jjawiton 22.11.2009 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Dobrze już uciekam , może j-j nie zdenerwuje się To że buduje się , i w przemyśle i w budownictwie jednordzinnym to ja wiem( za komuny gotowe płyty żelbetowe) , ale dlaczego odstąpiono w domach pasywnych ? , które nie polegaja tylko na izolacyjności lecz również na wykorzystaniu wszelkich możliwych źródeł ciepła ( łącznie z lodówką ) , ale również na wykorzystaniu wszelkich możliwych akumulatorach ciepła !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 22.11.2009 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Kawiton - wszystkie te punkty spełnia Thermodom - system Thermomur http://www.thermodom.com.pl/Ściana z Thermomuru nie jest ścianą akumulacyjną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjawiton 22.11.2009 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Kawiton - wszystkie te punkty spełnia Thermodom - system Thermomur http://www.thermodom.com.pl/ Przepraszam , ale jeszcze raz muszę tu napisać ! "adiqq" !- tu nie chodzi o termomur, bo on beton izoluje z obu stron , a to "pieprzy" akumulator ze ściany , który ma ztrzymać lub oddać ciepło. No właśnie! - Henok - mądrze doradza ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 22.11.2009 10:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 (edytowane) . Edytowane 17 Czerwca 2012 przez j-j Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 22.11.2009 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 ... i zonie było cieplo, podłoga grzała (poszło 15 kWh)... No to pojechałeś po bandzie! 15 kWh !!! jak Ty to przeżyłeś ? A nie próbowałeś odpalić kominek? On naprawdę potrafi wprowadzić wiele ciepła. U mnie też mam tak samo przy podłogówce wodnej. Normalnie utrzymuję niższą temp. w domu jak nas nie ma. Jak przyjeżdżamy to włączam ogrzewanie, kominek i mimo, że jest 18-19C to robi się jakoś tak miło. Jak już wiem, że kolejnego dnia po południu wyjedziemy, to od rana nie grzeję i mimo, że jest nawet 22C w domu to jakiś taki chłód jest odczuwalny ... Ciekawe zjawisko. Należaloby się zastanowić dlaczego? Już były próby wyjaśnienia, ale jakoś nie do końca. Mamy tu chyba z dwoma parametrami do czynienia: Temperatura i wilgotność. Wzrost temp. powoduje spadek wilgotności, spadek temp. jej wzrost? Zajrzę do książki "Klimat pomiary i regulacja" K.Kostyrko i A. Łobozowskiego, może coś wyczytam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 22.11.2009 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Jak już wiem, że kolejnego dnia po południu wyjedziemy, to od rana nie grzeję i mimo, że jest nawet 22C w domu to jakiś taki chłód jest odczuwalny ...IMHo, winą z to zjawisko można obarczyć przegrody zewnętrzne. Jak by one nie były zaizolowane zawsze trochę ciepła przez nie ucieka, i mają one niższą temperaturę niż powietrze w pomieszczeniu. Przez to przy nich, zwłaszcza przy znacznie gorszych pod względem termicznym oknach i drzwiach ochładza się powietrze i jako chłodniejsze układa się przy podłodze. Włączenie ogrzewania powoduje zatrzymanie tego obiegu powietrza i pomimo prawie jednakowej średniej temperatury w pomieszczeniu odczuwa się ciepło. Jeżeli mam rację, to pomogłyby małe grzejniki pod oknami. Widziałem też takie "patenty" z podgrzewanymi parapetami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.11.2009 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 ...Włączenie ogrzewania powoduje zatrzymanie tego obiegu powietrza i pomimo prawie jednakowej średniej temperatury w pomieszczeniu odczuwa się ciepło. Jeżeli mam rację, to pomogłyby małe grzejniki pod oknami... Albo ogrzewanie powietrzem o kilka stopni wyższym niż temp. w pomieszczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 22.11.2009 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 ...Ale też jednocześnie przez to jest ... nie fajnie bo ... kiedy ostatnio moja żona już się wściekła na mnie, bo jej zimno a ja w krótkim rękawku... Nie wiem - moze ktos juz to pisal ale pomoc moze wymiana na mlodszy model. Tym mlodszym jest zawsze cieplo;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 22.11.2009 14:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 (edytowane) . Edytowane 17 Czerwca 2012 przez