Yeti 07.08.2010 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 (edytowane) Rozleniwiłam się bardzo ostatnio... - nic nie piszę, nie mówiąc już o wklejaniu zdjęć, ale wam też by się przecież nic nie chciało, gdybyście obok mieli urlopującego słodziutkiego Jeżyka, no i taki domek:http://a.imageshack.us/img153/3797/1006627o.jpg i takie otoczenie:http://a.imageshack.us/img834/1808/1006631.jpg ...no a chałupka pięknieje z minuty na minutę. Właśnie niedawno zamontowaliśmy nowe drzwi do łazienki:(zdjęcia nie ma ze względu na obwisłe brzuchy)Posadziliśmy też kilka chojaczków:http://a.imageshack.us/img294/4301/1006625x.jpg Dodatkowo zatrudniliśmy ochroniarzy:http://a.imageshack.us/img294/6980/1006632v.jpg.http://a.imageshack.us/img291/5345/1006617.jpg …i gosposię: http://a.imageshack.us/img440/358/1006615.jpg No a my mogliśmy wreszcie po raz pierwszy wcisnąć się pod belkę w naszym nowym drewniaczku i spokojnie przyciąć komara:http://a.imageshack.us/img440/4954/1006621.jpg Edytowane 7 Sierpnia 2010 przez Yeti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 07.08.2010 21:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 I tak to właśnie jest ... Człowiek ugości ... nakarmi ... przenocuje ... a taka wrednielizna mnie w betach pokaże Yeti ... małpiszonie ! Śpisz w drewutni następnym razem !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 07.08.2010 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 No dobrze ... bedziem dokumentować tą wiekopojmną chwilę bo całkiem niespodzianie ...nocowaliśmy na budowie... Chyba nie powinnam juz pisać "budowie" ... bo to DOM. Mamy wodę ... i kibelek ...ten cud wynalazek któremu zawdzięczam że komary nie rżną mnie już ... wiecie gdzie I pierwszych gości, którzy mieli nocować owszem ...ale bez nas ... nawet nie chcieli o tym słyszeć.Za to domagają się wyrażnie wzmnianki o swoim pobycie - co niniejszym czynię Łognisko wyszło przednie - wiadomo - las za płotem Yetusiowe plemię w akcji : http://img827.imageshack.us/img827/1315/dsc3692.jpg Ogień to jakby ich żywioł ... to chyba naleciałości z epoki świetności http://img801.imageshack.us/img801/4862/dsc3694.jpg Małe Yetusiątko tańcowało : http://img191.imageshack.us/img191/5301/dsc3701o.jpg ..."do upadłego" ... http://img580.imageshack.us/img580/9245/dsc3712.jpg A my biesiadowaliśmy ... też do upadłego ... ( żubrówka była ... a jakże ) http://img804.imageshack.us/img804/4930/dsc3704.jpg I tak oto Jeże pracują ciężko na budowie Żartowałam ... zapierniczamy, że taczki nie ma czasu załadować ... ani posta napisać ... Ale prowokacja jest - to ledwo widząc na jedno oko ( drugie już śpi ) ... płodzę A poza tym jestem na etapie wybierania kafelków i glazurków wszelakich i ... :bash::bash::bash: ... przestanę wyć i zawodzić z rozpaczy ...to opiszę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 07.08.2010 22:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 A ... a ... aaalbo zacznę dzisiaj ... tak na ukierunkowanie tylko ... Kuchnia ... masakra ... nic mi sie nie podobało ... aż ... http://img707.imageshack.us/img707/6961/cerkolorweneckabiaa.jpg Taaa ...wenecka biała ... obdrapana i podzióbana jak stare kafle . Do tego biała ( matko znowu białe ! ) Mogłaby nie być biała bo ma takie na przykład "siostrzyczki" : http://img205.imageshack.us/img205/7077/62519413.png http://img708.imageshack.us/img708/1443/892g.jpg ...ale "nie mówią" do mnie ... bo zobaczyłam taka aranżację http://img844.imageshack.us/img844/2554/cerkolor2.jpg http://img29.imageshack.us/img29/586/erkolor1.jpg http://img197.imageshack.us/img197/2765/cerkolor4.jpg ...i nie przechodzi mi ...nic a nic ... Hmmm ...widziałam jeszcze taką : http://img208.imageshack.us/img208/9930/cerwenecrt.jpg ale to nie to ... I tu mogę już wyć ... bo wszystko byłoby