Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

W Pradolinie


jan_z_wolna

Recommended Posts

U nas na szczęście wody w wykopie na jesień nie było. Tylko jazda na glinie "na powierzchni". Teraz po roztopach jest rzeźnia z masakrą ;-)

 

Woda stoi teraz około metra pod poziomem terenu. Lustra to z pewnością nie obniżę i studnie nie mają sensu bo i tak za dużo wody nie odbiorą. Później wkopię przy rynnach szczelne zbiorniki do deszczówki.

Nie chciałbym, żeby ta wilgoć miała styczność z płytą. Pomyślę nad Waszym rozwiązaniem. Tym bardziej, że też planowałem dwa razy papę na zakład pod całą podłogą.

 

Kolorystykę wymusił plan zagospodarowania. Ale i nam teraz się już podoba. Drewno na elewacji musi być w jasnym kolorze (także wymóg planu). Pewnie zostanie naturalny modrzew jakoś impregnowany (wątpię czy będzie nas stać na egzotyczny gatunek).

 

Z okiennic nie zrezygnujemy i nie będą tylko atrapą! To nasze marzenie.

 

Wiosna

Jan Brzechwa

 

Naplotkowała sosna,

że już się zbliża wiosna.

Kret skrzywił się ponuro:

- Przyjedzie pewno furą...

Jeż się najeżył srodze:

- Raczej na hulajnodze.

Wąż syknął: Ja nie wierzę,

przyjedzie na rowerze.

Kos gwizdnął: - Wiem coś o tym,

przyleci samolotem.

- Skąd znowu - rzekła sroka -

ja z niej nie spuszczam oka

i w zeszłym roku w maju

widziałam ją w tramwaju.

- Nieprawda! Wiosna zwykle

przyjeżdża motocyklem!

- A ja wam tu dowiodę,

że właśnie samochodem.

- Nieprawda, bo w karecie!

- W karecie? - Cóż pan plecie?

Oświadczyć mogę krótko,

że płynie własną łódką!

 

A wiosna przyszła pieszo.

Już kwiaty za nią spieszą,

już trawy przed nią rosną

i szumią: - Witaj, wiosno!

 

J.B.

 

Lubię ten wierszyk. Cały czas mi w głowie dzwoni!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 81
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak macie po roztopach lustro metr pod powierzchnią to to prawie pustynia. :)

Jeśli nie ma podpiwniczenia to taka woda nie jest problemem jeśli da się prawidłową izolację.

Witaj janie.

 

Jak wyżej.

Trzeba sprawdzić cenę keramzytu i styropianu twardego.

Pod posadzke dać 15 cm styropianu i może piasek albo pospółę.

To zależy od warunków lokalnych. Ważna jest izolacja pozioma .

 

No ale z ciebie romantyk . :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczęłam czytać zupełnie przez przypadek Twój dziennik. Tym bardziej z ciekawością jak zobaczyłam że być może będziesz moim sąsiadem. Po prostu mieszkamy w powiecie Nakło nad Notecią. Mieliśmy też do czynienia z ENEA Nakło (brrrrrrrrr :evil: :evil: :evil: )

Trzymam kciuki za wszystkie etapy budowy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście mamy całkiem legalną budowlankę z dobrymi zabezpieczeniami. W sumie dom też na tym pociągnę w razie problemów. Ale sytuacja jest chora. Podłączanie prądu do budynku powinno być prostsze, ale to trzeba jakoś systemowo rozwiązać.

Chodzi teraz po necie instrukcja wewnętrzna ENEI opisująca jak traktować klienta, żeby nie trzeba było płacić odszkodowań (za zimę na południu Polski) - koszmar, horror. To dobitnie pokazuje jak ta firma działa. Ale tyle krwi już ludzie przelali na forum walcząc z ENEĄ, że szkoda gadać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę jan że ruszyłeś na całego. My mamy nadzieję zacząć od poniedziałku. W sobotę ma byc montowana skrzynka do prądu budowlanego więc może dadzą rade uruchomić to do poniedziałku. jak nie to się uśmiechniemy do sąsiada o przedłużacz ;-) Martwi mnie tylko stan moich fundamentów. Mam nadzieję że szanowny pan kier bud przyjedzie na oględziny i nie będzie miał złych wiadomości ;-(

pozdrawiam i będę zaglądać ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć,

w dzienniku zamieściłem dokładny opis zagęszczarki :-)

Wszytko będzie jak piszesz.

