elmagra 16.04.2013 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 właśnie nie wiem jak to do końca jest z tymi kosztami. Moi znajomi mieli firmy od wszystkiego, no, może elektryk wujek wziął taniej, hydraulik nasz znajomy też nie zdarł z nich, kolega sam malował ściany (tzn z teściem) i zakładał elementy wykończenia (karnisze, żyrandole, pstryczki itp, hehehe) - z tego co się orientuję, to kredyt + oszczędności to wyszło ich jakieś 350tyś. No, a nawet pół-samorobami ich nazwać nie można. Inna moja koleżanka podobnie, z tym, że dom ten z gotowych ścian, itp. No, więc może nie można wszystkich do jednego wora? My liczymy na 250-300tys, z nastawieniem na tę niższą kwotę - zaznaczam - do etapu, w którym można mieszkać, nie potrzebuję podwieszanych kibelków, bajerów pod prysznicem i dezajnerskich kafli czy mebli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzielny_samodzielny 16.04.2013 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 nie potrzebuję podwieszanych kibelków, bajerów pod prysznicem i dezajnerskich kafli czy mebli. I właśnie to głównie decyduje o kwocie ostatecznej - płytki za 40-70 zł/m2 czy za 250zł/m2 i to się tyczy wszystkiego....każdego jednego elementu w budowie domu... ale lepiej na wszystkim w czambuł nie oszczędzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 16.04.2013 08:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 koszty to temat rzeka.... na tym forum jest przynajmniej z pinćset wątków co i jak i za ile i czemu tak drogo... głupi przykład: stan surowy- postawisz sam - jesteś do przodu jakieś 30-45 koła samoroby uważają że szkoda na to kasy i leca sami .... i żaden nie jest budowlańcem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 16.04.2013 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 koszty to temat rzeka.... na tym forum jest przynajmniej z pinćset wątków co i jak i za ile i czemu tak drogo... głupi przykład: stan surowy- postawisz sam - jesteś do przodu jakieś 30-45 koła samoroby uważają że szkoda na to kasy i leca sami .... i żaden nie jest budowlańcem. zgadzam się. znajomi, o których wspomniałam wyżej za stan surowy z dachem oczywiście zapłacili firmie 60tys. My mamy umówionego murarza za 11, no niech będzie 12 tys i dekarzy za 11tys. czyli już jesteśmy prawie 40tys do przodu. Jak za SSO wyjdzie nam robocizna w okolicach 25 to będę bardzo zadowolona. Niestety, są pewne rzeczy, których się nie nauczymy, a poza tym wolimy, żeby ktoś, kto już ma kilka domów za sobą, zrobił to dla nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 16.04.2013 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 zgadzam się. znajomi, o których wspomniałam wyżej za stan surowy z dachem oczywiście zapłacili firmie 60tys. My mamy umówionego murarza za 11, no niech będzie 12 tys i dekarzy za 11tys. czyli już jesteśmy prawie 40tys do przodu. Jak za SSO wyjdzie nam robocizna w okolicach 25 to będę bardzo zadowolona. Niestety, są pewne rzeczy, których się nie nauczymy, a poza tym wolimy, żeby ktoś, kto już ma kilka domów za sobą, zrobił to dla nas. u nas robocizna "obca" do SSZ wyniesie dokladnie 7960 zlotych (w tym jest wykonanie wiezby, deskowanie i pokrycie dachu papa oraz montaz okien), pomijam koszt Kierownika oraz Geodete (bo te koszty ponosi kazdy). Reszta robocizny do SSZ wykonana wlasnymi rekoma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 16.04.2013 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 u nas robocizna "obca" do SSZ wyniesie dokladnie 7960 zlotych (w tym jest wykonanie wiezby, deskowanie i pokrycie dachu papa oraz montaz okien), pomijam koszt Kierownika oraz Geodete (bo te koszty ponosi kazdy). Reszta robocizny do SSZ wykonana wlasnymi rekoma. aleś zabulił! mnie "obca" robocizna wyniosła 5000zł( więźba 3 koła, wylewki 2 koła ) gdzies po drodze wywaliłem jeszcze jakieś 2 dychy na koparkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 16.04.2013 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 aleś zabulił! mnie "obca" robocizna wyniosła 5000zł( więźba 3 koła, wylewki 2 koła ) gdzies po drodze wywaliłem jeszcze jakieś 2 dychy na koparkę... a okna wstawiales waszmosc sam ? u nasz to jest 3600 wiezba, 2200 deskowanie + papa + kontrlata, 2160 okna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 16.04.2013 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 a okna wstawiales waszmosc sam ? u nasz to jest 3600 wiezba, 2200 deskowanie + papa + kontrlata, 2160 okna mont okien w cenie... nic nie zapłaciłem... mało tego - sam jeszcze robiłem podpory i dowoziłem je do producenta a gdzie masz u siebie wylewki? sam robiłeś? są takie prace których sie da samemu, albo po prosty się nie opłaca - więźba i wylewki się do takich zaliczają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Antkowiak 16.04.2013 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 jesli masz na mysli posadzke na gruncie to lalem ja z gruchy jak zamykalismy stan "0", jesli natomiast masz na mysli wylewki z miksokreta juz na izolacji i podlogowce to droga do nich daleka - i raczej slabo lapia sie juz jako SSZ w sumie jkaby uczciwie policzyc to nalezalo by jeszcze dodac kwoty za prace pompy do betonu (a bylo to w sumie 4 razy: lawy, podloga na gruncie, strop, wieniec scianki kolankowej) - tyle ze te koszty dotycza w zasadzie kazdego kto buduje, czy to samemu czy z generalnym wykonawca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łosiu 17.04.2013 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 tych ostatnich należy najbardziej cenić - bo to oni napedzają rynek budowlany a my... przyczyniamy sie do jego upadku.... Racja, ale za to ratujemy budżet zwiększonym zakupem towarów % na akcyzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
