AgaJeżyk 12.08.2010 07:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Jeżyk taczkę zdradził ... Zorganizował sobie pomagierów co to mu na dwie taczki po działce latali i wywieźli całą tą "kuwetę" z tarasu , zrobili zbrojenie i dzisiaj lejemy betonik . Cwaniak nie ? Jutro lecimy do Poznania z tatą a w sobotę do jednego takiego marudy co to nam jeszcze nie powiedział co trza zabrać celem noclegowania (materacyk , pidżamke i co tam jeszcze ? ) Która to będzie gadzina to jeszcze nie wiem - ale nie późno ...nie stresuj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 12.08.2010 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Byłem sprawdzić - też mi do słoika nie włazi:( Jednak dobrze, że są w wiadrze:rolleyes: Załadowałaś Jeżykowi taczkę? Jak dzisiaj pojedziesz, to nie zapomnij mu jej rozładować ...i najlepiej w tym samym miejscu, żeby porządek był - po co drugą kupkę robić... :lol2::lol2::lol2::rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 12.08.2010 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Aga a może po drodze do Sipatkowa byście wpadli ? Obiecuję, że w drodze do Yetiego nie będę już tak szybko jechała (a zresztą pozalepiali trochę dziur ale................... porobiły się nowe ) Yeti my spać u cię nie będziem - spokojna głowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 12.08.2010 11:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Sipatka - nasze "po drodze" to sie ostatnio zaowocowało ładna pętelką A jak znowu zabłądzimy ? ... żartuję ... Jeżeli nie nadłożymy kilometrów i wyjedziemy w miarę wcześnie to czemu nie ... Ale jak nas znowu przeczołgasz po wertepach i wyrwach ( bo to nie były dziury ) ze wskazówką na liczniku w oklicach setki to cię upiję i w stawie z tymi Yetusiowymi głodomorami wymoczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 12.08.2010 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Dobra już dobra bedem grzeczna i nawet poprowadzę "lepszom" drogom ( uwaga - od poprzedniej lepszom). A swoją drogą to musimy się do was w jakiegoś weekenda wybrać, może jeszcze AGP-ki namówimy..... oooooooo u nich też dawno nie byliśmy...... Dlaczego doba ma tylko 24 godziny ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 12.08.2010 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Sipatka - nasze "po drodze" to sie ostatnio zaowocowało ładna pętelką A jak znowu zabłądzimy ? ... żartuję ... Jeżeli nie nadłożymy kilometrów i wyjedziemy w miarę wcześnie to czemu nie ... Ale jak nas znowu przeczołgasz po wertepach i wyrwach ( bo to nie były dziury ) ze wskazówką na liczniku w oklicach setki to cię upiję i w stawie z tymi Yetusiowymi głodomorami wymoczę ciekawa jestem jak to zrobicie, bo kuzynostwu obiecywaliście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 12.08.2010 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 No jak to zrobią? prosto. Wpadną do wszystki po kolei zabierając ich do nas. A od nas pojedziemy do Yetiego. Ale będzie kawalkada jak korowód ślubny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 12.08.2010 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Informuję wszystkich zainteresowanych że narwałam winobluszczu , pocięłam na mniejsze kawałki (prawie każdy już ma swoje korzonki bo się pełzały po ziemi) i wsadziłam do miski coby do soboty nie padły. Jak będę w piątek pracę kończyła to je ze sobą do Sipatkowa zabiorę. Jest tego fuulllllllllllllll. CAŁA MISKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 12.08.2010 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 A nalałaś wody do miski?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 12.08.2010 23:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Dobra już dobra bedem grzeczna i nawet poprowadzę "lepszom" drogom ( uwaga - od poprzedniej lepszom). A swoją drogą to musimy się do was w jakiegoś weekenda wybrać, może jeszcze AGP-ki namówimy..... oooooooo u nich też dawno nie byliśmy...... Dlaczego doba ma tylko 24 godziny ? Wybierać się wybierać ! Bo ciepło i fajnie . Żabki papy drą ... komary "miłość" wyznają do ucha ... ciekawa jestem jak to zrobicie, bo kuzynostwu obiecywaliście No właśnie ... trza to przemyśleć ... No jak to zrobią? prosto. Wpadną do wszystki po kolei zabierając ich do nas. A od nas pojedziemy do Yetiego. Ale będzie kawalkada jak korowód ślubny Ta ...kawalkada ... Wyścigi będą jak cię znam ! Informuję wszystkich zainteresowanych że narwałam winobluszczu , pocięłam na mniejsze kawałki (prawie każdy już ma swoje korzonki bo się pełzały po ziemi) i wsadziłam do miski coby do soboty nie padły. Jak będę w piątek pracę kończyła to je ze sobą do Sipatkowa zabiorę. Jest tego fuulllllllllllllll. CAŁA MISKA Wody nalej A nalałaś wody do miski?? No właśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 13.08.2010 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 Nie szlajać się tam po kątach, tylko bloczek