Yeti 23.01.2012 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 ...a jeśli chodzi o ten gatunek, to się nie ma czym chwalić... Przyroda często rekompensowała jakość ilością: ...ale nie jestem przekonany, czy aż taką pomysłowość jeży Matka Natura również przewidziała: W razie czego weź więc sobie do serca radę: Nigdy nie idź w stronę światła, wręcz przeciwnie - sp...j ile sił w łapach w przeciwnym kierunku!!!http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.01.2012 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 Coś przyniosłam. http://www.aptekagalen.pl/images/2kc.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 23.01.2012 12:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2012 A czego ty mnie samobójcę pokazujesz co ?Ja mam tylko kaca jeżakrew ! Depsia mnie już kuruje - jutro będę funkiel nówka nierdzewka A w stronę światła to ja w lesie zawsze mogę bezpiecznie. Przeważnie to są ślepia jakiegoś śrdenioagresywnego stwora co to po lesie nocami wędruje. Wilków ci tu nie ma to całej reszcie w te ślepia spojrzeć można odważnie. (... hmmm zastanawiam się czy ty mi po tym lesie autem nie zaczniesz teraz ujeżdżać ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 28.01.2012 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Jeżysia - żyjesz? Chybaś już wyzdrowiała, co? Nie bój się, wystaw nosek, nie będziemy ujeżdżali Twojego lasu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 28.01.2012 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Ooooo, Jeżysia spożywała ... I jak Ci dzisiaj, kolczasta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 28.01.2012 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2012 Ooooo, Jeżysia spożywała ... I jak Ci dzisiaj, kolczasta? No przez tydzień to chyba wytrzeźwiała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 29.01.2012 11:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Jasne, że wytrzeźwiałam !Teraz oglądam twoje foty Łośka bo mnie za chwilę wiatr z chałupy koty powywiewa ( ja ciężkawa jestem ...to się nie boję ) Jak zaczęło mrozić i wiać razem to ja widzę że siem mnie chałupa rozsycha i trza by w szpary co powciskać bo pić ( na rozgrzewkę oczywiście) ... to już nie mam siły. No i strach co bym siem za mocno nie przyzwyczaiła nie ? ( znaczy do tego "rozgrzewania się" ) I piec mi jeszcze zastrajkował pierdziel jeden !Jak było ciepło to żarł i grzał ... jak jest zimniej to żre coraz więcej ale temperatury dość nie może ... A my z Jeżem patrzymy w te instrukcje jak debile - no nic nie kumam ... rozpacz ... A najgorsze, że chłopa mam też niestety ... intelektualistę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 29.01.2012 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 No tak wytrzeźwiałaś bez ten wicher U mnie się uszczelniło po tych linch ale za to wyjszło, że instalke wody mam źle zrobioną i mi rury marzną... wrrr... trza na wiosnę będzie poprawić a na razie suszarka i farelka muszą dać radę Tyż mam chopa intelektualistę... ale ostatnio upodobał sobie rąbanie drewna... hmmmm... dziwne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 29.01.2012 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Tyż mam chopa intelektualistę... ale ostatnio upodobał sobie rąbanie drewna... hmmmm... dziwne... napewno myśli już o tej wodzie, przy rąbaniu drzewa i plewieniu w ogrodzie dużo się myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 29.01.2012 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Tyż mam chopa intelektualistę... ale ostatnio upodobał sobie rąbanie drewna... hmmmm... dziwne... Nie dziwne, tylko bardzo odstresowujące i potrzebne zajęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 29.01.2012 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 sami intelektualiści hi hi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 29.01.2012 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Jeżysia, a serwis Wam nie pomoże jakoś z sensem ustawić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 29.01.2012 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Jeżyca, zadzwoń do Tomka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 29.01.2012 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 No mój Szanowny też intelektualista, psia krew! Może jak te intelektualisty razem się zlezą, to co fizycznego z tego by wynikło, trzeba spróbować ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 29.01.2012 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Tiaaa - dzwoń do Tomka... ale on tyż intelektualista. Jego sposób na odreagowanie to dla odmiany kopanie. Jak złapie szpadel to nie ma mocnych do oporu... No chyba że chodziło o innego Tomka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 29.01.2012 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Ale Agusia, właśnie mi się przypomniało. Jakby co to zawsze można ten, no rdzawy pomnik z ogródka do domku przytachać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 30.01.2012 00:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 napewno myśli już o tej wodzie, przy rąbaniu drzewa i plewieniu w ogrodzie dużo się myśli Hmmmmm... może i tak, chociaż u mnie rąbanie drewek wyłącza myślenie i świetnie mi się wtedy odreagowuje stresy Nie dziwne, tylko bardzo odstresowujące i potrzebne zajęcie No właśnie... ale małż nie lubił się tym zajmować... jak grila robiliśmy - to było moje zajęcie sami intelektualiści hi hi cóż robić... chyba trza polubić... No mój Szanowny też intelektualista, psia krew! Może jak te intelektualisty razem się zlezą, to co fizycznego z tego by wynikło, trzeba spróbować ! Pobiją się???? Tiaaa - dzwoń do Tomka... ale on tyż intelektualista. Jego sposób na odreagowanie to dla odmiany kopanie. A nie mówiłam....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 30.01.2012 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Mój to czasem też - taki intelektualista... Ale zdarza mu się zapomnieć i wtedy... idzie z robotą jak przecinak! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 30.01.2012 14:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 No mój Szanowny też intelektualista, psia krew! Może jak te intelektualisty razem się zlezą, to co fizycznego z tego by wynikło, trzeba spróbować ! Taaa ... oby nie kac ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaJeżyk 30.01.2012 14:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2012 Jeżyca, zadzwoń do Tomka Do Sipatkowego ? A co on mnie z piecem może zrobić ? Toż to dopiero intelektualista ! ( i jeszcze te łapki ma jak dentysta czyściutkie - gdzie ja go tam w te sadze poślę ? ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.