tomkwas 03.01.2010 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Bez względu na to czy z łańcuchami czy bez Myślisz, że Tinek rowerem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 03.01.2010 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Bez względu na to czy z łańcuchami czy bez Myślisz, że Tinek rowerem? Ale na zimówkach oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 03.01.2010 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Bezwzględnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 03.01.2010 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Tinek, to w końcu czym przybędziesz Roverem, rowerem czy jakimś innym pojazdem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TINEK 03.01.2010 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Tinek, to w końcu czym przybędziesz Roverem, rowerem czy jakimś innym pojazdem No, tradycyjnie, czyli swoim osobistym, pojazdem służbowym acha, zimówki nówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 03.01.2010 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Tinek, to w końcu czym przybędziesz Roverem, rowerem czy jakimś innym pojazdem No, tradycyjnie, czyli swoim osobistym, pojazdem służbowym acha, zimówki nówki Nie zapomnij o miotełce do odgarniania śniegu i skrobaku do eksterminacji lodu z szyb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TINEK 03.01.2010 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Tinek, to w końcu czym przybędziesz Roverem, rowerem czy jakimś innym pojazdem No, tradycyjnie, czyli swoim osobistym, pojazdem służbowym acha, zimówki nówki Nie zapomnij o miotełce do odgarniania śniegu i skrobaku do eksterminacji lodu z szyb Kurde, jakie trudne słowo miotełkę mam, i mam skrobaczkę do ... skrobania (a i landrynki w schowku mam też ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 03.01.2010 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Landrynki ważna rzecz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 03.01.2010 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Tinek, to w końcu czym przybędziesz Roverem, rowerem czy jakimś innym pojazdem No, tradycyjnie, czyli swoim osobistym, pojazdem służbowym acha, zimówki nówki Nie zapomnij o miotełce do odgarniania śniegu i skrobaku do eksterminacji lodu z szyb Kurde, jakie trudne słowo miotełkę mam, i mam skrobaczkę do ... skrobania (a i landrynki w schowku mam też ) Przepraszam, że zapytam, bo mnie ciekawość zżera, co Ty landrynkami będziesz robił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TINEK 03.01.2010 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Landrynki ważna rzecz. oczywiście Edit do Cieszki landrynki się przydają jak się dzieci czasem wozi, ale jestem otwarty na inne zastosowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 03.01.2010 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Landrynki ważna rzecz. oczywiście Kiedyś miałam jakieś takie a aucie w schowku, to mi się tam myszy sprowadziły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TINEK 03.01.2010 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Landrynki ważna rzecz. oczywiście Kiedyś miałam jakieś takie a aucie w schowku, to mi się tam myszy sprowadziły trzeba w metalowym pudełeczku trzymać i okna zamykać coby myszy nie właziły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 03.01.2010 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Ja chyba będę z ZIOMALAMI http://www.odkrywca-online.com/forum_pics/picsforum23/balwany.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TINEK 03.01.2010 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Hania mi przeszkadza w czytaniu, marudzi, dałem jej gumowego przyjaciela, ale nie pomaga, muszę matkę polkę karmiącą z pod prysznica wyciągnąć, niech wyjmuje mleczarnię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 03.01.2010 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Landrynki ważna rzecz. oczywiście Kiedyś miałam jakieś takie a aucie w schowku, to mi się tam myszy sprowadziły trzeba w metalowym pudełeczku trzymać i okna zamykać coby myszy nie właziły Landrynki były luzem, ale szyby były zamknięte jakoś środkiem tałatajstwo nalazło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TINEK 03.01.2010 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Landrynki były luzem, ale szyby były zamknięte jakoś środkiem tałatajstwo nalazło Znaczy, auto bezczelne (w sensie, że jakaś dziurka była ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 03.01.2010 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 a bywają dziurki różne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TINEK 03.01.2010 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 a bywają dziurki różne... oj tak, ze znawcą można by dłuuugo dyskutować pozdrawiam znawcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 03.01.2010 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 No dość już szukania dziurki w całym teraz szukać trzeba ciepłych butów, rękawic, gaci, tudzież innych niezbędnych akcesoriów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 03.01.2010 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Szefie .... Ciebie to wszystkie imprezy zawsze omijają ... może się wreszcie kiedy na którą wybierzesz? ... moje "wakacje" tylko w "martwym sezonie", tzn koniec września - początek października ... może na jakieś "grzybobranie" się załapię pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.