Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój dom pasywny (?) w praktyce- już go użytkuję


Recommended Posts

lakusz, ja już mieszkam oficjalnie :), więc mam prąd 2- taryfowy, aleś się obudził ;).

pzdr

 

no fakt coś przespałem ;) ale ja nie mam pasywniaka i przy prądzie budowlanym płacę ok 300zł /m-c na ogrzewanie, czyli w drugiej taryfie też będę płaci 150zł :) a mi wychodzi że mój domek jest 3,5 L - fakt palę trochę drewnem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Latem, w dni pochmurne w pasywniaku moze byc po prostu zimno i bedzie trzeba dogrzewac -sezon grzewczy sie wydluzy hehe... :lol: :wink:

 

Tez jestem ciekaw lata i upalow, co sie wydarzy z temp. wewnatrz chalupy

 

Pzdr.

 

nie mam pasywniaka i mam sporo okien od zachodu, i latem jest goraco, 26-28st, planuje w tym roku na zachodnie okna założyć okiennice, zobaczymy.

Poprzedniego lata w zupełnie bez chmurne dni, po południu robiło się trochę nieznośnie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no fakt coś przespałem ;) ale ja nie mam pasywniaka i przy prądzie budowlanym płacę ok 300zł /m-c na ogrzewanie, czyli w drugiej taryfie też będę płaci 150zł :) a mi wychodzi że mój domek jest 3,5 L - fakt palę trochę drewnem :D

 

Takie palenie trochę może zmniejszyć zużycie innego medium w bardzo dużym stopniu.

 

Jak popaliłem 2 godziny w kominku to czas pracy PCi spadł o połowę.

 

To jakbym "przepalał" tak codziennie to zużywałbym energii prawie jak w pasywnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no fakt coś przespałem ;) ale ja nie mam pasywniaka i przy prądzie budowlanym płacę ok 300zł /m-c na ogrzewanie, czyli w drugiej taryfie też będę płaci 150zł :) a mi wychodzi że mój domek jest 3,5 L - fakt palę trochę drewnem :D

 

Takie palenie trochę może zmniejszyć zużycie innego medium w bardzo dużym stopniu.

 

Jak popaliłem 2 godziny w kominku to czas pracy PCi spadł o połowę.

 

To jakbym "przepalał" tak codziennie to zużywałbym energii prawie jak w pasywnym.

 

masz rację, że zmniejsza to znacznie zużycie energi - szacuję że przez cały zeson z 2m3 drewna uzyskuję ok 900-1100kWh, kominek bez rozprowadzenia ciepła nie ma sprawności większej niż 50-60% szczególnie podczas nie regularnej pracy gdzie dużo energii ucieka podczas rozpalania.

 

Zima niby bardzo ostra, ale drewna nie ubyło mi wcale więcej niż rok temu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zeszłym roku styczeń był podobny, nawet -30 było, jakby nie patrzeć rok w rok zimy standardowo normalne, albo są bardzo zimne albo tak jak rok temu bardzo długie aż do kwietnia

Zimy jedna potrafią się znacznie różnić.

Sprawdziłem jak to było dla okolic Łodzi w ciągu ostatnich kilku lat.

Dobrym wskaźnikiem "ostrości" zimy jest liczba stopniodni.

Skorzystałem z serwisu pogodowego :

http://polish.wunderground.com/history/airport/EPLL/2006/5/22/MonthlyHistory.html

Podaje on m.in. liczbę stopniodni z bazą 65F, czyli ok. 18,3st. C.

Dla ostatnich lat suma stopniodni od września do kwietnia wynosiła :

2004/2005 6081

2005/2006 6625

2006/2007 4987

2007/2008 6016

2008/2009 6001

2009/2010 4266

Ostatni sezon grzewczy jeszcze się nie skończył, ale tej zimy z pewnością do najcieplejszych nie zaliczymy.

Jak widać różnice są spore. W najcieplejszą zimę 2006/2007 i porównaniu z najchłodniejszą zimą 2005/2006 zużyliśmy na ogrzewanie domów prawie 25% mniej opału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w tym roku wszystkie m-ce prawie normowe są, tylko w styczniu u mnie średnia temp. była o 4oC niższa (-2 na -6) a więc tylko właśnie styczen był zimniejszy niż normowo.
Obecny sezon zimowy jest bardzo podobny do sezonu 2005/2006 :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HenoK, powyższa strona jest dziabnięta jakaś.

 

Mimo, że ostatnio jestem podlamany moim reku (od razu odradzam Ekozefira Ekoklimaxu - sztucznie podkręcają sprawności dla sprzedaży w rzeczywistość to gówno uzyskuje max. 70%) to podaje co uzyskałem:

 

pzdr

 

j-j, jak u Ciebie ze zużyciem prądu przez reku? ja mam centralę Ekozefir Ekoklimaxu RK-500SP i przy pierwszym biegu (bodajże 200m3/h) ten bandyta zżera ok. 5,6kWh/dobę. Jakaś paranoja. Jak jest u Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lakusz, ja już mieszkam oficjalnie :), więc mam prąd 2- taryfowy, aleś się obudził ;).

pzdr

 

no fakt coś przespałem ;) ale ja nie mam pasywniaka i przy prądzie budowlanym płacę ok 300zł /m-c na ogrzewanie, czyli w drugiej taryfie też będę płaci 150zł :) a mi wychodzi że mój domek jest 3,5 L - fakt palę trochę drewnem :D

 

Chciałbym obalić mit, jakoby bez odbioru domu nie można zmienić taryfy.

