Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MCR 24 DE DIETRICH


wie19666

Recommended Posts

Witam,

ponad rok temu przebijalem się przez to forum, ponieważ chcialem wybrać najbardziej optymalny piec gazowy do mojego domu. Teraz wracam tu ponieważ mam dość ciekawe uwagi w tym temacie, a mianowicie uwagi co do jakości serwisu ,co jak pokazuje mój przypadek ( nie wiem może odosobniony), jest rzeczą niesłychanie ważną.

Opisze to w skrócie. 28 minie równo rok jak uruchomilem swój piec MCR 24 marki Die Dietrich ( inatalacji oraz uruchomienia dokonał autoryzowany serwis De Dietrich) do początku sierpnia tego roku chodził bez zarzutu, ale nagle wyłączył się. Wezwany serwisant orzekł awarię płyty głównej czyli sterownik pieca, za dwa dzionki wymienił sterownik- piec znów ożył ,ale tylko tydzień i znow zgasł. Ponownie wezwany serwisant dokonał oględzin, wymienił bezpiecznik i ponownie piec pracował ,ale tylko tydzień. Znany serwisant wyjechał w tym czasie na wakacje, tak więc zadzwonilem do szefa serwisu we Wroclawiu, żeby kogoś przyslał w zastępstwie. Po kilku dnaich przyjechal Serwisant orzekł awarię sterownika dopatrzyl się widocznych śladów przepięcia( zmierzył moją instalację elektryczną, wszystko było ok) na plycie głównej oraz widocznych śladów zalania wodą? kondensatem? nie wiadomo. Serwisant pojechał, przekazal sprawę szefowi serwisu. Póżniej dzwoni do mnie i informuje mnie, że nie uzna mi gwarancji, ponieważ to jest napewno moja wina, mojej instalacji itd. w nawiasie ta płyta główna kosztuje ponad dwa tysiące złotych!!!. Szok konsternacja, co zrobić?.Oczywiście ze strony serwisu zero pomocy co do utalenia przyczyny powstania tej awarii ,zero zainteresowania... kupiłeś baranie to się sam martw, tak to teraz ja odbieram. Moja instalacja jest ok Mam w domu wiele urządzeń elektronicznych i nic sie z nimi nie dzieje.Nawet wynająłem elektryka, który sprawdzil mi instalację i jest wszystko ok. Na moją prośbę o pisemne uzasadnienie odmowy o uznanie gwarancji odpisano mi( treść tego pisma w skrócie: nasz produkt jest tak doskonaly, że niemożliwe jest żeby się popsuł z naszej winy), przysyłali mi dopiero końcem września odpowiedź. Ja ze swej strony udałem się do Rzecznika Praw Konsumentów, który napisał im pismo a na odpowiedź czekam do dziś heh serwis ma ciepło pewnie w swojej siedzibie nie spieszy się. Ktoś ma jakąś radę?? kupić za swoją kasę sterownik ( jak z tego badziewia cieknie woda to wydam dwa tysiące i co nowy sterownik??) . Zima się zbliża i nie wiem co robić? zdemontować ten piec kupić nowy a znimi do sądu? ma ktoś podobne doświadczenia?. Jak zejdę na dół do piwnicy i popatrze na tę kupę złomu to mnie szlag trafia, w każdym razie jak kupujesz nowy piec pomyśl o serwisie dobra rada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam :lol:

Ja za piec De Dietrych MCR 24/28 MI we wrześniu 2008 zapłaciłam 6.100,- +

instalacja kominowa 2.100,- .

