Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój dom pasywny (?) w praktyce- już go użytkuję


Recommended Posts

Do czarowania wskaźnikami, to i owszem, nadaje się nieźle, ale do oszczędzania? Ja jednak wątpię... No chyba, żeby jednak tę piwnicę odizolować od domu cieplnie, jak zasugerował j-j, bo sama dobra izolacja piwnicy to za mało. 50 cm styropianu na ścianach i podłodze piwnicy da większe straty ciepła, niż 50 cm styropianu na stropie. :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To i ja sie podziele informacjami praktycznymi (w końcu). Wczoraj przed wyjściem do pracy rozpaliłem w kominku, no i troche przesadziłem 4 kawałki okazało sie za dużo, bo dzień był słoneczny i razem dało to 24 stopnie w domu, no i żona otworzyła okno żeby szybko wywietrzyć (zapomniała że mamy WM) dzisiaj juz nie popełniłem tego błedu rozpaliłem rano i dałem 2 małe kawałki tylko po to by zwiększyć komfort i zmniejszyć wilgotność, generalnie wilgotność to u mnie ciężka sprawa ponieważ kupiłem na allegro (na szybko) dwa zwykłe analogowe higrometry i ich wskazania różnią się o 5% mimo iż leżą obok siebie. jeden pokazuje 60-65% a drugi 65-70%. Teraz muszę zainwestować w jakiś lepszy najlepiej jak by był z pamięcią żebym mógł sobie analizować jak się to zmienia względem pracy WM i uzytkowania domu, kiedy zaczyna rosnąć a kiedy maleć, może coś polecicie.

Ciągły brak czasu nie pozwala mi dokończyc izolacji stropu ale już widać że granulat tylko między belkami stropowymi robi swoje bo zamiast 3-4 jest tylko 1 stopien straty przez noc (nie rozpalałem kominka na noc, a wcześniej było to potrzebne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja chce pietrowy z piwnica na planie prostokata o wewn bokach 10lub11m na 8m - co mi daje 3 kondygnacje(wraz piwnica) po 80-88m2 czyli 240-260m2.

Na dole salon/kuchnia, lazienka mala itp, na pietrze sypialnie, garderoby i duza lazienka, a piwnica na graty i bufor ciepla,reku itp.

Jest nas 4-ka wiec powinno byc wystarczajaco powierzchni.

Jakbym musial to zmiescic w parterowym czy nawet pietrowym (bez piwnicy) to musialbym miec po podlodze 240m lub 120m*2. Scian i tak musialbym tyle samo zbudowac - roznica tylko w kopaniu dziury pod piwnice no i w 1 stropie wiecej. A A/V lepsze jak slusznie zauwazyl mpoplaw.

Mysle ze dobrze wykombinowalem, tylko trzeba z głowa wykonac i po to tu jestem (by uczyc sie od mistrzów:) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo inaczej co lepsze dla oszczędzania, 2 parterowe domki po 200m2 dla 3 osób, czy jeden piętrowy o powierzchni 400m2 dla 6 osób ??

Jasne, że ten piętrowy lepszy, niż dwa parterowe. :) Ale piwnica nieogrzewana do zamieszkania się nie nadaje. :)

Edytowane przez KrzysztofLis2
poprawka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jest to koronny argument (finansowy, organizacyjny, konstrukcyjny) przeciw płycie fundamentowej (w domach niskoenergetycznych).

Jeśli tylko poziom wód gruntowych jest OK, to tradycyjny fundament, odizolowany czymś nieco tańszym niż szkło piankowe od ścian zewn., jest chyba suma sumarum, lepszym rozwiązaniem.

A co stoi na przeszkodzie, żeby GWC zrobić pod płytą fundamentową?

Podsypka żwirowa o odpowiedniej granulacji, odpowiednio zagęszczona, od gruntu rodzimego oddzielona geowłókniną, spokojnie może pracować jako GWC. Kolektory doprowadzający i zbierający powietrze mozna wykonać poza obrysem budynku.

Powietrze po opuszczeniu wymiennika reku, ma zawsze dodatnią temp. i to wcale nie taką niską. Struga może nie jest za duża (zależy od domu i wymiany), ale trochę żal to ciepło wywalać poza budynek.

 

Jest jakiś, sensowny pompowy, że się tak wyrażę, sposób na podniesienie temp. tego powietrza i użycie do ponownego podgrzania powietrza nawiewanego ??

Co o tym myślicie ?

Teoretycznie można by to ciepło wykorzystać do podgrzania powietrza trafiającego do GWC. Wymagałoby to "tylko" drugiego rekuperatora (wymiennika krzyżowego lub przeciwprądowego). Korzyści z takiego wymiennika mogłyby być jedynie przy największych mrozach.

 

Sensowność takiego rozwiązania rośnie, jeżeli GWC jest pod budynkiem (mniejsze wychłodzenie gruntu pod budynkiem, to mniejsze straty przez posadzkę).

