JoShi 08.07.2004 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2004 a temat wcale nie taki walkowany, bo o kuchni z klinkieru nic nie znalazlam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 08.07.2004 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2004 Kuknij: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=28908 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 09.07.2004 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2004 a temat wcale nie taki walkowany, bo o kuchni z klinkieru nic nie znalazlam... Musisz szukać w wątkach sprzed kilku lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 09.07.2004 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2004 Kuknij: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=28908 A jaki to ma zwiazek z aspektami technicznymi i estetycznymi takiej kuchni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 23.07.2004 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 Planują żeby to faktycznie była kuchnia murowana - stawiamy więc murki klinkierowe, które będą stanowić boki "szafek" (czy tego co tam będzie..), oraz wsparcie dla blatów. Ale - chciałam początkowo okładać murki kaflami (10x10) bo miały nie być z klinkieru tylko z suporeksu czy jakos tak.A teraz to myślę tak - skoro to będą piękne klinkiery to jaki jest sens okładać je kalflami...?? szkoda kasy (i klinkier i kafle..) a poza tym po co zasłaniać piękną cegłę. Dodam,że bardzo podobają mi się takie ceglane klimaty i jak najbardziej pasuje to do mojej koncepcji domu (poniemiecki domek z werandą).CO O TYM MYŚLICIE? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 23.07.2004 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 Jeszcze jedno - czy to się da łatwo utrzymać w czystości? czy ktoś ma doświadczenie w tej kwestii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 23.07.2004 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 Śwagry w świerzym mieszkaniu sobie wyspy z takiej porowatej kolorowej cegły porobili. Ciekawe jak to pomyją? Tfu. Ciekawe jak to odkurzać będą? Klinkierek bardzo ładnie się myje pod warunkiem, że szkliwiony jest. No i na spoiny trzeba uważać. Gagata, a może fasada z klinkieru, a głąb z suporeksu. Pytnij muraża jak to postawi to zaoszczędzisz parę groszy. Tylko druty, albo drabinki dla usztyenienia w spoiny niech powkłada, żeby ładnie się trzymało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 23.07.2004 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 Kroyena - ano właśnie, ten klinkierek, o którym mowa jest taki właśnie szkliwiony:-) Więc z ym problemu być nie powinno.. A murują już teraz (słownie - teraz), wieć na pewne rzeczy już za późno.. Może to i lepiej, bo czasem kwestia jaką ostatecznie wybrać wersję przeciaga się jak ..... Ale nie - one muszą być też ładne w środku, bo to wszystko nie będzie zabudowane zamkniętymi szafkami. A co masz na myśli z tymi drutami czy drabinkami (?) - o niczym takim nie było mowy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 23.07.2004 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 Jak murują to sięspiesz.Kiedyś na stronie muratoro podobnej była tak skomponowana z obudową kominka biblioteka. Piony z oparciami pod półki z cegły, na to luzem półki drewniane. I żeby to sztywne było to kotwili co 3 warstwę do ściany. a żeby wydłużyć sztywność to są spercjakne drabinki takie jak do murowania ścianek działowych z bk, co to w spoiny idą i wtedy ściana nie ma prawa się wykopyrtnąć. Zobacz czy ci twoi muraże tak robią. Co by się Tobie taka ściana nie omskła jak się kto w kuchni o nią oprze. Aber schnel, schnel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 23.07.2004 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 Dzięki! Pogadam z nimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 23.07.2004 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 Pogrzeb trochę na necie przy ściankach z bk, na pewno są gdzieś zdlęcia takich drabinek. PS1. Lodówa i piekarnik też w klinkierze ?PS2. Robisz odpis na konstrukcje w uldze remontowej?PS3. Jak zakończysz machnij zdjęcia, nie moge przekonać mej białogłowy do rozwiazania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia Jasia 23.07.2004 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 Taaak - front lodówki z przyklejoną okleiną z cegiełkami... A na serio - to bardzo ładnie wygląda - kuchnia z cegieł - do tego solidne dębowe - takie przaśne drzwiczki - i będzie bomba. Dorzucić na półkach jakieś kosze wiklinowe prostokątne jako szuflady. A półki z grrrubej dechy. Chętnie zobaczę efekt. