Grupa nadarzyńsko - grodziska

[Ntek]

2. Z prądem jest gorzej, możesz teraz składać wniosek o warunki przyłączenia ale zasadniczo to umowę podpiszesz jak dostarczysz warunki zabudowy lub pozwolenie na budowę (nie mogę sobie teraz przypomnieć) a samo przyłączenie to chyba rok czekania.

 

Umowę podpisuje się w chwili wydania warunków przyłączenia do sieci energetycznej (tu potrzebne warunki zabudowy). Potem rzeczywiście niemal rok czekania (ale dotyczy to chyba tylko tej koszmarnej firmy jaką jest ZEWT Pruszków) od chwili dostarczenia prawomocnego pozwolenia na budowę.

[Aglaia]

Potem rzeczywiście niemal rok czekania (ale dotyczy to chyba tylko tej koszmarnej firmy jaką jest ZEWT Pruszków) od chwili dostarczenia prawomocnego pozwolenia na budowę.

 

Nie wiem jak daleko masz od słupa, od którego ciągnięty jest prąd ale na prąd docelowy (taki jak w warunkach) to może być więcej niż rok czekania. Ja w umowie mam półtora a i tak się dowiedziałam, że na pewno będzie opóźnienie . Już gdzieś wylewałam żale na ten temat na forum. Wcześniej można co najwyżej prowizorkę budowlaną załatwić.

 

Żeby złożyć wniosek o warunki techniczne przyłącza trzeba mieć warunki zabudowy lub wypis z planu i mapę (może być taka zgeodezji). Czekasz na ten kwitek miesiąc. Potem odbierasz warunki i w ciągu miesiąca podpisujesz umowę na przyłączenie do sieci, którą następnie w ciągu dwóch tygodni opłacasz. Procedura przyłączenia (zrobienie planów, wyłonienie wykonawcy itd.), rozpoczyna się jak dostarczysz do ZEW-T prawomocne pozwolenie na budowę.

[asiaf1]

Kubi41, miło poznać sąsiada. Wysłałam prywatną wiadomość.

 

I mam też pytanie do doświadczonych inwestorów. O kolejność działań, bo kompletnie się pogubiłam. Mamy wytyczoną działkę (Stara Wieś), geodeta przygotowuje mapę do celów projektowych (będzie po długim weekendzie), zamówiliśmy też gotowy projekt (będzie za parę dni). I co dalej?

 

Projekt chcemy przerabiać, więc molestuję teraz architekta, aby zrobił to szybko i solidnie. Nie wiem tylko, czy w tym czasie mogę występować o przyłącza (woda i prąd obok działki), czy może czeka się zwykle, aż architekt skończy projekt i naniesie dom na mapy?

 

I jeszcze jedna, może głupia, ale dla mnie ostatnio dość ważna sprawa. Czy grodzić działkę już teraz, czy poczekać, aż dom będzie gotowy? Rodzice zaproponowali nam sfinansowanie ogrodzenia (front, wiadomo, na razie prowizoryczny), ale z drugiej strony - czy ogrodzenie nie utrudni prac budowlanych? Działka ma wymiary 24 x 50 metrów, węższy bok przy ulicy.

 

Z góry dziękuję za wszelką okazaną pomoc.

 

 

Starą Wieś obejmuje ZEWT Konstancin a nie Pruszków

a

[zygzak]

1. Możesz teraz składać wniosek o warunki przyłączenia do wodociągu. Jeśli dostaniesz opcję z tzw studnią czerpalną do celów budowlanych to masz jeden problem z głowy i możesz zrobić sobie wodę przed rozpoczęciem budowy.

 

Warunki przyłączenia jak najbardziej, ale z projektem przyłączenia lepiej wstrzymać się do momentu opracowania planu zagospodarowania działki i planu budynku. Wtedy za jednym zamachem zrobisz projekt przyłącza do budynku a nie tylko do studni. Projektowanie i uzgadnianie w ZWiK trwa ok 2 miesięcy, więc jeśli zlecisz projekt jednocześnie składając wniosek o pozwolenie na budowę to zdążysz z wodą przed budową.

[Baranki]

Dziękuję za pomoc! Przebijam się przez informacje i próbuję je sobie ułożyć w głowie.

 

Jeśli chodzi o prąd, czy naprawdę czekanie tyle trwa?! My mamy prąd w drodze przy działce, więc nie musimy go ciągnąć od żadnego słupa. To chyba ułatwia sprawę?

 

A droga jest prywatna. Czy to coś zmienia? Bo trochę się przestraszyłam, że będę musiała dom strasznie odsuwać od drogi (po której nic jeździ z wyjątkiem mieszkańców). I wydawało mi się, że ogrodzenie mogę postawić wzdłuż granicy działki...