super ...ale "rozjechała" mi sie podłoga ... Przecież nie położę w salonie i kuchni ...drewnopodobnego gresu w kolorze ...czekolaaaaady :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 25.08.2010 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 Kafelkowej rozpaczy ciąg dalszy ... Tak się jakoś porobiło, że budowało mi sie lepiej ...jak teraz "ustrajało" ( czyt. urządzanie wnętrz ) Głowa pękała od wiedzy technicznej ... ryłam po necie za dachówkami, wełnami , instalacjami i całą resztą ... a tu przyszedł czas na ... KAFELKI No i wymiękłam ... Tyłek uratowała mi siostra. Bo mam ! Znaczy siostrę mam ( tyłek teeeż ... i to spory ) Więc siostra moja jedyna, rodzona ma taki cholerny zmysł estetyki i rentgena w oczach, że doskonale sie nadaje na wszelkie moje bolączki dotyczące krzywizn koślawości ... i mojego daltonizmu .... bo ja od tych tynków to jakieś upośledzenia mam . Wszystko mi było szare ... i kąty były wszędzie ok. To się rzuciłam na "białe" jak opętana ... bo czyste takie ... wreszcie ! Wytropiłam płytki do kuchni - post wyżej. Nie przeszło mi i już nie przejdzie bo ... kupione Ale do salonu śniły mi się drewnopodobne ... orzechowo-czekoladowo-pasujące ... do okien i drzwi. Gdzieś mi świtało, że to tak nie do końca dobry pomysł i intuicja wysłała mnie do ...siostry. Taaa ... korekta była natychmiastowa. Rozejrzała się tym swoim rentgenem po moich wnętrzach i jednym tchem wyśpiewała coś w ten deseń Nie, nie, nieeee - odpada. Jeżeli w kuchni bedą białe na ścianie to musisz nawiązać jakoś do nich podłogą. Jeżeli w kuchni będą jasne a w salonie ciemne to podzielisz przestrzeń i źle będzie wyglądał np. stół stojący połową w kuchni i połową w salonie ... I kontrast za duży . Do tego za małe przestrzenie na takie podziały. Muszą być jednakowe i nawiązywać do płytek w kuchni i białych ścian ! To nie było dosłownie ale w tym dokładnie sensie. Taaa ... no to mamy problem ... pomyślałam. Nie pozostało nic innego jak tylko przelecieć się wspólnie po sklepach z owym "dobrodziejstwem"... W trzecim pewnie z kolei sklepie kiedy mój wzrok dostawał rozbieżnego zeza, moja siostra mnie przyłapała Ściąga cię ta płytka . W Luxkonie też ją oglądałaś ... I tak było. Ściągała mnie ... Miała to coś. Albo inaczej. Miała to wszystko co było mi w niej potrzebne. Nie była biała ...ale "białe miała". Brzegi pofalowane - miała. Beżowe, kremowe i insze mazajki - miała. I jeszcze ...była brudna troszkę ... i to podobałao mi się najbardziej. Jasna płytka na której nie będzie widać piasku wniesionego przez sierściuchy ... bo ma swój piasek. Jakby była nim posypana . Pożyczyłyśmy jedną od miłej pani i biegiem do bali przykładać. Miałyśmy jeszcze jedną - ciemniejszą. Przekonane zresztą, że bedzie pasowała bardziej jak jasna ... a tu zonk ! Sie wzięła i ...zlała. Kolorystycznie znaczy ...z balami sie zlała. Taka nijaka była ... bezjajeczna Padło na jaśniejszą ... Largo beż z Milo. I tak już zostanie ... bo kupiłam Gdyby mi ktos powiedział z rok temu, że będę miała jasny gres w salonie to bym go śmiechem zadusiła ... a tu proszę ...Wystarczy, że człowiek popatrzy na betonowe ( bo moje nie są cementowo-wapienne ...przypominam ) tynki i gust mu wyobraca o 180 stopni A tak to wygląda na fotce ściągniętej z netu ... swoich jeszcze nie mam. W torbie zamiast aparatu ...jeździ szczeniak ( o tym później ) http://img831.imageshack.us/img831/2784/largo20bez.jpg http://img833.imageshack.us/img833/8376/largobewszystko.jpg http://img201.imageshack.us/img201/9633/milolargoaran2h.jpg Ozdobników i cudaków kolorowych nie będzie ... nie lubię jakoś... Ale gres podoba mi się coraz bardziej ... SIOSTRA ...wiem, że czytasz ... WIELKIE DZIĘKI ... ( Się byś ujawniła wreszcie ... to paryzantkę forumową uprawiasz ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 