Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy konieczny wieniec na ściance kolankowej?


Recommended Posts

Mam niezły zgryz, pomocy! :(

Otóż architekt i konstruktor zapytani po lekturze muratora 9/2003 o żelbetowych wzmocnieniach ścianki kolankowej odparli, że nie jest to konieczne.

Ja, po artykule mam wątpilwości czy zawsze powinien być wieniec czy nie?

Mój projekt to: dach 4-ro spadowy nad urzytkowym poddaszem ścianka kol 80 cm, ściana 2-warstwowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie powinno tak być ponieważ na ścianki kolankowe działają siły rozpierające ze strony więźby dachowej i pokrycia dachowego. Trzeba również brać pod uwagę nie tylko ciężar całego dachu ale również parcia wiatru, którego nie można pominąć i muszę Ci powiedzieć z własnej autopsji co może zrobić wiatr gdy np. zwiększy się średnica przewodów elektrycznych przez sadź. Więc jeśli dach będzie się trzymał tylko pod swoim ciężarem a nie będzie dobrze związany z bryłą budynku to miałbym nieprzespane noce w czasie silnych wiatrów.

Pozdrawiam

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem bezdyskujnie musi być. :x

Działają na nią oprócz sił pionowych (w dół) również bardzo duże siły poziome.

A co będzie jak dach razem ze ścianką będzię miał ochotę złożyć się jak domek z krat :(

Z tego co wiem siła podnoszenia wiatru to ok. 100 kg/m2 dachu :o

Jak się to przeliczy na pow. dachu to jest trochę dużo :wink:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czego trzyma się murłata przy braku wieńca na ściance kolankowej ? :o

 

Ja mam u siebie wieniec na ściance kolankowej połączony słupkami żelbetowymi (wykonanymi w ścianie) z konstrukcją stropu.

Nie było w projekcie, a wykonawca pomyślał i mam wykonane :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czego trzyma się murłata przy braku wieńca na ściance kolankowej ? :o

 

Zbychu murlata zakotwiona jest w slupach.

W muratorze jest opisany sposob mocowania murlaty, gdy sciana kolankowa nie jest zakonczona wiencem.

U mnie w projekcie tez nie ma wienca, ale nie wiem, czy to dobre rozwiazanie, gdyz wysokosc tej sciany to 46 cm, i latwiej mi bedzie

zrezygnowac ze slupkow ( co 175 cm ) a po prostu wylac wieniec.

Wiecej bede wiedzial na wiosne jak to zrobie- He he

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie rezygnował ani ze słupów ani z wieńca. Koszt praktycznie żaden, robocizna też znikoma a spokojna głowa na lata. Przy ścianie 2warstwowej również nie ma problemu aby powstał tam mostek cieplny więc bym się nie zastanawiał. Dla dachu najgorsze jest nie jego waga sama w sobie, ale siły działające na niego + zalegający śnieg. U nas na Pomorzu są takie wiatry, że ciągle mam jakieś dziwne lęki, a przeciez wszystko było zrobione ok. Gdybym nie miał porządnego wieńca bał bym się tam mieszkać.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę wszyscy są za wieńcem i ja chyba też sie przekonałem.

Konstruktor będzie musiał zmienić zdanie i jeszcze coś policzyć.

Dziękuje wszystkim.

:D Szczególne podziękowania dla Kodi`ego, wiadomo za co. :wink:

 

A co tam liczyć?

4 x fi. 12mm + strzemiona fi. (6-8)mm - co masz na budowie - co 20 cm i będzie git.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZBYCH napisał-

Ja mam u siebie wieniec na ściance kolankowej połączony słupkami żelbetowymi (wykonanymi w ścianie) z konstrukcją stropu.

 

ZBYCH-w jakiej odlegości od siebie masz te słupki. Ja mam w projekcie słupki oddalone od siebie od 1,5 do 2 metrów, w zależności w której części domu. Również planuję zakończyć ścianę kolankową wieńcem łączącym te słupki ale podobno można wtedy zwiększyć rozstaw tych słupków.

Inną sprawą jest aby ten wieniec zachował swoją ciągłość w przypadku gdy na jego wysokości są otwory okienne. Czy w Twoim przypadku tak było i ewentualnie jak z tym sobie poradziłeś(poradziliście) - pytanie do wszystkich forumowiczów?

