Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

żeby sobie posiadziś kwiatki trzeba wpierw mieć ogrodzenie :D właśnie jesteśmy na etapie sprawdzania ofert i tu pierwszy zonk- firma chce 140zł za mb- to już jest wszystko (robocizna i materiał) siatka ma być ocynkowana i powlekana 3,6mm

 

czy to jest normalne? :(

 

a przy okazji- gdyby komuś się nie wydawało normalne to zapraszam do przesyłania info gdzie mogłoby być taniej :wink:

 

obyś żył w ciekawych czasach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Wiesz, żeby uzyskać pomoc trzeba najpierw uzyskać zrozumienie. Poczytaj sobie, ludzie sprowadzają się do niewykończonych domów. Inni rozpaczliwie poszukują ekipy do stanu surowego bo ktoś ich wystawił. Wybacz, ale przy tym wszystkim Twój problem wygląda nam na dosyć błahy.

Ja myślę tak: skoro masz takie wymagania to Cię na nie stać. Rozumiem, że kaska na podsufitkę leży odłożona i na ogród też. Zapłać ekipie dużą kasę, to wystawią kogoś innego i przyjdą do Ciebie.

 

W zasadzie nic bym tu nie dodał...

Jedynie, że faktycznie czasem może człowieka irytować odpowiedź "out of topic"....ale w przypadku takich wymagań aż się ciśnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Prosiłem tylko o pomoc a nie o komentarze. Czy tak trudno zaakceptować, że każdy ma inne wymagania?

 

W dalszym ciągu mam nadzieję, że uzyskam tu pomoc.

 

Wojtek

Wiesz, żeby uzyskać pomoc trzeba najpierw uzyskać zrozumienie. Poczytaj sobie, ludzie sprowadzają się do niewykończonych domów. Inni rozpaczliwie poszukują ekipy do stanu surowego bo ktoś ich wystawił. Wybacz, ale przy tym wszystkim Twój problem wygląda nam na dosyć błahy.

Ja myślę tak: skoro masz takie wymagania to Cię na nie stać. Rozumiem, że kaska na podsufitkę leży odłożona i na ogród też. Zapłać ekipie dużą kasę, to wystawią kogoś innego i przyjdą do Ciebie.

 

My tez wprowadzamy sie do niewykończonego domu. Mamy zrobione łazienki, kuchnie i tyle. I pewnie jeszcze pare lat tak zostanie. Po prostu zamiast jakiegoś marmuru na kominku, morelowych ścian, kanap i innych bzdetów, wolimy kasę wydać na kawałek trawnika. Coś za coś. Nie po to wyprowadzam sie z bloku, żeby nadal siedzieć w czterech, ale wykończonych, ścianach. Wole siedzieć w ogródku. I to nie sa jakies wygórowane wymagania. Akurat w moim przypadku założenie ogródka nie będzie jakiś strasznym kosztem, bo w tym pracuje. I tez nie zrobię całego od razu, bo sa inne potrzeby. A co do płacenia dużej kasy ekipie, to bardzo chętnie, tylko jest jeden malutki problem. Ja po prostu takowej nie posiadam :D

No nic, wracam do szukania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, ja np nie figuruję w statystyce wcale- czy to znaczy, że przy 0 postów jestem wykluczona z głosowania? :p

Z głosowania wykluczony jest ten, który nie zamierza się spotkać bez względu na ilość postów... :-)

Do głosowania upoważniony jest każdy ten, kto chce się z "nami" spotkać...to tak w kwesti umocowania prawa do głosowania :-)

 

Natomiast jeśli chodzi o statystyki to ma to związek jedynie z silnikiem odświeżania bazy danych statystyk..tak to mogę chyba w skrócie ująć...nie jest to odświeżane on-line tylko raz na jakiś czas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie, chyba się zapłaczę. Mapa się skończyła tam gdzie ja buduję :cry:

To jestem w tej grupie czy nie??

 

Hahahaha jednym słowem mieszkasz na krańcu świata!! :lol:

Jesteś jesteś...przynależność w grupie to raczej kwestia umowna...

Mapa ZAWSZE taka czy inna musi się gdzieś kończyć...

 

Nie ty jedna się nie załapałaś...

