Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SAM BUDUJĘ DOM - forum... forum


Recommended Posts

właśnie nie wiem jak to do końca jest z tymi kosztami. Moi znajomi mieli firmy od wszystkiego, no, może elektryk wujek wziął taniej, hydraulik nasz znajomy też nie zdarł z nich, kolega sam malował ściany (tzn z teściem) i zakładał elementy wykończenia (karnisze, żyrandole, pstryczki itp, hehehe) - z tego co się orientuję, to kredyt + oszczędności to wyszło ich jakieś 350tyś. No, a nawet pół-samorobami ich nazwać nie można. Inna moja koleżanka podobnie, z tym, że dom ten z gotowych ścian, itp. No, więc może nie można wszystkich do jednego wora?

My liczymy na 250-300tys, z nastawieniem na tę niższą kwotę - zaznaczam - do etapu, w którym można mieszkać, nie potrzebuję podwieszanych kibelków, bajerów pod prysznicem i dezajnerskich kafli czy mebli. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 575
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

nie potrzebuję podwieszanych kibelków, bajerów pod prysznicem i dezajnerskich kafli czy mebli. :)

 

I właśnie to głównie decyduje o kwocie ostatecznej - płytki za 40-70 zł/m2 czy za 250zł/m2 i to się tyczy wszystkiego....każdego jednego elementu w budowie domu... ale lepiej na wszystkim w czambuł nie oszczędzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koszty to temat rzeka....

na tym forum jest przynajmniej z pinćset wątków co i jak i za ile i czemu tak drogo...

głupi przykład:

stan surowy- postawisz sam - jesteś do przodu jakieś 30-45 koła

samoroby uważają że szkoda na to kasy i leca sami :D .... i żaden nie jest budowlańcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koszty to temat rzeka....

na tym forum jest przynajmniej z pinćset wątków co i jak i za ile i czemu tak drogo...

głupi przykład:

stan surowy- postawisz sam - jesteś do przodu jakieś 30-45 koła

samoroby uważają że szkoda na to kasy i leca sami :D .... i żaden nie jest budowlańcem.

 

zgadzam się. znajomi, o których wspomniałam wyżej za stan surowy z dachem oczywiście zapłacili firmie 60tys. My mamy umówionego murarza za 11, no niech będzie 12 tys i dekarzy za 11tys. czyli już jesteśmy prawie 40tys do przodu. Jak za SSO wyjdzie nam robocizna w okolicach 25 to będę bardzo zadowolona. Niestety, są pewne rzeczy, których się nie nauczymy, a poza tym wolimy, żeby ktoś, kto już ma kilka domów za sobą, zrobił to dla nas. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się. znajomi, o których wspomniałam wyżej za stan surowy z dachem oczywiście zapłacili firmie 60tys. My mamy umówionego murarza za 11, no niech będzie 12 tys i dekarzy za 11tys. czyli już jesteśmy prawie 40tys do przodu. Jak za SSO wyjdzie nam robocizna w okolicach 25 to będę bardzo zadowolona. Niestety, są pewne rzeczy, których się nie nauczymy, a poza tym wolimy, żeby ktoś, kto już ma kilka domów za sobą, zrobił to dla nas. :)

 

u nas robocizna "obca" do SSZ wyniesie dokladnie 7960 zlotych (w tym jest wykonanie wiezby, deskowanie i pokrycie dachu papa oraz montaz okien), pomijam koszt Kierownika oraz Geodete (bo te koszty ponosi kazdy). Reszta robocizny do SSZ wykonana wlasnymi rekoma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas robocizna "obca" do SSZ wyniesie dokladnie 7960 zlotych (w tym jest wykonanie wiezby, deskowanie i pokrycie dachu papa oraz montaz okien), pomijam koszt Kierownika oraz Geodete (bo te koszty ponosi kazdy). Reszta robocizny do SSZ wykonana wlasnymi rekoma.

 

aleś zabulił!:D

mnie "obca" robocizna wyniosła 5000zł( więźba 3 koła, wylewki 2 koła )

gdzies po drodze wywaliłem jeszcze jakieś 2 dychy na koparkę...:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a okna wstawiales waszmosc sam ?

 

u nasz to jest 3600 wiezba, 2200 deskowanie + papa + kontrlata, 2160 okna

 

mont okien w cenie... nic nie zapłaciłem... mało tego - sam jeszcze robiłem podpory i dowoziłem je do producenta

a gdzie masz u siebie wylewki? sam robiłeś?