 

Niezłe. :lol: :lol: :lol:

 

Coś dobrego do mojego odchudzania. :wink:

 

Tak na poważnie, to zagęszczanie musi być solidne !!!

Może lepiej ustawić go pionowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jan, czy ty też się przeprowadzałeś w sobotę??? bo my sprzedaliśmy nasze duże mieszkanko i zamieniliśmy na 20 m2 mniejsze- od czwartku do końca tygodnia walczymy z przeprowadzką a apogeum osiągneliśmy w sobotę kiedy lało niemiłosiernie. Skutek był opłakany- małż nabył podły kaszel i ogólne odrętwienie ;-) ale do sedna mam pytanko:

jak i czym ociepliłeś fundament? Czy 5 cm wystarczy? czy jeśli mamy dom bez piwnicy to można ocieplac zwykłym styro czy trzeba bezwzględnie kupić ten niebieski nieprzemakalny?

Nasz majster mówi że w domach z piwnicą to raczej ten niebieski a u nas to zbyteczne podniesienie kosztów. Jak myślisz panie Janie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ mieszkanie jest w tym samym bloku, to trwało to cały tydzień. Ile to rzeczy człowiek przez rok może uzbierać :-)

 

Trudno mi doradzać, bo doświadczenie małe. Zrobiłem 5cm twardego EPS200 (podłoga-parking) z Genderki (wolniej ulega ściskaniu przez napór gruntu). Na to poszła siatka i 4 razy dobrej jakości Dysperbit (Izohan lub Izolbet). Powłoka jest bardzo masywna i stojąca teraz woda nie robi jej żadnej krzywdy. Mam nadzieję, że trochę lat przetrwa. Folii kubełkowej już nie dawałem.

 

Generalnie przeciw wilgoci są dwa wyjącia:

1.

XPS (ekstrudowany, tzw. styrodur) o bardzo małej nasiąkliwości przyklejany na masy bitumiczne na rozpuszczalnikach i ewentualnie na to folia kubełk. jako zabezpieczenie przed uszkodzeniami mechanicznymi

 

2.

Jakiś twardy styropian EPS z siatką ( przed uszkodzeniami mechanicznymi) i zabezpieczeniem masami dyspersyjnymi (np. Dysperbitem)

 

Z tego co się orientuję to przy dobrych warunkach wodnych (czyt. zwierciadło wód poniżej ław, w przeważającej części roku, szczególnie przed zimą) to nie można rozstrzygnąć przewagi jednego nad drugim.

 

Wiele razy spotkałem się też z "niebieskimi" styropianami, określanymi jako "o zmniejszonej nasiąkliwości" i droższymi od zwykłych a tańszymi od XPS. Nie lubię takich pośrednich rozwiązań.

 

Wszystko, co napisałem odnosi się do wilgoci gruntowej. Na obszarach o bardzo wysokim poziomie wód przeprowadza się zupełnie inne zabezpieczenia, ciężkimi metodami.

 

Ja osobiście większy nacisk położę nie na izolację fundamentów (choć to chyba wykonałem starannie), ale na ich całkowite odizolowanie od reszty budynku.

Dlatego na piachu będzie podsypka czystego (bez piasku) gruzu, płyta podłogi, dalej na całej powierzchni papa 2x na lepiku, 15 cm styro i podłoga.

To powinno wystarczająco zatrzymać ciepełko w domu, a wilgoć z gruntu poza nim.

 

Pamiętaj, że to tylko doświadczenia totalnego budowniczego-amatora :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...