Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

no chyba wiekszosc z nas buduje sie na wsi. :) My mielismy kilka wycen domu....od chwili skonczenia ścian parteru (czyli strop, poddasze i wiezba bez pokrycia) chcieli od nas od 30 -50 tysiecy. Wzielismy oczywiscie tych za 30, ale to tylko połowa domu. I pewnie gdyby nas czas nie gonił to bysmy do wiosny poczekali i znów mój mąż z tesciem by się męczyli. Ale w marcu sprzedajemy mieszkanko a wyprowadzic sie musimy do konca wrzesnia.....awiec czasu było niewiele.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Wszystko zależy jakie ekipy. Nasza ekipa to nie pan Zenek z panem Kaziem co we dwoch zawsze gotowi, czasami "mniej" gotowi :wink: tylko ekipa 6 chlopa, ktora robi szybko i sprawnie. I takie ekipy sobie liczą odpowiednio wiecej od pana Zenka z Kaziem, niestety. My takiej ekipie zapłacilismy 38.000 ALe umawialismy się na taką cenę w Lipcu, teraz juz byloby inaczej. Także nie ma co sie sugerować cenami nawet budow okolicznych, ktore sa konczone bo nie wiadomo kiedy ludzie się umawiali z nimi na budowanie.

Dołączam do ekipy bez dachowców :lol: :lol: :lol: Wręcz dostaję załamania nerwowego co spojrzę za okno. Mój ciesla nie moze dokonczyc innej roboty zeby do mnie przyjsc :evil: przez to szaleństwo pogodowe. U nas plan taki w przyszłym tyogdniu więźba nadjeżdża i zaraz za nią pan ciesla. Dekarz ma wejśc pomiędzy 1 a 15 grudnia. Ciekawe jak to się wszystko ułozy. Jeszcze ściany szczytowe bedą sie murowac i działówki. Na koniec zalanie tarasu i schodów zewnetrznych. Juz sie doczekac nie mogę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli Was to pocieszy to powiem, ze ja budowe zaczęłam 20 wrzesnia - sciana trójwarstwowa z wełna, która nie moze zamoknąć!!! Strop lalismy 9 listopada. Około 15 sypneło śniegiem i ostro zmroziło na 3 dni, potem się roztopiło.

9 grudnia murarze skonczyli pracę, około 5 grudnia na dach wszedł dekarz i robił do 22 grudnia - na gotowo. 2 dni później spadł spory snieg:))) Będzie dobrze 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam już w Grodzisku i dostałam od nich pisemko. Melioracja jest z 1975 roku i nie spełnia warunków technicznych. Sączek biegnący u mnie ma 50 mm średnicy.

Mam 2 możliwości:

- likwidacja

- przebudowa

 

Likwidacja - zgoda wszystkich właścicieli działek, przez które biegnie sączek, czyli:

- moja (wiadomo)

- właściciela działki zarośniętej

- wszystkich właścicieli drogi prywatnej (droga przed działką jest własnością prywatną, gdzie kilka osób ma udziały w częściach osiemnastych).

Czyli musiałabym zebrać zgody wszystkich osób - raczej wydaje mi się mało realne.

Starostwo w Pruszkowie, nie zgodzi się na likwidację sączka bez zgody osób, których ta kwestia dotyczy.

 

Przebudowa - wg informacji od pani Naczelnik ze Starostwa, nie musi robić tego osoba z uprawnieniami melioracyjnymi. Grunt, żeby było to wykonane zgodnie ze sztuką i prawem wodnym.

Przebudowę sączków robią w melioracji prywatnie, ale koszt to ok. 600 - 1000 zł. Dlatego też staram się zmniejszyć koszt - przejrzeć jakieś opisy, które już ktoś kiedyś miał i na bazie tego zrobić własne.

