HenoK 02.12.2009 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 A parę lat temu nic się nie piszczało o 120 tylko o 15 dlatego teraz tak się dziwimy przy okazji ŚĘ. Też zacząłem wietrzyć tu spisek . Niestety te 120kWh/m2 rocznie energii pierwotnej było już wcześniej. Sprawdziłem w książce dr inż. Ryszarda Wnuka "Budowa domu pasywnego w praktyce" z 2006 r. Tylko wtedy nikt do końca nie wyjaśniał, co to jest ta energia pierwotna . A współczynniki z czasem rzeczywiście mogą się zmienić. Nie tylko elektrownie jądrowe, ale także gazowe, powinny to umożliwić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 02.12.2009 07:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 (edytowane) . Edytowane 17 Czerwca 2012 przez j-j Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 02.12.2009 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 A kupowanie PCi dla mnie do cwu mijało się z opłacalnością. Bo jeśli zużywam 80 l na dobę t.j ok. 4,2 kW*320dni=1344 kWh co daje rocznie mniej niż 400 zł (ok. 350 zł) Kupując PCi na powietrze zewn. razem z zasobnikiem za 10 000 zł z COP`em =2,5 płacę rocznie 160 zł więc zaoszczędzam "aż" ok. 200 zł co daje mi najproiściej 10 000/200=50 lat zwrotu .Po pierwsze 1344kWh x 0,3zł/kWh=403,2zł. Po drugie podałem Ci link do PCi za 4200zł z montażem. COP 2,5 powinna bez problemu osiągnąć poza okresem ekstremalnie niskich temperatur. Oszczędzasz więc ok. 240zł co daje zwrot po 17,5latach, a nie po 50latach. Co więcej ta pompa ciepła ma moc grzewczą 3,5kW. Przygotowanie ciepłej wody na Twoje potrzeby (4,2kWh) zajmie jej więc niecałe 2 godziny. Co stoi na przeszkodzie, żeby popracowała także na potrzeby ogrzewania domu. Oczywiście nie przez cały sezon grzewczy, ale i tak możesz z jej pomocą zejść z 15kWh/m2 na ogrzewamnie do np. 10kWh/m2. W ten sposób okres zwrotu PCi także się skróci. Co zyskujesz ? Zapotrzebowanie na energie do przygotowania ciepłej wody spadnie do ok. 600kWh/rok, na ogrzewanie zużyjesz 1200kWh/rok, czyli masz ok. 15kWh/m2 na te dwa cele. Zostaje całkiem sporo ok. 8kWh/m2 rocznie. Jak już chcesz kombinować z biokominkiem, to raczej zastosuj coś takiego: http://www.ekopiece.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=35&category_id=11&option=com_phpshop&Itemid=40 . Przy pomocy tego ekopieca z płaszczem wodnym bez problemu osiągniesz standard domu pasywnego . O kosztach lepiej nie wspominać : http://ekopiece.net/index.php?strona=cennik http://www.ekopiece.pl/components/com_phpshop/shop_image/product/003861338268ae33a9fbcfd9ae917f09.jpg Uboższa wersja : http://www.allegro.pl/item829562620_piecyk_piec_na_pelet_pellet_pelety_dost_gratis.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 02.12.2009 10:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 (edytowane) . Edytowane 17 Czerwca 2012 przez j-j Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 02.12.2009 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 czyżby przy podłogówce w łeb brały sterowniki pokojowe włączające pompę do podłogówki???? Przy dużej bezwładności podłogówki tak jest a jeśli do tego dochodzi akumulacyjność domu to już w ogóle ciężko tym sterować. Ale jest na to sposób, ustawiam 20 C, tyle jest w nocy i jak nikogo w domu nie ma, jak jesteśmy,oglądamy TV, gotujemy i inne to bardzo szybko robi się 21 C! REWELACJA !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 02.12.2009 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 (edytowane) . Edytowane 17 Czerwca 2012 przez j-j Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 02.12.2009 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 (edytowane) . Edytowane 17 Czerwca 2012 przez j-j Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ogniowy 02.12.2009 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 czyżby przy podłogówce w łeb brały sterowniki pokojowe włączające pompę do podłogówki???? Przy dużej bezwładności podłogówki tak jest a jeśli do tego dochodzi