civic9 17.10.2009 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2009 hej, pytanie do klientów millennium, którzy brali kredyty na tak zwane "100%" i minęło im 3 lata, w szczególności do frankowców. czy ktoś przerabiał ponowną wycenę nieruchomości, żeby uniknąć opłaty (częściowo lub całkowicie) za kolejne 3 lata ubezpieczenia poprzez wykazanie, że w stosunku do aktualnej wyceny nieruchomości zadłużenie spadło (pomimo nominalnego jego wzrostu) bliżej lub poniżej 80%? jeśli tak to proszę o kilka zdań o tym jak to przebiegało, ile kosztowało i co z tego wyszło pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sunsmile71 09.11.2009 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Witam, odpowiadam, bo stoję przed tym samym dylematem i zależy mi na opinii kogoś kto przeszedł przez to. Wyceny raczej się nie obawiam, białam kredyt na gołe mury, kupione tanio przed boomem. Niemniej chodzi mi o samą zasadność tego działania. Czy jest ono uprawnione? Czytam umowę swoją.Daj znać, jeśli czegoś się dowieszPOZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregorczyk 09.11.2009 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 o. ja też frankofil ;],ale bank inny, i też właśnie dostałem pisemko, że się skończyło ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, i myślę co tu robić. osobiście uważam, że ten mój wkład nie był taki mały. a teraz, pomimo okoliczności rynkowych wartość wzrosła. myślę o wycenie rzeczoznawcy - pewnie połowa tego ubezpieczenia, ale czy to dobra droga? i skuteczna? w każdym razie zamierzam iść do banku i się rozmówić, wyraziwszy wcześniej oburzenie, takie małe, symoliczne wręcz ;[. w umowie nie mam szczegółów żadnych, że na 3 lata, że uzależnione od czegoś itp.jak coś się dowiem, dam znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toja-wawa 11.11.2009 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 przez 3 lata chyba nie spłaciłeś 20-30 proc kredytu a tyle banki uważają za niski wkład Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toja-wawa 11.11.2009 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 na operat z 700zł trzeba wydać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregorczyk 12.11.2009 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 chodzi o to że, 20% to ja wniosłem do biznesu w postaci działki, więc to już jest zabezpieczenie jakieś. dodatkowo wszystko jest teraz więcej warte niż w chwili kredytowania. więc uważem, że kwota kredytu to dziś góra 60% wartości całości. u mnie wycena coś koło 500, a to mniej niż to ubezbieczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 09.01.2010 16:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 pytałem i już mogę napisać bo jestem po.koszt - 800 zł wycena + 200 zł aneks, czyli razem 1000 zł. po wycenie już nie potrzebuję ubezpieczenia więc i tak jestem na plusie. wycena przez rzeczoznawcę z banku za pośrednictwem banku za w/w stawkę obowiązuje powyżej jakiejś tam kwoty zadłużenia, co pewnie dotyczy większości, którzy mają problem ubezpieczenia niskiego wkładu w przypadku domów. poniżej można samemu wycenić, ale tylko wg listy rzeczoznawców z banku - może się da bezpośrednio u nich trochę taniej, nie wiem. plus zwiększone koszty ubezpieczenia nieruchomości - ale to i tak zamierzałem zaktualizować niezależnie, bo głupio mieć niedoubezpieczony dom z powodu kilku złotych oszczędności na miesiąc. opłacalność w każdym przypadku trzeba przeliczyć realnie zakładając co może wyjść rzeczoznawcy z wyceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przybylowicz_lex 03.02.2015 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 Zaciągnąłeś kredyt hipoteczny z niskim wkładem? Bank nałożył na Ciebie duże ubezpieczenie? Możesz odzyskać swoje pieniądze! Jako Kancelaria Prawna LEX podejmiemy dla Ciebie walkę przed sądem o zwrot poniesionych przez Ciebie kosztów!* Co ważne, nie pobieramy żadnych opłat wstępnych! Po więcej informacji zapraszam do kontaktu:* Ł. Przybyłowicz, [email protected], tel. 533-133-590. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.