DPS 04.02.2011 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Ło matko, dobrze, że uprzedzona byłam o tych chlapaczach na monitor, spluli my sie razem z Aniołem rzetelnie! Jeżysia, ja do Ciebie never nie przyjadę, terror panuje, psy między nogi wchodzą, a gospodyni zasadza! Ja wiem, że nie zapraszałaś ale tak na wszelki wypadek mówię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 04.02.2011 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Zeżarło mi kasi na telefonie więc raportuję tu: Łosica się wypięła i wzięła się małżem zasłoniła i nie byndzie jej - babyjaga jedna - zobaczy za 2 tygodnie (albo nie) Nie wypięła, ino na prawdę nie mogę A jak mi przykro z tego powodu to nawet nie wiecie...:cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 04.02.2011 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Łosica za dwa tygodnie przyjedzie i sama będę z nią "trenować" ... znowu mnie powali Dlaczego za 2 tygodnie??? Za 2 to nie dam rady... chyba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 05.02.2011 01:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Depsia - ja cie zapraszać nie muszę bo ty powinnas się czuć zaproszona już dawno ! Każdy kto mnie tu odwiedza może czuc sie zaproszony - ty szczególnie boś systematyczna jak ... hmmm ... miesiączka ? Lepiej nawet ! Łośka - ty krzyżówko świniaka z kopytniokiem ! Mówiłam ci, że jak nawalisz to masz do mnie chrumkać ! A dwa tygodnie to Sipatki wersja. Jakoś tak zrozumiałam kocicę ...a co ? nie prawda znowu ??? Ty mi się garniesz na pięść ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 05.02.2011 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Nie pojadę, bo gości bijesz! I daleko do Ciebie! Lepiej w domu sie okopię, bo ja zrobię, jak Ty przyjedziesz do mnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 05.02.2011 14:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Nie pojadę, bo gości bijesz! I daleko do Ciebie! Lepiej w domu sie okopię, bo ja zrobię, jak Ty przyjedziesz do mnie? Jaaasne ! Na głowę załóż nocnik a do rąk koniecznie widły ! Dobre i trzy zęby na całego jeża ... Ocipiałaś albo cię wiatrzysko przewiało ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 05.02.2011 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Mówiłam ci, że jak nawalisz to masz do mnie chrumkać ! A dwa tygodnie to Sipatki wersja. Jakoś tak zrozumiałam kocicę ...a co ? nie prawda znowu ??? Ty mi się garniesz na pięść ... chrum chrum... nie bij Osia, BO SIĘ SPOCISZ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 05.02.2011 16:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Dooobra już dooobra ... ja tu spokojnie na ciebie zaczekam ( zaszczekam ... ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 05.02.2011 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Nie ocipiałam, ale się spodziewam, że jako dobra koleżanka forumowa w końcu kiedyś mnie odwiedzisz! Kuffa, muszę jakiś nocnik kupić... Widły mi niepotrzebne, zaleję alkoholem Jeżysię, to się unieszkodliwi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 05.02.2011 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 Yeti, to że ja kwiczałam ze śmiechu to normalka - uprzedzona plułam w bok - ale moja latorośl mało z krzesła nie spadła ... Forum to potęga!!!!! Jeżysia, takim określeniem systematyczności prawie mnie zabiłaś ... kawę piłam psia krew ....!!!! Aaaaa ... pieczywo se w Biedronce kupiłam, już mi nogi siadajom!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 06.02.2011 10:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Nie ocipiałam, ale się spodziewam, że jako dobra koleżanka forumowa w końcu kiedyś mnie odwiedzisz! Kuffa, muszę jakiś nocnik kupić... Widły mi niepotrzebne, zaleję alkoholem Jeżysię, to się unieszkodliwi... W końcu na pewno ! I jeszcze ci ściągnę na głowę cały mój zwierzyniec ! I nie mam na myśli sierściuchy moje czworonożne tylko AGPoSipatkoYetusio-bandę Jeżysia zalana jest absolutnie mało szkodliwa Yeti, to że ja kwiczałam ze śmiechu to normalka - uprzedzona plułam w bok - ale moja latorośl mało z krzesła nie spadła ... Forum to potęga!!!!! Jeżysia, takim określeniem systematyczności prawie mnie zabiłaś ... kawę piłam psia krew ....!!!! Aaaaa ... pieczywo se w Biedronce kupiłam, już mi nogi siadajom!!!! Taka doświadczona forumka i nie wie, że do kompa to się siada w namordniku i konsumpcji sie nie zaleca celem uniknięcia zadławiena ... Pieczywo z Biedronki ... Jeszcze powiedz, że krejzolki ... Depsia ty jej daj ten przepis na chleb bo ona już żre bele co ...i bele gdzie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 06.02.2011 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 A teraz wracając do wczoraj ... Łośka ! Już ci wybaczam ! Nie musisz chrumkać. Było tak fajnie, że to już dla ciebie wystarczająca kara ... żałuj ...i płacz ! "Nie wstydź się płacz ..." ( to sami swoi ) Ludzieeeee ! Kochane moje ! Tak fajnie było ...no tak fajnie ... no jak jasna franca ! Tak fajnie ! Dzięki za wszystko ... bo nawet nie wiecie coście uczynili ( dobrego) !