jarekkur 18.10.2009 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Posiadanie tych wszystkich przyrządów nikomu nie przeszkadza. mimo to wątpię czy są one nieodzowne parkieciarzowi. Wysokie koszty i umiejetnosć analizowania wyników a także sposób i metoda stosowania jest tym czego parkieciarze w swojej masie nie posiadają. Są to przyrządy dla rzeczoznawcy.Parkieciarzowi powinien wystarczyć zwykły młotek około 0,8kg do metody młotkowej, rysik Ri-Ri do metody rysikowej oraz metoda klejowa. każda z tych metod odpowiednio wykonana i przeanalizowana w zupełności wystarczy. Pomocne jest też wykuwanie próbki wylewki do pomiaru wilgoci. Są to cztery metody mówiące wszystko o wylewce. Można dodać również próbę wody. To mamy pięć sposobów na określenie wartości podkładu pod posadzkę drewnianą.Mnie to wystarczy jako parkieciarzowi. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3628414 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 18.10.2009 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 mnie wystarcza cm-ka, rysik, miernik wilgotnosci i temp, miernik wilgotnosci drewna..niczego wiecej nie potrzebuje ale do wszelkiego rodzaju gotowek i wylewek na ogrz podlogowe wago - suszarka by sie przydala oj przydala , jak mam podloze anhydrytowe prosze przedstawiciela z loby wpada ze swoja cm-ka i presometrem...robimy razem pomiary..ale to na szczescie jest rzadko..pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3629062 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 19.10.2009 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Witam, czy moze ktos (doswiadczony) mi doradzic co zrobic, a sytuacja jest nastepujaca: Wzialem ekipe zeby zerwala stary finish parkiet i polozyla deski sucupiry. No i panowie polozyli zaraz ta podloge, ale powiedzieli, ze przed lakierowaniem musi polezec przyklejona ok 2ch tyg. PO dwoch tygodniach sie zaszpachluje i finito. No i jak powiedzieli tak zrobili - z tym, ze p dwoch tyg. kazda z desek miala "ramke" z szpachlowki i dalej pracowalo. Nie wytzymalem kazalem poprawiac - ale nic - tylko gorzej bo pojwily sie kolejne pekniecia. Zapadla decyzja - zerwac i sprobowac odzyskac co sie da i ew. polozyc na nowo. Zerwac, zerwali, ale czesciowo z betonem z wylewki, czesciowo klej na betonie zostawiajac i sie "zawineli"! Kilkadziesiat tysi wydanych na drewno poszlo ... Teraz zostalem z nierowna betonowa podloga i brakiem pomyslu na to co dalej. Chce nadal polozyc takie same deski, ale juz moze nie lakierowac tylko olejowac? Moze jakos inaczej je polozyc? Inaczej przygotowac podloze (w ogole jak je wyrownac i oczyscic??!!). Juz nie wierze nastepnym firmom z przypadku i szukam naprawde dobrej ekipy i rady. Moze ktos podpowie na co powinienem zwrocic uwage przy tym drewnie? Dzieki z gory! Pzw, MCC Drewno sukupiry jest bardzo twardym drewnem o wysokiej gęstości i sprężystości. Chcąc prawidłowo wykonać podłogę z takiego drewna, należy wszystko dopiąć na ostatni guzik. 1.drewno wysoka dokładność obróbki i wysuszenia (szpachlowanie odpada) 2.wysoka wytrzymałość posadzki na zrywanie (pow 2 MPa) 3,właściwe izolacje pod posadzką ograniczające migrację wilgoci. 4, właściwa wilgotność bezwzgędna ( do 3 %) oceniona w miarodajny sposób 5,odpowiedni klej (najlepiej MS) umożliwiający swobodny rozkład naprężeń w każdej desce. 