j-j Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 22.11.2009 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 a może odpowiada za to entalpia, a może zasada zachowania energii ? hmmm, nie wiem ..., rzucam tylko hasło. Gdy grzejemy, układ ( ściany, powietrze z zawartą wilgocią, nasze ciało ) przyjmuje energię, gdy nie grzejemy oddaje... Wszak temperatura w pomieszczeniu jest tylko średnią wartością danego stanu, a tutaj może chodzić o przepływy energii (?) To tylko rozważania akademickie, aczkolwiek mogą doprowadzić do wżnych wniosków - jak sprawić w domu pasywnym, aby odczucia ciepła były pozytywne ? Nie wiem, co autor wątku na te pytania, czy pozwoli na taką dyskusję tutaj ? Jest taki kalkulator: http://www.label.pl/po/kalkulator.html niestety w wersji demo, tylko 30 dniowy i w ograniczonej funkcjonalności, właściwie żadnej, ale gdyby komuś zależało kupić ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 22.11.2009 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Na poczucie komfortu cieplnego człowieka, wpływ ma wiele czynników – w tym nie bagatelną, temperatury poszczególnych „emiterów” w tym przypadku przegród (ścian, sufitu, podłogi). Jakoś tak dziwnie jest, że ciało człowieka odczuwa chłód lub ciepło z przegród. Wystarczy zrobić proste doświadczenie. Zmierzyć temperaturę powietrza „normalnym” termometrem i zmierzyć temperaturę „przegród” pirometrem w pomieszczeniu z „działającym” ogrzewaniem, oraz w pomieszczeniu bez działającego ogrzewania. Prawdopodobnie ściany (przegrody) a przynajmniej jedna z nich, będzie miała wyższą temperaturę. Prawdopodobnie przy takiej samej temperaturze powietrza, poczucie komfortu cieplnego (poczucie, odczucie ciepła, ) będzie wyższe w pomieszczeniu z działającym ogrzewaniem i co może absurdalnie zabrzmieć - nawet w przypadku jeśli temperatura powietrza będzie niższa. Może ma tu znaczenie (jednak) promieniowanie? Może dlatego w średniowiecznych zamkach na ścianach zawieszano kobierce – bo przecież nie dla zmniejszenia „U”. Może dlatego w domach pasywnych szkieletowych jest poczucie większego komfortu cieplnego. Może dlatego warto, w domu pasywnym, dać „odrobinę ocieplenia” od wewnątrz np. stosując tapetę „z włókniny”. Wybaczcie – to takie luźne przemyślenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 22.11.2009 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Przejrzałem wspomnianą wyżej książkę i chyba poddaje się co do wyjaśnienia tematu.Przyjmę chyba jako wykładnię stwierdzenie mojej małżonki „ ma być ciepło”.Nie sadzę, aby było to aż tak istotne.Dla zainteresowanych mikroklimatem pomieszczeń polecam poszukiwania w oparciu o takie hasła jak np.:Psychrometr aspiracyjny Assmana ( temperatury mokrego i suchego termometru ),Model Fangera,Norma ASHRAE 55:1992.Odczucie komfortu to niezwykle złożona tematyka i składa się na nią wiele pojęć i parametrów. I oprócz temp. w pomieszczeniu wpływ mają takie zjawiska i parametry jak:wilgotność, prędkość przepływu powietrza, aktualny metabolizm człowieka, temp. promieniowania ( średnia i przegród ), asymetria temperatur, stopień zwilżenia skóry, czy stosunek powierzchni odkrytej do zakrytej ciała, i inne ... Z nomogramów, które przeglądałem wynika, że przy temp. 20C i wilgotności względnej 60%,Odczuwalna temp. może być o 2K niższa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjawiton 22.11.2009 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 ssiwy Ty masz rację , moja łysina odczuwa wszelkie promieniowanie zimne Jak nałożę czapkę , to odrazu mam komfort ciepła - wszystkie zimne emitery mam z głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 22.11.2009 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Ale jak to odnieść np. do mnie gdzie temp. mam wszędzie taka sama i na środku i przy ścianie na każdej wysokości- sprawdzalem to nawet też przed chwilą. Przy posadzce 21oC, na 1,5 m też 21oC a pod sufitem 21,4oC (zyski bytowe jakiś czas temu sie skończyły- obiad ).Sprawdzałeś też przy oknach? U mnie przy braku grzania różnice temperatur w profilu pionowym są także bardzo małe. Jednak przy oknach są już odczuwalnie większe. Fakt, że ja mam trochę gorsze okna niż Ty. W Twoim przypadku komfort powinno poprawić ciagłe grzanie z mniejszą mocą. Konieczny byłby regulator mocy ogrzewania podłogowego. Spróbuj też z promiennikami podczerwieni. Np. takim : http://www.allegro.pl/item821428237_grzejnik_kwarcowy_promiennik_promocja.html lub takim : http://www.allegro.pl/item822589090_kwoka_zarowka_promiennik_moc_od_150w_do_375w.html . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 22.11.2009 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 wynika z tego, że w domu pasywnym, mimo utzymywanej założonej temperatury trzeba grzać! Pytanie, ile trzba grzać, aby odczucie komfortu wystepowało i było w pełni satysfakcjonujące? j-j, może włączsz ogrzewanie na 22C z małą histerezą, tak aby ogrzewanie włączalo się częściej na krótko, np. 2x w nocy i raz w dzeiń w taniej taryfie, np. co ok. 6 godz. na 0,5 godz. albo podobnie i pytać żonę o odczucia co pół godziny, robiąc notatki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 22.11.2009 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 Jak już wiem, że kolejnego dnia po południu wyjedziemy, to od rana nie grzeję i mimo, że jest nawet 22C w domu to jakiś taki chłód jest odczuwalny ... Ciekawe zjawisko. Należałoby się zastanowić dlaczego? Już były próby wyjaśnienia, ale jakoś nie do końca... IMHO za wszystko odpowiada brak konwekcji. Nasze ciało jest bardzo czułym rejestratorem temperatury. Jeśli receptory będą odbierać minimalny, ale zawsze ruch powietrza opływającego nasze ciało, niosącego jakąś energię, przekażą do mózgu informacje że jest ciepło. Zanik tego ruchu, albo znalezienie się w pobliżu środowiska o temp poniżej subiektywnej granicy komfortu, wywoła od razu uczucie chłodu, mimo ze temp. rzeczywista będzie na takim samym poziomie. To, jaka jest granica odczuwania chłodu, to już całkowicie indywidualne odczucia. Różni ludzie różnie wydalają ciepło, a wiec i postrzegają komfort cieplny. I choć nauka mówi że najwięcej ciepła ucieka przez głowę, to przecież widujemy ludzi zimą z gołą głową, skarżących się że zimno im w stopy, lub w ręce. I nie zawsze przyczyną są kłopoty z krążeniem. Czasami po prostu mamy taki, a nie inny genotyp. Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 22.11.2009 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 (edytowane) . Edytowane 17 Czerwca 2012 przez j-j Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 23.11.2009 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 2.Nie wiem jaki jest sens dogrzewac tylko by ... dogrzewać skoro w domu mam 21-22oC hmm, no tak aby odczuwać ciepło ale czy o to chodzi Myślę, że pomijając inne „przyczyny”, problem tkwi też w tym stwierdzeniu. W zasadzie nie jest istotne jaka jest temperatura, tylko to co odczuwamy jako „ciepło”. Ogólnie rzecz biorąc, nasz organizm odczuwa temperaturę około 20 stopni jako neutralną (w zależności od warunków osobniczych) czyli ani ciepło, ani zimno. Może wyjściem jednak będzie podniesienie „oscylacji” temperatury w zakresie 22 – 23 stopnie (przy posadzce). Ps. Jaka masz prędkość przepływu powietrza wentylacyjnego w pomieszczeniach, bo jeśli jest większa niż 0,15m/s to należy ją zredukować, co znacznie poprawi komfort termiczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AlCapone 23.11.2009 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Brawo.......... Takich ludzi jak ty to sie powinno wywieszać jak za komuny jako przodowników pracy.......... Oczywiscie żart.....ale bardzo mi się podoba ktoś taki co to sam bierze wszystko w swoje ręce i zapitala a nie stęka jak wiekszośc tego narodu.....Osobiscie też prawie wszystko sam robiłem ale niestety było to ze 25 lat temu i nikt wtedy nawet nie snił o jakichś tam domach pasywnych.....nie mówiąc o innych dostepnych teraz materiałach..... Kombinacji alpejskich wymagało od nas życie żeby cokolwiek zdobyć......... Pzdr..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzys_i_aga 23.11.2009 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Z tego tarasu cieszę się jak dziecko , bo nie płacę ani złotówki "elektrowni":) PS - na zimę taras zalany jest ergolitem eko. Tak z ciekawości ? To jest perpetum mobile ? Żadna pompa w obiegu nie funkcjonuje ? No chyba, że też na baterie np: słoneczne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.