daggulka 31.12.2009 10:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 23 dni do kuligu...http://forum.vectra-unlimited.pl/images/smilies/goody.gif http://forum.vectra-unlimited.pl/images/smilies/goody.gif http://forum.vectra-unlimited.pl/images/smilies/goody.gif Ja jestem chetny ale kwestia jest taka, czy ja tam moim autem dojade bez lancuchow..... Adrian ...patrzę na mapę i jest dokładnie jak rozmawialiśmy przez telefon .... że droga przez Bielsko Biała, Żywiec jest droga o wiele lepszą niż przez Wisłę. Ja myślę, że jadąc przez Bielsko , Żywiec nie bedzie trza mieć łańcuchów bo to droga super extra , z tej drogi zjeżdża się na Koniaków ale to już kwestia kilku km w lini prostej bez serpentyn z tego co widzę na mapie. TAK WIĘC .... KOCHANI .... POLECAM WSZYSTKIM DROGĘ PRZEZ BIELSKO I ŻYWIEC ..... PROSTA JEST JAK BUDOWA CEPA..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 31.12.2009 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Nie wiem czym się przejmować. Nie będzie takiej zimy żeby zakładać łańcuchy a droga nie jest aż taka górzysta żeby było problemem dojechać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 31.12.2009 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Nie wiem czym się przejmować. Nie będzie takiej zimy żeby zakładać łańcuchy a droga nie jest aż taka górzysta żeby było problemem dojechać niby tak ... ale góry to góry w końcu ... jak ktoś odczuwa na ten przykład z powodu lęku wysokości dyskomfort psychiczny jak ja w pokonywaniu serpentyn z przepaściami zimą - to niech wybierze łatwiejszą drogę ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 31.12.2009 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Szczęśliwego Nowego Roku http://lh4.ggpht.com/_Ec00jHbfhQk/SzyFEYcWgFI/AAAAAAAAA88/XkwGgDlPDuc/mediumkcmrpq56495891cee3c7b47911.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 31.12.2009 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 ooo, Zbysiu ... dzięki , i wzajemnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 31.12.2009 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Instrukcja dla Warszawki... Najlepsza droga dla Was to Warszawa-Częstochowa-Katowice i kierunek Bielsko i Wisła. Omijacie Katowice i macie prościutką drogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 31.12.2009 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Instrukcja dla Warszawki... Najlepsza droga dla Was to Warszawa-Częstochowa-Katowice i kierunek Bielsko i Wisła. Omijacie Katowice i macie prościutką drogę. Droga z Warszawy: Warszawa ...... Częstochowa ...........Katowice............Bielsko Biała ........Żywiec .........Koniaków nie przez Wisłę, bo tam są serpentyny ........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 31.12.2009 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Nie wiem czym się przejmować. Nie będzie takiej zimy żeby zakładać łańcuchy a droga nie jest aż taka górzysta żeby było problemem dojechać Coolibeer te serpentyny za wisla nie nastrajaja przyjaznie przez lato, a co dopiero zima...google mi powiedzial, ze ode mnie to 22km dalej przez Bielsko,104 zamiast 82km ale czasowo tak samo Razu pewnego wracałem z Żywca w piątkowy, zimowy wieczór. Padał lekki śnieg. do domu daleko, więc se postanowiłem pojechać na Andrychów. W szarości śnieżnego wieczoru nie zauwazyłem, że na Andrychów trzeba skręcić i pojechałem w jakiejś wsi prosto. Po paru kilometrach, kiedy auto nie chciało juz wjechać na stromą górkę, zorientowałem się, że droga jest odśnieżona na szerokość 3 m, bo bokach ma wały ze sniegu, tak, że zawrócić nie ma najmniejszych szans. pozostało jechać naprzód. A z boku drogi urwiska zarośnięte lasem. Nigdzie nie było najmniejszego śladu ludzkiej obecności. Jakoś rozbujałem auto, wjechałem na gorkę, potem na kilkanaście nastepnych. Droga była coraz węższa, a śniegu coraz więcej. I wreszcie... droga odśnieżona się skończyła. Zobaczyłem przed sobą ogromny wał śniegu, na ponad 2 metry wysokości, ale na całe szczęście na prawo była wyrwa w śniegu i wjazd na... bazę sprzętu do odśnieżania. Ale zagrodzony zasiiekami z łańcuchów. Było juz po 17-tej i zywego ducha nie było widać. Wreszcie po 5 minutach z budy wyszła jakaś postać i zapytała co ja tutaj robię. powiedziałem, że zabłądziłem. Gościu wytłumaczył mi, gdzie zrobiłem błąd, pomógł mi na tym ubitym sniegu obrócić samochód (tak, tak, obracaliśmy go, bo inaczej nie bylo miejsca) no i pojechałem z powrotem. Kiedy dojeżdżałem do tego miejsca, gdzie jest rzeczywiste odgałęzienie na Andrychów, na duzym zakręcie w prawo, na zboczu górki, koła straciły przyczepność i pojechałem (zsunąłem się) prosto. Zatrzymał mnie wał śniegowy na poboczu. A naprzeciw jechała autem jakaś rodzina. Oni widzieli z daleka, ze ze mną się coś dzieje, bo tu droga była już