6, profesjonalny montaż Takiej podłogi moim zdanie nie można naprawić. Trzeba ją wykonać od podstaw we właściwy sposob, przypuszczam że łącznie z posadzką, ponieważ masy naprawcze nie zapewnią odpowiedniej wytrzymałości. pozdrawiam. Co do punktu 2 to pewnie pomyliłeś ścinanie ze zrywaniem. Zrywanie wystarczy minimum 1,2N/mm2 ścinanie jednak powyżej 2,0N/mm2. Punkt 4 co masz na myśli z wilgotnością bezwzględną do 3% (czego) ocenioną w miarodajny sposób Moim zdaniem zrywanie lub ścinanie kojarzy się z równoległym ukladem sił niszczącyh względem badanej powierzchni, natomiast odrywanie z układem prostopadłym do tej powierzchni. Często odrywanie określane jest mianem rozciąganie i ma to zasadność techniczną. Zgadzam sie co do wartości. Z kolejności wymienianych uwarunkowań wynika że podana wartość dotyczy betonu. Zwracasz uwage na szczegóły i uważam że dobrze robisz, ponieważ wopisach tecznicznych każde słowo wiele waży.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3631153 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 19.10.2009 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Posiadanie tych wszystkich przyrządów nikomu nie przeszkadza. mimo to wątpię czy są one nieodzowne parkieciarzowi. Wysokie koszty i umiejetnosć analizowania wyników a także sposób i metoda stosowania jest tym czego parkieciarze w swojej masie nie posiadają. Są to przyrządy dla rzeczoznawcy. Parkieciarzowi powinien wystarczyć zwykły młotek około 0,8kg do metody młotkowej, rysik Ri-Ri do metody rysikowej oraz metoda klejowa. każda z tych metod odpowiednio wykonana i przeanalizowana w zupełności wystarczy. Pomocne jest też wykuwanie próbki wylewki do pomiaru wilgoci. Są to cztery metody mówiące wszystko o wylewce. Można dodać również próbę wody. To mamy pięć sposobów na określenie wartości podkładu pod posadzkę drewnianą.Mnie to wystarczy jako parkieciarzowi. Wiem , że jesteś rzeczoznawcą i jak wieść niesie dobrej klasy. Nie ukrywam, że z przyjemnością spotkał bym się Tobą aby porozmawiać o sytuacjach z którymi spotkałeś się w swojej pracy jako rzeczoznawca. Natomiast do mniej przyjemnych należałoby formalne spotkanie w mojej sprawie. Stąd też zaopatrując się w profesjonalny sprzęt staram się być rzeczoznawcą w swoich sprawach. Zreszto, podłogi drewniane to moja pasja. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3631196 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 19.10.2009 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 mnie wystarcza cm-ka, rysik, miernik wilgotnosci i temp, miernik wilgotnosci drewna..niczego wiecej nie potrzebuje ale do wszelkiego rodzaju gotowek i wylewek na ogrz podlogowe wago - suszarka by sie przydala oj przydala , jak mam podloze anhydrytowe prosze przedstawiciela z loby wpada ze swoja cm-ka i presometrem...robimy razem pomiary..ale to na szczescie jest rzadko..pozdrawiam. Mniej liczy się czym robisz, ważniejsze jest jak robisz, jakkolwiek dobry sprzęt wiele pomaga. Co do wagosuszarki, to nie jest" lekarstwo na całe zło". Karbid w CM-ce absorbuje z próbki betonu ( przy 2%) 2/3 zawartej wody. Przy betonach z domieszkami i dodatkami uzyskany pomiar 2% nie daje pewności, (mówiąc w uproszczeniu), czy została uwolniona całość wody. z Wagosuszarką jest odwrotnie, ona w temperaturze 105oC uwalnia całą wodę. Pytanie jaka ilość wody zostanie uwolniona w rzeczywistości przy modyfikowanych betonach czy innych wylewkach . Będziesz suszył i suszył bardzo często niepotrzebnie. Co do presomessu miarodajne wyniki uzyskuje się powyżej 1.5MPa. Konstrukcja urządzenia umożliwia podawanie zbyt dynamicznych naprężeń, co zniekształca wynik pomiaru przy słabych posadzkach. Przy takich posadzkach lepiej korzystać z elkometru (Pull-Off). Natomiast młotek Szmidta pozwala na wyszukanie miejsca pomiaru. Oto cały Lańcuszek zależności. Posadzki z mixokreta robią dobre wrazenie, czasami tylko to. Warto je prześwietlić. