Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ntek - nic nie pisałem tylko zatrudniłem "właściwego" elektryka w sprawie RB-etki. Bez niej nie mogłem ropocząć budowy na jesieni. Docelowe przyłącze mam mieć na 8 marca wg umowy z lipca. Od 'mojego' geodety wiem, że zrobił już mapki dla ZEWT Pruszków pod moje przyłącze. Jest to czysty zbieg okoliczności bo po prostu wygrał przetarg na tę usługę dla ZEWT. Może i w Twojej sprawie wyrobią się mniej-więcej w terminie.

 

Chata07 - właściwie to potrzebujesz inspektora nadzoru ale ten legalett to "rzadki ptak" i chyba będzie Ci trudno znaleźć kompetentnego inspektora.

Ogrodzenie zacznę robić jak mi przywiozą materaił na dach więc nie mam nikogo do polecenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Od 'mojego' geodety wiem, że zrobił już mapki dla ZEWT Pruszków pod moje przyłącze. Jest to czysty zbieg okoliczności bo po prostu wygrał przetarg na tę usługę dla ZEWT.

 

Mój problem polega na tym, że dokumenty leżą w ZEWT miesiącami, a przetarg to śpiew nieznanej bliżej przyszłości (wiecznie słyszę, że za 2 tygodnie będzie znany wykonawca). Przecież od przetargu trzeba co najmniej kolejne 3-4 miesiące by coś się działo (mapki, pozwolenia etc). By było ciekawiej moje pozwolenie na budowę z jednego pokoju do drugiego wędrowało ponad miesiąc (o czym z rozbrajającą szczerością poinformował pracownik ZEWT).

 

 

 

ja bym napisała nie do dyrekcji a do URE

 

Dajmy szansę wypowiedzenia się dyrektorowi ZEWT. Potem pisemko dyrektora posłuży jako załącznik do skargi skierowanej do URE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś wie co zrobić z elektrykiem który mocno opóźnia się z "załatwieniem" papierów potrzebnych do odbioru instalacji wewnętzrnej? Wiekszośc kasy za robotę juz dostał - została papierologia...

 

Tamlin

 

Wpisać na czarną listę w naszej książce adresowej i powiadomić go o tym, że w konsekwencji nie będzie miał klientów w naszych okolicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 'mojego' geodety wiem, że zrobił już mapki dla ZEWT Pruszków pod moje przyłącze. Jest to czysty zbieg okoliczności bo po prostu wygrał przetarg na tę usługę dla ZEWT.

 

Mój problem polega na tym, że dokumenty leżą w ZEWT miesiącami, a przetarg to śpiew nieznanej bliżej przyszłości (wiecznie słyszę, że za 2 tygodnie będzie znany wykonawca). Przecież od przetargu trzeba co najmniej kolejne 3-4 miesiące by coś się działo (mapki, pozwolenia etc). By było ciekawiej moje pozwolenie na budowę z jednego pokoju do drugiego wędrowało ponad miesiąc (o czym z rozbrajającą szczerością poinformował pracownik ZEWT).

 

 

 

ja bym napisała nie do dyrekcji a do URE

 

 

Dajmy szansę wypowiedzenia się dyrektorowi ZEWT. Potem pisemko dyrektora posłuży jako załącznik do skargi skierowanej do URE.

 

Ntek

A nie próbowałeś zrobić tego że tak powiem "z boku" ? Zamiast pisać skargi i czekać jak na zbawienie weź telefon i podzwoń po lokalnych elektrykach z uprawnieniami. Założę się że trafisz na takiego, który albo pracuje w ZEWT i dorabia albo zna tam kogo trzeba ;) No chyba że możesz czekać -zawsze to trochę taniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Zaglądam na forum od ponad pół roku. Wtedy otrzymaliśmy warunki zabudowy dla naszej działki. Dużo czasu minęło, sami wiecie ile papierologii.

Piszę, bo w dniu dzisiejszym został wytyczony dom na działce... Zaczęło się naprawdę :)

Macie może namiar na niedrogiego koparkowego? budowa w Brwinowie.

 

 

Pozdrawiam wszystkich!!!

tak się cieszę, że spać nie mogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedrogi koparkowy to pojęcie mylące. Istotny jest sprzęt. Za taki "Ostrówek" z napędem na jedną oś zapłacisz 80 PLN/h ale w tym mokrym gruncie zakopie się i urwie siłownik tak jak to miało miejsce u mnie w ten poniedziałek. Jak będzie miał więcej szczęścia to może wykona korytowanie jak nazywa się w ich slangu ściąganie humusu a przypuszczam, że tę czynność właśnie chcesz wykonać. Silniejsza maszyna z napędem na 2 osie to 100 PLN/h. U mnie korytowanie ok. 300 m2 w czasie suchej jesieni na głębokość ok 35 - 40 cm zabrało 4,5 h. Koparkowych znajdziesz w naszej książce adresowej.