Piec w ub roku chodził fantastycznie cichutko i oszczędnie, w m-cu kwietniu zrobiłam przegląd i konserwację po sezonie zimowym przez serwisanta z De Dietrych w Gdyni skasował 250,- NO :evil: . Obecnie zaczął się sezon grzewczy oraz moje problemy z CO. Otóż pan serwisant ustawił mi ciśnienie na 1 bo ponoć tak powinno być , po tygodniu grzania awaria w postaci komunikatu P 13 , przyszedł drugi "fachowiec" i nastawił ciśnienie na 2 bary i piec zaczął grzać ale po jego wyjściu i drugim włączeniu piec dostał jakichś wibracji zaczął dudnić trwało to kilka minut a potem ucichło , pieca nadal pracował ale kaloryfery były bardzo gorące . No szlak abo jak :roll: zadzwoniłam do 3 "fachowca" ( wszyscy z serwisu De Dietrych) a ten stwierdził , że na piecu była ustawiona za duża temperatura i zmniejszył do 50 st C. NO :evil: . Na dzień dzisiejszy jest tak ; regulator temperatury Euroster 2000 TX mam cały czas przy sobie aby regulować temperaturę którą mam na 21 st C bo gdy o 6 rano piec przełączy się na dzień to chodzi prawie 2 godziny a regulator zatrzymuje się na 20.5 st C i dalej ani w ząb , a kaloryfery są chłodne . Sama już nie wiem do kogo mam się zwrócić bo z tego co kolega pisze i moje doświedczenie z Serwisem De Dietrych można wywnioskować iż pseudofachowcy z tego serwisu to niedouczeni naciągacze których w ogóle nie obchodzi los klienta tylko KASA bo za każdą wizytę trzeba płacić pomimo , że piec jest na gwarancji . Nie zostawiają żadnego pokwitowania ani informacji o przeprowadzonych pracach tak , że nie ma podstaw do jakichkolwiek roszczeń. Za każdym razem mówili mi . że to moja wina bo nie czytam instrukcji obsługi .

Teraz zastanawiam się nad wymianą regulatora temperatury na De Dietrych AD 200 może to coś pomoże

Pozdrawiam Kalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :lol:

. Na dzień dzisiejszy jest tak ; regulator temperatury Euroster 2000 TX mam cały czas przy sobie aby regulować temperaturę którą mam na 21 st C bo gdy o 6 rano piec przełączy się na dzień to chodzi prawie 2 godziny a regulator zatrzymuje się na 20.5 st C i dalej ani w ząb , a kaloryfery są chłodne .

Teraz zastanawiam się nad wymianą regulatora temperatury na De Dietrych AD 200 może to coś pomoże

Pozdrawiam Kalia

 

Spróbuj ustawic na programatorze 22 st.C i zobacz czy ci dogrzeje do 21,5 st.C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razem z wymiennikiem kosztował cos koło 6000 PLN, co z tego jak sama płytka kosztuje 2000PLN???, gdzie tu sens i logika. Co do fachowości to jeden z serwisantów (ten co uruchamial mi piec) po trzeciejj wizycie przy okazji wymiany bezpiecznika stwierdził że faza i zero są zamienione, zmienił w kostce pozycję fazy i zera. Ten co przyjechal po nim stwierdzil że faza i zero są zamienione, ręcę opadają...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik o nicku 1950 ma tym forum bardzo silnie udziela się w MCRach. Może uderzcie do niego. Powinien pomóc.

 

Jak mnie " namierzy" 1950 i bedzie wiedział to napewno podpowie co robić.

 

Jak widać unika on / 1950 / wątków w których się udzielasz i w których serwujesz swoje "cenne rady" ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nic nie dało ustawienie na 22 st C temperatura zatrzymała się na 21, 5 no i powtórka z rozrywki :x . A Pana 1950 nie widać na Forum :roll:

 

NO TO TERAZ JEST OK.

 

Wpisz sobie tylko poprawkę na temperature ustawioną ( - 0,5 )

 

regulować temperaturę którą mam na 21 st C bo gdy o 6 rano piec przełączy się na dzień to chodzi prawie 2 godziny a regulator zatrzymuje się na 20.5 st C i dalej ani w ząb

 

Jak ustawisz 24,5 st C to bedziesz miała 24.0 st C , ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik o nicku 1950 ma tym forum bardzo silnie udziela się w MCRach. Może uderzcie do niego. Powinien pomóc.

 

Jak mnie " namierzy" 1950 i bedzie wiedział to napewno podpowie co robić.

 

Jak widać unika on / 1950 / wątków w których się udzielasz i w których serwujesz swoje "cenne rady" ...

 

Fakt, może się bać konfrontacji :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

ponad rok temu przebijalem się przez to forum, ponieważ chcialem wybrać najbardziej optymalny piec gazowy do mojego domu. Teraz wracam tu ponieważ mam dość ciekawe uwagi w tym temacie, a mianowicie uwagi co do jakości serwisu ,co jak pokazuje mój przypadek ( nie wiem może odosobniony), jest rzeczą niesłychanie ważną.

