Keisyr 22.12.2009 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 ...Może instalator zostawił go w trybie regulacji palnika z nastawa na full mocy palnika i wtedy to on w dobe łyka tyle gazu ale to chyba mało prawdopiodobne. Kliknij w + az na wyswietlaczu pokaze tobie ilośc obrotów. raz klikasz pokazuje temperature zasilania 2 powrotu 3 woda (jak masz zasobnik 4 pogodówka 5 jonizacje a 6 ilośc obrotów. ja normlanie ma 14 czyli 1400 co odpowiada minimalnej mocy palnika a jak masz 30 -40 to już maksymalne spalanie. obroty wzrastaja jak "palnik zwieksza moc grzania" teraz było zimno to może pogodówka zadała wysokie temperatury zasilania ale to i tak tylko przy nagrzewaniu by krecił wysokimi obrotami a potem schodzi na niskie... Sprawdziłem dzisiaj ilość obrotów (pogodówka pokazywała +5), było 17. Nie wiem czy to dobrze, czy źle, czy można przestawić ten parametr samemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Keisyr 22.12.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 No to mi w najzimniejszą dobę (-13 w dzień) łyknął 13 m2 dla 180m2 po podłodze - temperatura zadana w domu 20,8 stopnia. Wydaje mi się ze coś masz nie tak - wygląda jakby piec nie mógł dogrzać domu a tym samym sterownik nie ma prawa zadziałać (pytanie czy euroster to nie tylko zielone i czerwone dla grzania, a tym samym jaki ma sens sterowania kotłem z modulacja ?) Jaką temperaturę daje kocioł na zasilaniu (parametr t1) - prawdopodobnie za niską i stąd nie może dogrzać. Przy -8 na zasilaniu miał 66 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Keisyr 22.12.2009 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 czy było robione pierwsze uruchomienie i analiza spalin? Tak, przez serwisanta De Dietrich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Keisyr 22.12.2009 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 ...Zasięgnąałem jednak informacji u serwisanta,który notabene serwisuje też Vaillanta i wg jego opinii to udane i sprawdzone piece stosunkowo mało awaryjne a kto wie lepiej niż serwisant? Faktem jest że czasem instalatorzy poełniają błedy bo bywa że są niedouczeni...[/code] Mój serwisant mówi to samo, rozmawiałem z nim telefonicznie i był bardzo zdziwiony gazożernością mojego pieca. Odesłał mnie do dyrekcji serwisu, gdzie wyłożyłem swój problem i na razie, jak dotąd, wciąż czekam na odpowiedź. Może jednak ktoś zna się na ustawieniach i wie gdzie bez zgody serwisu można pogrzebać, coś bym jednak chciał zrobić, bo licznik gazowy już zaczyna parzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof BB 23.12.2009 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 ...Zasięgnąałem jednak informacji u serwisanta,który notabene serwisuje też Vaillanta i wg jego opinii to udane i sprawdzone piece stosunkowo mało awaryjne a kto wie lepiej niż serwisant? Faktem jest że czasem instalatorzy poełniają błedy bo bywa że są niedouczeni...[/code] Mój serwisant mówi to samo, rozmawiałem z nim telefonicznie i był bardzo zdziwiony gazożernością mojego pieca. Odesłał mnie do dyrekcji serwisu, gdzie wyłożyłem swój problem i na razie, jak dotąd, wciąż czekam na odpowiedź. Może jednak ktoś zna się na ustawieniach i wie gdzie bez zgody serwisu można pogrzebać, coś bym jednak chciał zrobić, bo licznik gazowy już zaczyna parzyć Myślę że w Twoim przypadku o zużyciu gazu decydują duże straty ciepła. Pustak max jest zimny sam w sobie jak kolega nie miał na nim styropianu to podczas mrozów w kurtce chodził po domu serio! Do tego masz dużą kubaturę więc co Cię dziwi? No a co do sterowania to na początek bym to wszystko wypiął i zobaczył ile piec zużywa na ręcznych nastawach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof BB 23.12.2009 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 1950 wszystko sie zgadza tylko jakos producenci aut z dieslem nie mowia nam ze jezdzac na polskim paliwie nie bedzie mozna miec pretensji w razie awarii dziwny jak dla mnie zabieg ze beda uwzgledniane tylko i wylacznie gwarancje przy kotlach pracujacych na wodzie super miekkiej - praktycznie do uzyskania tylko w warunkach