 

To jest nieprawda. Owszem, ZE wmawiają, że bez papierów z odbiorem domu taryfy nie zmienią. Co więcej - odmawiają w takim przypadku przyjęcia wniosku o zmianę taryfy, co jest już niezłą grandą!

 

Papiery więc należy wysłać im pocztą, poleconym za potwierdzeniem odbioru. :)

 

Do wniosku załączyć potwierdzenie nadania numeru posesji (też załatwia się to bez odbioru domu), kopię aktu notarialnego czy innego dokumentu potwierdzającego prawo do nieruchomości, ewentualnie dla świętego spokoju własne oświadczenie o zakończeniu robót budowlanych.

 

Sprawdzone w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny mit, jakoby istniała jakaś "taryfa budowlana". 8) Minister gospodarki w rozporządzeniu taryfowym zdecydowanie nie wymyślił takiej taryfy. To jedynie kolejny wymysł ZE - a w praktyce jest to zwykła taryfa dla przedsiębiorstw (C11, C12 lub jej mutacje).

 

Zresztą, grzebiąc po stronie RWE Stoen można znaleźć takie coś:

 

http://www.rwepolska.pl/web/cms/pl/341284/sprzedaz/male-i-srednie-firmy/produkty-i-taryfy/taryfa-budowlana/c11/

 

Hmm, napisali "taryfa budowlana". Ale zaraz zaraz, w lewym menu tą samą taryfę C11 można już znaleźć nie tylko w kategorii "budowlana", ale "dla twojej firmy". A to łotry :lol:

 

Możliwości kształtowania taryf i przypisywania ich do grup odbiorców są ujęte w rozporządzeniu:

 

http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/93212343-8CEF-4ADA-ABAF-1D426EC0D675/39998/DOC221107.pdf

 

i tam naprawdę nie ma słowa o "prądzie budowlanym". Paragraf 6 opisuje wg jakich kryteriów można klasyfikować odbiorców.

 

Dobra, ale to chyba wątek J-J, sorry za zbaczanie z tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lakusz, ja już mieszkam oficjalnie :), więc mam prąd 2- taryfowy, aleś się obudził ;).

pzdr

 

no fakt coś przespałem ;) ale ja nie mam pasywniaka i przy prądzie budowlanym płacę ok 300zł /m-c na ogrzewanie, czyli w drugiej taryfie też będę płaci 150zł :) a mi wychodzi że mój domek jest 3,5 L - fakt palę trochę drewnem :D

 

Chciałbym obalić mit, jakoby bez odbioru domu nie można zmienić taryfy.

 

To jest nieprawda. Owszem, ZE wmawiają, że bez papierów z odbiorem domu taryfy nie zmienią. Co więcej - odmawiają w takim przypadku przyjęcia wniosku o zmianę taryfy, co jest już niezłą grandą!

 

Papiery więc należy wysłać im pocztą, poleconym za potwierdzeniem odbioru. :)

 

Do wniosku załączyć potwierdzenie nadania numeru posesji (też załatwia się to bez odbioru domu), kopię aktu notarialnego czy innego dokumentu potwierdzającego prawo do nieruchomości, ewentualnie dla świętego spokoju własne oświadczenie o zakończeniu robót budowlanych.

 

Sprawdzone w praktyce.

 

Czy jest do tego jakaś podstawa prawna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie ma co się dziwić :o :)

Skoro 50% ciepła pochodzi z zysków bytowych, to jak tego bytu nie ma (dom pusty bez domowników, 0 działań gospodarczych) to sytuacja robi się taka jakbyś ogrzewanie przykręcił.

Gdybyś chciał w takim układzie utrzymywać stałą temperaturę na poziomie tej jaka jest gdy w domu toczy się normalne życie, to musiałbyś dostarczyć więcej ociepla przez ogrzewanie.

 

Z drugiej strony to chyba nie ma sensu. :-?

Bo jaki sens ma grzanie pustego domu tylko po to żeby czekał na nas nagrzany do temperatury jaka w nim normalnie panuje w momencie kiedy są wszyscy domownicy, i wykonywane są wszystkie codzienne zajęcia.

Po za tym jak piszesz temperatura wraca do normy po pewnym czasie.

Problem tylko w tym, że jak dom osiągnie już tę temperaturę to znowu wszyscy go opuszczają.

 

Lubisz eksperymentować, to może spróbuj tak wyregulować ogrzewanie żeby zanim wszyscy wrócą do domu temperatura została już wstępnie podniesiona, przez co czas po jakim zrobi się milo będzie znacznie krótszy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...