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3631293 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paulinka58 19.10.2009 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 1)pomiar wilgotności,twardości stabilności (odkuwka pomiar CM)2) wylewka słaba nie stabilna -wzmacniamy np Prosfas Mapei3) peknięcia szyjemy zywica epoksydowa np Mapei Eporip Turbo4) wilgotna wylewka -bariera paroszczelna ( Odcięcie wilgoci)np Primer EP lub PU 1K Mapeinie wiem czy jest to pietro czy parter może wystepowć kapilarne podciąganie wilgoci?oczywiści e przed tymi wszystkimi czynnościami szlifowanie ew frezowanie wylewki o ile bedzie taka potzrebaDeski kleimy na dwuskladnikowym kleju poliuretanowym ew popularnie zwanym hybrydowym ( na bazie polimerów) np Ultrabond 2K lub Ultrabond S995 Mapeimusisz znaleść fachowca który bedzie w stanie ogladnąć podłoże w tym stanie zbadać wilgotność ( drewna również ) i naprawić - do zrobienia! natomiast z dewna może już ic nie być -niestety! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3631656 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mcc 19.10.2009 20:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 pozwolicie ze wroce do poczatku. Znalazlem ekipe w salonie sprzedazy, wydaja sie byc profi. Czytaja deko z zaskoczeniem co im czytam z forum, ale trudno im odmowic doswiadczenia. Ponizewaz w czesci pomieszczen zamiast (zerwanej) sucupiry klade trawertyn musze podniesc drewno. Goscie wymyslili, ze poloza na zerwana wylewjke (zfrezowali) plyte OSB i na to deski lub parkiet przemyslowy z sucupiry. Pytanie - co sadzicie o takiej technologii? Pytanie nr 2 - chcialbym podpisac umowe - ile max moga byc szpary, bo chce to zastrzec? Moze ktos ma taka magiczna tabelke z podana wilgotnoscia i temperatura w ktorej najlepiej zachowuje sie parkiet? Pytanie nr 3 - dechy maja 8% wilgotnosci. Jest ok? Pzw,MCC Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3631967 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 19.10.2009 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Posiadanie tych wszystkich przyrządów nikomu nie przeszkadza. mimo to wątpię czy są one nieodzowne parkieciarzowi. Wysokie koszty i umiejetnosć analizowania wyników a także sposób i metoda stosowania jest tym czego parkieciarze w swojej masie nie posiadają. Są to przyrządy dla rzeczoznawcy. Parkieciarzowi powinien wystarczyć zwykły młotek około 0,8kg do metody młotkowej, rysik Ri-Ri do metody rysikowej oraz metoda klejowa. każda z tych metod odpowiednio wykonana i przeanalizowana w zupełności wystarczy. Pomocne jest też wykuwanie próbki wylewki do pomiaru wilgoci. Są to cztery metody mówiące wszystko o wylewce. Można dodać również próbę wody. To mamy pięć sposobów na określenie wartości podkładu pod posadzkę drewnianą.Mnie to wystarczy jako parkieciarzowi. Wiem , że jesteś rzeczoznawcą i jak wieść niesie dobrej klasy. Nie ukrywam, że z przyjemnością spotkał bym się Tobą aby porozmawiać o sytuacjach z którymi spotkałeś się w swojej