laboratoryjnych (tak mowil serwisant) no coz dla mnie to dziwne co najmniej bo to przynajmniej zakrawa na kpine wobec Polaka ktorego kraj a raczej woda i tak nie jest w stanie zaspokoic potrzeb producenta Serwisant pieprzył 3 po 3. W instrukcji są podane wymagane parametry wody więc poszedłem do znajomej chemiczki o poradę. Dowiedziałem się, żze w naszych wodociągach płynie woda spełniająca te parametry i nie ma potrzeby dodawania czegokolwiek. Oczywiście są miejsca gdzie woda odbiega nieco od tych parametrów i wtedy trzeba dodać jakąs tam ilość środków "uzdatniających" podobnie jak do ON zimą trzeba dodać śsrodków antyparafinowych żzeby diesel mógł jeździć podczas mrozów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Keisyr 23.12.2009 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Myślę że w Twoim przypadku o zużyciu gazu decydują duże straty ciepła. Pustak max jest zimny sam w sobie jak kolega nie miał na nim styropianu to podczas mrozów w kurtce chodził po domu serio! Do tego masz dużą kubaturę więc co Cię dziwi? No a co do sterowania to na początek bym to wszystko wypiął i zobaczył ile piec zużywa na ręcznych nastawach. Może i max jest zimny, ale za maxem mam szczelinę dylatacyjną ok 4-5 cm i pustak pianowy (od wewnątrz), który sam w sobie jest ciepły, więc aż takich strat ciepła nie powinno być. A co do kubatury to tak, jak pisałem - razem 170 m2 powierzchni (wysokość pomieszczeń 2,53 m). Nie sądzę, żeby przy takich warunkach piec nie mógł brać conajmniej o 1/3 mniej gazu. A co do sterownika, to spróbuję poeksperymentować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vitobieda 23.12.2009 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 1950 wszystko sie zgadza tylko jakos producenci aut z dieslem nie mowia nam ze jezdzac na polskim paliwie nie bedzie mozna miec pretensji w razie awarii dziwny jak dla mnie zabieg ze beda uwzgledniane tylko i wylacznie gwarancje przy kotlach pracujacych na wodzie super miekkiej - praktycznie do uzyskania tylko w warunkach laboratoryjnych (tak mowil serwisant) no coz dla mnie to dziwne co najmniej bo to przynajmniej zakrawa na kpine wobec Polaka ktorego kraj a raczej woda i tak nie jest w stanie zaspokoic potrzeb producenta Serwisant pieprzył 3 po 3. W instrukcji są podane wymagane parametry wody więc poszedłem do znajomej chemiczki o poradę. Dowiedziałem się, żze w naszych wodociągach płynie woda spełniająca te parametry i nie ma potrzeby dodawania czegokolwiek. Oczywiście są miejsca gdzie woda odbiega nieco od tych parametrów i wtedy trzeba dodać jakąs tam ilość środków "uzdatniających" podobnie jak do ON zimą trzeba dodać śsrodków antyparafinowych żzeby diesel mógł jeździć podczas mrozów. Twoja znajoma miała na mysli parametry dla wody spozywczej, a twardosc wody spożywczej moze być trzy razy mniejsza od tej która podana jest w instrukcji i warunkach gwarancji czyli ok, ale moze być prawie trzy razy wyższa od maksymalnej twardości wody podanej w instrukcji i wtedy nie jest ok. a nawet jest bardzo nie ok. W mojej okolicy jest wieś której jedna częśc jest zasilana nitką wodociagową gdzie twardość jest ok 10 st niemieckich czyli woda miekka , a druga część ma inną nitke wodociagową gdzie twardośc jest pow. 25 stopni. Takze serwisant nie pieprzy 3 po czy, no moze tylko w tym fragmencie gdzie mówi ze miękką wodę mozna uzyskać tylko w warunkach labolatoryjnych, ja mam przenośny zmiekczacz i jesli klient sobie życzy napełniam instalację. Parametry wody w instalacji kotłowej to nie jest wymysł De Dietricha , wszystkie firmy produkujące kotły mają wymogi w tym względzie. Ale uczulam kocioł MCR jest szczególnie wrażliwy na nie dotrzymanie tego warunku , chodzi o budowę wymiennika i następne ale to takie ze ten sam wymiennik stosują też inne firmy produkujące kotły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof BB 23.12.2009 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Nie miała nic na myśli -pokazałem jej te wymagania a ponieważ na codzień zajmuje się zawartością pierwiastków i innymi parametrami wody jest świetnie