 

Podstawą jednak byłby tani wymiennik przeciwprądowy, np. wg tego pomysłu : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?57886-Rekuperator-quot-tymi-r%C4%99cami-quot-robiony&p=4321623&viewfull=1#post4321623

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu raczej myślałem o czymś co (chyba teoretycznie ???) proponuje ProVent.

Powietrze przed opuszczeniem budynku omywa parownik PC, sprężarka podnosi temp. czynnika roboczego, oddaje ciepło strudze nawiewanej, skrapla się i wraca do parownika. Taka PC tylko do podgrzania pow. nawiewanego.

Gdyby była ona tania i kompaktowych rozmiarów to przy niskoenergetycznym budynku - nawet przy małych strugach nawiewu mogłaby zapewnić pokrycie strat cieplnych.

Powinien sobie z takim zadaniem poradzić klimatyzator z funkcją grzewczą. Powinien tylko mieć możliwość pracowania z małą mocą (w praktyce powinie to być inwerter), np. taki : http://allegro.pl/klimatyzator-fujitsu-2-1-kw-asya07lg-pompa-ciepla-i1254373815.html

Minimalna moc grzewcza z jaka może pracować to 0,5kW. Potrzebuje przy tej mocy ~300m3/h powietrza. Jeżeli część tego powietrza byłaby z zewnątrz, a część byłaby cieplejsza z rekuperatora, to mógłby ekonomicznie grzać nawet przy bardzo niskich temperaturach (bez takiego "mieszania" powinien działać do -15 st. C).

Dodatkowa korzyść to bardzo efektywne chłodzenie latem (wielokrotnie bardziej skuteczne niż GWC).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu raczej myślałem o czymś co (chyba teoretycznie ???) proponuje ProVent.

Powietrze przed opuszczeniem budynku omywa parownik PC, sprężarka podnosi temp. czynnika roboczego, oddaje ciepło strudze nawiewanej, skrapla się i wraca do parownika. Taka PC tylko do podgrzania pow. nawiewanego...

 

Pytanie, czy jest to wykonalne ?

Rozwiązanie które zaproponował HenoK to produkt gotowy który jak napisał powinien spełniać wymagania jakie mu stawiasz.

Nota bene zastanawiam się jak ten typ grzania (ewentualnie wersja Multisplit) sprawdzałby się w domu podobnym do tego jaki postawił j-j ?

j-j zastanawiałeś się kiedyś nad tym?

 

Ale jak wiesz jest jeszcze "klub majsterkowicza" :D pod przewodem Adama_mk

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?147648-Pompa-ciep%C5%82a-do-CWU-na-lato-quot-tymi-r%C4%99cami-quot-robiona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam ten wątek. Ja już się na takim rozwiązaniu raz sparzyłem. Jak zwykle w takich wypadkach zabrakło wiedzy i doświadczenia.

Trudno samemu stworzyć coś, nad czym wielkie firmy pracują od lat mając przy tym potężne zaplecze techniczne i finansowe.

Ale można spróbować wykorzystać, nie zawsze w konwencjonalny sposób już istniejące "klocki" i uzyskać z nich nową jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technika idzie do przodu, dziś się już z gliny nie buduje.

 

Kolega sobie raczy żartować, teraz jest ogólny bum na domy z gliny. technologia jest prosta jak budowa cepa, glinę miesza się ze słomą. Właściwości naturalnych składników zarąbiste. Jedyny bul to nie robią tego w kostkach, trzeba się namęczyć i wszystko zrobić samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega sobie raczy żartować, teraz jest ogólny bum na domy z gliny.
Bum powiadasz? To ile procent wszystkich domów jednorodzinnych w Polsce, czy w Europie buduje się z gliny?

Właściwie to źle zadane pytanie, powinno być : jaki ułamek procenta stanowią takie domy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo można spytać ile domów pasywnych jest w Polsce. Czy to oznacza ze domy pasywne są złe?

 

http://biobudownictwo.org/home/budowa-pod-krakowem/

 

Dom jest wybitnie ciepły i energooszczędny, ściany z prasowanej słomy i gliny o łącznej grubości od 50 do 60cm i połacie dachowe ocieplone belami prasowanej słomy charakteryzują się rewelacyjnie dobrym współczynnikiem przenikania ciepła U=0,12Wm²/K, tak dobra izolacyjność na poziomie tzw. pasywnych domów sprawia, że na ogrzewanie w sezonie grzewczym zużywa się (przy ciepłych oknach i drzwiach) tylko około 15-30 kilowatogodzin na m² powierzchni (norma w kraju to 90kWh) co odpowiada 2-3 litrom oleju opałowego lub 2-3m³ gazu. Daje to możliwość ogrzewania domu kominkiem z płaszczem wodnym lub grzejnikami elektrycznymi, a rachunki za ogrzewanie są około trzykrotnie mniejsze niż w domach tradycyjnych. Ponadto grube ściany równie dobrze jak przed zimnem, chronią przed letnimi upałami, nie przegrzewają się i dają przyjemne odczucie chłodu, stanowią też bardzo dobrą barierę wyciszającą hałas - co daje komfort akustyczny w czasie użytkowania pomieszczeń.

Edytowane przez autorus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...