ta nieszczęsna ściana działowa

[FRANIA6]

wczoraj robotnicy zaczeli stawiać ścianę działową na poddaszu,dziś przerwali pracę bo sąsiad stwierdził że stoi 10cm na jego połowie,{przeczuwałam kłopoty ale nie takie bo sąsiad pracuje jako murarz teść też murarz} jak mam wytłumaczyć sąsiadom że nie mogę się cofnąć ze ścianą bez szkody dla nich,bo mamy wspólny dach łączony krokwiami i jeżeli się cofnę to ich połowa dachu się zawali,nie zależy mi specjalnie na tym by ta ściana stała równo na połowie bo miejsca mam dosyć na swojej połowie.I to niby ja jestem zgred PROSZĘ O PODPOWIEDZI czy spotkał się ktoś z taką sytuacją że ścian było dwie jedna obok drugiej?czy nie obciąży to za bardzo parteru?

[buttopp]

Troszke cie nie zrozumialem co ma wspolnego sciana dzialowa z dachem?

Chyba ze wczesniej stala tam. Musisz napisac wiecej szczegolow bardziej bym sie obawial o strop niz o dach

[FRANIA6]

jest to budynek wielorodzinny,stare budownictwo,ja mieszkam w jednej ćwiartce tego budynku i mój dach jest jedno spadziowy,krokwy łączone są na szczycie,jedna do drugiej,rozbierając swoją połowę dachu druga zostaje bez wiązania,i może się zapaść jeżeli nie będzie wsparta na ścianie działowej na poddaszu.Jeżeli sąsiad będzie się dalej sprzeciwiał nie pozostanie mi nic innego jak przesunąć się ze ścianą,obawiam się jednak czy ściana działowa na parterze to wytrzyma,bo strop jest z tz. garów grubości ok.40cm.

[Snowdwarf]

a co to jest dach 'jednospadziowy'?

[zbigmor]

A dlaczego chcesz rozbierać swoją połowę dachu dodatkowo ryzykując zawalenie się strony sąsiada? Dlaczego ten problem chcesz zrzucać na niego?

[bladyy78]

Ściana działowa nie jest ścianą nośna i nie może przenosić obciążeni dachu.

Remont wcześniej powinieneś uzgodnić z sąsiadem i zgłosić to w starostwie. Jeżeli tego nie zrobiłeś to jest to samowolka i sąsiad jak Cie podkabluje możesz mieć nieprzyjemności.