Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jeżykowa chatka - komentarze


AgaJeżyk

Recommended Posts

Ło matko, dobrze, że uprzedzona byłam o tych chlapaczach na monitor, spluli my sie razem z Aniołem rzetelnie! :rotfl:

Jeżysia, ja do Ciebie never nie przyjadę, terror panuje, psy między nogi wchodzą, a gospodyni zasadza! :eek:

Ja wiem, że nie zapraszałaś :lol: :lol2: ale tak na wszelki wypadek mówię. :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Depsia - ja cie zapraszać nie muszę bo ty powinnas się czuć zaproszona już dawno !

Każdy kto mnie tu odwiedza może czuc sie zaproszony - ty szczególnie boś systematyczna jak ... hmmm ... miesiączka ?

Lepiej nawet ! ;)

 

Łośka - ty krzyżówko świniaka z kopytniokiem !

Mówiłam ci, że jak nawalisz to masz do mnie chrumkać !

A dwa tygodnie to Sipatki wersja. Jakoś tak zrozumiałam kocicę ...a co ? nie prawda znowu ???

Ty mi się garniesz na pięść ...:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ocipiałam, ale się spodziewam, że jako dobra koleżanka forumowa w końcu kiedyś mnie odwiedzisz!

Kuffa, muszę jakiś nocnik kupić...

Widły mi niepotrzebne, zaleję alkoholem Jeżysię, to się unieszkodliwi... :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yeti, to że ja kwiczałam ze śmiechu to normalka - uprzedzona plułam w bok - ale moja latorośl mało z krzesła nie spadła ... Forum to potęga!!!!!:D

 

Jeżysia, takim określeniem systematyczności prawie mnie zabiłaś ... kawę piłam psia krew ....!!!!

 

Aaaaa ... pieczywo se w Biedronce kupiłam, już mi nogi siadajom!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ocipiałam, ale się spodziewam, że jako dobra koleżanka forumowa w końcu kiedyś mnie odwiedzisz!

Kuffa, muszę jakiś nocnik kupić...

Widły mi niepotrzebne, zaleję alkoholem Jeżysię, to się unieszkodliwi... :lol2:

 

W końcu na pewno ! I jeszcze ci ściągnę na głowę cały mój zwierzyniec !

I nie mam na myśli sierściuchy moje czworonożne tylko AGPoSipatkoYetusio-bandę :D

Jeżysia zalana jest absolutnie mało szkodliwa

 

 

Yeti, to że ja kwiczałam ze śmiechu to normalka - uprzedzona plułam w bok - ale moja latorośl mało z krzesła nie spadła ... Forum to potęga!!!!!:D

 

Jeżysia, takim określeniem systematyczności prawie mnie zabiłaś ... kawę piłam psia krew ....!!!!

 

Aaaaa ... pieczywo se w Biedronce kupiłam, już mi nogi siadajom!!!!

 

Taka doświadczona forumka i nie wie, że do kompa to się siada w namordniku i konsumpcji sie nie zaleca celem uniknięcia zadławiena ...

Pieczywo z Biedronki ... Jeszcze powiedz, że krejzolki ...

Depsia ty jej daj ten przepis na chleb bo ona już żre bele co ...i bele gdzie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz wracając do wczoraj ...

 

Łośka ! Już ci wybaczam ! Nie musisz chrumkać. Było tak fajnie, że to już dla ciebie wystarczająca kara ... żałuj ...i płacz !

"Nie wstydź się płacz ..." ( to sami swoi ;) )

 

Ludzieeeee ! Kochane moje ! Tak fajnie było ...no tak fajnie ... no jak jasna franca ! Tak fajnie !

Dzięki za wszystko ... bo nawet nie wiecie coście uczynili ( dobrego) !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz wracając do wczoraj ...

 

Łośka ! Już ci wybaczam ! Nie musisz chrumkać. Było tak fajnie, że to już dla ciebie wystarczająca kara ... żałuj ...i płacz !

"Nie wstydź się płacz ..." ( to sami swoi ;) )

 

Ludzieeeee ! Kochane moje ! Tak fajnie było ...no tak fajnie ... no jak jasna franca ! Tak fajnie !

 

 

Dzięki za wszystko ... bo nawet nie wiecie coście uczynili ( dobrego) !!!