Taka np. Vicotria...ona prosiła umieścić się w rogu nie dlatego, że tam buduje...po prostu ten róg to najbliższa jej okolica...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Melioracja to najpierw 3 tygodnie na warunki, moze byc trzeba zrobic projekt likwidacji saczkow a to kolejne 2 tygodnie lekko, zlozyc wniosek o pozwolenie wodnoprawne 2 tygodnie i odczekac az sie uprawomocni ...

 

pozdrawiam

Zonzi

 

Czy ja dobrze rozumiem? Same warunki do pozwolenia nie wystarcza? Wiem ze nasza decyzja o likwidacji juz jest tylko jeszcze jej nie odebrałam i słyszałam ze projektu ani samej likwidacji nie trzeba robic przed pozwoleniem na budowe, ze mozna to zrobic na etapie fundamentów.....

Zapomniałam sie pochwalic ze mapki juz mamy. Robił je polecany na stronie grupy pan P.W. polecam, 3 tygodnie z małym hakiem :D kontakt bardzo dobry. Jutro Pani architekt pokaże nam zmiany jakie naniosła do projektu i dostanie mapke do zagospod. działki . Tylko jedna kwestia mnie martwi. Wciąż nie ma umowy z ZEWT'u, dzownie średnio 1 w tygoniu i cały czas dyrekcja nie podpisała waruków, a wniosek składałam 30 kwietnia!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy ja dobrze rozumiem? Same warunki do pozwolenia nie wystarcza? Wiem ze nasza decyzja o likwidacji juz jest tylko jeszcze jej nie odebrałam i słyszałam ze projektu ani samej likwidacji nie trzeba robic przed pozwoleniem na budowe, ze mozna to zrobic na etapie fundamentów.....

Zapomniałam sie pochwalic ze mapki juz mamy. Robił je polecany na stronie grupy pan P.W. polecam, 3 tygodnie z małym hakiem :D kontakt bardzo dobry. Jutro Pani architekt pokaże nam zmiany jakie naniosła do projektu i dostanie mapke do zagospod. działki . Tylko jedna kwestia mnie martwi. Wciąż nie ma umowy z ZEWT'u, dzownie średnio 1 w tygoniu i cały czas dyrekcja nie podpisała waruków, a wniosek składałam 30 kwietnia!!!!

To jest państwo w państwie :evil: Oni mają urlopy a petenci mogą sobie kupić agregat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jedna kwestia mnie martwi. Wciąż nie ma umowy z

ZEWT'u, dzownie średnio 1 w tygoniu i cały czas dyrekcja nie podpisała waruków, a wniosek składałam 30 kwietnia!!!!

 

powiem tak: zerknij na pierwszą stronę mojego dziennika tam dokładnie opisałam jak wymusić podpisanie warunków i umowy... bo ja też czekałam od stycznia do marca...i dopiero po tym jak wysłałam pismo proszące o wyjaśnienie braku odpowiedzi zgodnie z terminem ustawowym 2 tyg i dałam do wiadomości URE (Urząd Regulacji Energetyki) to dostałam i pismo wyjaśniające i warunki i umowę... tyle że termin podłączenia to 3 lata (wszyscy w mojej okolicy tak dostali) ale podpięli mnie z sąsiadami całe 8 mies przed terminem... :-? a an moje prośby czy mogę sama zrobić projekt i podpiąć się wcześniej usłyszałam : ludzie budują na agregacie... więc ja tez zbudowała i wykończyłam prawie ... (bo aż do gładzi...)

 

 

Jakub to co z tym litrem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciąż nie ma umowy z ZEWT'u, dzownie średnio 1 w tygoniu i cały czas dyrekcja nie podpisała waruków, a wniosek składałam 30 kwietnia!!!!

Gdzie załatwiasz ten prąd? Jeśli dobrze odszyfrowałam, ZEWT to Zakład Energetyczny Warszawa Teren? Czy jakiś inny Zakład Energetyczny?

 

W Konstancinie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W Konstancinie.....

O... Mój.... Boże...! Załatwiałam w Konstancinie jak budowaliśmy Nadarzyn i rzeczywiście droga przez mękę. Myślałam, że coś się generalnie pozmieniało przez te 10 lat. Bo teraz dla Bartoszówki mój rejon to Żyrardów i po prostu bajka. W grudniu zaczęłam coś myśleć o prądzie a w maju miałam już skrzynkę na działce. Jeśli ktoś podlega pod Żyrardów to polecam panią Aldonę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...