Mój dom pasywny (?) w praktyce- już go użytkuję

[Andrzej.K]

Dobierałem średnicę ze względu na wydajność.

Mam kupione rury fi 160 w ilości 120mb i będę robił 2 nitki równoległe po 60m plus dodatkowo fi 200 jako czerpnia (3m) i wejście do reku na poddaszu spod posadzki w garażu (5m)

Powód:

1) rury 160mm mają przekrój 0,020m2 czyli u mnie razem 0,04m2 - rury 200mm mają tylko 0,0314 m2 - skutkiem jest większa wydajność instalacji - mniejsza o 22% prędkość przepływu powietrza przy tej samej wydajności czyli około 2-krotnie mniejsze opory przepływu,

2) rury 160mm mają sciankę 3,2mm a rury 200mm ściankę chyba 4,5 - skutek mniejszy opór przewodzenia ciepła,

3) rury 160mm mają powierzchnię czynną stykającą się z gruntem rodzimym o wielkości 1,005m2 na 1mb rury czyli u mnie 2,01m2 mb dla 2 rur równoległych a rury 200mm mają powierzchnię czynną 1,256m2 na 1mb - tak więc zyskuję 60% więcej powierzchni czynnej w rurach.

4) 6mb 2 nitek 160mm kosztuje około 150zł a 1mb nitki 200mm około 130zł więc przepłacam jakieś 25zł na 6m (doliczyłem już trójnik i redukcję) czyli 250zł.

Korzyści już wymieniłem.

Panowie. Ważne-

policzcie sobie na odpowiednim sofcie opory przepływu przy danej średnicy i wydajności w m3/h. 2 razy większa prądkość w rurze to ponad 4-5 razy wększe opory przepływu a następnie większy wentylator który musi zassać powietrze. Są to niemałe straty energii jak wentylacja mechaniczna z GWC ma pracować nieustannie latem oraz zimą.

Wewnątrz domu pod posadzką będzie trójnik z redukcją z 200na 160 aby na poddasze szła już tylko 1 rura fi 200 podobnie jak przy czerpni - będzie 1 szt tylko.

 

Nie o średnicy lecz o długości mówiłem?

[Blue_Angel]

Witajcie Piszę w ramach wymiany doświadczeń użytkujących domy pasywne. Mój dom ma ok 130m2 pu. (parter z poddaszem) wybudowany jest z porothermu 30+ 20 cm styropiany z grafitem, pod podłogą 28 cm styro a poddasze 36 cm wełny tej najcieplejszej z pełnym deskowaniem, do tego reku Brink i maty elektryczne w łazienkach i przy wejściu. Temperatura w domu to ok 21o a gdy tyko wyjdzie słońce wzrasta o 1 stopień, spadki przy temp. 4-5o nocą wynoszą ok 0,5o. Wczoraj uruchomiłam maty. zaprogramowałam na 3 godz, dziennie: godzina rano i 2 godz jak wracam z pracy. Hmmm zobaczymy jak dom będzie się zachowywał to pierwsza zima . Mam w planie jeszcze założenie grzejników w sumie 2 kw (takie po 500 W) i będą też pracować przez sterownik w zależności od potrzeb od 1 do kilku godzin dziennie. Maty maja w sumie 1,5KW. Brak u mnie gwc ale w zależności od wyników po zimie może w przyszłym roku... No i biokominek jeszcze muszę kupić. Chyba tyle.... pozdrowienia

[aDw]

Twojemu domowi raczej brakuje i to sporo do pasywnego. Obstawiam bardziej 4-5 litrów. Mimo wszystko dobry wybór... wybór drogi energooszczednej

[HenoK]

Twojemu domowi raczej brakuje i to sporo do pasywnego. Obstawiam bardziej 4-5 litrów. Mimo wszystko dobry wybór... wybór drogi energooszczednej

Na podstawie czego to oceniasz?

W domu pasywnym bardzo istotne jest pasywne pozyskiwanie energii. Dużą rolę odgrywają tu okna, a zwłaszcza ich usytuowanie w stosunku do stron świata.

