AgaJeżyk 06.02.2011 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Łosica, żałuj!!! Cała reszta towarzystwa stawiła się (chociaż łatwo nie było ) Impreza była przednia! Co zrobiliśmy dobrego? Ja wiem - zeżarliśmy Jeżom pół lodówki (wkładu z niej), coby się bidoki sami nie męczyli I ja Wam dziękuję, bo terapiowanie i mnie potrzebne wczoraj było. Jesteście koffani!!! Tu małe dementi będzie. Lodówka jeszcze wczoraj domykała się normalnie. Jak natargali żarcia to trza było na taras wynieść bo siem juz przestała domykać. Nawet kurki w słoiczku mam ... mamine ponoć ( tylko nie wiem czyja mam zrobiła) Cholery nawet musztardę do kiełbachy ( mniamuśnej ...wsiowej) przytaszczyli. Jeże na tym wikcie to tera do wiosny przetrwajom ! Chyba wszyscy tego potrzebowaliśmy ... Zima nas zdeptała i ... na chwile obudziliśmy w sobie wiosnę ... Będzie nam łatwiej doczekać prawdziwej Idę spać ...Jeż mi sie roztkliwił ( wczoraj ) i ciągle go trzyma ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yeti 07.02.2011 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 Dzisiaj mnie nie ma - właśnie na Kraków wyruszam Grzecznie tu proszę, żeby nie wyszło jak u Brazy (...a ja myślałem, że ta DePSia i Agduś, to takie spokojne i zrównoważone istoty...:rolleyes:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 07.02.2011 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 Cześć ty kolczasta szantażystko z długim jęzorem. Ja się grzecznie w ciemny kąt chcę wcisnąć, żeby toksycznego jadu w forumową sieć (i twoją imprezę) nie sączyć, a ty zarazo, nie dość, że mi listy z rodzaju "kijem i marchewką" posyłasz, to jeszcze klepiesz ozorem na cały wirtualny świat. No i masz, co chciałaś: prawie całą stronę ci zasmęcili nie twoimi problemami Wiecie, co mi ta zgaga napisała...? No i co ja biedny żuczek teraz mam robić? Z jednej strony strach pomyśleć, co to nieokrzesane babsko jest tu jeszcze w stanie nakłapać. Z drugiej szkoda mi z tych obiecanych pieszczot rezygnować... Dziękuję Aga (jesteś naprawdę niemożliwa) i wam wszystkim za słowa wsparcia:-) (dobrze, że jesteście) A w którym miejscu na forum ona ci to powciskała?? Bo ja taka ciut nierozgarnięta jestem i nie mam adresu Twojej stronki (choć mam wrażenie że mi kiedyś ktoś coś że jej nie posiadasz) ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 07.02.2011 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 Sipatka - to na PW było ! Taki ci on "dyskretny" ! Zdrajca ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 07.02.2011 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 (edytowane) Jestem. Rzeczywiście trochę w tyle zostałam - nietypowe dla mnie, ale czasam (cholernie rzadko ale jednak) i mnie się zdarza. Yeti - jak mi jeszcze raz będziesz wmawiał, że Ty wolno jeździsz - to ci do haka paletę cementu dołączę, cobyć miał hamulec spowalniający Ledwie mnie światła zatrzymały bo czerwone a już was dogonić nie mogłam..... (no.... jeszcze nie w te drogę wjechałam, dobrze że Tomcio nie spał i zareagował...). Osica - nadal żałuj, normalnie nie mogłam się pozbierać do powrotu - prawie trzy godziny później od zaplanowanego..... Depsia - dzięki bardzo, czuję się zaproszona aczkolwiek nie wiem czy do końca zdajesz sobie sprawę, z tego "Jeżykowego zwierzyńca" ile ludu może ci się pewnego (miejmy nadzieję, że już słonecznego, zielonego i bezwietrznego) dnia zwalić na głowę..... Aga - wiemy cośmy zrobili - chyba trochę kłaków Klusce krzesełkiem wyrwalim (we własnej osobie zresztą).... poza tym - obiedlim, ob...lim w klopiku i zostawilim z kuuupom talerzy do zmywania (dobrze że masz zmywarkę ). Reszta to już jak Yeti powiedział a Ty potwierdziłaś - wsio było po odjeździe. Uwaga a teraz dla tych co jeszcze nie usłyszeli: W naszym wieżowcu wymieniają windę, a my mieszkamy na 6 pięterku i dla zdrowia (chachachachachaaaaaa) postanowiliśmy chodzić pieszo i nie korzystać z windy w sąsiedniej klatce. Wracający do domu po eskapadzie u Jeżykowej Tom, co piętro przystawał coraz bardziej blady - zaniepokojona pytam co ci ??? A on na to, że za dużo zakrętów na tych schodach i mu się w głowie zakręciło. Edytowane 7 Lutego 2011 przez sipatka za szybko pisałam i się cha cha przez samo h napisało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.02.2011 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 Po kolei kochana ! Po kolei ! Pierwsza byłam ! Zresztą - ja po drodze. Przyjedziesz do Jeżogrodu i razem pojedziemy do Depsi ... Ciekawe czy ona zdaje sobie sprawę co ją czeka Wszystkie zaproszone som. Ciekawe, czy wszystkie wiedzom, co je u nas czeka... Bez pogonienia w pole się nie obędzie, a i potem spokoju nie damy. Ino nie w sezonie agro proszę, bo wtedy nie mam ani chwili czasu od 5 rano do 22 wieczorem, a po 22 padam jak kłoda ze zmęczenia. No chyba, że ktoś chce zostać gościem agro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP-ON 07.02.2011 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201102/1297001965_by_judytka_500.jpg A kurki to od mamy Ani były Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 09.02.2011 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 ile ja się jeżyków naszukałem cicho tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 09.02.2011 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Po imprezie widać odpoczywają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 09.02.2011 19:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Nieee ...tylko smęcić nie chcę ... taki ... "Yetusiowy" problem mam ...Coś my za dużo wspólnego mamy ostatnio ...za dużo ... Cieżko patrzeć po 17-u latach w gasnące, wierne oczy ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 09.02.2011 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Aguś utulam:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 09.02.2011 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Aguś, przykro, ale sama wiesz, że staruszka się męczy... Trza se to przetransponować, wiem, że nie jest lekko ale... POzdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 10.02.2011 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Współczuję, to tak bardzo smutno po tylu latach Ale pomyśl ile lat mogła z Tobą żyć będąc szczęśliwa, nie każdemu psu to dane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rynka 10.02.2011 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Nasz Szarik odszedł w niedzielę Aguś trzymaj się..........taki już ten nasz i psi żywot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.02.2011 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 No właśnie, te oczy... Jeśli jednak nie ma już w nich radości życia, jeśli jest tylko zmęczenie i cierpienie - nie zasługują na to. Przytulam mocno, kochana, wiem, co czujesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 10.02.2011 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Ojjjjjj oczy mi się szklane zrobiły..... Tak mi smutno Aguś... tak smutno....:( A jak powiem Madziulce to jak nic się poryczy..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 10.02.2011 13:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Trzymam się jakoś ... rozsądna jeszcze jestem ...Byłam u weta i wiem, że to początek końca.Nie będzie cierpiała... Na tą chwilę przestała jeść. Jedzenie to była jej pasja. Zawsze wiedziałam, że jak przestanie jeść - będzie kiepsko ... Słabnie na nogach ale nosi ją jeszcze wkoło domu i niucha z zainteresowaniem zapachy. Nasłuchuje i jest ciekawa jak zwykle ... tylko słabnie... Dużo śpi. Tak spokojnie ...cichutko ... sprawdzamy z tatą ...czy żyje ... Wet powiedział, że ból nie da jej spać ... i to będzie dla mnie sygnał ...Zrobiłam wszystko by miała dobre, szczęśliwe życie Teraz muszę być przy niej do końca i jeśli nie zaśnie sama ............................................. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 10.02.2011 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Ochhhhh Agusiu................................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.02.2011 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Jesteś dobrą Mamą dla niej, Aga. Liczy się jej dobro.Wiem, że postąpisz właściwie, najlepiej dla niej. Siły Wam trzeba, dużo siły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 10.02.2011 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Zrobiłam wszystko by miała dobre, szczęśliwe życie Teraz muszę być przy niej do końca i jeśli nie zaśnie sama ............................................. A ona oddała ci całe swoje życie, tak krórkie, a zarazem długie ... Znam ten ból, choć nie wyobrażam sobie przeżywać go ponownie. Trzymaj się Aguś. Jesteśmy z wami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.