Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

podział działki i pozwolenie na budowę


aniagran

Recommended Posts

…Według mnie dwa domy jednorodzinne stojące na jednej działce to nadal zabudowa jednorodzinna. Co innego jakby stał jeden dom wielorodzinny...

 

Tylko dla jasności z Rozporządzenia w sprawie WT...

§ 3. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o:

2) zabudowie jednorodzinnej - należy przez to rozumieć jeden budynek mieszkalny jednorodzinny lub zespół takich budynków, wraz z budynkami garażowymi i gospodarczymi,

 

Oraz z Prawa Budowlanego:

Art. 3.

Ilekroć w ustawie jest mowa o:

2a) budynku mieszkalnym jednorodzinnym – należy przez to rozumieć budynek

wolno stojący albo budynek w zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej,

służący zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, stanowiący konstrukcyjnie

samodzielną całość, w którym dopuszcza się wydzielenie nie więcej

niż dwóch lokali mieszkalnych albo jednego lokalu mieszkalnego i lokalu

użytkowego o powierzchni całkowitej nieprzekraczającej 30 % powierzchni

całkowitej budynku;

 

Dla mnie tutaj też wszystko jest jasne. Zabudowa jednorodzinna to budynek mieszkalny jednorodzinny lub zespół takich budynków (czyli np. dwa takie budynki). Na logikę nie ma tutaj nic, co by nie pozwalało zbudować dwóch budynków jednorodzinnych na jednej działce.

 

Jedyne przeciwności jakie mi przychodzą do głowy to problemy z powierzchnią zabudowy w stosunku do powierzchni działki itp., ale nie o tym tutaj dyskutujemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie po to wkleiłem definicję z PB, bo tam jest zdefiniowany właśnie zespół budynków, jako zabudowa bliźniacza lub szeregowa.

 

Gdyby takiej definicji nie było, to w zasadzie można by przyjąć taką interpretację jak Twoja. Ale jest i właśnie na nią powołują się zarówno administracja, jak i sądy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę się zgodzić.

 

W WT jest definicja zabudowy jednorodzinnej i jest tam napisane, że zabudowa jednorodzinna dopuszcza zespół budynków jednorodzinnych.

 

W PB jest z kolei definicja "budynku jednorodzinnego", a nie "zabudowy jednorodzinnej" ani "zespołu budynków".

 

Czyli wynika z tego, że na obszarze zabudowy jednorodzinnej można postawić zespół budynków jednorodzinnych, a budynek jednorodzinny to: (tutaj definicja z PB). Z powyższego wynika, że na jednej działce można postawić kilka bliźniaków (bo bliźniak to budynek jednorodzinny w myśl tej definicji).

 

Nie wiem jak interpretują to sądy i starostwa, ale jeżeli interpretują to inaczej niż ja powyżej to robią to nieprawidłowo (chyba, że są jakieś inne definicje, o których ja nie wiem, a które oni biorą pod uwagę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak interpretują to sądy i starostwa, ale jeżeli interpretują to inaczej niż ja powyżej to robią to nieprawidłowo ........

 

:lol: Dobre.

 

A tak poważnie. Ważny jest tu kontekst. Samo określenie "zabudowa jednorodzinna" nie jest przypisana do jednej działki. Jest to ogólne stwierdzenie do obszaru na którym taka zabudowa występuje, lub jest planowana i co rozumiemy pod takim pojęciem.

 

Natomiast przepisy prawa lokalnego decydują o sposobie zabudowy danego terenu, określając, czy ma to być budynek jednorodzinny, czy też zespół takich budynków (np. osiedle domów jednorodzinnych na jednej działce).

W opisie w MPZP lub WZ jest z reguły zaznaczone, że działka może być zabudowana np. budynkiem jednorodzinnym wolnostojącym, lub np. zabudową jednorodzinną szeregową.

 

Pozwolenie otrzymujesz (na) i budujesz budynek jednorodzinny, a nie „zabudowę jednorodzinną”.

 

 

Dlatego w tym przypadku tak ważny jest zapis w MPZP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak interpretują to sądy i starostwa, ale jeżeli interpretują to inaczej niż ja powyżej to robią to nieprawidłowo ........

 

:lol: Dobre.

 

Dziękuję ;-)

 

A tak poważnie. Ważny jest tu kontekst. Samo określenie "zabudowa jednorodzinna" nie jest przypisana do jednej działki. Jest to ogólne stwierdzenie do obszaru na którym taka zabudowa występuje, lub jest planowana i co rozumiemy pod takim pojęciem.

 

Zgadza się. Zazwyczaj jest jednak tak, że jeśli działka znajduje się na obszarze przeznaczonym na zabudowę jednorodzinną, to można na niej wybudować budynek jednorodzinny (jeden lub kilka - żaden z przepisów/definicji przytoczonych przez Ciebie nie zabrania wybudowania więcej niż jednego budynku jednorodzinnego na działce).

 

Natomiast przepisy prawa lokalnego decydują o sposobie zabudowy danego terenu, określając, czy ma to być budynek jednorodzinny, czy też zespół takich budynków (np. osiedle domów jednorodzinnych na jednej działce).

W opisie w MPZP lub WZ jest z reguły zaznaczone, że działka może być zabudowana np. budynkiem jednorodzinnym wolnostojącym, lub np. zabudową jednorodzinną szeregową.

Pozwolenie otrzymujesz (na) i budujesz budynek jednorodzinny, a nie „zabudowę jednorodzinną”.

Dlatego w tym przypadku tak ważny jest zapis w MPZP.

 

Zgadzam się. Chodziło mi tylko o to, że jeżeli w MPZP nie ma żadnego warunku szczególnego (że nie wolno budować kilku domów jednorodzinnych na jednej działce), to nie ma ku temu przeciwwskazań (tzn. nie istnieje żaden "odgórny" przepis mówiący, że tego nie wolno).