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 06.02.2011 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 A teraz wracając do wczoraj ... Łośka ! Już ci wybaczam ! Nie musisz chrumkać. Było tak fajnie, że to już dla ciebie wystarczająca kara ... żałuj ...i płacz ! "Nie wstydź się płacz ..." ( to sami swoi ) Ludzieeeee ! Kochane moje ! Tak fajnie było ...no tak fajnie ... no jak jasna franca ! Tak fajnie ! Dzięki za wszystko ... bo nawet nie wiecie coście uczynili ( dobrego) !!! Łosica, żałuj!!! Cała reszta towarzystwa stawiła się (chociaż łatwo nie było ) Impreza była przednia! Co zrobiliśmy dobrego? Ja wiem - zeżarliśmy Jeżom pół lodówki (wkładu z niej), coby się bidoki sami nie męczyli I ja Wam dziękuję, bo terapiowanie i mnie potrzebne wczoraj było. Jesteście koffani!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 06.02.2011 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Ze zwierzyńcem musowo, że będzie lepiej przyjechać, pożądana jest także chrumkająca Łosica. Zbiorowej terapii gratuluję, dawno mówili, żw grupy wsparcia bardzo skuteczne są! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 06.02.2011 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Ludzieeeee ! Kochane moje ! Tak fajnie było ...no tak fajnie ... no jak jasna franca ! Tak fajnie ! Dzięki za wszystko ... bo nawet nie wiecie coście uczynili ( dobrego) !!! Pewna jesteś, że to nasza zasługa? Sądząc po tej euforii, to ja raczej stawiałbym na to co się wydarzyło dopiero po naszym wyjeździe... I ja Wam dziękuję, bo terapiowanie i mnie potrzebne wczoraj było. Jesteście koffani!!! Mnie leczyć mieli, a wyszło na to, że tam same inwalidy emocjonalne zlot miały. Za to ja humor miałem zupełnie przyzwoity i tylko, jak zwykle, wyjeżdżać mi się nie chciało:( Dobrze, że chociaż Kocica w swojej zwykłej formie była - jak zwykle niedościgniona mimo wiatru w ślepia (ale wracać też chyba było jej ciężko, bo cały czas się gdzieś gubiła z tyłu) A co do Łośki, to popieram - niech ryczy, byle gdzieś w ukryciu, bo to nie jesień i leśnicy mogą zgłupieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 06.02.2011 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Ze zwierzyńcem musowo, że będzie lepiej przyjechać, pożądana jest także chrumkająca Łosica. Hmm... nie wiem czy bardziej czuć się zaszczyconym zaproszeniem od DePSi, czy zaliczeniem do zwierzyńca Kolczastej :D Aga, ty na ten wyjazd, to raczej prędko nie licz. Ja już próbowałem do naszej DePeStki się wybrać, ale tam terminy zajęte z wyprzedzeniem 2-letnim . Miastowe pchają się na tą jej bio-wiochę drzwiami i oknami (ba! Japończyki nawet tam ściągają!) To już chyba łatwiej będzie jechać tam i ją porwać znienacka. Trzeba to tylko dobrze zaplanować, bo porwanie musiałoby dotyczyć też tamtejszej władzy lokalnej - Sołtysa, a ten z racji urzędu, ochronę mieć może potężną Kolcok, ty lepiej powiedz, kiedy do nas przyjedziesz? Już tęsknimy:yes: A jeśli by cię to przypadkiem nie przekonywało, to Najdroższa blachę u ciebie zostawiła, która jest jej BAAARDZO(!!!) potrzebna. To co, przyjedziesz w najbliższy piątek, czy dopiero w sobotę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 06.02.2011 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 łosica, żałuj!!! ! żałuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 06.02.2011 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Ze zwierzyńcem musowo, że będzie lepiej przyjechać, pożądana jest także chrumkająca Łosica. ! Chrumkający Oś czuje się zaproszony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 06.02.2011 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Chrumkający Oś czuje się zaproszony... Po kolei kochana ! Po kolei ! Pierwsza byłam ! Zresztą - ja po drodze. Przyjedziesz do Jeżogrodu i razem pojedziemy do Depsi ... Ciekawe czy ona zdaje sobie sprawę co ją czeka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 06.02.2011 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Pewna jesteś, że to nasza zasługa? Sądząc po tej euforii, to ja raczej stawiałbym na to co się wydarzyło dopiero po naszym wyjeździe... SKĄD WIESZ ? Mnie leczyć mieli, a wyszło na to, że tam same inwalidy emocjonalne zlot miały. Za to ja humor miałem zupełnie przyzwoity i tylko, jak zwykle, wyjeżdżać mi się nie chciało:( JASNE ! BOBIK SIĘ TOBĄ ZAJĄŁ W SWÓJ SPECYFICZNY, SKUTECZNY SPOSÓB ... RESZTA WSPIERAŁA SIE WZAJEMNIE ... Dobrze, że chociaż Kocica w swojej zwykłej formie była - jak zwykle niedościgniona mimo wiatru w ślepia (ale wracać też chyba było jej ciężko, bo cały czas się gdzieś gubiła z tyłu) A co do Łośki, to popieram - niech ryczy, byle gdzieś w ukryciu, bo to nie jesień i leśnicy mogą zgłupieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.