 

Pozdrowienia i życzenia szampańkiej zabawy-RB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZBYCH-w jakiej odlegości od siebie masz te słupki. Ja mam w projekcie słupki oddalone od siebie od 1,5 do 2 metrów, w zależności w której części domu. Również planuję zakończyć ścianę kolankową wieńcem łączącym te słupki ale podobno można wtedy zwiększyć rozstaw tych słupków.

Inną sprawą jest aby ten wieniec zachował swoją ciągłość w przypadku gdy na jego wysokości są otwory okienne. Czy w Twoim przypadku tak było i ewentualnie jak z tym sobie poradziłeś(poradziliście) - pytanie do wszystkich forumowiczów?

 

Pozdrowienia i życzenia szampańkiej zabawy-RB

 

U mnie słupy są co 1,5 m i na tym wieniec. Wieniec zachodzi na ściany szczytowe około 2 m i koniec. Dalej mam okna. Na ściance kolankowej okna mam na murłacie (w lukarnach) więc nie przerywają wieńca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem wieńca anie w projekcie, ani po moich wątpliwościach i przeliczeniach specjalnych nawet największych wiatrów konstruktor mi go nie zalecał. Mam natomiast betonowe słupy z 4 prętami co 2 metry połaczone ze ścianą kolankową 125cm i wylanym betonowym stropem. Wszystko jes o.k. po 5 latach pomimo wietrznej okolicy (wzgórze). To chyba jest bardziej od projektu uzależnione a nie być musi i już. Poza tym jak dom jest jak stodoła a po obu stronach są ściany szczytowe z oknami to co daje wieniec nimi przerwany ? Niby zachodzi po 1m-1,5m ale to i tak daje dwa związane wzdłuż ścian bocznych pseudo wieńce, które teoretycznie mogą się złożyć równolegle bo trójkąciki które niby to wpuszczenie w ściany szczytowe na metr/dwa i tak niewiele ważą/trzymają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość PIOTRUŚ
Wiadomo wieniec główny powiązany z belkami stropowymi, później ściana kolankowa 0,5m. Co 2m.szpilka do murłaty zakotwiona w pierwszym wieńcu, a w ściance kolankowej zalana betonem również na wysokośc 0,5 m. tak jak wysokośc ścianki kolankowej. W górnej części tej że ścianki 2 druty 12-ki wzdłóż ścian. W końcu beton nie plastelina, uważam że jest dobrze,ale okaże się za jakiś czas.Na koniec powiem że u mojej babci nie ma wogóle wieńca i dom stoi już 6 lat narazie jest wszystko dobrze 8) Więcej optymizmu kochani bo inaczej to po takich budowach długo sobie nie pomieszkamy- albo gom wariatów albo depresja :wink: Pozdrawiam-wykonawca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inną sprawą jest aby ten wieniec zachował swoją ciągłość w przypadku gdy na jego wysokości są otwory okienne. Czy w Twoim przypadku tak było i ewentualnie jak z tym sobie poradziłeś (poradziliście) - pytanie do wszystkich forumowiczów?

 

Rozumiem, że chodzi Ci o okna w ścianach szczytowych?

Można to zrobić na 2 sposoby:

1. Tam, gdzie masz okna zrób wieniec niżej. Rozmieść słupy tak, abyś je miał przy krawędziach okien. Pręty wieńca górnego wpuść w słupki przy oknach w dół na 40-50 cm, a pręty wieńca dolnego w dół (lub w górę - w zależności gdzie jest miejsce) na podobną długość.

2. Na ścianie szczytowej zrób cały wieniec obniżony - tam nie ma murłaty, więc wysokość można zmienić. Aby zachować ciągłość wieńca pręty wieńca pozaginaj w dół w słupy narożne na dł. 40-50 cm.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo rzadko w domkach jednorodzinnych widziałem wieńce pod murłatą, zarówno na budowach jak i projektach. Słupy owszem się robi, ale jeszcze wieniec na ścianie 1,2m ? Nie przesadzajcie z tą asekuracją, bunkry z betonu budujecie na wypadek podmuchu atomowego czy jak ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...