pracy jako rzeczoznawca. Natomiast do mniej przyjemnych należałoby formalne spotkanie w mojej sprawie. Stąd też zaopatrując się w profesjonalny sprzęt staram się być rzeczoznawcą w swoich sprawach. Zreszto, podłogi drewniane to moja pasja. Pozdrawiam. Właśnie o tym pisałem jak się ma pasję to wraz ze zdobywaniem doswiadczenia i wiedzy zdobywa się potrzebną pokorę wobec natury. Dlatego też nie mam nic przeciwko tym sprzętom w rękach ludzi z pasją poznawczą. Samo badanie presso-messu wymaga pięciu prób na powierzchni podkładu. Ustawia się je w szyku żurawi z pewnymi odstepami. Badanie ot gdzie popadnie i tylko jeden raz daje niepewny obraz wartości podkładu. Jest z tym podobnie jak z pomiarem wilgoci. Szukamy miejsc mokrych a przy presso-messie miejsc słabych. Rozstawienie w szyku "zurawi" daje pełny obraz wytrzymałości na ścinanie podkładu. Oczywiście presso-mess kręcony ręcznie nie daje prędkości posuwu jaki jest potrzebny 20mm/min. Dlatego też pomiar nie będzie dokładny. Można te wyniki potwierdzić zrywarką. Poglądowo przyjmuje się 10% wytrzymałości na ściskanie jako wartość na ścinanie czyli C25 daje 2,5N/mm2 wytrzymałość na ścinanie a 40% wartości na ścinanie to wartość zrywania podkładu. Czyli C25N/mm2 ściskanie daje 2,5N/mm2 ścinanie i 1,0N/mm2 zrywanie. Oczywiście presso-mess pracuje na wolnym od "twardzieli" cienkiej warstwy 0,2-0,4mm podkładu, podobnie zrywarka. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3632061 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 19.10.2009 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 pozwolicie ze wroce do poczatku. Znalazlem ekipe w salonie sprzedazy, wydaja sie byc profi. Czytaja deko z zaskoczeniem co im czytam z forum, ale trudno im odmowic doswiadczenia. Ponizewaz w czesci pomieszczen zamiast (zerwanej) sucupiry klade trawertyn musze podniesc drewno. Goscie wymyslili, ze poloza na zerwana wylewjke (zfrezowali) plyte OSB i na to deski lub parkiet przemyslowy z sucupiry. Pytanie - co sadzicie o takiej technologii? Pytanie nr 2 - chcialbym podpisac umowe - ile max moga byc szpary, bo chce to zastrzec? Moze ktos ma taka magiczna tabelke z podana wilgotnoscia i temperatura w ktorej najlepiej zachowuje sie parkiet? Pytanie nr 3 - dechy maja 8% wilgotnosci. Jest ok? Pzw, MCC Drewno sukupiry jest drewnem egzotycznym zarówno z nazwy jak i egzotyczności zachowań. Jest drewnem bardzo twardym i sprężystym wymagającym solidnego zamocowania.Spachlowanie odpada. Niewielkie szczeliny zimą są przypisane temu gatunkowi drewna. Montaż na płycie OSB to niezłe rozwiązanie pod warunkiem ,że zostanie ona solidnie zamocowana i zeszlifowana powierzchniowo. Wilgotność 8% prawidłowa o ile została prawidłowo zmierzona.Parametry klimatyczne typowe 15 -25 oC i 45 - 65 % wilgotności względnej. Przy tego typu podłodze warto zaopatrzyć się w domowy termohigrometr dla kontroli klimatu.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3632071 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 19.10.