25.08.2010 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 Łazienka ... też nie było łatwo... Naoglądałam się po inszych dziennikach piękności rozmaitych ( uwaga ! będzie kradzione ... właścicielkę przepraszam ) http://img829.imageshack.us/img829/7324/p1040437i.jpg ...ale cena zafundowałaby mi wydepilowany z kolców tyłek ... Jeżyk spokojny człowiek ...ale wszystko ma swoje granice To ryłam dalej ... Byłam już nawet na etapie boazerii... A podobały mi sie takie klimaty : http://img819.imageshack.us/img819/8830/u26149838.jpg http://img820.imageshack.us/img820/3108/ceramikaboiserie1.jpg Biało ...szaro ... prowansalska jakby ... ale raczej "kundel" taki stylistyczny ( Zwierciadełka darowałabym sobie raczej ) Aż wlazłam ... do czyjegoś dziennika oczywiscie ... Właścicieli za kradziez przepraszam ...oczywiście http://img832.imageshack.us/img832/595/p3160192.jpg http://img405.imageshack.us/img405/8422/p4290064.jpg I mam teraz zagwozdkę ... jaką podłoge do tego dobrać ... bo biało-czarna odpada. Nazywa się toto Mugat Blanco Vives ...i na szczęście nie potrzebuję tego dużo bo ... depilacja Czy ktos zauważył, że płytki są białe ... ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 25.08.2010 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 Mała korekta stanu naszego inwentarza. W ubiegłym tygodniu padalec jakiś podrzucił nam na działkę małą ...kulawą ...zapchloną i wystraszoną bidę ... Bida wylazła spod auta z przerażonymi oczami i obolałą nóżką ... Przytuliłam bidę ... i jest nas więcej W domu wykąpaliśmy toto ... wybraliśmy resztę pcheł ...odrobaczyliśmy u weta i proszę ...jaka szczęśliwa już nie bida : http://img837.imageshack.us/img837/8302/dsc4172v.jpg Podbiła nawet serce naszej Hawci ... a to już wyczyn ... http://img826.imageshack.us/img826/5999/dsc4173.jpg Najszczęśliwsza jest tam ...gdzie spotkało ją szczęście ... na działce ... http://img96.imageshack.us/img96/141/dsc4162.jpg Tajga omija ją szerokim łukiem, ale nie ze strachu ... z pogardy raczej. Kacnęła ją kilka razy bezkrwawo i juz jest ok. Kurdupel sie nie czepia ... kocica rządzi ! I tak oto mamy teraz : one cztery ... on jeden ... bieeeedny Jeżyk Jak myślicie ...co wyrośnie z naszej Kluski ? ( To nie żart ...to Kluska . Wszystko można o niej powiedzieć ale nie to, że jest wątła ...więc została Kluską ...) Teraz, kiedy się już rozkokosiła ...jej temperament wystawia na próbe moją graniczącą z cudem cierpliwość. Ja to mam szczęście do sierściuchów z ADHD Chyba powinnam zacząć się modlić bo cała wieś bedzie mi takie bidy podrzucać ...jak tej amerykance w "Ranczo" ... I tak już wiedzą, że wszystko przygarniam .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 16.09.2010 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Taaa ...to może zacznę tym razem od korekty inwentarza ... Może znajdzie się ktoś kto przygarnie takiego oto jakby nie było ...czworonoga ... http://img693.imageshack.us/img693/7127/dsc4357f.jpg No cholery chyba dostanę z tymi stworami !!!I to nie na wsi mi podrzucili ! Sąsiad znalazł nad rzeka i stwierdził, że skoro na wsi mam staw to może lepiej wpuścić go tam i jakoś przezimuje ...Jasne ! Bo to foka jest ! Pod lodem będzie siedział ! Pliiiiiz niech go ktoś zabierze ... bo go Kluska zeżre ... http://img203.imageshack.us/img203/9428/dsc4359r.jpg No amoku jakiegoś dostaje na widok czegoś co chodzi ...a sierści nie ma. Kota pokochała ...ale ten osobnik podnosi jej tylko ciśnienie ... A ja siedzę przed kompem i czytam ... co to żre ... i nawet nie potrafię go zidentyfikować dobrze. Jakby żółtolicy czy jakoś tak ... No oszaleję chyba ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 16.09.2010 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 A na budowie ...małymi kroczkami ... moimi