Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jeżykowa chatka - komentarze


AgaJeżyk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tofik mój wrócił kiedyś cały zakrwawiony. Młody podlotek był jeszcze to oczyma duszy wyobrażałam sobie te jego rany szarpane i darte. Panika. Otwieram taras a smotruch dumny do michy pędzi - w kondycji wyśmienitej i dumny jak paw. .... to nie była jego krew . Chyba inicjacje na prawdziwego kocura przeszedł ( znaczy maskę komuś oklepał ). Ciut tam podrapany był, ale aby ciut. Od tamtej pory przestał nas nawiedzać jego ... tata ! Gnida ojca sprała ... chyba ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżysia, ależ to godna podziwu konsekwencja jest, a nie żaden upór!

Gdyby nie nasza konsekwencja (słowa "nasza" używam tu nie bez kozery ;) ), to nie udałoby się dokonać wieeeeelu wielkich i małych rzeczy w naszym życiu! :cool: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale marudzicie, jest zima to musi byc zimno, przynajmniej robale troche wybije. od przyszlego piatku przyjdzie ocieplenie, mogloby jeszcze tylko sniegu dopadac co by calkiem milo bylo :)

pocieszajace, ze dzien sie wydluzyl - jak wracam z pracy to na spacer z siersciuchami jeszcze wyjde za szarego a nie w ciemnosciach:sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...