 

O rany, chcemy się budować dopiero na wiosnę przyszłego roku, ale widzę, że papierologię trzeba załatwiać już teraz.

 

Pozdrawiam,

Ania

[Aglaia]

 

Jeśli chodzi o prąd, czy naprawdę czekanie tyle trwa?! My mamy prąd w drodze przy działce, więc nie musimy go ciągnąć od żadnego słupa. To chyba ułatwia sprawę?

 

A droga jest prywatna.

 

O rany, chcemy się budować dopiero na wiosnę przyszłego roku, ale widzę, że papierologię trzeba załatwiać już teraz.

 

Pozdrawiam,

Ania

 

Nie wiem jak jest w ZEW-T Konstancin, pod który podobno podlega Nowa Wieś (jak ktoś napisał kilka postów wyżej). W Pruszkowie tak to wygląda. Ja mam prąd przy drodze wewnętrznej (mojej) stamtąd trzeba wkopać trochę kabla do działki i tyle to trwa.

 

Papierologia papierologią, jak chcecie zacząć na wiosnę przyszłego roku to ekipy szukajcie co Wam ten dom postawi. My chcieliśmy zacząć w maju (właśnie uprawomocniło się PnB) i zaczynamy we wrześniu bo majster nie mógł nas wcześniej wcisnąć (a skontaktowaliśmy się z nim w lutym).

[sylvia1]

2. Z prądem jest gorzej, możesz teraz składać wniosek o warunki przyłączenia ale zasadniczo to umowę podpiszesz jak dostarczysz warunki zabudowy lub pozwolenie na budowę (nie mogę sobie teraz przypomnieć) a samo przyłączenie to chyba rok czekania.

 

Umowę podpisuje się w chwili wydania warunków przyłączenia do sieci energetycznej (tu potrzebne warunki zabudowy). Potem rzeczywiście niemal rok czekania (ale dotyczy to chyba tylko tej koszmarnej firmy jaką jest ZEWT Pruszków) od chwili dostarczenia prawomocnego pozwolenia na budowę.

tak rok akurat

[Baranki]

Papierologia papierologią, jak chcecie zacząć na wiosnę przyszłego roku to ekipy szukajcie co Wam ten dom postawi. My chcieliśmy zacząć w maju (właśnie uprawomocniło się PnB) i zaczynamy we wrześniu bo majster nie mógł nas wcześniej wcisnąć (a skontaktowaliśmy się z nim w lutym).

 

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że chociaż mamy tylko kawałek ziemi i nic więcej, to już mamy umówioną ekipę. I to a) bardzo dobrą, b) polecaną, c) szybką, d) doświadczoną, e) niedrogą (spoza Wawy). Budują teraz dom moim rodzicom. Ojciec nie może się ich nachwalić.

 

Zostaje więc papierologia...

 

Aha, i mam jeszcze jedno pytanie. Kupiliśmy gotowy projekt domu: http://pprojekt.pl/odbicie112-ala.html

 

Czy orientujecie się, ile weźmie architekt za te zmiany:

- powiększenie garażu

- powiększenie kuchni w stronę frontu (o jakiś metr)

- wydłużenie części z sypialnią w stronę ogordu

- przeprojektowanie dachu (obniżenie o 5-10 stopni)

Do tego parę drobnych rzeczy typu zmiana wielkości okien.

Po długim weekendzie architekt pewnie rzuci mi cenę, a ja nie mam żadnego punktu odniesienia.

[gawel]

2. Z prądem jest gorzej, możesz teraz składać wniosek o warunki przyłączenia ale zasadniczo to umowę podpiszesz jak dostarczysz warunki zabudowy lub pozwolenie na budowę (nie mogę sobie teraz przypomnieć) a samo przyłączenie to chyba rok czekania.

 

Umowę podpisuje się w chwili wydania warunków przyłączenia do sieci energetycznej (tu potrzebne warunki zabudowy). Potem rzeczywiście niemal rok czekania (ale dotyczy to chyba tylko tej koszmarnej firmy jaką jest ZEWT Pruszków) od chwili dostarczenia prawomocnego pozwolenia na budowę.

tak rok akurat

 

Zgadzam sie my czekaliśmy 2,5 roku. zamiast deklarowanego roku. Ale nie miło to znaczenia bo korzystaliśmy z podrasowanej (bardzo porzadnej) rbetki tak ze mozna było normalnie funkcjonowac nawet ogrzewając dom pradem.

[Magda i Michał]

 

Jeśli chodzi o prąd, czy naprawdę czekanie tyle trwa?! My mamy prąd w drodze przy działce, więc nie musimy go ciągnąć od żadnego słupa. To chyba ułatwia sprawę?