już rencami ... brniemy do przodu. Wymalowałam sufity. Gdyby komuś potrzeba pokuty to zapraszam na mój sufit ... skaranie jaka zabawa ... Ale wyszło całkiem ...całkiem... http://img412.imageshack.us/img412/172/dsc4297j.jpg http://img525.imageshack.us/img525/5015/dsc4268.jpg W salonie pojawiły się płytki ...to już nie moimi rencami rzecz jasna http://img543.imageshack.us/img543/8380/dsc4334.jpg Troszkę bliżej wyglądają tak http://img178.imageshack.us/img178/6356/dsc4337.jpg Bez fug to jeszcze kiepski efekt ...ale jakieś wyobrażenie jest. Dokładnie te same płytki ...ale w innym kolorze położyliśmy w pierdolniku i sieni ... (naprawdę lubię to słowo ... sień ... jak na wsi nie ? ) http://img340.imageshack.us/img340/5783/dsc4313l.jpg http://img227.imageshack.us/img227/171/dsc4310.jpg I wydało się że nie moimi rencami Tak czekałam na ten czas ... Glazury ... baterii ... pomalowanych ścian ... Myślałam, że to ten najpiękniejszy etap dla kobiety ... Ale moją kobiecość uśpiła budowa ... Tynki ... wylewki ...krzywe fundamenty ... Przerosło mnie to wszystko i ...nie mam siły sie cieszyć ... A tak szczerze ... Kargule mnie wykończą psychicznie. I nie moge teraz nawet o tym pisać ...bo być może bardzo sobie zaszkodzę. Kiedyś opiszę ... i wszyscy zrozumieją moją bezsilność ... Kiedyś ...jak już będzie po ostatniej sprawie ... tylko kiedy będzie ta ostatnia ? W październiku jest drugi już termin wizji w terenie. Pierwsza miała być w kwietniu ...ale sprytnie ją zablokowali... Czy teraz się odbędzie ? Czy znowu coś wymyślą ? Wiedzą, że wizja to dla mnie wygrana sprawa i zrobią wszystko żeby się nie odbyła ... Wojnę mam na czterech frontach : Gmina, Starostwo Powiatowe, Sąd Rejonowy ( Okręgowy też był ...a jakże ) ...a teraz Kolegium Odwoławcze. Co jeszcze mi zafundują ? Wyobraźnia przestaje mi już pracować ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 16.09.2010 21:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 (edytowane) Zapomniałam ...o kuchni ... ( to przez Karguli) Pojawia się zarys kuchni ... taaak zarys to właściwe słowo http://img52.imageshack.us/img52/7861/dsc4367.jpg I zarys płytek http://img545.imageshack.us/img545/2007/dsc4370.jpgSzafki murujemy z Solbetu ( taki szlachetniejszy suporeks ) na zaprawę klejową.Za cholerę nie wiem jak te murki wykończyć. Mój spec od płytek, który je stawia upiera się by je wygładzić rotbandem i założyć narożniki ... Nie podchodzi mi ten pomysł ...nie znoszę tych "blaszanych" narożników ...Trzeba by jeszcze jakieś cokoliki na dole ... nie mam pomysłów ...i nie mam siły ... Zwalę to chyba na Jeżyka ... Wyobraźnia tu też mi nie pracuje ... Pojechałabym w Bieszczady ... Edytowane 16 Września 2010 przez AgaJeżyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 18.10.2010 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 W dobrych ludziach rozmaitych milczenie moje jednak niepokój i podejrzliwości wzbudza więc czas przyszedł podzielić się …tym razem tym nieszczęściem budowlanym …co to go sobie opatrznie na początku wykrakałam … No dobrze – bez przesądów …zabobonu i baboli. W życiu „raz pod wozem – raz na wozie”. I ja właśnie pod tym wozem siedzę. A siedzę cicho i nawet nie skamlę za bardzo …bo trzeba to przetrwać. Całe życie pod wozem siedziała nie będę ! Przyjdzie ten dzień że znowu zaświeci słońce i będzie ok. …ale trzeba to przeczekać … i problemom pomóc bo same się nie rozwiążą …chociaż Jeżyk twierdzi że tak …Ma taką dewizę życiową ( …nijak się to ma do mojego „sposobu na życie” ), że wszystko trzeba przeczekać a rozwiąże się samo. Nie będę go z tego błędu wyprowadzać bo za duży już jest. I tak …Kargule … Jak przypuszczałam …ale wierzyć mi się nie chciało – zablokowali po raz drugi wizje w terenie. Zastanawiałam się jaki tym razem wymyślą powód . No nie