Ile gwarancji?

[Ralfi11]

Na moi piecu jest naklejka ,ze posiada on 5 lat gwarancji.

Jak to jest ? Wiadomo , ze wszystko ma 2 lata gwarancji , taka naklejka to chyba zobowiązanie producenta , tak?

[edde]

a weź zapytaj producenta, tak?

nie może mieć mniej niż 2 lata, producent może Ci dać i na 20 lat...

[faceone]

nie może mieć mniej niż 2 lata

Może.

Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej nie wskazuje minimalnego okresu gwarancji - zależy to od woli gwaranta.

Nie wskazuje też, kto takim gwarantem może być - najczęściej jest nim producent zakupionego towaru ale nie zawsze.

Roczny lub dwuletni to jest okres odpowiedzialności za niezgodność z umową a to jest coś innego niż gwarancja. Producent może dać gwarancję na ile chce.

[emild]

nie może mieć mniej niż 2 lata

Może.

Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej nie wskazuje minimalnego okresu gwarancji - zależy to od woli gwaranta.

Nie wskazuje też, kto takim gwarantem może być - najczęściej jest nim producent zakupionego towaru ale nie zawsze.

Roczny lub dwuletni to jest okres odpowiedzialności za niezgodność z umową a to jest coś innego niż gwarancja. Producent może dać gwarancję na ile chce.

ale KC wskazuje, że jeśli już daje gwarancje to musi wynosić minimum 1 rok.

[pierwek]

Producent może dać gwarancję na ile chce.

 

nawet tzw "dożywotnią" która skończy się po 1 roku

[zbigmor]

Ty się lepiej dowiedz (jeśli ta gwarancja jest dla Ciebie istotna) na co jest ta gwarancja. Zębiec swego czasu (może nadal tak jest) dawał gwarancję 10lat na spoiny kotła. Ile warta jest taka gwarancja każdy mechanik potrafi określić (co nie umniejsza samym kotłom Zębca ).

[pierwek]

słuszna uwaga... niektóre auta mają 10 lat gwarancji.... na perforację nadwozia

[panda]

niektóre auta mają 10 lat gwarancji.... na perforację nadwozia

Tak jest. Ja jak ze swoim pojechałem po roku do serwisu bo 2 bąbelki wyskoczyły to się dowiedziałem że jest to zużycie eksploatacyjne i gwarancji nie podlega.

[zbigmor]

niektóre auta mają 10 lat gwarancji.... na perforację nadwozia

Tak jest. Ja jak ze swoim pojechałem po roku do serwisu bo 2 bąbelki wyskoczyły to się dowiedziałem że jest to zużycie eksploatacyjne i gwarancji nie podlega.

 

To jak Tyś go używał?

[panda]

To jak Tyś go używał?

Noooo, jeździłem. A tam gdzieś podobno była gwiazdka i drobny druczek i kolejna gwiazdka i jeszcze drobniejszy druczek, że jak samochód jeździ to się eksploatacyjnie zużywa

To samo było z amortyzatorami, z których dwa padły po niecałych 10 tysiącach przebiegu - zużycie eksploatacyjne, nie podlega

Niemniej jednak miało to swoje dobre strony - szybko wyniosłem się z autoryzowanego serwisu (gdzie płaci się już za to że się weszło) do normalnego za normalne pieniądze.