z budowy na pedał gazu położyć i prosto do nas, bo się do północy nie wyrobicie. A pod wieczór u nas światła gaszą i asfalt zwijają. Zapowiadają upał 33*C. Jak się tak włóczyć będziecie, to wypluci dojedziecie, ...nie mówiąc już o tych roślinkach w misce bez wody. Zabrać to, co kolczasta zwierzyna wymieniła: materacyk, śpiącyworek, pidżamka... (chociaż to ostatnie to już wedle uznania;)) ...o gaciach jakich nie zapomnieć do moczenia w "stawie z głodomorami", bo jak mi do nich taką bandą na golasa wpadniecie, to mogą spłoszone do sąsiada uciec:rolleyes: Namioty są: 2 czwórki i 1 dwójka (+ bardziej luksusowe miejsca w okolicznych zabudowaniach) Mamy jeszcze jeden materac (dwójkę) i jeden mały - "jedynkę" - taki dla dużego psa, albo małego człowieka. Podzielcie się sprzętem wedle uznania, ...tylko jeśli na materacu Jeżyki spać mają, to niech sobie ze swojego drewniaka deskę przywiozą (ino grubą!) - na wierzch się położy:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 13.08.2010 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 Dobra odpowiadam w kolejności: AGP - wody nalałam Aga - odwiedziny Jeżykowa omówimy w plenerze - żaby posłucham (czy to te łapane do butelki przez moje dziecię?) - komary proszę wyłączyć (wysokie dźwięki wydawane przez owady i budziki szkodzą moim nerwom) Aga - wyścigów nie bandzie - przeca obiecałam że bedem jechać wolno (noooooo khmmmm "w miarę wolno" i proszę nie robić ze mnie pirata drogowego bo ja grzeczna jezzdem) Aga - wody nalałam - ZIMNEJ DLA ŚCISŁOŚCI Jeszcze raz - wody nalałam - echhhhh co wy za wiarę w człowieczycę macie to aż strach pomysleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 13.08.2010 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 Dobra odpowiadam w kolejności: AGP - wody nalałam Aga - odwiedziny Jeżykowa omówimy w plenerze - żaby posłucham (czy to te łapane do butelki przez moje dziecię?) - komary proszę wyłączyć (wysokie dźwięki wydawane przez owady i budziki szkodzą moim nerwom) Aga - wyścigów nie bandzie - przeca obiecałam że bedem jechać wolno (noooooo khmmmm "w miarę wolno" i proszę nie robić ze mnie pirata drogowego bo ja grzeczna jezzdem) Aga - wody nalałam - ZIMNEJ DLA ŚCISŁOŚCI Jeszcze raz - wody nalałam - echhhhh co wy za wiarę w człowieczycę macie to aż strach pomysleć nie nerwuj się tak, bo ci zaszkodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 13.08.2010 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 nie nerwuj się tak, bo ci zaszkodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 13.08.2010 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 Nie pluć mi tu proszę ... jęzory pochować ... bo nie psyjadę ... Żartowałam ...psyjadę ....właśnie planujemy jutrzejszy dzień. Wyjedziemy 13-14 ...jak się uda - rano musimy jeszcze na budowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 13.08.2010 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 Nie pluć mi tu proszę ... jęzory pochować ... bo nie psyjadę ... Żartowałam ...psyjadę ....właśnie planujemy jutrzejszy dzień. Wyjedziemy 13-14 ...jak się uda - rano musimy jeszcze na budowę my też na budowie rano - meeting ze stolarzem schodowym potem fryzjer, kosmetyczka, solarium, manicure, pedicure i będę gotowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 13.08.2010 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 my też na budowie rano - meeting ze stolarzem schodowym potem fryzjer, kosmetyczka, solarium, manicure, pedicure i będę gotowa :wiggle: Ocipiałaś ??? Ja to się ino wyspać muszę ... bo widać po mnie, że jem byle co i sypiam byle jak ... Jak odeśpię ... obgryzę paznokcie i wycisne pryszcza ... będę jak nówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 13.08.2010 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 Jak odeśpię ... obgryzę paznokcie i wycisne pryszcza ... będę jak nówka Aga i za to Ciebie lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 15.08.2010 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 Aga, gdzies ty?? Telefon gada, żeś czasowo niedostępna. Zgubiliście śie w lecie czy Was yesti z namiotem do stawu wrzucił? A może moskity Was zeżarły?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 16.08.2010 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2010 Aga, gdzies ty?? Telefon gada, żeś czasowo niedostępna. Zgubiliście śie w lecie czy Was yesti z namiotem do stawu wrzucił? A może moskity Was zeżarły?? Yeti nas nie wrzucił ...ale porzucił . Pociekły Yetusie do latorośli na kolonie ...zostawili nas na działce tośmy im troszkę podskubali roślinek i biegiem do domu wsadzać towarzystwo ! Jeszcze cały worek Sipatkowych łodyżek ... było co robić do wieczora Telefon wyładowany do cna - zapomniałam na noc podłączyć ... A poza tym to myśmy do drugiej w nocy buszowali i trza było zostać ! Komary poszły spać ... a my nieeeeee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.