FRANIA6 12.10.2009 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 zaczynam remont poddasza tj. przystosowanie do celów mieszkalnych,muszę postawić ścianę działową na poddaszu z całego pustaka bo na niej będzie opierać się dach.Mam pytanie czy mogę cofnąć ścianę na moją połowę tak aby sąsiad który będzie w przyszłości robił to samo nie mógł z niej skorzystać i będzie musiał postawić swoją ścianę nośną obok mojej.Tak myślę że skoro nie chce mi zwrócić najmniejszej kwoty za materiał na tą ścianę to dlaczego ma z niej korzystać w przyszłości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czmirek 12.10.2009 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 chyba nie mozesz sobie ot tak przesuwac tej sciany. jesli ma pelnic role sciany konstrukcyjnej to musi stac na scianie konstrukcyjnej ktora jest pietro nizej i musi byc dokladnie na tej scianie. ale jesli juz musicz postawic taka sciane to dlaczego sasiad ma nie korzystac ? nie badz zgred podziel sie z sasiadem. pewnie gdyby sasiad budowal taka sciane to tez bys chcial skorzystac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FRANIA6 12.10.2009 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 zgredem nie jestem i jeżeli sąsiad by budował taką ścianę to ja zwróciła bym połowę kosztów pustaków skoro ściana ma być wspólna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staś100 12.10.2009 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Ściana nośna na górze musi być dokładnie nad ścianą nośną na dole budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czmirek 12.10.2009 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 zgredem nie jestem i jeżeli sąsiad by budował taką ścianę to ja zwróciła bym połowę kosztów pustaków skoro ściana ma być wspólna i tak Ci nie wierze pewnie bys nie oddala ani grosza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FRANIA6 12.10.2009 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 czmirek twoja sprawa czy mi wierzysz czy nie,znam swoją uczciwość i nie potrzebuję jej udowadniać ale dlaczego mam dać się wykorzystywać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 13.10.2009 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 czmirek twoja sprawa czy mi wierzysz czy nie,znam swoją uczciwość i nie potrzebuję jej udowadniać ale dlaczego mam dać się wykorzystywać? Ale gdzie jesteś wykorzystywana, bo nie zrozumiałem? Chcesz postawić ścianę, aby wykorzystać przestrzeń poddasza dla swoich celów. Czy sąsiad broni Tobie postawienia tej ściany, albo żąda jakichś opłat z tego tytułu? Rozumiem, że nie. Czy przebąkiwał w luźnych rozmowach o takich samych planach? Z reguły jeśli poddasze w budynku wielorodzinnym jest nipodzielone to oznacza, że jest ono częścią wspólną wszystkich właścicieli nieruchomości w udziale procentowym. Oddzielanie części takiego strychu bez zgody wszystkich współwłaścicieli jest niezgodne z prawem. Ale to jako dodatkowa informacja i to ogólna bo nie wiem jak ta sytuacja wygląda u Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czmirek 13.10.2009 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 czmirek twoja sprawa czy mi wierzysz czy nie,znam swoją uczciwość i nie potrzebuję jej udowadniać ale dlaczego mam dać się wykorzystywać? a czemu nie chcesz dac sie wykorzystac? mowilem ( pisalem) ze sknera z Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FRANIA6 13.10.2009 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 sąsiad także ma plany na swoją część poddasza identyczne jak moje.To niby dlaczego ja mam ponosić całkowity koszt budowy ściany?Nie żądałam od nich wygórowanej sumy, tylko kwoty za połowę pustaków, i to w dodatku nie od razu ale nawet na raty.A sknerą nie jestem na wszystko muszę ciężko pracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buttopp 14.10.2009 00:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 sąsiad także ma plany na swoją część poddasza identyczne jak moje.To niby dlaczego ja mam ponosić całkowity koszt budowy ściany?Nie żądałam od nich wygórowanej sumy, tylko kwoty za