Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Joskul! Skąd jest Twój agent nieruchomości i ajk się nazywa. To tak z ciekawości. Znaliśmy kiedyś agenta Włodzimierza i chciałbym wiedzieć czy to ten sam. Nasz nazywał się bodajże Bruż i też był przesympatyczny i rzeczowy. Jeśli to ten sam to mogę go również polecać. My od niego działki nie kupiliśmy tylko dlatego, że w innej agencji znaleźliśmy większą za te same pieniądze i lepiej położoną.

Dorzucę jeszcze garść informacji o naszym domku. Piszę domku, bo choć jest duży (całość 230 m2), to ma zwartą bryłę. Jest to projekt typowy z pracowni Agrobisp w Krakowie. Dlaczego taki projekt? Ano dla tego, że szukaliśmy domu wielopokoleniowego. Czyli tak naprawdę budujemy niejako dom dwurodzinny. Nasza część ma 180 m2, zaś część teściowej 50 m2. Obie części mają oddzielne wejścia. Dom zbudowany jest na planie prostokąta (17x10). Ma duży taras. Pokryty jest dachówką ceramiczną WIEKOR w kolorze antracyt (ciemnoszary).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Niebezpieczne miejsca w Grodzisku i okolicy,

 

Zima wróciła i zamroziła co nieco. Pomyślałem, że dobrze było by podzielić się tu doświadczeniami o niebezpiecznych miejscach na drogach w Grodzisku. Ja mam takie trzy miejsca (może ktoś zna jakieś inne). Na każdym z nich wpadłem kiedyś w poślizg, a i teraz zimą, mimo zachowywania zawsze największej ostrożności czasami z trudem utrzymuję pod kontrolą samochód. Wszystkie te miejsca to skrzyżowania, są zatem szczególnie niebezpieczne, choć nie zawsze jest tam bardzo śliskie lodowisko. A więc:

1. W Grodzisku – wjazd od strony Radziejowic (ul.Chełmońskiego), przy stacji Orlen, gdy trasa radziejowicka wpada do trasy Warszawa – Żyrardów. (potrafi się tam utworzyć ponad 100m odcinek „bez hamowania”, śliski jak topniejące lodowisko!!)

2. W Grodzisku przy stacji WKD Radońska wjazd z ul. Spokojnej (oddzielającej cmentarz od targowiska) w ulicę Radońską – śliskie robi się ostatnie 10-15m przed skrzyżowaniem

3. Droga łącząca trasę radziejowicką na wysokości Janinowa z trasą Grodzisk – Józefina (na wysokości Adamowizny-w okolicy Budokrusza). Z racji stojącego w środku drogi drzewa – miejsce samo w sobie warte odwiedzenia – unikat. Wjeżdżając od strony trasy radziejowickiej na trasę Grodzisk – Józefina też możemy natknąć się na 10-15m odcinek śliskiej drogi przed samym skrzyżowaniem

 

Pozdrawiam i spokojnej jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystkich,

Co do niebezpiecznych miejsc to dołożę kawałek królewskiej za milanówkiem, aż do stacji rafinerii płockiej. Szczególnie niebezpieczby jest kawałek w okolicy światreł przy podkowie leśnej. Jest tam kawałek torfowiska i lasu co w przypadku zmiany pogody przedłuża utrzymywanie sie warstwy lodu. Potrafią się tam też tworzyć oblodzenia wczesną zimą nawet jeśli wszędzie indziej jest sucho. A jak wam sie podoba super grodziski asfalt położony w grudniu ubiegłego roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

Godul1, a o którym asfalcie tak konkretnie mówisz?

Ja jeżdzę z Warszawy najczęściej przez Gierkówkę. Na Grodzisk skręcam w zależności od pogody i humoru w Nadarzynie lub w Sietrzeni.

Z Nadarzyna jadę dalej przez Starą Wieś do ronda w Książenicach. Całkiem przyzwocie, choć ostatni odcinek, za Urszulinem, w Książenicach bardzo wąski. Na tej trasie jest nieciekawie po opadach śniegu, zwłaszcza zalegającego, na odcinku od końca Starej wsi do Urszulina.

