Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jeżykowa chatka - komentarze


AgaJeżyk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

a w łazience już cos masz zrobione??

 

 

A do łazienki zamówiłam właśnie gres :

 

http://allegro.pl/serenissima-mountain-timber-plytki-deska-plytka-i1293592039.html

 

Serenissima timber mountain - taki kolorek "niedojrzała mysz" .. reszta musi poczekac na przypływ gotówki.

Nie kupię czegokolwiek ...bo będę na to patrzeć latami ...więc wolę poczekać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to Ty takie już gotowe te panele kupiłas???

ja myslałam, że jakoś dechy postarzałaś :)

one by super w kuchni wygladały do tych białych kafli!!!

 

 

Nooo ...ale u mnie na dole podłogówka wszędzie ( tylko nie w tym małym pokoiku ) to mus był gres położyć ...a i stwory zniszczyłyby szybko ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No masz ! Tak na prędce :

 

http://picasaweb.google.com/Jezyk28/DlaKali?authkey=Gv1sRgCNTYqriG5MXleA

 

 

14 sztuk tylko bo i roboty mało zrobione ...ciągnie się wszystko jak flak

 

Tylko się nie wystrasz ...pomalowaliśmy belki sufitowe :rolleyes:

PIĘKNE TE BELKI SUFITOWE! Nawet nie pomyślałam, że można na ciemno je pomalować. Pozdrawiam, często zaglądam i podpatruję:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziękuję agatko !

Straśnie baliśmy sie efektu ... :eek: ...wiadomo ...to już krok "bez powrotu" ...ale po wymaźganiu schowka ( to nasz poligon doświadczalny ) stwierdziliśmy, że warto zaryzykować ...i nie żałujemy. Salon jest teraz "żywy" ...a było jakby za sterylnie ...za biało ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne Agnieszko - i niech ktoś powie, że to tylko kolor. Słoje, faktura drzewa - wszystko zyskało .....subtelna elegancja, nie bale sufitowe... chociaż i one były imponujące...

Słów mi brak ....teraz dopiero masz pole do popisu.....jeśli chodzi o wykończenie.. będzie co oglądać, chociaż ja tym razem skorzystałam z tego co przesłałaś kali....bo w dzienniku do którego zaglądam nie ma nowych wpisów ....

ale też nie ma czasu .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki an.i ... leniwa jestem ostatnio ...biję się w pierś :oops:

 

Kala ma taki "dar terroryzmu fotkowego" , że jak się uprze ...to nie ma wyjścia ! Trza babę zadowolić bo nie odpuści. I tak wypreparowałam jej kilka fotek ...

Obiecuję poprawę ...w dzienniku. Tylko muszę wyraźniejsze fotki "bzyknąć" ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiesz Agnieszko - moi znajomi - którym jak nam wszystkim wydawało się, że przesadzają ze zbieraniem, po przeprowadzce do domu -stwierdzili, że wszystkiego jest mało. Mebli - to oczywiste, ale moja Basia płakała bo ściany puste, bo kwiaty poginęły gdzieś i bardzo zmalały, głupio wyglądały porozwieszane w wielu miejscach obrazy - wcześniej tworzące jakieś cudne miejsce ...i tak mogłabym w jej imieniu jeszcze trochę... może więc dotyczy to tylko momentu pakowania....:) a worki to bardzo dobry pomysł na wszystko co się nie stłucze ...wiem coś o tym ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno u Meg znalazłam adres do fajowskiego dziennika. Tam kobitka opisała jak i w co się pakowała. Użyła do tego celu: toreb niebieskich z Ikei -pakowne i się nie rozrywają a kosztują 2 zeta, kartonów ale te jak sama zauważyłaś się rozwalają z dołu, ale też wkładała w poszewki i np. rozkładała koc i do niego razem z wieszakami ciuchy z szafy i wiązała to. Może niezbyt to wyglądało ale przecież to tylko jeden raz i chodzi o to by się przewieźć i szybko rozpakować a nie wyglądem przejmować. Zaleta taka, że jak rozwiązała rogi koca to tylko te wieszaki z ciuchami hyc do szafy i już spokój. Szklane przekładała miękkimi ciuszkami i poduszkami, bo przecież te też trzeba przewieźć i nie pakowała szkiełek każde osobno.

Myślę, że warto się na te jej pomysły pokusić.

