Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem ze zużyciem ekogroszku w kotle Żywiec 20kW


hustawek

Recommended Posts

Witam,

 

Mam problem. Posiadam piec KDO Economic Żywiec 20KW + sterownik ST 37. Nastawy:

- temp zadana 50 st C

- czas podawania 11 s

- przerwa podawania 49s

(wg. instrukcji suma obu czasów ma być 60s)

- histereza kotła 2st

-temp załaczania pomp 42st

Powierzechnia do ogrzania ok 120m2. Na chwile obecna piec ogrzewa kaloryfery i wode do bojlera (podłogówka wyłączona). Problem polega na tym, że piec spala mi dziennie nieco ponad 30kg ekogroszku. Czy mozna jakos wyregulować piec powyzszymi nastawami aby spalał mniej? Dodam, że grzeje pierwszy sezon. W popielniku zostaje mi biały jakby "popcorn" i piaskowy popiół czyli wygląda na to, że węgiel się dopala.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 83
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

według mnie za dużo mu dajesz .... mam piec Fakora 20 kz eco ...sterownik dokładnie jak Twój - ST37...

 

na instrukcję nie patrz ....sam musisz poznać swój kocioł ... i wyregulować , to kilka dni spędzonych w kotłowni .... załóż sobie zeszyt i zapisuj ustawienia oraz zmiany ....zmieniaj na tyle szybko/powoli żeby zdążyć zaobserwować zmiany (popiół, żarcie)....

 

 

ja mam teraz:

temp. CO 50 st

temp CWU 45st

podawanie 5s

przerwa 40 s

pompy CO i CWU 40 st

histereza 02st

szybkość nadmuchu (tryb) 1

przerwa przepalania 9h

przesłona wentylatora odsłonięta około 35%

zawór czterodrożny 3 ( w skali 1 do 10)

pompa 1 bieg

czopuch - całkowicie odsłonięty

 

żre teraz około 8-9 kilo dziennie ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

Wreszcie ktoś z takim samym kotłem jak mój. Dotychczas się na niego nie natknałem w postach na forum.

 

U mnie jest mniej więcej tak:

- temp zadana 57stopni

- zawór 3-rożny na 3.5

- pompka CO na II

- czas podawania 12sek

- przerwa podawania 50sek

- siła nadmuchu 30%

- na wiatraczku uchylone do pierwszej kropki

 

W popielniku jest dość sporo bryłek ale i popiół jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hustawek,

w tej chwili palę jeszcze w trybie letnim bo pale też kominkiem ale lada dzień przejdę na normalny tryb. Też mieliśmy problemy z ustwieniem tego pieca, wiele godzin spędzonych w kotłowni, z zapiskami w zeszycie. Po roku palenia powiem że wiele zależy od ekogochu. Teraz przy obecnym groszku i ustawienach mam w popielniku tylko popiół :D

Ustawienia które ci podam są z zimy przy załączonej podłogówce na dole i grzejnikach na górze.

 

temp. zadana- 60 stopni

czas podawnia- 18 sekund

przerwa podawnia - 45 sekund

siła nadmuchu - 10 %

praca w potrzymaniu- 10 sekund

przerwa w podtrzymaniu - 7 minut

histereza - 2%

 

Jak przejdę na normalny tryb to możemy porównać.

 

Jak chcesz to mogę ci podać ustawinia dla trybu letniego, palił mi około 3-3,5kg dziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja napiszę co leży mi na duszy.

 

Od tygodnia pale w piecu Sas Gro Eco 17 kw, pow. do ogrzania 130 m2,dom z początku lat 80-tych wymienione wszystkie okna na plastiki.

 

Nastawy na piecu to:

 

temperatura Co 58 st.

temperatura Cwu 43 st

czas podawania 18 s

czas przerwy w podawaniu 50 s

nadmuch na 1 (1-6)

praca w podtrzymaniu co 10 min

histereza 2 st.

zawór 4 drogowy ustawiony na połowę skali

pompa Co na I biegu

czopuch otwarty w całości

klapka na wentylatorze odsłonięta w 20%.

temperatura w domu 22-23 st

Piec wytrzymuje w podtrzymaniu około 20 min.

Piec spala około 30 kg na dobe przy temp. na zewnątrz około 0 st.

 

A palenie wygląda u mnie tak że powstają spieki z którymi nie mogę sobie poradzić.Po środku kielicha węgiel spieka się w słup i dotyka prawie deflektora o ile wcześniej nie spadnie do popielnika.

Spieki wrzucam jeszcze raz do kosza i jakoś to się pali.

Wiem że może to być wina węgla ale mam nadzieję że da się jakoś pozbyć tych spieków.

 

Dodam że przeczytałem wszystkie posty o tych piecach nie tylko na tym forum ale chyba wszystko co było dostępne w sieci.

 

Jeśli ktoś ma jakiś pomysł jak pozbyć się spieków i zmniejszyć trochę spalanie to ma u mnie duże piwo :D

 

Pozdrawiam wszystkich "palaczy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Russian - ja bym spróbowała zmienić takie parametry :

 

skrócić mu czas podawania (ja mam teraz stosunek jeden do ośmiu , Ty masz jeden do niespełna trzech - moim zdaniem za duzo mu dajesz paliwa jak na obecne temperatury ) ... na przykład spróbuj na początek podawanie 8s, przerwa 45s .... i patrz czy na tych ustawieniach jak dochodzi do temperatury ... czy nie ma problemów z dojściem .... jesli nie ma ...zmniejsz mu jeszcze podawanie ....