O tych elementach Blue_Angel nic nie pisze, więc naprawdę trudno byłoby ten dom tak jednoznacznie zaklasyfikować.

[jasiek71]

Dużą rolę odgrywają tu okna, a zwłaszcza ich usytuowanie w stosunku do stron świata.

a jak się ma do tego 100m2 ściany skierowanej na południe, u-0,28 z klocków TH-250

nawet o tej porze roku ma ponad 50* w słońcu

całą zimę ma w dzień wyższą temp. niż otoczenie

[HenoK]

a jak się ma do tego 100m2 ściany skierowanej na południe, u-0,28 z klocków TH-250

nawet o tej porze roku ma ponad 50* w słońcu

całą zimę ma w dzień wyższą temp. niż otoczenie

Taka ściana z pewnością powoduje zmniejszenie strat ciepła w czasie zimowego, słonecznego dnia. Jedna w zimie dzień jest bardzo krótki, a słonecznych dni w zimie nie ma zbyt wiele.

Przez taką ścianę (zakładając temp. zewnętrzną 50 st. C i wewnętrzną 20 st. C) do wnętrza dociera nieco ponad 8W/m2.

Przez okno przy jego przepuszczalności promieni słonecznych 50% potrafi do wnętrza nawet 500W/m2. Nawet wliczając straty okna w ciągu nocy bilans okien pasywnych (Uw<0,8W/(m2*K) ) umieszczonych od strony południowej wychodzi dodatni.

Ściana takiego efektu nie zapewni (wyjątkiem są ściany z izolacjami transparentnymi).

[jasiek71]

Taka ściana z pewnością powoduje zmniejszenie strat ciepła w czasie zimowego, słonecznego dnia. Jedna w zimie dzień jest bardzo krótki, a słonecznych dni w zimie nie ma zbyt wiele.

Przez taką ścianę (zakładając temp. zewnętrzną 50 st. C i wewnętrzną 20 st. C) do wnętrza dociera nieco ponad 8W/m2.

Przez okno przy jego przepuszczalności promieni słonecznych 50% potrafi do wnętrza nawet 500W/m2. Nawet wliczając straty okna w ciągu nocy bilans okien pasywnych (Uw<0,8W/(m2*K) ) umieszczonych od strony południowej wychodzi dodatni.

Ściana takiego efektu nie zapewni (wyjątkiem są ściany z izolacjami transparentnymi).

Ok, dzięki:)

[Blue_Angel]

Na podstawie czego to oceniasz?

W domu pasywnym bardzo istotne jest pasywne pozyskiwanie energii. Dużą rolę odgrywają tu okna, a zwłaszcza ich usytuowanie w stosunku do stron świata.

O tych elementach Blue_Angel nic nie pisze, więc naprawdę trudno byłoby ten dom tak jednoznacznie zaklasyfikować.

 

Co do okien to mam takie na 3,60 na południe i 1,80 na płd-zach i zyski ze słońca są duże - wzrost temperatury o 1-2 stopnie. Okna maja współczynnik poniżej 0,8 szyby wypełnione argonem i docieplone ramy. Na poddaszu okna Veluxa z kryptonem o współ 0,77. Drzwi pasywne na płycie Varioteca - z certyfikatem. No i mam certyfikat energetyczny potwierdzający ze dom spełnia wymagania budynku pasywnego. Zapotrzebowanie na energie końcową to 26,3 kWh /m2/rok. Do ogrzania ok 13khw/m2/rok. Jednak nie papiery są ważne!

Dla mnie najważniejsze teraz to korzyści płynące z użytkowania tego domu... Na razie mam podobne odczucia jak j-j temperatura ok ale jakoś chłodno. Nie wiem może chodzi o wykorzystanie czy ustawienie rekuperatora - mam Brinka. Generalnie chodzi cały czas 0,3 wymiany. Żałuję też że nie dałam rady zrobić gwc ale może w przyszłym roku się uda.

Hmm a może wystarczy dogrzewanie domu przez kilka godzin dziennie... zobaczymy jak przetestuję to napiszę. Na razie to jeden wielki eksperyment

[orko]

Dom musisz wygrzać. Ściany zaczną promieniować ciepłem to i domownikom będzie ciepło.