akumulacyjność domu to już w ogóle ciężko tym sterować. Ale jest na to sposób, ustawiam 20 C, tyle jest w nocy i jak nikogo w domu nie ma, jak jesteśmy,oglądamy TV, gotujemy i inne to bardzo szybko robi się 21 C! REWELACJA !!! Ok, tylko jak ustawiasz, ręcznie na termostacie, czy masz sterowanie pogodowe do podłogówki.?? Jak ze zmiennością do temperatury zewnętrznej. Nie wiem, czy to kwestia przyzwyczajenia ( pod domu chodzimy w krótkich gatkach) ale poniżej 22,5 robi się nieprzyjemnie, a nie po to ocieplałem dom aby w kalesonach zimą chadzać po domu. Stąd też zastanawiam się nad domontowaniem pogodówki do sterowania podłogówką. Ktoś spotkał się z takim sterownikiem, który sterowałby 2 urządzeniami na raz - mam na myśli dwa oddzielne układy podłogowe.?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lakusz 02.12.2009 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Dlatego na podstawie tego, iż obliczenia są prawie identyczne jak rzeczywistość postanowiłem teraz ustawić grzanie nie na temp. tylko czasowo. Skoro z obliczeń wychodzi mi na grudzień średnia godzinowa ok. 400W, to przy mojej podłogówce musi ona chodzić przez 2,5 h dziennie i na tyle ją ustawilem. O temp. w posadzce nie dbam - ogrzewanie ma chodzić przez 2,5h dziennie. Zobaczymy jak będzie. Jeśli się sprawdzi to w przyszłości będę musiał zaopatrzyć się w programator aby na każdy m-c inaczej ustawiać czas grzania aby nie zmieniać go ręcznie . pzdr Gratuluję! Ja do takich wniosków doszedłem po ok. 2 miesiącach używania L. I wyszedłem z takiego założenia, że: skoro mój dom został zaprojektowany na takie to a takie zużycie prądu na co, to L musi chodzić przez tyle godzin dziennie, żeby w standardowym sezonie grzewczym się zmieścić i tak zaprogramowałem sterownik. L włączał się na 4,5h a w najgorsze mrozy na 5,5h. Zauważyłem, że temperaturą graniczną jest tu -10 (jeżeli temperatura w ciągu doby spada poniżej -10, oczywiście nie chwilowo, tylko przez kilka godzin, to należny stosować dłuższy proces grzania) Oczywiście to były doświadczenia bardzo amatorskie, w świeżo wybudowanym domu, w początkowej fazie sezonu grzewczego, jeszcze nie do końca szczelnym Moje teoretyczne obliczenia (bez stosowania wtedy programów do certyfikatów i OCZ) potwierdziły się w bardzo dużym zakresie, ciekawi mnie czy w tym roku będzie podobnie, choć na ten moment ze son jest dużo łagodniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lakusz 02.12.2009 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 PS Może skierujemy jakąś odezwę odnośnie tej głupoty , bo w obecnej chwili oficjalnie zaraz zwrócę honor wszzystkim którzy "opluwali" opłącalność dosłownie domu pasywnego . Myślę że jest to sprawa dla Pana Wajsa, tylko trzeba mu to dobrze wyłożyć na czym polega bubel tego przepisu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 03.12.2009 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 Ok, tylko jak ustawiasz, ręcznie na termostacie, czy masz sterowanie pogodowe do podłogówki.?? Jak ze zmiennością do temperatury zewnętrznej. Nie wiem, czy to kwestia przyzwyczajenia ( pod domu chodzimy w krótkich gatkach) ale poniżej 22,5 robi się nieprzyjemnie, a nie po to ocieplałem dom aby w kalesonach zimą chadzać po domu. Stąd też zastanawiam się nad domontowaniem pogodówki do sterowania podłogówką. Ktoś spotkał się z takim sterownikiem, który sterowałby 2 urządzeniami na raz - mam na myśli dwa oddzielne układy podłogowe.?? Sterowanie mam pogodowe, pompa chodzi 24/h a sterownik steruje zaworem mieszającym. W domu zawsze tyle samo mimo zmian za oknem. Sprawdza się znakomicie! Co do temp. to po obniżeniu jest chłodnawo ale sprawdzam jaki jest apetyt domu przy niższej o prawie 2 C temp. Wychodzi na to że zyskuje jakieś 6-8 godzin grzania ale komfort wyraźnie gorszy Ja nie wiem kto wymyśleł te 20 C, toż to zimnica brrr ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomclav 03.12.2009 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 