musieli się za bardzo wysilać. Można zawsze napisać zażalenie do Sądu Okręgowego na decyzję Sądu Rejonowego …z byle powodu. Oni po raz drugi użyli dokładnie tego samego powodu i tych samych argumentów. Treść nie jest ważna. Ważny jest czas jaki zmarnuje Sąd Okręgowy rozpatrując zażalenie. Miną znowu dwa miesiące i przyjdzie zima. Zimą wizji nie będzie. Kolejny ewentualny termin to wiosna …np. kwiecień …bo w marcu jeszcze może być śnieg.W między czasie przyprowadzili do sądu dwóch świadków w wieku zdecydowanie nie rozpłodowym ( sędzina musiała bardzo głośno krzyczeć …najlepiej po „staropolsku” ), którzy to „zgodnie” stwierdzili, że droga była … i mostek był … tylko po godzinie „znęcania się” ( umiejętnego przesłuchania świadka przez sędzinę ) … wylazło, że kłamią … Nie będę całej tej farsy opisywać … nie było „jak w amerykańskim filmie” … żenada …Dobrze, że sędzina wyciska z nich te kłamstwa drogą „zmęczenia materiału” . Po godzinie takiej katorgi każdy kłamczuch da się przyłapać na krętactwie … szczególnie jeśli nie robi tego nałogowo … i ma ze dwie kosy na plecach ( czyt. koło 77- lat ) Niemniej efektem Kargulowych wyczynów jest skuteczne zablokowanie mi budowy garażu … a tam ma być kotłownia …I to jest w obliczu nadchodzącej …rzekomo …zimy stulecia …poważny problem. Mam wodę w podłogówce, którą zapewne trzeba będzie spuścić … i seksowną kozę na środku salonu …która cudownie ogrzewa cały dom … pod warunkiem, że non stop żre.Żre dużo …trawi głośno …ale kroplówki podłączyc się nie da. Trzeba bydlę karmić …to w domku ciepło. Na tę okolicznośc tato mój wije sobie w domu gniazdko i odgraża się, że będzie tam spał w te zapowiadane 30-o stopniowe mrozy … Przytargał już wersalkę ... To tyle w temacie Karguli…a więcej - po wyborach samorządowych ...i nie pytajcie jeszcze dlaczego ... bo sobie zaszkodzę ...Wszystko jest grubszą nicią szyte ...dlatego tak trudno mi to ugryźć ... A że złe parami chodzi …to problemów ciąg dalszy jeszcze będzie … Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 18.10.2010 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Przysłowia … ludowe mądrości …są jak przepisy na życie … Z wyjątkiem tych o pogodzie.Matka natura dawno już grozi nam palcem i Barbara po wodzie …może co najwyżej strzelić sobie kielicha i powiedzieć co ma być to będzie .. bo przewidzieć się nie da. A mnie spotkało „szewc bez butów chodzi” . Nie pierwszy już raz w życiu …16 lat przepracowałam w banku i …wyłożyłam się na kredycie !A wszystko miałam tak pięknie „obcykane”. Marże, prowizje i wszystkie pułapki, które tak dobrze znałam …od podszewki … Powalił mnie …kosztorys !Nie zabieram się za to czego mnie w szkole nie uczono wiec z kosztorysem pobiegłam do „mądrzejszego”. Tego co to mądrości swe zanabył na studiach z tegoż kierunku i bank od takiego mądrali podpisu wymagał… Józio nasz … kierownik średnio wydarzony .I tak zabrał się Józio za kosztorys. Na moich oczach zresztą …w arkuszu kalkulacyjnym Exel …a jakże ! Tylko do głowy mi nie przyszło, że on w tym arkuszu wzorów na sumę nie potrafi wprowadzić. Spłodził dokument w pocie czoła …skasował ( a jakże ) nic nie ma za darmo …i zaniosłam to arcydzieło do banku. Czy powinnam chwycić się za kalkulator i sprawdzić sumę ogólną która jest na końcu ? Nie przyszło mi to do głowy … A trzeba było … „Zawdzięczam” Józiowi 100 tys. w plecy ! Kiedy pod koniec realizacji ( a rozliczano mnie co do złotówki niemalże ) zaczęłam się troszkę gubić …i ciągle na coś brakowało …złapałam się za nieszczęsny kalkulator i przeliczyłam te dwadzieścia kilka pozycji. Oczy mi wyszły … Równiutko 100 tysięcy więcej niż kwota kredytu. Uczciwie objawiłam tą sensacje w banku nie czując się absolutnie winną tego bubla …i czekałam na decyzję … Czekałam … i czekałam … i czekałam … I doczekałam