 

Masz wytyczony dom przed korytowaniem ? To dość niezręczna sytuacja. Korytowanie trzeba wykonać na 1.5 m dalej niż obrys ław fundamentowych więc koparkowy będzie miał problem żeby nie poprzestawiać słupków. Mój geodeta nie chciał dwa razy robić tej samej roboty więc sam wpierw ustaliłem położenie budynku, obszar korytowania i dopiero w tym wykopie geodeta wytyczył budynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Masz wytyczony dom przed korytowaniem ? To dość niezręczna sytuacja. Korytowanie trzeba wykonać na 1.5 m dalej niż obrys ław fundamentowych więc koparkowy będzie miał problem żeby nie poprzestawiać słupków. Mój geodeta nie chciał dwa razy robić tej samej roboty więc sam wpierw ustaliłem położenie budynku, obszar korytowania i dopiero w tym wykopie geodeta wytyczył budynek.

 

Święta prawda

Start z lekkim zabuksowaniem kół ale co tam pierwsze koty za płoty powodzenia

 

Tamlin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiał ktoś może temat wycinki drzew znajdujących sie w miejscu projektowanego budynku?

U mnie nie ma jak ich ominąć, są dokładnie w ścisłej linii zabudowy. Jedno drzewo to brzoza, duża i ładna - trochę jej szkoda, drugie to sosna, lekko zdeformowana więc bez żalu. Będą problemy z załatwieniem wycinki?

Jaka jest kolejność, najpierw pozwolenie na budowę a potem na wycinkę? Gdzie i ile to trwa?

Jaki jest koszt pozwolenia, bo słyszałem już sprzeczne opinie, że zależy od obwodu na jakiejśtam wysokości albo że pod budowę to bez kosztów, więc jak to jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiał ktoś może temat wycinki drzew znajdujących sie w miejscu projektowanego budynku?

U mnie nie ma jak ich ominąć, są dokładnie w ścisłej linii zabudowy. Jedno drzewo to brzoza, duża i ładna - trochę jej szkoda, drugie to sosna, lekko zdeformowana więc bez żalu. Będą problemy z załatwieniem wycinki?

Jaka jest kolejność, najpierw pozwolenie na budowę a potem na wycinkę? Gdzie i ile to trwa?

Jaki jest koszt pozwolenia, bo słyszałem już sprzeczne opinie, że zależy od obwodu na jakiejśtam wysokości albo że pod budowę to bez kosztów, więc jak to jest?

 

A masz te drzewa wrysowane w mapke geodezyjną? Jak tak to ból... A jak nie to tnij puki sołtys nie widzi :)

 

Tamlin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A masz te drzewa wrysowane w mapke geodezyjną? Jak tak to ból... A jak nie to tnij puki sołtys nie widzi :)

 

Tamlin

 

Chodzi o tą mapę do celów projektowych? Mam. Ze wszystkich drzew tylko te dwa są naniesione :x

Ja chyba nie mam sołtysa, działka jest w granicach miasta.

 

No to ciężka (dla kieszeni zwłasza) sprawa. Musisz sie postarać o pozwolenie na wycinkę podejżewam że w wydziale ochrony środowiska - nie znam dokładnej procedury - poszukaj na forum temat był wielokrotnie wałkowany

 

Tamlin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Musisz sie postarać o pozwolenie na wycinkę podejżewam że w wydziale ochrony środowiska - nie znam dokładnej procedury - poszukaj na forum temat był wielokrotnie wałkowany

 

Tamlin

 

Właśnie po lekturze szukajki zwątpiłem, co gmina to inne obyczaje, dlatego potrzebuję info z pierwszej ręki od kogoś, kto ten motyw przerabiał.

Wkrótce będę składał wniosek o pozwolenie na budowę i nie wiem czy nie odrzucą jak architekt naniesie dom na drzewa i nie będzie żadnego papierka na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Musisz sie postarać o pozwolenie na wycinkę podejżewam że w wydziale ochrony środowiska - nie znam dokładnej procedury - poszukaj na forum temat był wielokrotnie wałkowany

 

Tamlin

 

Właśnie po lekturze szukajki zwątpiłem, co gmina to inne obyczaje, dlatego potrzebuję info z pierwszej ręki od kogoś, kto ten motyw przerabiał.

Wkrótce będę składał wniosek o pozwolenie na budowę i nie wiem czy nie odrzucą jak architekt naniesie dom na drzewa i nie będzie żadnego papierka na to.

 

No to dzwoń do żródła - do swojej gminy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załatwiałem to na jesieni w Grodziskim Urządzie Gminnym. Słabo pamiętam już szczegóły a dokumenty mam w domu. Wieczorem podam więcej szczegółów.

Początek był w Gminie, na parterze, od wejścia głównego w lewo do końca korytarza i drzwi na prawo. Tam złożyłem wniosek o wycięcie + mapka od geodety z zaznaczonymi drzewami. Potem była wizja lokalna z panią inspektor, o 8:00 zabrałem ją z pod urzędu, zawiozłem, bez wychodzenia z samochodu spisała protokół z wizji, odwiozłem do urzędu. Czekanie na decyzje ok. 2 tygodnie. W decyzji był termin uprawomocnienia się decyzji ok. 1 tygodnia, termin ważności pozwolenia na wycinkę ( u mnie do 31.03.2008) i coś o mądrego, że to bezpłatnie i bez konieczności nowego nasadzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...