 

Łosica, żałuj!!! Cała reszta towarzystwa stawiła się (chociaż łatwo nie było :bash:) Impreza była przednia!

Co zrobiliśmy dobrego? Ja wiem - zeżarliśmy Jeżom pół lodówki (wkładu z niej), coby się bidoki sami nie męczyli ;-)

I ja Wam dziękuję, bo terapiowanie i mnie potrzebne wczoraj było. Jesteście koffani!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze zwierzyńcem musowo, że będzie lepiej przyjechać, pożądana jest także chrumkająca Łosica. :D

 

Zbiorowej terapii gratuluję, dawno mówili, żw grupy wsparcia bardzo skuteczne są!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzieeeee ! Kochane moje ! Tak fajnie było ...no tak fajnie ... no jak jasna franca ! Tak fajnie !

Dzięki za wszystko ... bo nawet nie wiecie coście uczynili ( dobrego) !!!

Pewna jesteś, że to nasza zasługa? Sądząc po tej euforii, to ja raczej stawiałbym na to co się wydarzyło dopiero po naszym wyjeździe...:rolleyes:

I ja Wam dziękuję, bo terapiowanie i mnie potrzebne wczoraj było. Jesteście koffani!!!

Mnie leczyć mieli, a wyszło na to, że tam same inwalidy emocjonalne zlot miały. Za to ja humor miałem zupełnie przyzwoity i tylko, jak zwykle, wyjeżdżać mi się nie chciało:(

 

Dobrze, że chociaż Kocica w swojej zwykłej formie była - jak zwykle niedościgniona mimo wiatru w ślepia

(ale wracać też chyba było jej ciężko, bo cały czas się gdzieś gubiła z tyłu):D

 

A co do Łośki, to popieram - niech ryczy, byle gdzieś w ukryciu, bo to nie jesień i leśnicy mogą zgłupieć :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze zwierzyńcem musowo, że będzie lepiej przyjechać, pożądana jest także chrumkająca Łosica. :D

Hmm... nie wiem czy bardziej czuć się zaszczyconym zaproszeniem od DePSi, czy zaliczeniem do zwierzyńca Kolczastej :p:D

 

Aga, ty na ten wyjazd, to raczej prędko nie licz. Ja już próbowałem do naszej DePeStki się wybrać, ale tam terminy zajęte z wyprzedzeniem 2-letnim :(. Miastowe pchają się na tą jej bio-wiochę drzwiami i oknami (ba! Japończyki nawet tam ściągają!) ;)

To już chyba łatwiej będzie jechać tam i ją porwać znienacka. Trzeba to tylko dobrze zaplanować, bo porwanie musiałoby dotyczyć też tamtejszej władzy lokalnej - Sołtysa, a ten z racji urzędu, ochronę mieć może potężną :rolleyes:

 

Kolcok, ty lepiej powiedz, kiedy do nas przyjedziesz? Już tęsknimy:yes:

A jeśli by cię to przypadkiem nie przekonywało, to Najdroższa blachę u ciebie zostawiła, która jest jej BAAARDZO(!!!) potrzebna.

To co, przyjedziesz w najbliższy piątek, czy dopiero w sobotę?:welcome:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewna jesteś, że to nasza zasługa? Sądząc po tej euforii, to ja raczej stawiałbym na to co się wydarzyło dopiero po naszym wyjeździe...:rolleyes:

 

SKĄD WIESZ ?

 

Mnie leczyć mieli, a wyszło na to, że tam same inwalidy emocjonalne zlot miały. Za to ja humor miałem zupełnie przyzwoity i tylko, jak zwykle, wyjeżdżać mi się nie chciało:(

 

JASNE ! BOBIK SIĘ TOBĄ ZAJĄŁ W SWÓJ SPECYFICZNY, SKUTECZNY SPOSÓB ... RESZTA WSPIERAŁA SIE WZAJEMNIE ...

 

Dobrze, że chociaż Kocica w swojej zwykłej formie była - jak zwykle niedościgniona mimo wiatru w ślepia

(ale wracać też chyba było jej ciężko, bo cały czas się gdzieś gubiła z tyłu):D

 

A co do Łośki, to popieram - niech ryczy, byle gdzieś w ukryciu, bo to nie jesień i leśnicy mogą zgłupieć :p

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...