 

A z tymi terminami, to wcale się nie spieszę - sam projekt miałam (i mam nadal) adaptowany prawie 2 miesiące i w sumie chciałam dokumenty o pozwolenie złożyć do końca grudnia. Tylko właśnie pracownica z Ochrony Środowiska mnie rozbroiła, bo powiedziała, że rozpatrzenie wniosku może potrwać ok. 2 miesięcy. Na pytanie, czy nie mają ustawowo 1 miesiąca, odpowiedziała, że tak, ale i tak raczej się nie wyrabiają i wysyłają pisemko o opóźnieniu. Później przełączyła mnie do pani naczelnik, która powiedziała, że może da się to szybciej zrobić. Teraz mają jednego pracownika (p. Jarka, który się tym zajmuje) na zwolnieniu chorobowym od 2 tyg. i znowu przyniósł zwolnienie nie wiadomo do kiedy.

 

Na razie szło nam wszystko w miarę gładko, ale boję się, że przez ten jeden mały sączek może zrobić się duża nerwówka. Ale na razie na spokojnie.

 

uff.. ale się rozpisałam.:)

 

poczytaj u mnie w dzienniku :)

wniosek o wydanie pozwolenia wodnoprawnego złożyłem 21 sierpnia.

Wczoraj rozwiozłem ostatnie zawiadomienia o rozpoczęciu postępowania administracyjnego w sprawie przyznania mi pozwolenia wodnoprawnego.

 

dzwoniłem do Ochrony Środowiska na Kraszewskiego co tydzień. Mr. Jarosław który zajmował się moją sprawą powiedział we wrześniu że robi wnioski z lipca 8) ale na szczęście poszedł na zwolnienie i miła laseczka podciągnęła sprawę.

 

jak dobrze pójdzie to next week dostanę już pozwolenie wodno prawne na likwidację pieprzonego sączka.

 

3 miesiące i się wcale nie opieprzałem.

 

Zastanawiam się tylko czy musisz mieć zgody wszystkich właścicieli drogi.

Przecież o współwłasności decyduje większość właścicieli :-? U mnie z tym nie było problemu, bo brałem zgody od poprzednich właścicieli mojej działki i całość załatwiłem ekspresowo.

 

Aha. I oczywiście dostałem zawiadomienie o przedłużeniu postępowania.

 

Aha2. Zastanów się czy jeśli dostaniesz zgodę na likwidację to likwidować, lub czy po prostu nie przebudować. Ja się głęboko zastanawiam co z fantem zrobić. I zaraz zapodam wątek na głównym bo chcę się coś dowiedzieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pospiechu budowlanego, to sobie daruj co mozna robic w taka pogode czy nawet w styczniu, tego nie wiadomo lepiej skupic sie na kwitologii, znalezieniu ekip i ew budowie przyłączy :wink:

 

:lol: :lol: :lol:

Masz rację. Dwa miechy na meliorację plus dwa miechy na wydanie pozwolenia na budowę plus kilka tygodni na uprawomocnienie pozwolenia plus kilka tygodni na załatwienie kredytu - w sam raz. Akurat stopnieją śniegi, przyjdzie wiosna i można ruszać :D

Mi tak schodzi od maja - do wiosny powinienem się wyrobić z papierologią.

 

:wink: jednak mozna szybciej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam nadzieje wystapic juz niedlugoi z przemilej grupy bezdachowcow, bo dzis juz zaczeli mi robic wieźbe, a jak dzwonilam do dekarza to powiedzial, ze jeszcze z tydzien mu sie zejdzie tam gdzie robi a potem wchodzi do mnie :lol: nie bardzo wierze w swoje szczescie, ale jestem dobrej mysli.

 

Gdyby sie udało to pewnie w pierwszym tygodniu bylibysmy zadaszeni :D już sie nie moge doczekac wiosny zeby zaczac szaleństwa ciąg dalszy.