 

praca w podtrzymaniu - hm ... w ogóle nie używam tego parametra ...mam ustawione na 9 godzin , podawanie w podtrzymaniu 5s, ponieważ niejednokrotnie zauważyłam, że w razie np. braku prądu piec potrafi sie rozhulać z żaru po 3 godzinach braku pracy .... to po co go sztucznie podtrzymywać ... i tracić opał ....

 

zawór czterodrogowy ... spróbuj dać mu na mniej ... np. w skali od 1 do 10 gdzies na 3

 

klapka na wentylatorze .... daj mu więcej powietrza ... odsłonięty niech bedzie w jakichs 30-35%

 

możesz mu przymknąc troche czopuch (niedużo)....

 

spróbuj .... jak nie pomoże , wrócisz do starych ustawień i bedziesz kombinować dalej ...

a teraz zeszycik ...i zapisywać ... parametry i objawy po zmianach ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co oznaczają parametry - praca i przerwa w podtrzymaniu??

 

 

przeprwa przepalania - o to Ci chodzi?

 

ja to nazywam podtrzymanie - oznacza tyle, że co jakiś czas wentylator robi "wrrrr" czyli nadmuchuje w palenisko podając ileś tam węgla przy okazji ... można sobie ustawić od minimum powiedzmy 10 minut do max 9 h

 

 

niektóre sterowniki (piece) mają opcję , że można ustawić ile tego węgla podają w czasie tego "wrrr" ...u mnie akurat nie - można ustawić tylko co jaki czas se to "wrrr" robi :wink:

 

chyba , ze chodzi o coś innego bo na sterowniku swoim nie mam takiej opcji....jak podtrzymanie .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hustawek napisał:

A co oznaczają parametry - praca i przerwa w podtrzymaniu??

 

Przerwa w podtrzymaniu to znaczy : to czas w którym piec nic nie musi robic jak nie ma takiej potrzeby. A praca w podtrzymaniu : przez jaki czas bierze ci groszek. Jak dasz za dużą przerwę to ci wygaśnie piec, a jak dasz za małą przerwę to nie potrzebnie będzie ci brać groszek. To muszisz przeświczyć.

 

Teraz podaje ci obecne ustawienia, które robiliśmy wzorując się na daggulce :D

Daggulco, dziękuje/

 

Acha mam piec 25 KW , pow do ogrzania 165 m2

 

Temp zadana - 56 stopni ( w instrukcji podaję minimum 55stopni)

czas podawnia - 10sek

przerwa podawnaia=45 sek

temp. zał. pompy- 43 stopni

histereza kotła - 2 stopnie

histereza cwu- 3 stopnie

siła nadmuchu-20 %

praca w podtrzymaniu - 12 sek

przerwa w podtrzymaniu - 20 minut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Teraz podaje ci obecne ustawienia, które robiliśmy wzorując się na daggulce :D

Daggulco, dziękuje/

 

 

nie ma za co .... naprawdę....

tak naprawde wszyscy wiemy , że ustawienie kotła to i tak praca osobista długogodzinna właściciela tegoż urządzenia ... inni mogą coś zasugerować, podpowiedzieć ... i tylko tyle ... :wink:

 

 

no a ja dzia właśnie policzyłam ... spalił mi 15 kilo dziennie przez ostatni tydzień ... zdecydowanie za dużo ... trza dziś pogrzebać w ustawach :roll:

 

a co do przerwy przepalania ... już gdzieś pisałam, ze dla mnie to zbyteczne iustawienie ... mam zawsze na max na 9 godzin (przestawiam tylko latem kiedy grzeję tylko na CWU i piec załącza sie naprawde rzadko)

no bo z doświadczenia wiem, ze piec potrafi sie rozhulać sam po długiej przerwie w pracy ... na przykład brak prądu , po 3 godzinach sam się rozdmuchał ....

więc pytam .... po co tracic prąd, węgiel na sztuczne podtrzymanie skoro sam potrafi się z żaru rozbujać po długiej przerwie .... a zimą przecież piec sam załącza się naprawde często ... bo ma do ogrzania dom ...wiec tak średnio co pół godziny u mnie .... to po jaką cholerę mu sztucznie dmuchać w miedzyczasie, prąd i węgiel tracić? :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daggulko,

my podobnie jak Ty w ubiegłym roku spędziliśmy w kotłowni z zeszytem w ręku, godziny, dni, tygodnie.

Przy danych nastawach w dzień było ok, ale w nocy przy długiej przerwie w podtrzymaniu piec tracił temperaturę , tracił aż całkowicie stacił. Włączał się alarm. Wtedy spróbowaliśmy mu zmienić czas w podtrzymaniu, chodziliśmy do kotłownia na zmianę z mężem, mieśliśmy dość ale przy zmnijeszeniu czasu w podtrzymanie piec nie tracił temperatury. Nie mówię że te 25 minut to najlepsze nastawy, teraz już wiecej wiemy o naszym piecu i spróbujemy mu wydłużyć ten czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...