[Liwko]

Okres przejściowy. Im dom lepiej zaizolowany, tym bardziej odwleka się w czasie jego grzanie czyli tym dłużej trwa okres przejściowy. Zimą, kiedy chodzi podłogówka, temperatura 21 stopni jest odczuwana jako 23, jest przyjemnie. Teraz gdy nie grzejesz 21 stopni nie jest takie przyjemne. Ja w swoim przypadku zacząłem grzać i podkręciłem ogrzewanie na 22-23 stopnie, jest przyjemnie. Zimą zejdę do 21. Mogę też ewentualnie raz na kilka dni przepalić w kominku, ale jakoś mi się nie chce;)

[Andrzej.K]

Wilgotność i prędkośc przepływu powietrza ma również znaczenie na odczówalną temperature

[Piczman]

Mnie się wydaje że odczuwanie temp. przy podłogówce jest przereklamowane co pisałem nie raz.

Faktem jest że jak teraz do kogoś pojadę to zwyczajnie marznę w stopy mimo że w pomieszczeniu jest tyle co u mnie .

To jest jedyna różnica.

Co do oszczędności to też byłbym ostrożny

 

A wyższa wilgotność wzmaga odczuwanie ciepła co było w tym wątku opisywane na początku przez autora.

Prędkość przepływu powietrza bym pominął bo jest na tyle mała że tylko przez mokrą skórę można by coś wyczuć.

Dlatego anemostat nie powinien "wisieć" nad głową podczas prysznica .

[Liwko]

Mnie się wydaje że odczuwanie temp. przy podłogówce jest przereklamowane co pisałem nie raz.

Faktem jest że jak teraz do kogoś pojadę to zwyczajnie marznę w stopy mimo że w pomieszczeniu jest tyle co u mnie .

To jest jedyna różnica.

 

Oj nie zgodzę się z tym, nie zgodzę.

Mamy ten sam dom. W obu przypadkach temperatura to +21 stopni.

jesień, +10 temperatura zewnętrzna, posadzka chłodna, a nawet zimna.

zima, -20, posadzka ciepła

W którym przypadku będzie przyjemniej?

[budowlany_laik]

Zapotrzebowanie na energie końcową to 26,3 kWh /m2/rok. Do ogrzania ok 13khw/m2/rok. Jednak nie papiery są ważne!

Zgadzam się. Spróbuj podsunąć tu po "świętach" wyniki za ogrzewanie, np. za cały październik - suma w kWh.

[Piczman]

temperatura to +21 stopni.

jesień, +10 temperatura zewnętrzna, posadzka chłodna, a nawet zimna.

zima, -20, posadzka ciepła

 

 

Nie do końca rozumiem o co chodzi ?

[Liwko]

Nie do końca rozumiem o co chodzi ?

 

O to, że w tych dwóch przypadkach, temperaturę +21 stopni będziemy zupełnie inaczej odczuwać.

[dpo]

No i mam certyfikat energetyczny potwierdzający ze dom spełnia wymagania budynku pasywnego. Zapotrzebowanie na energie końcową to 26,3 kWh /m2/rok. Do ogrzania ok 13khw/m2/rok.

 

A moze zaloz dziennik ? (chocby taki krotki jak j-j)

Widze, ze masz ciekawy domek - mysle ze warto by sie podzielic fotkami/przemysleniami z przebiegu prac.

[Liwko]

Piczman, zadam ci jeszcze jedno pytanie. Kiedy będziesz czuł się lepiej? Jak wyjdziesz na mróz w czapce ale bez butów czy na odwrót?

Jeżeli podłoga nie grzeje, to my oddajemy jej więcej swojego ciepła, my ją grzejemy;)

[orko]

Bzdury pleciesz. Byle jakie papucie i jest cieplutko. A jeśli lubisz na bosaka to pochodź tak przez chwilę a potem postaw stopy na czymś białym.

[Liwko]

Nigdy, nie chodzę w domu na bosaka, nie lubię. I tu nie chodzi o ciepłe papucie, tu chodzi o ciepło z promieniowania.