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 pozwolicie ze wroce do poczatku. Znalazlem ekipe w salonie sprzedazy, wydaja sie byc profi. Czytaja deko z zaskoczeniem co im czytam z forum, ale trudno im odmowic doswiadczenia. Ponizewaz w czesci pomieszczen zamiast (zerwanej) sucupiry klade trawertyn musze podniesc drewno. Goscie wymyslili, ze poloza na zerwana wylewjke (zfrezowali) plyte OSB i na to deski lub parkiet przemyslowy z sucupiry. Pytanie - co sadzicie o takiej technologii? Pytanie nr 2 - chcialbym podpisac umowe - ile max moga byc szpary, bo chce to zastrzec? Moze ktos ma taka magiczna tabelke z podana wilgotnoscia i temperatura w ktorej najlepiej zachowuje sie parkiet? Pytanie nr 3 - dechy maja 8% wilgotnosci. Jest ok? Pzw, MCC Drewno sukupiry jest drewnem egzotycznym zarówno z nazwy jak i egzotyczności zachowań. Jest drewnem bardzo twardym i sprężystym wymagającym solidnego zamocowania.Spachlowanie odpada. Niewielkie szczeliny zimą są przypisane temu gatunkowi drewna. Montaż na płycie OSB to niezłe rozwiązanie pod warunkiem ,że zostanie ona solidnie zamocowana i zeszlifowana powierzchniowo. Wilgotność 8% prawidłowa o ile została prawidłowo zmierzona.Parametry klimatyczne typowe 15 -25 oC i 45 - 65 % wilgotności względnej. Przy tego typu podłodze warto zaopatrzyć się w domowy termohigrometr dla kontroli klimatu.Pozdrawiam. Ważna jest też grubość płyty. Jeżeli mają kłaść na nią deski lub wielko-gabarytowy parkiet to dla desek zaczynaj od 20mm lub 2x 12mm a dla parkietu od 16mm. Klejona do podkładu suchego 2% i dodatkowo śrubami np. szybkiego montażu w ilości 12szt. na płytę. Przed klejeniem do podkładu nalezy zeszlifować parafinę. Możesz mocować tylko na śruby ale wtedy 18szt. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3632127 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 20.10.2009 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Posiadanie tych wszystkich przyrządów nikomu nie przeszkadza. mimo to wątpię czy są one nieodzowne parkieciarzowi. Wysokie koszty i umiejetnosć analizowania wyników a także sposób i metoda stosowania jest tym czego parkieciarze w swojej masie nie posiadają. Są to przyrządy dla rzeczoznawcy. Parkieciarzowi powinien wystarczyć zwykły młotek około 0,8kg do metody młotkowej, rysik Ri-Ri do metody rysikowej oraz metoda klejowa. każda z tych metod odpowiednio wykonana i przeanalizowana w zupełności wystarczy. Pomocne jest też wykuwanie próbki wylewki do pomiaru wilgoci. Są to cztery metody mówiące wszystko o wylewce. Można dodać również próbę wody. To mamy pięć sposobów na określenie wartości podkładu pod posadzkę drewnianą.Mnie to wystarczy jako parkieciarzowi. Wiem , że jesteś rzeczoznawcą i jak wieść niesie dobrej klasy. Nie ukrywam, że z przyjemnością spotkał bym się Tobą aby porozmawiać o sytuacjach z którymi spotkałeś się w swojej pracy jako rzeczoznawca. Natomiast do mniej przyjemnych należałoby formalne spotkanie w mojej sprawie. Stąd też zaopatrując się w profesjonalny sprzęt staram się być rzeczoznawcą w swoich sprawach. Zreszto, podłogi drewniane to moja pasja. Pozdrawiam. Właśnie o tym pisałem jak się ma pasję to wraz ze zdobywaniem doswiadczenia i wiedzy zdobywa się potrzebną pokorę wobec natury. Dlatego też nie mam nic przeciwko tym sprzętom w rękach ludzi z pasją poznawczą. Samo badanie presso-messu wymaga pięciu prób na powierzchni podkładu. Ustawia się je w szyku żurawi z pewnymi odstepami. Badanie ot gdzie popadnie i tylko jeden raz daje niepewny obraz wartości podkładu. Jest z tym podobnie jak z pomiarem wilgoci. Szukamy miejsc mokrych a przy presso-messie miejsc słabych. Rozstawienie w szyku "zurawi" daje pełny obraz wytrzymałości na ścinanie podkładu. Oczywiście presso-mess kręcony ręcznie nie daje prędkości posuwu jaki jest potrzebny 20mm/min. Dlatego