GosiaIAdam 12.10.2009 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Ja mam wprawdzie inny piec, bez podajnika, inny sterownik, ale poza czujnikiem temp do wymiennika wody mam 2 czujniki temp idące do kotła - czujnik temp i tzw ZTK - zabezpieczenie termiczne kotła (jak jest powyżej 95st, to blokuje prąd podawany na dmuchawę, na wypadek gdyby sterownik zawiódł i w nim nie zadziałało zabezpieczenie które włączyłoby wszystkie pompy i wyłączyło dmuchawę). Może więc ów termik jest takim zabezpieczeniem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 12.10.2009 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Martinezio ... kurcze ... no ale ja zagladałam do tego otworka co tam się czujnik wkłada ...i nie ma opcji go tam jakos przymocować ... no ale masz racje .... wezme kabel skatem przykleję coby czujnik zostawić tam na ament ... trudno - koty nie będą miały radochy a co do tego luzem czujnika.... ja wrócę do domu to pozagladam dokładnie ...ale wiem, ze nic mi sie tam luzem nie pałęta ... wszystko jest gdzieś przyczepione bądź włożone ... nie mam żadnych czujników luzem kole pieca ....dlatego zastanawiam się co to jest , no bo kuźwa sterownik mam taki sam co Bart30 .... no i to dojście do temperatury zadanej ....przerabiałam to na początku .... powodów może być kilka ,ale wróżka nie jestem ... informacji szczegółowych tu trza .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 12.10.2009 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Zawsze myślałem ,że termik to termik a czujnik to czujnik.Jak dla mnie termik to rodzaj wyłącznika mierzący i mający zakres pracy w amperach,ściśle współpracujący ze stycznikiem.Ale się myliłem.On chyba mówi o czujniku przylgowym taki co to siedzi sobie jak najbliżej odległości od wody tuż za pianka i połączony jest z kotłem i jego elektroniką.Tak mi się wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 12.10.2009 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Zawsze myślałem ,że termik to termik a czujnik to czujnik.Jak dla mnie termik to rodzaj wyłącznika mierzący i mający zakres pracy w amperach,ściśle współpracujący ze stycznikiem.Ale się myliłem.On chyba mówi o czujniku przylgowym taki co to siedzi sobie jak najbliżej odległości od wody tuż za pianka i połączony jest z kotłem i jego elektroniką.Tak mi się wydaje. NS ... ja własnie mówie cały czas o tym czujniku u mnie ... to jest własnie czujnik od wodu co u mnie "wylata" ...ale Bart30 wspomniał już, ze to raczej nie ten czujnik bo tamten ma w wymienniku na stałe ... tak napisał.... a co pojęć ...pomelył ... mnie też temik sie z urządzonkiem kojarzył ... a na zdjęciu ewidentnie jest czujnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 12.10.2009 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Zawsze myślałem ,że termik to termik a czujnik to czujnik.Jak dla mnie termik to rodzaj wyłącznika mierzący i mający zakres pracy w amperach,ściśle współpracujący ze stycznikiem.Ale się myliłem.On chyba mówi o czujniku przylgowym taki co to siedzi sobie jak najbliżej odległości od wody tuż za pianka i połączony jest z kotłem i jego elektroniką.Tak mi się wydaje. No termik to też czujnik, tylko specjalny. Coś, jak stycznik elektromechaniczny, ale w wykonaniu termo-elektrycznym Pierwotnie w moim poście źle napisałem, ale później poprawiłem. Termik ma za zadanie odciąć dopływ prądu przy przekroczeniu temperatury granicznej, czyli jest to zabezpieczenie temperaturowe przez zagotowaniem kotła najprawdopodobniej. Chociaż może też służyć do np. odłączenia pompek obiegowych, wyłączenia zaworu n-drogowego, włączenia budzika na stoliku nocnym, czy spuszczenia wody w sr---czu Wszystko zależy, gdzie się go podłączy i jak rozwiąże się sygnał/brak sygnału Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 12.10.2009 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Zawsze myślałem ,że termik to termik a czujnik to czujnik.Jak dla mnie termik to rodzaj wyłącznika mierzący i mający zakres pracy w amperach,ściśle współpracujący ze stycznikiem.Ale się myliłem.On chyba mówi o czujniku przylgowym taki co to siedzi sobie jak najbliżej odległości od wody tuż za pianka i połączony jest z kotłem i jego elektroniką.Tak mi się wydaje. No termik to też czujnik, tylko specjalny. Coś, jak stycznik elektromechaniczny, ale w wykonaniu termo-elektrycznym Pierwotnie w moim poście źle napisałem, ale później poprawiłem. Termik ma za zadanie odciąć dopływ prądu przy przekroczeniu temperatury granicznej, czyli jest to zabezpieczenie temperaturowe przez zagotowaniem kotła najprawdopodobniej. Chociaż może też służyć do np. odłączenia pompek obiegowych, wyłączenia zaworu n-drogowego, włączenia budzika na stoliku nocnym, czy spuszczenia wody w sr---czu Wszystko zależy, gdzie się go podłączy i jak rozwiąże się sygnał/brak sygnału Zapytam.Co według ciebie będzie oznaczać? Awaria termika wpisana we właściwościach alarmu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 12.10.2009 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Szczerze? Nie mam zielonego pojęcia... Być może termik ma też jakieś złącze kontrolne, które pozwala stwierdzić, że jest do du....szy... Może jest też tak, że przy odpowiedniej temperaturze nie odcina całkowicie prądu, tylko zmienia którąś z jego wartości, dzięki czemu łatwo stwierdzić jego uszkodzenie, gdy całkowicie zabraknie komunikacji. Podpytaj się na elektrodzie o takie szczegóły Ja elektronikiem nie jestem (chociaż czasami żałuję, bo bym sobie z chęcią podłubał przy tym i przy owym . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bart30 12.10.2009 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 zadzwonilem do producenta kotła iterik jest zabezpieczeniem sterownika i powinien byc wetkniety w to samo gniazdo co czujnik kotła... dzis wpadnie do mnie fachowiec, zobaczymy co poradzi, nie omieszkam napisac jak sie sparwy mają dzieki wsyskim za rady, moze to jeszcze nie koniec;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 12.10.2009 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 na pewno nie koniec , śmiem nawet twierdzić, że Twoja walka się rozpoczyna ... choć może walka to za dużo powiedziane ....nauka to lepsze słowo ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bart30 12.10.2009 15:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Był fachowiec;) Termik kazał wpiąć pod otuline rury wyjściowej z pieca, co też zrobiłem;) Zostawił czas podawnia na 5s, ale nadmuch zmiejszył do 30s. Czunik zasobnika CWU wyjął, działał na szczęście. Dmuchawke zostawił na 2, skrytykował brak zaworu 4 drożnego i brak czujnika temperatry podłogówki. Woda w CWU zagrzała się dość szybko.. chyba jednak największy problem był w zbyt dużej różicy p-dzy czasem podawania paliwa a dmuchania. Zobaczymy co dalej, The Show Must Go On Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.