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zgadza się. Zazwyczaj jest jednak tak, że jeśli działka znajduje się na obszarze przeznaczonym na zabudowę jednorodzinną, to można na niej wybudować budynek jednorodzinny (jeden lub kilka - żaden z przepisów/definicji przytoczonych przez Ciebie nie zabrania wybudowania więcej niż jednego budynku jednorodzinnego na działce).

 

Zgadzam się. Chodziło mi tylko o to, że jeżeli w MPZP nie ma żadnego warunku szczególnego (że nie wolno budować kilku domów jednorodzinnych na jednej działce), to nie ma ku temu przeciwwskazań (tzn. nie istnieje żaden "odgórny" przepis mówiący, że tego nie wolno).

 

Pozdrawiam,

 

Jest jeszcze bardzo mocne uzasadnienie prawne – dużo wcześniejsze, ale akurat odnoszące się do Twojego sposobu myślenia i do akurat takiej samej sytuacji:

W orzeczeniu z 2.7.2002 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, iż umieszczenie definicji „zabudowy jednorodzinnej” w rozporządzeniu o warunkach technicznych budynków jest zgodne z prawem budowlanym. Definicja został sformułowana tylko na użytek rozporządzenia, dla wyraźniejszego zróżnicowania, np. systemu przeciwpożarowego, w różnych typach budynków.Wyrok zapadł w odpowiedzi na pytanie prawne skierowane przez Naczelny Sąd Administracyjny, rozpatrujący skargę na decyzję, unieważniającą zgodę burmistrza na budowę zespołu budynków mieszkalnych na terenach przeznaczonych pod budownictwo jednorodzinne. W sprawie Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego uznał decyzję burmistrza za rażąco naruszającą plan zagospodarowania przestrzennego. NSA argumentował, że zawarcie w rozporządzeniu Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z 1994 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie definicji „zabudowy jednorodzinnej” wkracza w domenę materii ustawowej. Oznacza to, że nie rozporządzenie, a ustawa (prawo budowlane), na podstawie której wydano rozporządzenie, powinna te kwestie regulować. Zdaniem NSA w obecnej formacji ustrojowej domy jednorodzinne stały się zwykłą nieruchomością gruntową, niedopuszczalne jest zatem regulowanie w akcie wykonawczym spraw związanych z wykorzystywaniem własności nieruchomości na cele budowlane. Niezależnie od tego, czy przeznaczona jest ona na potrzeby jednej czy wielu rodzin. Przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury przekonywali jednak, że określenie w rozporządzeniu typów budynków i zabudowań było konieczne dla właściwego przypisania im warunków technicznych, jakie mają spełniać. ……..

Trybunał uznał te argumenty. Stwierdził, że zróżnicowanie warunków technicznych domów w zależności od ich typu czy przeznaczenia jest oczywiste i niezbędne i rozporządzenie musi taką definicję zawierać…..

Dlatego trzeba stwierdzić, że przepisy rozporządzenia są zgodne z prawem budowlanym. Wyrok Trybunału jest ostateczny.

 

 

Dlatego wcześniej napisałem, że budujesz „budynek jednorodzinny”, a nie „zabudowę jednorodzinną”, bo w Prawie Budowlanym taka definicja nie występuje. A zasady wykorzystania nieruchomości na cele budowlane nie reguluje Rozporządzenie tylko Ustawa, w tym przypadku PB, dlatego w takich przypadkach na jakie się powołujesz, niestety PB jest przed Rozporządzeniem, a PB jasno określa co to jest budynek jednorodzinny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego wcześniej napisałem, że budujesz „budynek jednorodzinny”, a nie „zabudowę jednorodzinną”, bo w Prawie Budowlanym taka definicja nie występuje. A zasady wykorzystania nieruchomości na cele budowlane nie reguluje Rozporządzenie tylko Ustawa, w tym przypadku PB, dlatego w takich przypadkach na jakie się powołujesz, niestety PB jest przed Rozporządzeniem, a PB jasno określa co to jest budynek jednorodzinny.

 

PB jest przed rozporządzeniem i jasno określa co to jest budynek jednorodzinny. Wszystko OK.

 

Ale z samego PB nie wynika, że nie wolno zbudować dwóch budynków jednorodzinnych na jednej działce. Jeżeli nie wynika to również z zapisu w MPZP to znaczy, że wolno coś takiego zrobić.

 

Czyż nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie wynika też, że można – dokładnie na takich samych zasadach.

 

A w przytoczonym wcześniej przykładzie:

rozpatrujący skargę na decyzję, unieważniającą zgodę burmistrza na budowę zespołu budynków mieszkalnych na terenach przeznaczonych pod budownictwo jednorodzinne. W sprawie Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego uznał decyzję burmistrza za rażąco naruszającą plan zagospodarowania przestrzennego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z samego PB nie wynika, że nie wolno zbudować dwóch budynków jednorodzinnych na jednej działce. Jeżeli nie wynika to również z zapisu w MPZP to znaczy, że wolno coś takiego zrobić.

Tak, ale niemożność zbudowania dwóch domów na działce może wynikać z czego innego niż zapis wprost w MPZP "zakazuje się zbudowania drugiego domu na nieruchomości".

Może wynikać z zapisu w MPZP dotyczącego minimalnej wielkości działki pod zabudowę na danym obszarze. Jeśli działka ma powierzchnię większą od dwukrotności tej normy (tzn. możliwe będzie wydzielenie w przyszłości dwóch działek, z których każda nie będzie mniejsza od minimalnej - to można dostać pozwolenie na budowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...