o_c 17.04.2013 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 ...a za sprzedane puszki zagospodaruję ogród... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 19.04.2013 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2013 Fajne wam te koszty "obce" wyszły. My od wtorku zbijamy szalunki na ławy. Tzn mój mąż i pomocnik, ja byłam do tej pory 2 razy po 2godz, na więcej nie pozwala praca i małe dzieci. Ile wam to zajęło? Założę się, że przy trzecim domu to już idzie jak z płatka, hehehehe. Jutro ma przyjść pomóc szwagier, to może dokończą to zbijanie i w poniedziałek można pomarzyć o chudym i skręcaniu żelastwa.... Marzę o dniu, kiedy przyjedzie pani nasza kochana kierownik naszej kochanej budowy, popatrzy, poduma i przyklepie, a potem grucha i koniec babrania. No, może jeszcze kilka (set) razy wciepać piach, co my go wyciepali z dziury i parę innych "dupereli..."... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łosiu 21.04.2013 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 ja skapitulowałem. Na stawianie murów wpada ekipa. Ale reszta bedzie dalej samodzielnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 21.04.2013 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 ja skapitulowałem. Na stawianie murów wpada ekipa. Ale reszta bedzie dalej samodzielnie Szkoda, to najprzyjemniejszy etap, rach ciach , a efekty zapierają dech w piersiach. Podobnie z dachem. Kto z was sam krył dach dachówką (betonową)? Jakie wrażenia, jaka ilość pracy, jak sobie poradziliście z wyliczeniami, transportem dachówek na dach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 21.04.2013 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 A to chyba stawianie murów sprawia najwięcej satysfakcji bo widać afekty każdego dnia.Sam jeszcze nie zacząłem ale tyle wyczytałem na forum i mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 21.04.2013 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 Szkoda, to najprzyjemniejszy etap, rach ciach , a efekty zapierają dech w piersiach. Podobnie z dachem. Kto z was sam krył dach dachówką (betonową)? Jakie wrażenia, jaka ilość pracy, jak sobie poradziliście z wyliczeniami, transportem dachówek na dach? U szwagra zrobili pochylnie z desek i na tym na wyciągarce jeździł wózek na 4 kółkach. prosta konstrukcja przypominająca drabinę z deskami po bokach co by wózek na bok nie zjechał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łosiu 22.04.2013 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2013 Chciałem sam spróbować, ale niestety w pracy mam problem z wolnym, a w tym roku chcialbym pod dach pociągnąć, więc pewnie bym się nie wyrobił dziobiąc po pracy. Jak dostane wolne to sobie strop poszaluje. ,Ale ekipe mam po znajomości za bardzo dobrą cenę więc dużo "stratny" nie będę, aw 3-4 dni będzie postawione i mogę dalej działać. Poza tym w sobotę rozniosłem 4 palety pustaków na strop i miałem dosyć po zimie kondycha padła na ryj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PeZet 29.04.2013 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 A to chyba stawianie murów sprawia najwięcej satysfakcji bo widać afekty każdego dnia. Sam jeszcze nie zacząłem ale tyle wyczytałem na forum i mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie:) Dokładnie tak. Stawianie murów - największa frajda. Do tego jak się uprzesz, to i pianką możesz murować. Ja też postawiłem chałupę samopas. A i więźba samodzielnie daje frajdę, bo... tu się ostro kombinuje jak co podnieść, zwłaszcza płatew. Kupiłem wciągarkę i krokwie podnosiłem z pilotem w garści. Ino na dole, na ziemi ktoś musi być, coby podpinał bloczek. Z obcych kosztów był elektryk i RB-tkę zrobił (800pln). Zdarł, teraz już to wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
o_c 29.04.2013 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2013 Potrzebuję taniego i bezpiecznego pomysłu na wtarganie dachówki na dach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ConradBeata 30.04.2013 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2013 A to chyba stawianie murów sprawia najwięcej satysfakcji bo widać afekty każdego dnia. Sam jeszcze nie zacząłem ale tyle wyczytałem na forum i mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie:) później przychodzi czas na płytę, szalowanie, wyginanie prętów, wiązanie i satysfakcja znika, aby się pojawić podczas podlewania powyższego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.