A droga jest prywatna.

O rany, chcemy się budować dopiero na wiosnę przyszłego roku, ale widzę, że papierologię trzeba załatwiać już teraz.

 

Nie wiem jak jest w ZEW-T Konstancin, pod który podobno podlega Nowa Wieś (jak ktoś napisał kilka postów wyżej).

 

Hej,

co do pozyskiwania warunków technicznych przyłącza energetycznego, to trzeba dostarczyć mapkę z wrysowanym domem. Ja poprosiłam moją projektant, aby zrobiła mi na kopii mapki szkic usytuowania domku i z takim szkicem udałam się do Rejonu. A w tym czasie pani projektant robiła zmiany w projekcie i projekt zagospodarowania działki. Tylko nie pamiętam czy też nie trzeba było dostarczyć do Rejonu Planu Zagospodarowania Przestrzennego... tam masz opisane dokładnie ile metrów od granicy działki musisz odsunąć swój dom a także czasami jest też informacja o typie ogrodzenia oraz wiele innych cennych informacji.

 

A co do czasu na przyłącze, to Jeziorna każdemu, tak usłyszałam od tamtejszych pracowników, daje 2 lata na wykonanie przyłącza. u mnie była kwestia podpięcia się pod dopiero tworzony projekt zbiorowego przyłącza, ale powiedzieli, że tamten projekt swoją drogą (miał się zakończyć w kwietniu tego roku), a mój projekt swoją drogą (składałam wniosek we wrześniu 2007 i dostałam termin wrzesień 2009). Wyraźnie zaznaczałam, że chcę zacząć budowę w marcu 2008 i fajnie by było mieć chociaż przyłącze budowlane... ale jedyne co usłyszałam, to że mogę się odwoływać wyżej i wtedy może rozpatrzą wniosek.. ale i tak nic to nie przyspieszy...

Mam nadzieję, że może Wam pójdzie lepiej.. szczerze życzę powodzenia z biurokracją w Jeziornej.

[Magda i Michał]

Aha, i mam jeszcze jedno pytanie. Kupiliśmy gotowy projekt domu: http://pprojekt.pl/odbicie112-ala.html

Czy orientujecie się, ile weźmie architekt za te zmiany:

- powiększenie garażu

- powiększenie kuchni w stronę frontu (o jakiś metr)

- wydłużenie części z sypialnią w stronę ogordu

- przeprojektowanie dachu (obniżenie o 5-10 stopni)

Do tego parę drobnych rzeczy typu zmiana wielkości okien.

Po długim weekendzie architekt pewnie rzuci mi cenę, a ja nie mam żadnego punktu odniesienia.

 

Co do cen projektantów, to są one bardzo różne. Za samo wykonanie projektu zagospodarowania działki ceny wahają się od 800 - 1500 zł. Do tego dochodzi jeszcze zmiany w projekcie domku, a to już kwestia skomplikowania zmian. Ja podnosiłam ścianę kolankową, likwidowałam jedną ścianę nośną, poszerzałam garaż i jeszcze kilka drobnych zmian odnośnie okien.. i za całość, czyli zagospod. działki + zmiany w projekcie zapłaciłam 1500zł, ale na projektantkę czekałam 1,5 miesiąca i 2 miesiące były robione zmiany. Plus jeszcze 2 tyg. jakieś poprawki, bo brakowało wszystkich zmian...

(Podobne zmiany zgłaszałam do autorki projektu z Muratora, to powiedziała mi za całość 3000zł.)

Znajomy z kolei robił mniejsze zmiany i zapłacił 2500zł ale miał szybciej....

więc trudno określić kwotę, którą poda Ci projektant....

[gawel]

Hej,

co do pozyskiwania warunków technicznych przyłącza energetycznego, to trzeba dostarczyć mapkę z wrysowanym domem. Ja poprosiłam moją projektant, aby zrobiła mi na kopii mapki szkic usytuowania domku i z takim szkicem udałam się do Rejonu. A w tym czasie pani projektant robiła zmiany w projekcie i projekt zagospodarowania działki. Tylko nie pamiętam czy też nie trzeba było dostarczyć do Rejonu Planu Zagospodarowania Przestrzennego... tam masz opisane dokładnie ile metrów od granicy działki musisz odsunąć swój dom a także czasami jest też informacja o typie ogrodzenia oraz wiele innych cennych informacji.