się . Mam doinwestować tą brakującą kwotę …bo przy kosztorysie już majstrować nie wolno. A w ogóle - to moja wina. Zawał … Cofnięto mi zaangażowanie z 91 % do 71 % … i mam problem … Jak z niego wybrnę …jeszcze nie wiem. Ostatnia transza do pobrania …ale to mnie ugotuje bo od tego momentu za pół roku muszę opuścić obecne mieszkanie. W obliczu Kargulowych „występów artystycznych” ryzyko zamieszkania u rodziców …albo w kartonie od Sonego pod mostem …rośnie To tyle tytułem problemu „numer dwa” … Nikt już nie dziwi się, że nie mam ochoty pisać co ? To miał być optymistyczny dziennik - nie "ściana płaczu" ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 28.10.2010 13:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2010 Optymistyczny akcent.Bez większego zaskoczenia przyjęłam wieści od adwokata, że Sąd Okręgowy oddalił zażalenie uznając je za bezpodstawne.Zrobili to w ekspresowym tempie ! Chyba mają świadomość, że to celowe przeciąganie i granie na zwłokę.Teraz cierpliwie czekać na termin ostatniej rozprawy. Tylko ostatnia ...to już było tyle razy ...Wystarczy, że znajdą kolejnych świadków ... i dooopa blada ... Przypuszczalny termin rozprawy jakieś dwa miesiące ... Szkoda, że cierpliwości nie sprzedają na wagę ... gotowam przepłacić ... Jeszcze jeden optymistyczny akcent Chyba będę miała schody ... Jeśli będę miała to znak, że są jeszcze wokół mnie dobrzy ludzie ... (nie zapeszać ...tylko nie zapeszać ...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 10.02.2012 22:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Przyszedł czas przerwać milczenie ... Kończy się właśnie jeden z tych paskudnych dni kiedy szuka sie ratunku i próbuje uczesać potargane myśli. Kiedyś pisanie pomagało mi w takich chwilach ... może to jeszcze działa ... ? A może po prostu poszukam fotek. Hmmm ... już wiem kto się ucieszy ... Poszukam ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 10.02.2012 23:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 (edytowane) Zobaczmy czy ja to jeszcze potrafię ... Taras "świeżo" po malowaniu domu I "zaludniony" ... nie byle kim ... Poznajecie tą ekipę Widok z tarasu. Duma mnie rozpiera, że udało się osiągnąć taki stopień "zazielenienia" tej naszej piaskownicy Edytowane 11 Lutego 2012 przez AgaJeżyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 10.02.2012 23:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 (edytowane) Chyba zapanowałam nad wklejaniem fotek. Przyznaję - wyszłam z wprawy No to zajrzyjmy do środka nie ? Salon. Choinkę utrzymaliśmy przy życiu do końca ... mimo morderczych zapędów naszej kociej bandy ( w ilości sztuk 5) Przewygodny wynalazek potocznie zwany wypoczynkiem -widok z góry ...i nie z góry ... Edytowane 11 Lutego 2012 przez AgaJeżyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 10.02.2012 23:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 (edytowane) To miał być gabinet ... jest "koci" pokoik Tu rządzą nasi ortodoksyjni mięsożercy Może i kiedyś będzie gabinet ...ale do tego potrzebna jest TP.S.A. i sztywne łącze. Tymczasem niestety jestem świeżo po zakopaniu wojennego topora z tą "szacowną" instytucją. Nie ukrywam, że dalej czuję niewymowną awersję do debili http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png Edytowane 10 Lutego 2012 przez AgaJeżyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 10.02.2012 23:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 (edytowane) Łazienka ... czy też coś co nią będzie bo jest jeszcze w rozsypce. Grunt, że spełnia swoją rolę. Kiedyś będzie lawendowa ... może prowansalska ... trochę skandynawska ...albo taki kundel stylistyczny ... wszystkiego po trochu ...byle nie za dużo ... Edytowane 11 Lutego 2012 przez AgaJeżyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.