Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jeżykowa chatka - komentarze


AgaJeżyk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No śliczny ...śliczny i pewnie tęskni tam za mną :wink:

 

Ale mam misje i czas do połowy stycznia caaaałkiem poświęcony leczeniu taty.

 

No nic. Ja to jakoś wytrzymam. Może za pomysły się w dzienniku zabiorę albo "domkowe" wspomnienia ? Hmmm ... to by było nie złe ... tak się znowu cofnąć do etapu podglądania różnych domków i przekonywania męża, że to się na pewno da zamieszkać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkamy blisko siebie ale codziennie jeździmy 100km do Poznania i spowrotem na radioterapię. Męczące to i bardzo czasochłonne.

 

Już dwa tygodnie za nami ...zostały jeszcze cztery ...

 

A z tą głową to ...mam to samo. Jak mam mola, który mnie podgryza to nie mogę się od tych myśli uwolnić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać taki lajf, że skupiamy się na tym, co najważniejsze, reszta moze poczekać..

własnie zdałam sobie sprawę, ze po przeprowadzce oszczędzę mnóstwo czasu na dojazdach, choć to wszystko w jednym mieście... muszę pomyśleć, czym się zająć, bo zacznę sie nudzić! ;)

 

Aga, oby efekty Waszych podróży do Poznania były jak najlepsze, bo z resztą na pewno dobrze sobie poradzicie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się po raz pierwszy. Piękny domek. Moje marzenie - początkowo - dom z bala... Ale Pan Mąż kategorycznie powiedział "nie". Zresztą teraz myślę, że miał rację, bo z murowanymi domami sąsiadów po obu stronach wyglądałby dziwacznie. Taki dom jest piękny w takim miejscu, w jakim Ty go stawiasz.

 

Życzenia zdrowia dla Taty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś - no i wypada Cię zlinczować :evil: :lol:

Ale nie będę okrutna, to nie w mojej naturze leży.

A było zrobić piwnicę i w niej umieścić kotłownię. Chociaż taką malutką...

Powiem szczerze, że właśnie z tego powodu między innymi postanowiliśmy podpiwniczyć dom. Wiem, wiem...koszty piwnicy są spore, ale korzyści również. Bynajmniej takie jest moje zdanie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwonka ... Piwnica ... dałam ciała - przyznaję. Trza było chociaż częścowo podpiwniczyć. Ale "wójków dobra rada" było moc... Każdy zaraz - 32 ary a ty piwnicę będziesz robić ?! To takie koszty ! Postawisz budynek gospodarczy i będziesz miała schowek na kosiarkę itp itd ... i się posłuchałam ... I jeszcze radość miałam, że piwnicy ...z pająkami nie będzie ...

 

Dzisiaj wiem (eksperyment melioracyjny), że piwnica u nas byłaby bardzo kosztowna bo poniżej 1,50 ...woda ... Nie na darmo mam rowy melioracyjne. A perspektywa wody w kotłowni to koszmar najczarniejszy ...

 

Madzia - z bala to chyba byłby zonk ! Kotłownia smrodzi a bal smrodek chłonie a jeszcze jakby się do ognia przytulił ! Hmmm ... lepiej nie ! Za to mam świadomosć, że ten garaż - z czasem oczywiście- muszę odpacykować jak cukierek co by nie zeszpecił ogólnego widoku "obejścia". Myślę, że deskami niesztorcowanymi z modrzewia obłożę. Będzie "pasownie" do szczytów domku ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agusiu, jest na forum sporo wątków o piwniczkach naziemnych.

Takie znalazłam:

 

http://forum.muratordom.pl/post3459781.htm?highlight=piwniczka#3459781 ,

a w nim m. in. to (klikaj prawym w "pokaż obrazek", to otworzy Ci się cały):

 

http://images46.fotosik.pl/210/41818200e465c528.jpg

 

a tutaj należąca do tytus79:

 

http://img406.imageshack.us/img406/6106/111tv4.jpg

 

W starszych wątkach nie widać już zdjęć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sloneczko - taka piwniczka to marzenie mojego męża! Tylko chciałby głębiej ją wkopać i dać więcej schodków a na zewnątrz byłaby malutka góreczka udająca skalniak - tak by nikt nie poznał z daleka co sie pod nią święci :lol: To jest jego plan na dalszą przyszłość - absolutnie !

 

...ale kotłowni to sie tam zrobić nie da :roll: ...samochodu schować też ...

 

Pozostaje więc postawić sobie za cel honorowy - odpicowanie garażu tak by nie szpecił domu a był jakby jego częścią...i pewnie też w dalszej przyszłości ...bo będzie to kosztowało ...oj będzie !

 

Ale za "przepis" baaaardzo dziękuję. Będziemy wiedzieli jak się zabrać do tematu od strony technicznej - co by nam to kiedyś na łeb nie spadło :lol: :lol: :lol:

 

A gdybyś znalazła jakiegoś pomysła na pasowną elewację drewnianą na mój garaż ...polecam się pamięci :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś, co tu zaglądam (przyznam z pokorą, że ostatnio się zaniedbałam, ale wszystko przez kurs, który wczoraj już skończyłam i poprawę obiecuję ;-)), to napatrzyć się nie mogę na Twojego jeża - i tego w avatarku i, przed wszystkim, tego drewnianego. Strasznie mi się on podoba. Ech.. nie przejmuj się taki szczegółami jak garaż. Dom jest piękny i nic mu nie zaszkodzi :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...