oświetlona, odpowiednio wczesniej się zatrzymali (oni mieli pod górę, to było im łatwiej się zatrzymać) i mówili mi potem, że z przerażeniem obserwowali jak mój samochód tańczy. Dodam, ze droga nie była w ogóle posypana niczym, czysty lód zamiast asfaltu, a wyprofilowanie łuku było akuratnie w odwrotnym kierunku, niż należy, czyli pochylenie drogi było na lewo. Wspólnymi siłami wypchnęliśmy auto z tej zaspy na drogę i pojechałem. Wrociłem do Żywca i pojechałem na Bielsko. Tam droga była odśnieżona i z czarną nawierzchnią. Od tego czasu jestem skutecznie wyleczony z jazdy na skróty. I radzę: Nie jedźcie na Andrychów, bo tam na odśnieżanie czeka sie parę dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 31.12.2009 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Ja to chyba pojadę przez Szczecin jak tu takie problemy są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 31.12.2009 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Hejka! (Jak ja lubię ten wątek ) Daga, pipiki wpłaciłam! Teraz, żeby tylko nic się nie stało, bo się za bardzo cieszę... SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU FORUMOWCY - KULIGOWCY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 31.12.2009 14:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Retro ... właśnie o tym mówię ..... że lepiej nadrobić te 10-15 km .... i pojechać naokoło a bezpiecznie , niż pchać się na Wisłę i serpentyny .... jak bede miała chwilkę , to wkleję mapkę .... No bo od Katowic to drogowskazy kierują na Bielsko i tylko ślepy by nie zauważył .... a potem od Bielska to dam mapkę z nazwą okolicznych wioch mijanych po drodze coby wszyscy wiedzieli czy dobrze jadą Nelli ... teraz już ino czekać ... nic się wydarzyć nie może Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 31.12.2009 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Ja to chyba pojadę przez Szczecin jak tu takie problemy są A mnie w takim razie skąd odbierasz? Znaczy gdzie mam dojechać pekapem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 31.12.2009 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 No to spadam stąd - cas się szykować na "małe-co-nie-co" Udanej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 31.12.2009 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Boszszssz... czego to się człowiek może nauczyć lub dowiedzieć jak go przyszpili .... właśnie znalazłam w laptoku i naumiałam się użyć pierwszy raz w życiu funkcji Print Screen czyli zrzut ekranu .... przedtem próbowałam wszelkimi sposobami zapisać ją na dysk - i nihuhu wszystko coby mapkę Wam dać .... sami zobaczcie ... przez Wisłę same zakrętasy ... przez Bielsko i Żywiec droga fajna i szeroka jak talala.... http://img69.imageshack.us/img69/6724/mapajpegzblieniemniejsz.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 01.01.2010 03:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2010 Każda droga prowadzi do Koniakowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Petrus_es 01.01.2010 03:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2010 22 dni do kuligu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 01.01.2010 03:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2010 22 dni do kuligu Aleś się załapał na odliczanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 01.01.2010 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2010 Każda droga prowadzi do Koniakowa zara, zara, a gdzie Brenna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 01.01.2010 10:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2010 KOCHANI ..... wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ..... oby był lepszy niż ten poprzedni ... wiecie co oglądam? Wojewódzkiego ogladam .... gwiazdy śpiewają ... i .... kurrrrrde - własnie zaśpiewał zespół Boys "Jesteś szalona" ..... i kurrrrrrde ..... wiecie, że ja słucham ciężkiego rocka , metalu i częściowo punka ..... i dla mnie disco polo to wioska ..... ale kuźwa przy tej wiosce cała publiczność Wojewódzkiego się bawiła jak przy żadnym innym ambitnym kawałku .... fale i te sprawy ... a i mnie samej nogi pod stołem podrygiwały się przyznam w ukryciu - do tańca znaczy - żesz mi się wszystkie weseliska przypomniały ale o co kaman .... zmierzam właśnie do tego, że przełamawszy swoje opory w palcach przy pisaniu na klawiaturze słów typu : majteczki w kropeczki szalalalala tudzież niech żyje wolność stwarzam cały folder discopolowych kawałków w folderze muzyki kuligowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 01.01.2010 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2010 Daga, to oznaka że się starzejesz eeee tam .... to oznacza, że dawno na prawdziwym weselisku nie byłam z tańcami i łorkiestrą ale nadrobię , nadrobię ... na kuligu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.