też pomiar nie będzie dokładny. Można te wyniki potwierdzić zrywarką. Poglądowo przyjmuje się 10% wytrzymałości na ściskanie jako wartość na ścinanie czyli C25 daje 2,5N/mm2 wytrzymałość na ścinanie a 40% wartości na ścinanie to wartość zrywania podkładu. Czyli C25N/mm2 ściskanie daje 2,5N/mm2 ścinanie i 1,0N/mm2 zrywanie. Oczywiście presso-mess pracuje na wolnym od "twardzieli" cienkiej warstwy 0,2-0,4mm podkładu, podobnie zrywarka. Patrząc na podane przez Ciebie parametry wytrzymałościowe (jak najbardziej właściwe), chciałoby się je widzieć protokołach oceny posadzki. Moim zdaniem 1 na 10 spełnia te wymogi ,i chyba podzielisz to zdanie. Podzielam Twoje zdanie co do co do sposobu i miejsca pomiarów wytrzymałościowych. Osobiście pomiary na ścinanie wykonuję w miejscach gdzie mogą wystąpić tego typu naprężenia, oczywiście w najsłabszych punktac,. podobnie z pomiarami na odrywanie. Uważam, że najbardziej nieprzewidywalne są posadzki z mixokreta, często mich niejednorodność w strukturze uniemożliwia własciwą ocenę. Rozrzut w pomiarach sklerometrycznych sięga kilkudziesięciu %. Przy niejednorodnych posadzkach nawet pomiar wilgotności jest mało miarodajny. Odpowiedz, jaki znasz sposób na ujednorodnienie parametrów wytrzymałościowych posadzek zacieranych mechanicznie,zwartych powierzchniowo, bez podnoszenia ich poziomu.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3634355 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 20.10.2009 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Czytam sobie to wszystko i trochę szczęka mi opada. Kiedyś jako firma wykonywałem również podłogi ( zatrudniałem do tego ludzi). Miernik wilgotności drewna to była jakaś abstrakcja, miało "dojść" leżakując i wszystko. Parkiet na lepik, deski tylko na legarach. Teraz chyba bał bym się speca od podłóg zatrudnić. Nie wiedziałbym o czym gada, a jak szef może nie wiedzieć . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3634777 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 20.10.2009 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Czytam sobie to wszystko i trochę szczęka mi opada. Kiedyś jako firma wykonywałem również podłogi ( zatrudniałem do tego ludzi). Miernik wilgotności drewna to była jakaś abstrakcja, miało "dojść" leżakując i wszystko. Parkiet na lepik, deski tylko na legarach. Teraz chyba bał bym się speca od podłóg zatrudnić. Nie wiedziałbym o czym gada, a jak szef może nie wiedzieć . Kiedyś był problem ze znalezieniem majstra jakiegokolwiek, problem pozostał, tylko winnym wydaniu. Dzisiaj trudno jest znależć odpowiedzialną firmę na miarę aktualnych oczekiwań jakościowych. Popatrz na TE podłogi wykonywane KIEDYŚ. Na pewno zauważysz różnicę. Pozdrawiam z szacunkiem dla starych mistrzów parkietu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3635109 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mcc 22.10.2009 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2009 wracam do tematu - koles zrezygnowal - nie chcial dac w umowie mniej niz 2mm szpare na KAzdej desce. Podloga do zrobienia to teraz juz tylko 30m^2, wyfrezowana, do wyrownania na wysokosc trawertynu polozonego w korytarzu. Moze ktos kto zgadza sie z ekspertami powyzej sie podejmie? Pzw,MCC Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/131328-sucupira-prosba-o-pomoc/page/2/#findComment-3640365 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.