20 st C to aż za ciepło a wracając do wątku jj, czy nie można wziąć EK i odjąć zyski odnawialne i/lub darmowe(słońce,zyski bytowe)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 03.12.2009 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 "Przysłuchuję" się dyskusji jak z domu pasywnego zrobić dom pasywny. I dla naszej rzeczywistości wychodzi mi że aby tego dokonać należy: - Wybudować chałupę co najmniej 200m2 - Być singlem - Stołować się na mieście - Pranie wozić do mamusi (dodatkowo odpadają koszty prasowania, bo mamusia to Mamusia) - Weekendy spędzać u przyjaciółek - Na urlop zawsze jeździć zima (miesiąc grzania na podtrzymaniu + 16 st) Wszystkie normy powinny być spełnione, i w sumie fajne życie Trzeba się tylko zastanowić czy każdemu pasuje Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 08.12.2009 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2009 Ale u mnie wilgotność mam dość wysoką bo od 60-70 (nawet), reku działa tylko w nocy przez ok 8 h Wiem że wysoko ale faktycznie jeszcze się chyba wody z domu pozbywam, w każdym razie wysokiej wilgotności powinno sprzyjać uczucie ciepła, duszności. pzdr Teoretycznie mieścisz się jeszcze w przedziale komfortu, choć dla okresu zimowego to trochę dużo. Fakt ze w polskiej normie 78/B-03421 uznano przedział wilgotności 40 - 60% za komfortowy, jeszcze o niczym nie świadczy. Szczególnie w twoim przypadku gdy połowica jest "zmarzluchem" Też uważam że powinieneś znacznie bardziej wentylować w tym okresie dom żeby pozbyć się szybciej nadmiaru wilgoci. 8 godzin na dobę to trochę mało. Nawet więcej niż trochę http://www.mojaenergia.pl/uimages/ogrzewanie/para1.jpg Jani_63 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 13.12.2009 20:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2009 (edytowane) . Edytowane 17 Czerwca 2012 przez j-j Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 14.12.2009 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Dałem u siebie wentylację na max, wilgotność spadła do 44 % i wszystko co zostanie na stole w kuchni wysycha na pieprz Potem zmniejszyłem do 1/2 wydajności i utrzymuje się 48 % cały czas, na zewnątrz ok. -5 C .GWC śmiga ! Zapotrzebowanie mi wzrosło do ok. 45 Kwh/dobę ! Idą większe mrozy, czekam na nie jak na pierwszy śnieg w dzieciństwie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ogniowy 14.12.2009 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Dałem u siebie wentylację na max, wilgotność spadła do 44 % i wszystko co zostanie na stole w kuchni wysycha na pieprz Potem zmniejszyłem do 1/2 wydajności i utrzymuje się 48 % cały czas, na zewnątrz ok. -5 C .GWC śmiga ! Zapotrzebowanie mi wzrosło do ok. 45 Kwh/dobę ! Idą większe mrozy, czekam na nie jak na pierwszy śnieg w dzieciństwie ! To przeliczając to na koszty ile wychodzi??? Koło 20 pln?? Dobrze kojarzę?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ogniowy 14.12.2009 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Czyli mam jeszcze komfortowo . Teraz gdy nareszcie się mrozy zaczynają to przerzuciłem na GWC i musze na razie przyznac że GWC podnosi mi temp. nawiewu spokojnie o ok. 5,5-6oC. Nie spodziewałem sie aż takiego podniesienia. Dotychczas wentylowalem tylko zewnętrznym aby więcej suchego powietrza wpuścić. pzdr A dokładniej możesz napisać, o ile wzrosła ci temperatura naweiewu do np. pokoju - czyli jaka to jest wartość??? Czy masz na myśli wzrost temperatury przed reku?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 14.12.2009 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Mnie to kosztuje jakieś 13 kg węgla więc jakieś 9 zł ! Jeśli miałbym deklarowaną sprawność i dobry węgiel to 5 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 14.12.2009 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2009 Ha! A gdybyś tak jeszcze mieszkał na Śląsku. Blisko źródła tej energii (czyt. niższe ceny) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.