 

są takie prace których sie da samemu, albo po prosty się nie opłaca - więźba i wylewki się do takich zaliczają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli masz na mysli posadzke na gruncie to lalem ja z gruchy jak zamykalismy stan "0", jesli natomiast masz na mysli wylewki z miksokreta juz na izolacji i podlogowce to droga do nich daleka - i raczej slabo lapia sie juz jako SSZ :)

 

 

w sumie jkaby uczciwie policzyc to nalezalo by jeszcze dodac kwoty za prace pompy do betonu (a bylo to w sumie 4 razy: lawy, podloga na gruncie, strop, wieniec scianki kolankowej) - tyle ze te koszty dotycza w zasadzie kazdego kto buduje, czy to samemu czy z generalnym wykonawca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne wam te koszty "obce" wyszły.

My od wtorku zbijamy szalunki na ławy. Tzn mój mąż i pomocnik, ja byłam do tej pory 2 razy po 2godz, na więcej nie pozwala praca i małe dzieci. :)

Ile wam to zajęło? Założę się, że przy trzecim domu to już idzie jak z płatka, hehehehe. Jutro ma przyjść pomóc szwagier, to może dokończą to zbijanie i w poniedziałek można pomarzyć o chudym i skręcaniu żelastwa.... Marzę o dniu, kiedy przyjedzie pani nasza kochana kierownik naszej kochanej budowy, popatrzy, poduma i przyklepie, a potem grucha i koniec babrania. No, może jeszcze kilka (set) razy wciepać piach, co my go wyciepali z dziury i parę innych "dupereli..."...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja skapitulowałem.

Na stawianie murów wpada ekipa. Ale reszta bedzie dalej samodzielnie :)

 

Szkoda, to najprzyjemniejszy etap, rach ciach , a efekty zapierają dech w piersiach. Podobnie z dachem.

 

Kto z was sam krył dach dachówką (betonową)? Jakie wrażenia, jaka ilość pracy, jak sobie poradziliście z wyliczeniami, transportem dachówek na dach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, to najprzyjemniejszy etap, rach ciach , a efekty zapierają dech w piersiach. Podobnie z dachem.

 

Kto z was sam krył dach dachówką (betonową)? Jakie wrażenia, jaka ilość pracy, jak sobie poradziliście z wyliczeniami, transportem dachówek na dach?

 

U szwagra zrobili pochylnie z desek i na tym na wyciągarce jeździł wózek na 4 kółkach.

prosta konstrukcja przypominająca drabinę z deskami po bokach co by wózek na bok nie zjechał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem sam spróbować, ale niestety w pracy mam problem z wolnym, a w tym roku chcialbym pod dach pociągnąć, więc pewnie bym się nie wyrobił dziobiąc po pracy. Jak dostane wolne to sobie strop poszaluje.

,Ale ekipe mam po znajomości za bardzo dobrą cenę więc dużo "stratny" nie będę, aw 3-4 dni będzie postawione i mogę dalej działać.

Poza tym w sobotę rozniosłem 4 palety pustaków na strop i miałem dosyć :D po zimie kondycha padła na ryj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to chyba stawianie murów sprawia najwięcej satysfakcji bo widać afekty każdego dnia.

Sam jeszcze nie zacząłem ale tyle wyczytałem na forum i mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie:)

 

Dokładnie tak. Stawianie murów - największa frajda. Do tego jak się uprzesz, to i pianką możesz murować. :)

Ja też postawiłem chałupę samopas.

 

A i więźba samodzielnie daje frajdę, bo... tu się ostro kombinuje jak co podnieść, zwłaszcza płatew. Kupiłem wciągarkę i krokwie podnosiłem z pilotem w garści. Ino na dole, na ziemi ktoś musi być, coby podpinał bloczek.

 

Z obcych kosztów był elektryk i RB-tkę zrobił (800pln). Zdarł, teraz już to wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to chyba stawianie murów sprawia najwięcej satysfakcji bo widać afekty każdego dnia.

Sam jeszcze nie zacząłem ale tyle wyczytałem na forum i mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie:)

 

później przychodzi czas na płytę, szalowanie, wyginanie prętów, wiązanie i satysfakcja znika, aby się pojawić podczas podlewania powyższego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...