revalidon 15.10.2009 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 No właśnie jak w temacie... Było już sporo postów na temat "zapachu" szamba w domu, ale nie spotkałem sie z taka propozycją rozwiązania problemu... W domu mam dwa piony kanalizacyjne, oczywiscie z odpowietrzeniem i mam problem z jednym z nich... Otóż odpowietrzenie uchodzi do jednego przewodu wentylacyjnego i przy wietrznej pogodzie zawiewa do dwóch innych przewodów, no i do kratek w pokojach... Teraz wiem, że to błąd bo trzeba było chyba wyprowadzić to spiro idachówką z kominkiem, ale nie chciałęm psuć estetyki dachu, a wmoich stronach i duzych opadach śniegu często te kominki na achówkach sie łamią... Tak więc mam problem, choć nieczęsty, bo zdarza sie przy mocnych wiatrach no i jak szambo jest puste tj. na dnie leży esencja zawartości... No i poyślałem sobie o zrobieniu syfonu na rurze 160 mm idącej do szamba, jako najprostszym rozwiazaniu... Tylko czy można tak zrobić, czy rura się nie będzie przytykać jakbym z kolanek zrobił taka literę "U"..? Czy może ktos tak robił i ma ochotę podzielić się doświadczeniem...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 15.10.2009 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 obawiam się, że to prosta droga do kupy w chałupie, poza miejscem do tego przeznaczonym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 15.10.2009 12:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 obawiam się, że to prosta droga do kupy w chałupie, poza miejscem do tego przeznaczonym dlaczego..? że w takim "U" sie zaklinuje..? to może jakaś malutka studzienka z wejściem niżej i wyjściem wyżej..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 15.10.2009 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 obawiam się, że to prosta droga do kupy w chałupie, poza miejscem do tego przeznaczonym dlaczego..? że w takim "U" sie zaklinuje..? to może jakaś malutka studzienka z wejściem niżej i wyjściem wyżej..? Jeśli lubisz opróżniać takie studzienki to czemu nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 15.10.2009 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 obawiam się, że to prosta droga do kupy w chałupie, poza miejscem do tego przeznaczonym dlaczego..? że w takim "U" sie zaklinuje..? to może jakaś malutka studzienka z wejściem niżej i wyjściem wyżej..? Jeśli lubisz opróżniać takie studzienki to czemu nie. A jak jest zrobiona miejska kanalizacja, czy nie z takich studni..? przeciez nie ma jednego spadku 0,5%, bo na odcinku od końca sieci do oczyszczalni byłoby 25 metrów spadku... I nkt tych studni nie opróżnia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 15.10.2009 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 obawiam się, że to prosta droga do kupy w chałupie, poza miejscem do tego przeznaczonym dlaczego..? że w takim "U" sie zaklinuje..? to może jakaś malutka studzienka z wejściem niżej i wyjściem wyżej..? Jeśli lubisz opróżniać takie studzienki to czemu nie. A jak jest zrobiona miejska kanalizacja, czy nie z takich studni..? przeciez nie ma jednego spadku 0,5%, bo na odcinku od końca sieci do oczyszczalni byłoby 25 metrów spadku... I nkt tych studni nie opróżnia... Problem w tym, że zbiorcze instalacje (jakiekolwiek) rządzą się trochę innymi prawami. Rozmiar g... taki sam, a przekroje rur sporo inne. Doświadczenia na szczęście nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomi80 15.10.2009 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Znajomy z hurtowni budowlnej polecił mi właśnie takie rozwiązanie (sam tak zrobił) - narazie działa bez zarzutu, jeśli pojawią się kłopoty trzeba będzie odkopać i połaczyć na wprost. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 15.10.2009 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Znajomy z hurtowni budowlnej polecił mi właśnie takie rozwiązanie (sam tak zrobił) - narazie działa bez zarzutu, jeśli pojawią się kłopoty trzeba będzie odkopać i połaczyć na wprost. pozdrawiam Problem może być jeśli to nastąpi przy -20 na zewnątrz (ale wcale nie twierdzę, że musi tak się stać). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 16.10.2009 07:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 Czyli co..? Jedyne prawidłowe rozwiązanie to wyprowadzenie rurą spiro i dachówka z kominkiem..? A tak jak w moim przypadku, to "kaplica" i nic sie nie da zrobić..? Może ktoś stosował inne pomysły typu zawór zwrotny zapachowy na rurze 160 mm, wsteczny ciąg, itp., itd....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hojnorek 16.10.2009 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 majster mój twierdzi że odpowietrzenie kanalizacji można zakończyć na nieużytkowanym poddaszu a na końcu dać taką sprytną zapadkę która otwiera się do środka rury (ja wytworzy się podciśnienie). podobno wogóle nie czuć zapachów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZŁoty Róg 16.10.2009 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 Mam taką "zapadkę" czyli automaty odpowietrzajace ale przy takim rozwiązaniu, jak jest wiatr to smrodzik czasem przedmuchuje się przez kratki ściekowe(ja mam 2). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hojnorek 16.10.2009 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 mozesz trochę jaśniej? skoro zapadka jest na poddaszu to co ma do jej pracy wiatr? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZŁoty Róg 16.10.2009 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 Ja mam tą jak Ty to nazywasz "zapadkę" na zakończeniu górnego pionu w łazience na poddaszu. Jak jest mocniejszy wiatr to smród potrafi przedmuchać przez kratki ściekowe które są w podłodze(tworzy sie jakby podciśnienie zasysające lub coś podobnego). A jakby pion swobodnie wychodził ponad dach to nie byłoby tego problemu. Teraz wszystko jasne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 16.10.2009 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 A czy to ustrojstwo jest domowej roboty, czy można tę klapkę gdzieś kupić..? Jeszcze mam inny pomysł... czy coś pomaga przytkanie odpowietrzenia zbiornika szamba... Mam takie w kominku i zastanawiam się nad uszczelnieniem jego... Bo tak to przy silnych wiatrach to chyba wiatr hula w te i wewte... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 16.10.2009 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 majster mój twierdzi że odpowietrzenie kanalizacji można zakończyć na nieużytkowanym poddaszu a na końcu dać taką sprytną zapadkę która otwiera się do środka rury (ja wytworzy się podciśnienie). podobno wogóle nie czuć zapachów Ta zapadka nazywa się "zawór napowietrzający"(albo "napowietrzacz") i faktycznie można ją stosować do napowietrzania pionów czy długich odgałęzień, ale opieranie na tym rozwiązaniu wentylacji całej kanalizacji to dość poważny błąd w sztuce. W domu jednorodzinnym przynajmniej jeden pion (najlepiej ten najg_ó_wniejszy) powinien być po prostu otwarty u góry i swobodnie wentylowany bez żadnych przeszkód, nawet przewężenie (znaczy zredukowanie pionu ponad ostatnim odgałęzieniem ze 110mm na 50mm ) jest błędem, "Poradnik Majstra Budowlanego" zaleca wręcz wychodzenie na dach wentylacją o oczko większej średnicy niż sam pion. Tyle teoria, praktyka zaś: w swoim przypadku mam trzy piony. Jeden będący przedłużeniem przykanalika i takim właśnie najgówniejszym pionem, jest wyprowadzony na dach do dachówki z kominkiem i to on ma wentylować całą kanalizację. Drugi, który zbiera kuchnię oraz jedną małą łazienkę jest również wyprowadzony na dach do dachówki z kominkiem, ale już tutaj zredukowałem średnicę do 50mm. Uznałem, że tu potrzebna jest jedynie dodatkowa wentylacja i ew. napowietrzanie, ciągnięcie tam setki mi bardzo nie pasowało, stwierdziłem, że 50mm wystarczy. Trzeci pion to właściwie nie pion a pionowe odgałęzienie odbierające ścieki z brodzika łazienki na piętrze (prościej mi było sprowadzić to w dół niż dawać poziomą rurę w podłodze poddasza) i tam dałem napowietrzacz. A niezależnie jeszcze od tych pionów, samo szambo mam wentylowane rurą fi75 schowaną w słupku stojącego tuż obok ogrodzenia i wyprowadzoną ponad jego poziom. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 16.10.2009 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 A czy to ustrojstwo jest domowej roboty, czy można tę klapkę gdzieś kupić..? Jeszcze mam inny pomysł... czy coś pomaga przytkanie odpowietrzenia zbiornika szamba... Mam takie w kominku i zastanawiam się nad uszczelnieniem jego... Bo tak to przy silnych wiatrach to chyba wiatr hula w te i wewte... Ustrojstwo kupisz w każdym kibelmarkecie, w dziale z hydrauliką. A co do drugiego pytania - oj nie ryzykowałbym. Smród w szambie jest odwrotnie proporcjonalny do jego wentylacji, więc jeśli ją ograniczysz, może i będzie mniej wywiewać kominkiem, ale za to "jakość" tego, co jest wywiewane może osiągnąć klasę broni biologicznej Może spróbuj lepiej kupić wlewane do szamba bakterie p/smrodne? Czytałem tu na muratorze, że ponoć bardzo skuteczne są. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 16.10.2009 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 U mnie coś takiego czasem działa choć całkiem w niezamierzony sposób. Wejście do samego szamba jest nieco niżej i przy stanach prawie pełnych jest ono zatkane jego zawartością. Kawałek rury przy szambie idzie po skosię do góry więc nic się nie przelewa. Ale muszę powiedzieć że działa bo gdy dzięki podłogówce pod prysznicem wyschnie syfon to nic nie śmierdzi aż do momentu opróżnienia szamba. Wtedy to przypominamy sobie że syfon trzeba zalać. Myślę że jako zamierzone rozwiązanie ma to sens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 16.10.2009 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 A jak jest zrobiony ten skosik..? Rozumiem, że to takie łagodne V..? Z jednego kolanka np. 33 st. ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
out 16.10.2009 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 revalidon nie wiem jak zrobiony komin ale jakbyś to odpowietrzenie z którego zawiewa "podciągnął" do góry ponad komin. zmieniając poziom ograniczył byś zawiewanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juras XR4Ti 16.10.2009 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 Witam U mnie napowietrzacze działają w dwóch pionach bez zarzutu. Jeden kuchenny fi 50, a drugi kiblowy. Na rurze 100 jest taki korek, na którym są założone dwa napowietrzacze. Wszystko to jest do kupienia w każdym Gs-ie. Warunek jest jeden. Napowietrzacz musi być umieszczony tam, gdzie nigdy temperatura nie spada poniżej zera. I wszystko gra. Ja też nie lubię niepotrzebnie dziurawić dachu... pozdrawiam - Juras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.