Opisze to w skrócie. 28 minie równo rok jak uruchomilem swój piec MCR 24 marki Die Dietrich ( inatalacji oraz uruchomienia dokonał autoryzowany serwis De Dietrich) do początku sierpnia tego roku chodził bez zarzutu, ale nagle wyłączył się. Wezwany serwisant orzekł awarię płyty głównej czyli sterownik pieca, za dwa dzionki wymienił sterownik- piec znów ożył ,ale tylko tydzień i znow zgasł. Ponownie wezwany serwisant dokonał oględzin, wymienił bezpiecznik i ponownie piec pracował ,ale tylko tydzień. Znany serwisant wyjechał w tym czasie na wakacje, tak więc zadzwonilem do szefa serwisu we Wroclawiu, żeby kogoś przyslał w zastępstwie. Po kilku dnaich przyjechal Serwisant orzekł awarię sterownika dopatrzyl się widocznych śladów przepięcia( zmierzył moją instalację elektryczną, wszystko było ok) na plycie głównej oraz widocznych śladów zalania wodą? kondensatem? nie wiadomo. Serwisant pojechał, przekazal sprawę szefowi serwisu. Póżniej dzwoni do mnie i informuje mnie, że nie uzna mi gwarancji, ponieważ to jest napewno moja wina, mojej instalacji itd. w nawiasie ta płyta główna kosztuje ponad dwa tysiące złotych!!!. Szok konsternacja, co zrobić?

 

w przypadku źle wykonanego komina,

brak uszczelek, lub podwinięta uszczelka na składaniu,

możliwe jest przedostanie się kondensatu do kotła i zalanie płyty głównej,

niestety tego typu rzeczy nie są objęte gwarancją,

to tak jakbyś w nowym samochodzie nie wymieniał oleju i zatarł z tego powodu silnik,

to nie jest wada fabryczna,

serwis jak sama nazwa wskazuje, ma serwisować urządzenie i jeżeli było tak jak piszesz to nie wieszaj psów na serwisie,

instalacja to niestety nie jego działka,

ścigaj instalatora

 

.Oczywiście ze strony serwisu zero pomocy co do utalenia przyczyny powstania tej awarii ,zero zainteresowania... kupiłeś baranie to się sam martw, tak to teraz ja odbieram. Moja instalacja jest ok Mam w domu wiele urządzeń elektronicznych i nic sie z nimi nie dzieje.Nawet wynająłem elektryka, który sprawdzil mi instalację i jest wszystko ok. Na moją prośbę o pisemne uzasadnienie odmowy o uznanie gwarancji odpisano mi( treść tego pisma w skrócie: nasz produkt jest tak doskonaly, że niemożliwe jest żeby się popsuł z naszej winy), przysyłali mi dopiero końcem września odpowiedź. Ja ze swej strony udałem się do Rzecznika Praw Konsumentów, który napisał im pismo a na odpowiedź czekam do dziś heh serwis ma ciepło pewnie w swojej siedzibie nie spieszy się. Ktoś ma jakąś radę?? kupić za swoją kasę sterownik ( jak z tego badziewia cieknie woda to wydam dwa tysiące i co nowy sterownik??) . Zima się zbliża i nie wiem co robić? zdemontować ten piec kupić nowy a znimi do sądu? ma ktoś podobne doświadczenia?. Jak zejdę na dół do piwnicy i popatrze na tę kupę złomu to mnie szlag trafia, w każdym razie jak kupujesz nowy piec pomyśl o serwisie dobra rada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :lol:

Ja za piec De Dietrych MCR 24/28 MI we wrześniu 2008 zapłaciłam 6.100,- +

instalacja kominowa 2.100,- .

Piec w ub roku chodził fantastycznie cichutko i oszczędnie, w m-cu kwietniu zrobiłam przegląd i konserwację po sezonie zimowym przez serwisanta z De Dietrych w Gdyni skasował 250,- NO :evil: . Obecnie zaczął się sezon grzewczy oraz moje problemy z CO. Otóż pan serwisant ustawił mi ciśnienie na 1 bo ponoć tak powinno być , po tygodniu grzania awaria w postaci komunikatu P 13

 

chyba E 13 tj. i tego przyczyną było najprawdopodobniej zbyt niskie ciśnienie w instalacji, przynajmniej tak można wywnioskować z Twojego postu,

 

przyszedł drugi "fachowiec" i nastawił ciśnienie na 2 bary i piec zaczął grzać ale po jego wyjściu i drugim włączeniu piec dostał jakichś wibracji zaczął dudnić trwało to kilka minut a potem ucichło, pieca nadal pracował ale kaloryfery były bardzo gorące.