Z Siestrzeni zaś jadę do ronda w Książenicach. Ten odcinek też bywa niebezpieczny. Zwłaszcza, że jest dość wąski i jeżdzą nim TIRy.

No a dalej od książenic to już od zeszłego roku prawie "autostrada". Asfalt nowy. Tylko ograniczenia prędkości do 40 i trzeba uważać na radarowców. Najczęściej spotykam ich w Książenicach. Bywają też w Opypach i samym Grodzisku (początek Nadarzyńskiej).

Te opisy to tylko z doświadczeń podróżowania na budowę, a nie codziennej jazdy. Jak to będzie później z tymi dojazdami jeszcze nie wiemy. Pożyjemy zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, asfalt rzeczywiście jest. Ale jak zauważyłem chyba niezbyt dobrej jakości. Odcinek robiony trochę wcześniej, przy supermarkecie Albert, już ma dziury. A to dopiero chyba rok!?

No dobra jest szerzej i lepiej. Ja już tak zawsze trochę na drogowców zrzędzę.

Czyli posuwasz Królewską? A nie ma korków? W Raszynie owszem są, ale jak zauważyłem zależy kiedy. Rano jak jedziesz do Wa-wy na 8, to jeszcze są do zniesienia. Po południu Krakowska trochę stoi, ale jak jeździsz lewym pasem na odcinku Real - Na skraju (początek Raszyna), to nie jest tragicznie. Często, przy dużym korku i ten odcinek omijam, skręcając przy pętli na okęciu w prawo do Muszkieterów i dalej Działkową do Emaliowej. Czasami jeszcze wcześniej odbijam na Muszkieterów.

Nam lepiej jeździć katowicką, bo do działki najlepiej dostać się od Nadarzyńskiej. Do nas łatwo trafić. Z Nadarzyńskiej w Warszawską i potem Radońską w kierunku nowego cmentarza i już.

Opisz swoje patenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi znajomi pomykają też twoja trasą ale jadąc 150/h mogą urwać parę minut. Ja raczej nie mam na to szans za to prawie do samego pruszkowa moge spokojnie pomykać 90/h, potem do michałowic nawet szybciej, nastepnie w koreczku aż do łopuszańskiej.

Twoja trasą jest może 5 minut szybciej ale nie na mój samochód i nerwy.

Moja żona też nie lubi jak jeżdże za szybko. Wczesniej wjeźdżałem do wawy poznańska jadąc przez brwinów , mosznę i ożarów ale zimą ta trasa odpada poza tym od kiedy oddali wiadukt na zesłańców syberujskich to wogóle nie opłaca mi się tamtędy jeździć (przynajmniej w strone wawy-jeżeli chodzi o wyjazfd z wawy to do 16:20 jest to całkiem ciekawa opcja). Niestety musze wracać po żonę na plac zawiszy a stamtąd nie opłaca mi sie wracać do kasprzaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie wytrzyma trochę, jak ten przy Albercie. Nie pamiętam kiedy go kładli, ale musieli coś spartaczyć, bo skutki już widać.

Z twojego opisu wynika, że dość dobrze jedziesz do ronda Zesłańców. A nie masz kłopotów przy Łopuszańskiej?

Napisałeś - (przynajmniej w strone wawy-jeżeli chodzi o wyjazfd z wawy to do 16:20 jest to całkiem ciekawa opcja). Piszesz o trasie przez Brwinów, Mosznę, Ożarów, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostanio stoi się od regół do łopuszańskiej a potem od makro do carfoura. Co do opcji powrotnej to rzeczywiście - miałem na mysli wyjazd poznańską i za ożarowem skręt na pruszków. Potem odbija sie na domaniew, a w domaniewie na mosznę i brwinów. Wadą tej trasy jest brak jakiegokolwiek hipermarketu budowlanego po drodze:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...