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 23.07.2004 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 Joaśka, myślałem, ze Gagata sobie lodówke i piekarnik też zabudowuje. Bo jak sama nie zauważyłaś to durnie by z boku wyglądało, no i od przodu też trochę durnie. Bo do wysokości blatu naczułki z klinkieru, a dalej bk. czy co innego. Piekarnik też wysoko się montuje coby dzieciaka nie poparzyć. Żeś se nabrechtała. Swoją drogą, jakby fajna okleinka była to można by potem dla jaj gości do kuchni po piwo wysyłać i krzyczeć za nimi, ze w lodówie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia Jasia 23.07.2004 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 natchnięta tematem tapety - założyłam nowy wątek na wnętrzach kroyena - tylko się nie obrażaj - ja tak dla jaj... też mam ściankę klinkierową w salonie - zresztą mnie za nią zjechali tutaj - ale mi się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 23.07.2004 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 Ja i obraza majestatu. Aśka no co ty. Jeno łatwo można przejść w ostr dosrywajki, a też jestem w tym dobry, to sam sobie ABS-y włączyłem. Ale jak czytasz Twój pomysł też jest teges, gdyby nie to że tam by trochę podejżanie dużo klinkieru było przez tą okładzinę , i nie byłoby takiej fajnej zmyłki. Ja sobie chyba tą biblioteczkę wystawię co opisałem. Mówię chyba w znacznej większości mam blokadę domową na charakteryzatora wnętrz. Podobno jak facet to nie teges. Swoją drogą dziennik am czytałem ale fajne łązienki na zdjęciach zapodali. PS. Ciekawe co wystawi Gagata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 23.07.2004 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 Kroyena - tak, chcę to odpisać (sprzedało się mieszkanko za szybko..) Był to jeden z argumentów ZA ale głównie dla mojego mena. Mnie się takie rozwiązanie baaaardzo podoba (choć tu bazuję na swojej wyobraźni....). Kuchenkę mam niestety zwyczajną (nie do zabudowy) i niedawno kupioną więc zostaje, stoi w rogu, będzie odgrodzona od reszty taką ścianką klinkierową. Podobnie lodowka. Ja mam niewielką część kuchenną i odpadła opcja, o której myślałam pierwotnie, żeby każdy mebel obudować - to świetnie wygląda, ale zabiera za dużo miejsca, jednak. Ale nie będzie żadnych mebli kupionych oprócz ww. sprzętu (no i zlewozmywaka) - wszystko murowane samodzielnie. Także maleńki stolik (pod katem 90 st od blatu, takie "L"), żeby przysiąść przy małej kawce. Kuchnia jest z jednej strony otwarta na "salon" a okno przerobilismy na drzwi na taras (samodzielnie wykonany, ziemny z nawierzchnią kamienną, na wys. ponad metr od ziemi, bo jest takie podpiwniczenie) Joasia - to co opisałaś jest bardzo bliskie moim planom (aż się lekko zdenerowowałam - to był MÓJ pomysł )! Mój dom jest domem w wiejskim raczej klimacie i taka rustykalna kuchnia bardzo mi pasuje. Ja wiem - o sterylnej czystości nie ma mowy, ale tego wcale nie chcę Blaty mają być drewniane, grube (jeszcze nie wiem jakie drewno), i część chyba okafluję (np. przy kuchence do zestawiania gorącego). Bardzo chętnie pokażę fotki jak już coś będzie , chyba że wyjdzie taka kiszka, że się schowam gdzieś i będę płakać, zamiast się popisywac na FORUM.... Wszystko wymyślam sama, ale bez tego nie ma satysfakcji (jak również ryzyka... ). dziś po południu i jutro cały dzień stoję nad fachowcami i pilnuję, czy aby to co wychodzi spod ich sprawnych rąk jest na pewno tym o co mi chodziło...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 23.07.2004 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 Gagata nie głupkuj z kafelkowaniem do zestawiania. Pogmeraj może gdzieś zblizone do klinkieru podstawki z kamionki pod gary znajdziesz. A do tego gar do soli (moja babcia tak przechowywała) no i obowiązkowo kiszone ogóry. Wszystko w tym samym deseniu co klinkier. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 23.07.2004 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 Gagata, a moze jeszcze zamiast lic wersja minimax tj. u góry pręcik, na dole pręcik, a na nich narszczona firanka. Moja jak taki pomysł usłyszała to jakoś tak dziwnie kostki u rąk zaczeła naciągać, wiec nie kontynuowałem tematy, ale to jak najbardziej trendy rustical. Zresztą możesz przymierzyć, a nie używać. Poprubuj chętnie bym kuknął . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 23.07.2004 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2004 kroyena, a coś Ci powiem-niewykluczone, że się tak na razie skończy (firaneczki) z powodu ... braku kasy chwilowo. Zrobię wtedy szybciutko fotki i będzie wizualizacja ! A kaflami chciałam wyłożyć (część blatu) tymi samymi co na ścianie - mogłoby to fajnie wyglądać..... Pomyslę jeszcze nad tym, przymierzę itp . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 26.07.2004 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2004 No to sorki, cofam kafle w takim razie, bo może byc kompatybilnie. Perfidny jestem to jeszcze wbiję zadrę pod paznokieć. Tak mnie w weekend naszło i co ty na to: Trza by troche klinkieru dokupić. I na strych lub do pomieszczenia gospodarczego je. Na razie nie masz lodówki i wysokiej zabudowy, ala pomyśl tak, jakby co do czego to nie będzie trzeba tych scianek co je masz rozbierać, żeby idealnie z tej samej serii klinkierek dokupić. Trzeba planować długofalowo. I tak sobie wymyśliłem, że: scenariusz 1) po jakimś czasie lodówka stara kaput . A ty w tym momencie wywlekasz te klinkiery na środek kuchni i mówisz, że nadszedł ich czas. scenariusz 2) po jakimś czasie rodzina tobie mówi jaki ty/wy chcieć prezent np. na rocznicę śrubunku, albo jakąś tam inną. A ty/wy na to, że zbieracie na lodówkę do zabudowy. I wtedy taki klinkier też jak znalazł. . I co ty na to Gagato? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.