 

czy po uzupełnieniu wody w instalacji, była ona odpowietrzana,

to tak nagłe przegrzanie instalacji może wskazywać, że nie,

 

No szlak abo jak :roll: zadzwoniłam do 3 "fachowca" ( wszyscy z serwisu De Dietrych) a ten stwierdził , że na piecu była ustawiona za duża temperatura i zmniejszył do 50 st C. NO :evil: . Na dzień dzisiejszy jest tak ; regulator temperatury Euroster 2000 TX mam cały czas przy sobie aby regulować temperaturę którą mam na 21 st C bo gdy o 6 rano piec przełączy się na dzień to chodzi prawie 2 godziny a regulator zatrzymuje się na 20.5 st C i dalej ani w ząb , a kaloryfery są chłodne . Sama już nie wiem do kogo mam się zwrócić bo z tego co kolega pisze i moje doświedczenie z Serwisem De Dietrych można wywnioskować iż pseudofachowcy z tego serwisu to niedouczeni naciągacze których w ogóle nie obchodzi los klienta tylko KASA bo za każdą wizytę trzeba płacić pomimo , że piec jest na gwarancji. Nie zostawiają żadnego pokwitowania ani informacji o przeprowadzonych pracach tak , że nie ma podstaw do jakichkolwiek roszczeń. Za każdym razem mówili mi . że to moja wina bo nie czytam instrukcji obsługi .

 

czy to na pewno byli serwisanci De Dietricha?

znam kilku i wiem, że są to fachowcy z najwyższej półki,

czy też instalatorzy, którzy mają uprawnienia do pierwszego uruchomienia,

a to jest zasadnicza różnica,

każda wizyta serwisu kończy się wpisem do gwarancji, bo oni od tych wpisów mają wypłacane pieniądze,

jeżeli ci serwisanci nie robili wpisów, to chyba nie byli serwisem,

na stronie De Dietricha masz wykaz autoryzowanych serwisów firmowych,

zadzwoń do nich i przedstaw sprawę,

nie wiem jak masz wykonaną instalację, ale być może powodem tych zimnych grzejników (zakładam że instalacja jest odpowietrzona) może być zbyt niska temperatura zasilania, te 50 C,

zrób coś takieigo,

weź sobie instrukcję techniczną i na stronie 55 zobacz jak robi się reset do parametrów fabrycznych,

zrób go i daj znać co i jak

 

Teraz zastanawiam się nad wymianą regulatora temperatury na De Dietrych AD 200 może to coś pomoże

Pozdrawiam Kalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razem z wymiennikiem kosztował cos koło 6000 PLN, co z tego jak sama płytka kosztuje 2000PLN???, gdzie tu sens i logika. Co do fachowości to jeden z serwisantów (ten co uruchamial mi piec) po trzeciejj wizycie przy okazji wymiany bezpiecznika stwierdził że faza i zero są zamienione, zmienił w kostce pozycję fazy i zera. Ten co przyjechal po nim stwierdzil że faza i zero są zamienione, ręcę opadają...

od paru lat sposób podłączenia zasilania do kotła, nie wpływa na jego pracę,

 

skąd wy bierzecie takich fachowców :o,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do fachowości to jeden z serwisantów (ten co uruchamial mi piec) po trzeciejj wizycie przy okazji wymiany bezpiecznika stwierdził że faza i zero są zamienione, zmienił w kostce pozycję fazy i zera. Ten co przyjechal po nim stwierdzil że faza i zero są zamienione, ręcę opadają...

od paru lat sposób podłączenia zasilania do kotła, nie wpływa na jego pracę,

 

skąd wy bierzecie takich fachowców :o,

 

Ano z Polski biorą Panie , z Polski :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak tak napomkne kociol kupowalem w zeszlym roku za 3900 a wymiennik za 1500

 

a co do przygod z de dietrichem to mimo iz byla jakas promocja i darmowe pierwsze uruchomienie

to serwis ktory przyjechal to zrobic chcial ode mnie kase - duzo walki bylo

troche telefonow do de dietricha ( z 2 godz. serwisant ze swoim szefem mnie

chcieli niemal ukamienowac ze im kase daje tylko za sam dojazd )

pozniej pare pism i sie okazalo ze jednak sam de dietrich ma im za to zaplacic

a mi wmawiali ze skoro kupilem przez internet to mi sie nie nalezy :)

ale co mnie obchodzi ze im sie sposob dystrybucji nie podoba

ja fakture odstalem, za towar zaplacilem i tyle - szkoda gadac

 

najlepszy i tak byl tekst serwisanta - zbadal wode i powiedzial ze jest tak twarda

ze jakas tam awaria bedzie nieunikniona, ale de dietrich nie uzna tego na gwarancji

bo oni maja w gwarancji ustalone parametry wody ktore de facto bez filtrow sa nie do uzyskania w naszym kraju - super co :) ?