połowę pustaków, i to w dodatku nie od razu ale nawet na raty.A sknerą nie jestem na wszystko muszę ciężko pracować. Dziwne pytania i odpowiedzi Po wymurowaniu ściany możesz rozebrać Sąsiad twój wróg! zapłaci odsetki za popełnione błędy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 14.10.2009 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 sąsiad także ma plany na swoją część poddasza identyczne jak moje.To niby dlaczego ja mam ponosić całkowity koszt budowy ściany?Nie żądałam od nich wygórowanej sumy, tylko kwoty za połowę pustaków, i to w dodatku nie od razu ale nawet na raty.A sknerą nie jestem na wszystko muszę ciężko pracować. Dziwne pytania i odpowiedzi Po wymurowaniu ściany możesz rozebrać Sąsiad twój wróg! zapłaci odsetki za popełnione błędy Można jeszcze inaczej. Ścianę przesunąć o 0,5m (aby nie mógł nic na niej zrobić) i wysmarować ją od strony sąsiada jakimś bituminem. Tylko, czy takie zachowanie nie będzie jeszcze gorsze od zachowania tego jakie znamy z relacji autorki? Swoją drogą z chęcią poznał bym wersję sąsiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buttopp 14.10.2009 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 sąsiad także ma plany na swoją część poddasza identyczne jak moje.To niby dlaczego ja mam ponosić całkowity koszt budowy ściany?Nie żądałam od nich wygórowanej sumy, tylko kwoty za połowę pustaków, i to w dodatku nie od razu ale nawet na raty.A sknerą nie jestem na wszystko muszę ciężko pracować. Dziwne pytania i odpowiedzi Po wymurowaniu ściany możesz rozebrać Sąsiad twój wróg! zapłaci odsetki za popełnione błędy Można jeszcze inaczej. Ścianę przesunąć o 0,5m (aby nie mógł nic na niej zrobić) i wysmarować ją od strony sąsiada jakimś bituminem. Tylko, czy takie zachowanie nie będzie jeszcze gorsze od zachowania tego jakie znamy z relacji autorki? Swoją drogą z chęcią poznał bym wersję sąsiada. @zbigmor w sumie masz rację,ale do przesunięcia ściany 0,5 m wystarczy 1 cm.Sąsiad czy sąsiadka nie bedą mogli ani pineski wbić do ściany.Będą musieli poprosić o zgodę właściciela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 14.10.2009 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 sąsiad także ma plany na swoją część poddasza identyczne jak moje.To niby dlaczego ja mam ponosić całkowity koszt budowy ściany?Nie żądałam od nich wygórowanej sumy, tylko kwoty za połowę pustaków, i to w dodatku nie od razu ale nawet na raty.A sknerą nie jestem na wszystko muszę ciężko pracować. Dziwne pytania i odpowiedzi Po wymurowaniu ściany możesz rozebrać Sąsiad twój wróg! zapłaci odsetki za popełnione błędy Można jeszcze inaczej. Ścianę przesunąć o 0,5m (aby nie mógł nic na niej zrobić) i wysmarować ją od strony sąsiada jakimś bituminem. Tylko, czy takie zachowanie nie będzie jeszcze gorsze od zachowania tego jakie znamy z relacji autorki? Swoją drogą z chęcią poznał bym wersję sąsiada. @zbigmor w sumie masz rację,ale do przesunięcia ściany 0,5 m wystarczy 1 cm.Sąsiad czy sąsiadka nie bedą mogli ani pineski wbić do ściany.Będą musieli poprosić o zgodę właściciela. Nie do końca. Aby być pewnym musi być tyle miejsca, aby się tam zmieścić w celu np. remontu. Jeśli to będzie 1cm to jak niby sprawdzić, czy sąsiad tej pinezki nie wbił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FRANIA6 14.10.2009 19:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 ale się uśmiałam Żyję w małej społeczności i np.na wymianę instalacji elektrycznej na zewnętrzną,która przeszkadzała sąsiadowi w takim samym remoncie [ale nie temu]złożyliśmy się wszyscy oprócz jednej rodziny i choć wtedy nie pracowałam oddałam każdemu jego część którą za mnie założyli.Myślałam że tu na forum znajdzie się choć jedna osoba która była w podobnej sytuacji jak moja{stanowisko sąsiada jest takie:jak najwięcej brać a najmniej dawać bo nawet za wylanie cementem przed jego wejściem do piwnicy nie powiedział pocałuj mnie w d...}DO WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW MOJE WIELKIE PRZEPRASZAM! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.