melanrz 13.10.2009 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Ma ktos pomysl jak pomalowac sufit na klatce schodowej, ktory jest ponad 5 metrow nade mna? Odpada rusztowanie, a na pomalowanie 8 m2 nie oplaca sie kupowac drabiny takiej wysokiej, ktora i tak na niewiele by sie zdala, bo na schodach juz jej nie rozloze... a tylko na pol pietrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 13.10.2009 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Ma ktos pomysl jak pomalowac sufit na klatce schodowej, ktory jest ponad 5 metrow nade mna? Odpada rusztowanie, a na pomalowanie 8 m2 nie oplaca sie kupowac drabiny takiej wysokiej, ktora i tak na niewiele by sie zdala, bo na schodach juz jej nie rozloze... a tylko na pol pietrze A dlaczego odpada rusztowanie? Pytam dlatego, że skoro już odrzuciłeś wszystkie sensowne i narzucające się rozwiązania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
melanrz 13.10.2009 09:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 wiesz co... raz, ze nie za bardzo mam jak zalatwic, a dwa raczej by sie nie zmiescilo. No wlasnie wiem, ze najbardziej sensowne wyjscia odrzucilem, dlatego pisze z problemem... Jutro musze wziac sie za malowanie bo podloze juz umylem, dzis gruntuje, a jutro kolor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 13.10.2009 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Na schodach to możesz rozstawić drabinę tzw. wielopozycyjną http://www.drabiny-mat-project.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=23&Itemid=82#d2 http://www.takoni.pl/podstrony/drabiny_stalowe.html Mam podobną (z podestem) i sobie chwalę. Dosyć wielofunkcyjny wynalazek. Minus to że jest dosyć ciężka, bo stalowa, ale ceny modeli aluminiowych jak dla mnie były zaporowe.Jak nie chcesz kupować drabiny to jest jeszcze coś takiego jak wypożyczalnia choć przeciętnie ceny mają mało zachęcające. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 13.10.2009 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Wygląda na to, że nie masz jeszcze schodów.Ja mam rozwiązany ten problem tak:pośrodku zrobiłem podest przykręcony do ścian. Gdy schody już będą podest zniknie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
melanrz 13.10.2009 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 schody mam. Wyglada to mniej wiecej tak: http://img201.imageshack.us/img201/705/beztytuubl.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 13.10.2009 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Podeścik dzielący te 5 metrów na pół rozwiązuje Twój problem. Wystarczy kupić belki 5X10 cm o stosownej długości. Najpierw przykręcasz jedną belkę nazwijmy ją główną w połowie tych 5 ciu metrów bezpośrednio do ściany kołkami potem kładziesz beleczki od przykręconej belki głównej w kierunku stropu w taki sposób aby zostało utworzone poszycie pod deski (tak co 50-70 cm). Całość powinna stanowić przedłużenie stropu! Deski o grubości np. 2.5 cm ( wbrew pozorom to nie jest mało), ale jeśli się obawiasz mogą być grubsze. Dalej przykręcasz te belki do beleczki głównej i kładziesz na to deski. Deski należy przykręcić do belek tak aby podest nie chodził na boki. Po pomalowaniu podest rozbierasz i domalowujesz kawałek przysłonięty przez belkę główną podestu. Ja tak mam i choć schody mam już również to podest jeszcze jest! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
melanrz 13.10.2009 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 tak ale starzy by mnie chyba zamordowali jakbym im kolki do scian mocowal, nawet jesli mialbym to pozniej wyciagnac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buttopp 13.10.2009 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 http://images37.fotosik.pl/209/d5fba26412f5d46amed.jpg Malowanie bardzo wysokiego sufitu >budowlane rusztowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
melanrz 13.10.2009 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2009 no tu masz racje w sumie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BigPiotr 14.10.2009 04:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Nie wiem jakiego jesteś wzrostu (bez urazy). Może wystarczył by wałek na takim wysuwalnym kiju? Jeśli oczywiście nie ma skrobania tylko samo malowanie. Do 2,5 m maluję z ręki (znaczy się z podłogi bez drabiny) czyli taki korytarzyk spokojnie by mi wyszedł wałkiem na patyku. Trochę daleko bo bym Ci to przyjechał pomalować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 14.10.2009 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Nie wiem jakiego jesteś wzrostu (bez urazy). Może wystarczył by wałek na takim wysuwalnym kiju? Jeśli oczywiście nie ma skrobania tylko samo malowanie. Do 2,5 m maluję z ręki (znaczy się z podłogi bez drabiny) czyli taki korytarzyk spokojnie by mi wyszedł wałkiem na patyku. Trochę daleko bo bym Ci to przyjechał pomalować Do niskich nie należę. Koniec podniesionej ręki mam na wysokości 2,1m. Z tego wynika, że ta tyczka musiałaby mieć sporo ponad 3m i minimum na takim ramieniu trzeba by operować. Naprawdę życzę powodzenia.Szczególnie w narożnikach. Ale teoretycznie to oczywiście możliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
melanrz 14.10.2009 07:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 186 cm wzrostu wiec w sumie dam rade chyba na kiju, bo tak naprawde rusztowanie i tak nie zda sie wszedzie... tzn np. sufit nad schodami, ktore schodza nie na polpietro a te, ktore schodza juz na pietro nizej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewiwa 20.10.2009 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Cześć, melanrz, u mnie było podobnie, korytarz też tak wysoki i wąski. Dom całkowicie wykończony, korytarz + sufit tylko wymagał odświeżenia i przemalowania na inny kolor. Rusztowanie odpadało ze względu na koszty i inwazyjny montaż. Robotę robiło dwoje ludzi. Konieczne jest wypożyczenie wyższej drabiny (z wypożyczalni, 1 doba ok 60 zł), najlepiej takiej do schodów. O ile masz pędzlem, czy wałeczkiem na teleskopie sięgniesz naprawdę wysoko, to musisz jakoś 'odciąć' kolor taśmą malarską. Czyli ręką jednak sięgnąć trzeba. Jeden człowiek niestety musi się wdrapać na górę tej drabiny, drugi natomiast też z tej drabki go porządnie trzyma. Dali radę. Całość sufitu na górze już sięgnęli teleskopowo z piętra.Hmm, pewnie już temat nieaktualny, sądząc po dacie.Ale pozdrawiamE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
melanrz 20.10.2009 17:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 nie no generalnie znalazlem prostszy sposob... Zakupilem w łOBI takiego kija o dlugosci ponad metr wysuwanego. Po wysunieciu... 2.10 i po sprawie:) Teraz walkcze i wyrywam wszystkie wlosy z glowy z z zaprawkami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 21.10.2009 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2009 nie no generalnie znalazlem prostszy sposob... Zakupilem w łOBI takiego kija o dlugosci ponad metr wysuwanego. Po wysunieciu... 2.10 i po sprawie:) Teraz walkcze i wyrywam wszystkie wlosy z glowy z z zaprawkami... To musisz uzupełnić informację 2,1m plus wzrost z wyciągniętą ręką to daje trochę ponad 4,5 metra zasięgu na wprost, a z opisu wynika, że ma być ponad 5m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.