zorientowana w temacie.Oczywiście dotyczy to akurat mojego wodociągu i jak pisałem niekoniecznie wodociąg jest równy innemu wodociągowi więc przed napełnieniem instalacji trzeba się upewnić co do parametrów wody w danym rejonie.Zmiekczacze itd zresztą można dac na wszelki wypadek zapewne nie zaszkodzą chyba też sa podane w instrukcji jakie są akceptowalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof BB 23.12.2009 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 [Może i max jest zimny, ale za maxem mam szczelinę dylatacyjną ok 4-5 cm i pustak pianowy (od wewnątrz), który sam w sobie jest ciepły, więc aż takich strat ciepła nie powinno być. A co do kubatury to tak, jak pisałem - razem 170 m2 powierzchni (wysokość pomieszczeń 2,53 m). Nie sądzę, żeby przy takich warunkach piec nie mógł brać conajmniej o 1/3 mniej gazu. . Pustak pianowy? Widzisz niekoniecznie jeśli chodzi Ci o beton komórkowy to jest kilka klas i w zasadzie tylko klasa 400 jest ciepła a w wiekszości sprzedają 500 i 600. No ale żeby nawet 400 taką faktycznie była musi to być grubość pustaka około 36 cm + zaprawa ciepłochronna. Na moje zacznij od docieplenia domu potem walcz z piecem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 23.12.2009 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Dobra - mój MCR24 od 2 dni już chodzi na zasilaniu ziemnym gazem z sieci (hurrraaa - po ponad DWÓCH latach złatwiania!) no i troche wariuje. Pogodówce się dzisiaj przewidziało, że jest na zewnątrz 20st Może dlatego, że czujnik owinięty jest folią i wisi sobie nie tam, gdzie trzeba. Przełączenie na regulację pogodową pomogło - piec grzeje. Co do wody w instalacji - napełnioną miałem jeszcze przed instalacją zmiękczacza - rozumiem, że dobrze byłoby jak najszybciej spuścić całą wodę i napełnić jeszcze raz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vitobieda 23.12.2009 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Dobra - mój MCR24 od 2 dni już chodzi na zasilaniu ziemnym gazem z sieci (hurrraaa - po ponad DWÓCH latach złatwiania!) no i troche wariuje. Pogodówce się dzisiaj przewidziało, że jest na zewnątrz 20st Może dlatego, że czujnik owinięty jest folią i wisi sobie nie tam, gdzie trzeba. Przełączenie na regulację pogodową pomogło - piec grzeje. Co do wody w instalacji - napełnioną miałem jeszcze przed instalacją zmiękczacza - rozumiem, że dobrze byłoby jak najszybciej spuścić całą wodę i napełnić jeszcze raz? Jeśli masz wodę twarda , a chyba masz jeśli montowałeś zmiękczacz, to lepiej tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 23.12.2009 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Właściwie to od początku wiedziałem, że będe musiał to zrobić, ale jakoś tak odsuwałem tę miła robotę "na później" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Keisyr 23.12.2009 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Pustak pianowy? Widzisz niekoniecznie jeśli chodzi Ci o beton komórkowy to jest kilka klas i w zasadzie tylko klasa 400 jest ciepła a w wiekszości sprzedają 500 i 600. No ale żeby nawet 400 taką faktycznie była musi to być grubość pustaka około 36 cm + zaprawa ciepłochronna. Na moje zacznij od docieplenia domu potem walcz z piecem. No cóż, może i masz rację, a ja trochę przesadziłem z tym pianowym (komórkowym), nie jestem znawcą w tym względzie. Póki co robię kolejne eksperymenty z krzywymi grzania, próbując dobrać coś pod mój dom. Dam znać jak coś nowego odkryję. Mimo tego jednak cały czas proszę o ewentualne sugestie co do obsługi, bo jednak instrukcja nie do końca jest pisana pod zupełnych laików np. nie miałem pojęcia, że parametr nF (obroty wentylatora) to to samo co moc palnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CitroCerber 05.01.2010 23:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 np. nie miałem pojęcia, że parametr nF (obroty wentylatora) to to samo co moc palnika. Bo to nie jest to samo Obroty wentylatora wahają się od 1300 obrotów na minutę do 4400 i ma to wpływ na moc - natomiast nie jest tym samym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.