 

A wlasnie, tu juz pojawila sie prosba o nakreslenie kolejnosci robót. Czy ktoś z bardziej doświadczonych nie zechciałby sporządzić miniporadniczka - jakie ekipy po kolei umawiac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie ekipy po kolei umawiac?

Aga u nas to była taka kolejność:

1. hydraulika (wod-kan)

2. elektryka

3. alarm i okna oraz drzwi (tymczasowe)

4. elektryka c.d

5. tynki

6.C.O.

7. wylewki

7a. ocieplenie poddasza płyty k-g

7b. ocieplenie elewacji +tynk zewn.

8. glazura i terakota, armatura

9. parapety

10. gruntowanie i malowanie

11. gniazdka i włączniki

12. panele

13. drzwi wewn.

 

po drodze był kominek i osprzęt do C.O. ( w okolicy 7b)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już sie nie moge doczekac wiosny zeby zaczac szaleństwa ciąg dalszy.

 

A jednak budowa nie musi być cierpieniem. Oby nie uzależniała - jak Gawła.

 

Mnie :o :o to nie było uzależnienie broń Boże! to była sepsa ale jakoś przezyłem :lol:

 

Dom postawiłeś kilka lat temu, a nadal jesteś filarem tego forum - całe szczęście że szaleństwo w Twoim przypadku nie minęło. Wszyscy na tym korzystamy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już sie nie moge doczekac wiosny zeby zaczac szaleństwa ciąg dalszy.

 

A jednak budowa nie musi być cierpieniem. Oby nie uzależniała - jak Gawła.

 

Mnie :o :o to nie było uzależnienie broń Boże! to była sepsa ale jakoś przezyłem :lol:

 

Dom postawiłeś kilka lat temu, a nadal jesteś filarem tego forum - całe szczęście że szaleństwo w Twoim przypadku nie minęło. Wszyscy na tym korzystamy :lol:

 

:oops: thank you! thank you!

thank you! :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga i Janusz, idziemy łeb w łeb, mam nadzieje ze razem wyjdziemy z grupy bezdachowców :lol:

Z więźbą ruszają w piatek, dekarze będą ok 25.11 :lol:

I szczerze mówiąc też chciałabym przejść już do kolejnych etapów :roll:

A właśnie Gaweł widziałeś autobus nr 733?? :o

 

Wiem ze jest ale nie widzialem i jeszcze nie jechałem korzystam z tego PKS 6.03 czasami :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawiązując do nowego środka komunikacji zbiorowej - 733 to szczegóły tutaj

http://www.ztm.waw.pl/baza/20071110/733/TRASY.HTM

a doświadczenia korzystających tu:

http://www.nadarzyn.info.pl/f/viewtopic.php?t=330&postdays=0&postorder=asc&start=555&sid=95329dc28196e3fd9b07467e1deec1a8

trzeba szukać na 35-37 str.

Nie jest to wypas 4 kursy dziennie w tym dwa wczesno ranne i dwa popołudniowo-wieczorowe ale zawsze do/z wawki można się przemieścić

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My dzis w ramach wychodzenia z bezdachowców zamówilismy wreszcie materiał na dach i okna i roletki i wogole:) czesc juz jest na skladzie, tylko na boczne musimy poczekac. Wybralismy w koncu RUPPCERAMICA bo udało nam sie wynegocjowac naprawde super cene niecałe 30zł/m2. Dachowka z niemiec sprowadzana o taka:

http://www.ruppceramika.com.pl/images/oferta/03_rubin_duzy.jpg

w rzeczywistosci wyglada ladniej. Dzis chyba skoncza nam juz wiezbe, choc wlasnie sie na budowie kłócą murarz z cieślą, z nastawieniem na słowo murarz.

Zadzwonił do mnie ze mu pol szczytu rowalili, a jak sie okazało zdjeli 5 pustaków. I teraz murzarz chce za poprawki 1000 złotych! Ja poprostu zwariuje

 

Czy Was tez spotykaja takie przygody czy ja jestem jaka przekleta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...