budowy to wiem, że prawie codziennnie trzeba tam być, chociażby właśnie po jakieś duperelki na zasadzie gdzie co przykręcić itp.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to dobrze, że mamy tyle optymistycznie nastawionych Inwestorek w naszej grupie :)

gratuluję i życzę powodzenia

a propos, nigdy nie dałam urzędnikowi żadnej "łapówki"

miomo to zawsze było miło, kulturalnie i zgodnie z terminami

trzeba tylko w porę wszystko zaczynać to i nerwów się zaoszczędzi :)

a dalsza droga jaka będzie to same się przekonacie dziewczyny :)

jednym słowem WSPANIAłA :D czego i Wam życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze wchodze z kawką i czekoladką i mam wszystko szybko a przez telefon slyszę, że będę czekała bo mają dużo zgloszeń... niestety wszyscy są przekupni i z pustą ręką cięzko coś załatwić.

 

niestety dawanie łapowek nawet najmniejszych jest nie w moim stylu, po prostu żle się z tym czuję :( ... jaki wniosek??, będę na wszystko czekać bo przede mną będą załatwieni Ci co przyszli z czekoladą :(

trudno, poczekam, byle zdążyć przed wiosną '07 :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to dobrze, że mamy tyle optymistycznie nastawionych Inwestorek w naszej grupie :)

gratuluję i życzę powodzenia

a propos, nigdy nie dałam urzędnikowi żadnej "łapówki"

miomo to zawsze było miło, kulturalnie i zgodnie z terminami

trzeba tylko w porę wszystko zaczynać to i nerwów się zaoszczędzi :)

a dalsza droga jaka będzie to same się przekonacie dziewczyny :)

jednym słowem WSPANIAłA :D czego i Wam życzę :)

 

wiem, że nie jest łatwo, że jest dużo nerwów i mimo, że facet mówi, że pomoże przy budowie, ba sam ma dom to i tak licze na samą siebie jak całe życie. Dotąd mieszkałam w bloku, to pierwszy dom w mojej rodzinie będzie, będzie trudno ale mając perspektywę kupna mieszkania 32 m2 w Warszawce wolę dwa razy większy domek na przedmieściach i do tego muszę wybudować w przeciągu dwóch lat. Co do łapówek to zależy, ostatnio przy wykupie mieszkania od WSM-u miałam ciśnienie bo już miałam kupców i trzeba było szybko, dlatego tylko z prezentami biegałam do spółdzielni,

pozdr.[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...