Spróbuję to znaleźć i ci jej pomysły przesłać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z DZIENNIKA MAYLAND

"Ufffffffffff przeprowadziliśmy sie :lol: :lol:

A oto kilka przydatnych wskazówek dla osob przeprowadzających się:

 

1. NIEBIESKIE TORBY Z IKEA - kosztuja niecałe 2zł za sztukę. Są ogromne z grubego tworzywa i z podwójnymi rączkami. Pakowałam w nie ubrania, książki, pierdoły z kuchni, gary. Zaletą ich jest to, że puste składa się i zajmyją tyle miejsca co nic więc łatwo je wnieść do domu. :lol:

 

2. KARTONY - za wiele w nie władować nie można bo puszcza dno i się rozwalą. Są wygodne bo trzymają rzeczy "w kupie". Dobre do przewożenia drobnicy z lazienek, komód, kuchni. Rzeczy ciężkie jak szklo czy książki odpadają. No chyba, ze są małe i biega się z nimi po 20 razy góra-dół 4 pietro :wink: :lol: Najprostszy sposob pozyskania kartonów to odwiedzenie jakiegokolwiek sklepu z agd :lol: Tam zawsze mają zbedne kartony :lol:

 

3. PLASTIKOWE SKRZYNKI - jak dla mnie to najlepszy środek do transportowania rzeczy przy przeprowadzce. Są lekkie, sztywne, można w nich dźwigać cieżary, mają uchwyty. Tylko skąd je wziąć? Pojechałam rano do piekarni :lol: Pożyczyłam ok 10szt wysokich plastikowych kontenerków, takich w jakich przewożą chleb :lol: Zajęły mi całego minivana :lol: Ale bez problemu wniosłam je na górę. Talerze, kieliszki, ksiażki idealnie się przewiozły. NIC się nie stłuklo. Nie pakowałam każdej rzeczy osobno. Wrzucałam do skrzynek i przekladałam......... poduszkami i pościelą, którą przecież też przewozilismy :lol: Kieliszki jechały więc w puchowej otoczce :lol: Wieczorem kontenery oddaliśmy do piekarni :lol:

 

4. WORKI - duże worki na śmieci. Tanie, można bez problemu kupić w większośći sklepów. Dobre do przewożenia ubrań i jakiejś lekkiej drobnicy. Do ciężarów odpadają.

 

5. POŚCIEL, KOCE, PRZEŚCIERADŁA - i tak je przewozimy więc warto je wykorzystać. Rozkładałam koc na podlodze i ukladałam stertę ubrań z szafy wraz z wieszakami, tak jak wisiały. Potem wiazałam przeciwległe końce tworząc tobołek :lol: Wyglądało to tragicznie ale co tam, w końcu nieważne jak byleby przewieść :lol: Po rozpakowaniu wszystko było w calości, niepogniecione :lol: Jak Rumuni wyglądaliśmy z tymi tobołkami :lol: W poszwę na kołdrę też można wrzucić sporo i jest bardziej wytrzymała niż worki "

a tutaj adres dziennika właścicielki pomysłu mayland- mam nadzieję, że się nie pogniewa za tę ściągę dla Jeżykowej

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?79551-Dom-Przestronny-)/page23

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny !

Zawsze wiedziałam że maylandzia to zdolna bestia ...ale w kwestii ozdobnych tynków a ona wszechstronnie utalentowana :yes:

Chyba ją nawiedzę :D

 

an.i - właśnie ja dlatego tak skrzętnie chowam te moje skarby. Wrzucam starannie zabezpieczone na strych ...i niech czekaja. Kto wie kiedy przyjdzie moment, że za nimi zatemsknie ?

 

Pewne jest że :

 

-mam tyle szklanek do drinków, napijów itp, że mogłabym otworzyć bar ... matko przecież alkohol pijemy okazjonalnie !

 

-mam całe mnóstwo rustykalnych gadżetów do ustawiania na półkach ... przesadziłam

 

-Jeżykowi zakciało się kolecjonować kufle i szkalnki do piwa ...sam go nie pije ...ale kilka kartonów już wywiozłam :bash:

 

- książki ... jak nie wymyślę fajnego regału ...to bedą mieszkać w ogromnym kartonie ...a ja będę tam łazić co by do nich zaglądać ... bo to nie romanse ... a madrości o ptakach, przyrodzie i cudach turystycznych - atlasy i przewodniki rozmaite ... (mam czytelnie na strychu :eek:)

 

-na koniec ...wstyd się przyznac ...mam zeszyty i notatki ze studiów ...wszystkie ! ...tak z sentymentu ... :sick: ...i nie jestem jeszcze gotowa je spalić ... (gorzej jak z dzieckiem nie? )

 

O 80-u donicach z kaktusami ...nie wspomnę... Codziennie jedzie jakaś partia moich kolcoków :D ... no pobratymce moje som nie ?

Edytowane przez AgaJeżyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co Aga? MASZ CUDOWNE TE BALE NA CIEMNO POMALOWANE. BAAARDZO MI SIĘ PODOBA. No i te panele podłogowe takie trochę podobne do moich w sypialni ;):yes::D tylko coś mi się wydaje że one są z rowkiem a moje bez. Dobrze widzę?

 

Iza to są takie szerokie dechy z fugą jakby ...wyglądają jak prawdziwe deski. Przyjechali chłopcy z Goszczanowa ...i sie nabrali !

Czujesz ? Spece od drewna pytajom jak ja to zrobiłam :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dodam coś od siebie jeśli chodzi o pakowanie.

Jak pakowałam rzeczy w kartony to podpisywałam każdy cyferką, a na kartce pisałam cyfrę i co pod tym numerem jest. Bardzo to ułatwiało rozpakowywanie.

Natomiast materac z łóżka proponuję przewozić w prześcieradłach z gumką nałożonych na dwie strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...