takze zastanawiam sie czy zamowic przeglad po roku skoro i tak gwarancja moze nie zostac uznana :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wnikam w uczciwość firmy która Ci robiła pierwsze uruchomienie,

ale tekstu o twardości wody nie pojmuję,

to tak trudno zrozumieć, że urządzenie ma pracować w określonych warunkach :o

jak kupiłbyś samochód z silnikiem benzynowym, to rozumiem, że lałbyś do baku ropę i miał pretensje do producenta, że zniszczenie silnika nie podlega gwarancji,

czasami warto się zastanowić, :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasami warto się zastanowić, :roll:

 

1950 z racji ze podono jesteś szpecem forowym od MCR to sie podłącze pytaniem pod watek.

Sterowanie do tego kociołka przy posiadaniu tylko kaloryferów to:

1) Sterownik pokojowy celcie20 + pogodówka S100268/

Wtym przypadku które z tych urządzeń sterujacych ma priorytet?

Tzn czy działa to tak ze Celcia zezwala na start kotła w porach gdy temperatura w domu spada ponizej żądanej (zaprogramowanej) a pogodówka tylko dopasowuje modulacje kotła by woda w obiegu miała odpowiednią temperaturę w odniesieniu do temp zmierzonej na zewnątrz eliminując w tym zakresie celcie20 która regulowała by wode w obiegu w zależności od temperatury wewnątrz domu ? Czy tez jest tu jakies inne sterowanie modulacja kotła?

 

2) Jak działał by taki układ np sterownikiem euroster (start/stop z zaleznosci od programu) przy jednoczesnym podłączeniu czujnika S100268 - czy pogodówka prawidłowo sterowała by mocą kotła?

 

pozdrawiam i zgóry dziękuje za pomoc

Pawlok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasami warto się zastanowić, :roll:

 

1950 z racji ze podono jesteś szpecem forowym od MCR to sie podłącze pytaniem pod watek.

Sterowanie do tego kociołka przy posiadaniu tylko kaloryferów to:

1) Sterownik pokojowy celcie20 + pogodówka S100268/

 

zarówno jeden jak i drugi sposób

może jaśniej,

MCR, jest fabrycznie przystosowany do sterowania pogodowego,

warunkiem tego, jest podłączenie czujnika zewnętrznego,

w przypadku gdy nie będziesz go miał, kocioł będzie sterowany w funkcji pokojowej ze sterownikiem i tutaj Celsja do sterowania tylko obiegiem grzejnikowym jest jak najbardziej wskazana,

Wtym przypadku które z tych urządzeń sterujacych ma priorytet?

Tzn czy działa to tak ze Celcia zezwala na start kotła w porach gdy temperatura w domu spada ponizej żądanej (zaprogramowanej) a pogodówka tylko dopasowuje modulacje kotła by woda w obiegu miała odpowiednią temperaturę w odniesieniu do temp zmierzonej na zewnątrz eliminując w tym zakresie celcie20 która regulowała by wode w obiegu w zależności od temperatury wewnątrz domu ? Czy tez jest tu jakies inne sterowanie modulacja kotła?

 

dokładnie tak jak piszesz,

logiczne jest że Celsia musi pilnować temperatury w budynku,

to ona decyduje kiedy grzać,

natomiast do jakich temperatur zasilania (modulacji palnika) ma pracować kocioł, decyduje czujnik zewnętrzny i pogodówka,

 

2) Jak działał by taki układ np sterownikiem euroster (start/stop z zaleznosci od programu) przy jednoczesnym podłączeniu czujnika S100268 - czy pogodówka prawidłowo sterowała by mocą kotła?

nie wiem, :oops:

i nawet chyba w DD, by nie wiedzieli,

trzeba by sprawdzić to organoleptycznie

pozdrawiam i zgóry dziękuje za pomoc

Pawlok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1950

 

wszystko sie zgadza tylko jakos producenci aut z dieslem nie mowia nam ze

jezdzac na polskim paliwie nie bedzie mozna miec pretensji w razie awarii

 

dziwny jak dla mnie zabieg ze beda uwzgledniane tylko i wylacznie gwarancje

przy kotlach pracujacych na wodzie super miekkiej - praktycznie do uzyskania

tylko w warunkach laboratoryjnych (tak mowil serwisant)

 

no coz dla mnie to dziwne co najmniej bo to przynajmniej zakrawa na kpine

wobec Polaka ktorego kraj a raczej woda i tak nie jest w stanie zaspokoic

potrzeb producenta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...