 

A co do czasu na przyłącze, to Jeziorna każdemu, tak usłyszałam od tamtejszych pracowników, daje 2 lata na wykonanie przyłącza. u mnie była kwestia podpięcia się pod dopiero tworzony projekt zbiorowego przyłącza, ale powiedzieli, że tamten projekt swoją drogą (miał się zakończyć w kwietniu tego roku), a mój projekt swoją drogą (składałam wniosek we wrześniu 2007 i dostałam termin wrzesień 2009). Wyraźnie zaznaczałam, że chcę zacząć budowę w marcu 2008 i fajnie by było mieć chociaż przyłącze budowlane... ale jedyne co usłyszałam, to że mogę się odwoływać wyżej i wtedy może rozpatrzą wniosek.. ale i tak nic to nie przyspieszy...

Mam nadzieję, że może Wam pójdzie lepiej.. szczerze życzę powodzenia z biurokracją w Jeziornej.

 

Proponuje skorzystać z usług elektryka Pana Mietka on własnie robił nasza podrasowaną rbetke i wszystkim absolutnie sie zajał. W Konstancinie byłem 1 raz zobaczyłem kolejkę i wyszedlem i potem 2 raz na podpisanie 2 umów o przyłącza które tam na mnie czekały (byłem załatqwiony bez kolejki). Po pierwszym razie zleciłem wszystkie formalnosci temu elektrykowi, zadne mapki i inne rzeczy mnie nie obchodziły. Wniosek i dokumenty podpisałem na naszej działce, pieniądze wręczyłem po wykonaniu rbetki za doprowadzenie pradu 70m na naszą działeczke zaplaciliśmy w 2003 roku 3000 zł czas realizacji 3 tygodnie. Ok 1000 zł odzyskałem sprzedajac przewód i skrzynke po demontażu. A jaki luksus żadnego jezdzenia i nerwów wszystko na cito. Ten sam elektryk robił również przełączenie na linie docelowa zamienił licznik na g-12 i takie tam inne rzeczy. Polecam na naszym terenie.

[Ntek]

U mnie pamiętny dzień - zaczęła się budowa a dokładnie wykop fundamentów. Kolejny kroczek do własnego domu został poczyniony

[Baranki]

Gratulujemy!

I nie możemy się doczekać, kiedy sami będziemy mogli napisać coś takiego...

[Jarus05]

Eh, to trzeba by się też brać za te papierki...

[Aglaia]

U mnie pamiętny dzień - zaczęła się budowa a dokładnie wykop fundamentów. Kolejny kroczek do własnego domu został poczyniony

 

Marzę żeby napisać to samo. Powodzenia.

 

PS:z tego co się orientuję to nie masz jeszcze prądu. Budujesz na agregacie czy pożyczacie od sąsiada.

[Ntek]

 

PS:z tego co się orientuję to nie masz jeszcze prądu. Budujesz na agregacie czy pożyczacie od sąsiada.

 

Wszystko od życzliwych i rozumiejących w potrzebie sąsiadów (prąd, woda)

 

Do ZEWT nie sposób się nawet dodzwonić (od ponad miesiąca) - pewnie jedyny sposób na kontakt to pofatygowanie się do Pruszkowa. A Tobie udało się z nimi jakoś skontaktować w ostatnim czasie?

 

PS. zgodnie z umową dokładnie dziś powinni podłączyć mi prąd.

[m_wujek]

Wszystko od życzliwych i rozumiejących w potrzebie sąsiadów (prąd, woda)

 

Mam ten sam problem z Pruszkowem. Rozmawiałem z sąsiadem i generalnie można liczyć na prąd od niego, ale trochę się boi bo raz już go ktoś zakablował do Zakładu, że prądem handluje, jak na sąsiednią działkę użyczał. Skończyło się kontrolą i zmianą taryfy.

[Aglaia]

 

A Tobie udało się z nimi jakoś skontaktować w ostatnim czasie?

 

 

Moja druga połowa pofatygowała się tam dziś osobiście złożyć prawomocne PnB. W kolejce stało podobno ze 20 osób więc poszedł do sekretariatu. Tam jakaś "miła" kobieta powiedziała mu, że oczywiście może to przyjąć ale to cytat "wydłuży drogę wewnętrzną w zakładzie". Niestety nie zakapowała dowcipu, że przy dwuletnim opóźnieniu to te dwa tygodnie różnicy nie zrobią na nas wrażenia .

[Ntek]

Niestety nie zakapowała dowcipu, że przy dwuletnim opóźnieniu to te dwa tygodnie różnicy nie zrobią na nas wrażenia .

 

Błąd!!! Gdy złożyłem papiery w sekretariacie - do Działu Inwestycji szły ponad 2 miesiące. Pieczątka z datą wpłynięcia nie zrobiła na panach z DI żadnego wrażenia - dla nich czas płynie od momentu, gdy papiery trafiły do nich (na marginesie, dla nich czas w ogóle nie płynie - on po prostu niemal stoi w miejscu).