ekonomiczna ekologia

[bart80]

dla mnie ekologia kończy sie tam gdzie ekonomia. jesli cos jest ekologiczne ale drogie to ja dziękuje.

[buttopp]

Ekologiczny dom przyszłości

 

http://survival.strefa.pl/z/szalas2.jpg

 

mały tani domek

[MARTINA1]

..........

[faceone]

to ja dziękuje.

 

Podziękował, przeprosił i poszedł...

[KrzysztofLis2]

dla mnie ekologia kończy sie tam gdzie ekonomia. jesli cos jest ekologiczne ale drogie to ja dziękuje.

Tak naprawdę bardzo wiele rzeczy korzystnych dla środowiska niekoniecznie jest korzystnych dla kieszeni.

 

Na przykład wywożenie szamba i jego właściwa utylizacja. Taniej jest zapłacić za wywożenie firmie-krzak, która rozleje je na pole. Albo wręcz zrobić dziury w szambie i nie przejmować się w ogóle jego wybieraniem...

 

Podobnie się rzecz ma z wywożeniem śmieci.

 

Oszczędzanie energii i jej nośników, a także wody, w każdym przypadku się opłaca. Czasem nie pojedynczym osobom, w patologicznych przypadkach płacenia za wodę czy ogrzewanie ryczałtem, bez odniesienia do rzeczywistego zużycia.

[DeeM]

Ekologiczny dom przyszłości

 

http://survival.strefa.pl/z/szalas2.jpg

 

mały tani domek

buttopp pokazany przez Ciebie szałas ma rzeczywiście wiele cech domu ekologicznego:

- tani w budowie i eksploatacji

- zbudowany z materiałów naturalnych, dostępnych lokalnie

- można go zbudować samemu

- na jego budowę zużywa się niewiele czasu oraz energii

- niewielkie wymiary dopasowane do potrzeb - w przypadku szałasu chodzi tylko o tymczasowy nocleg

 

Ja zawsze wyobrażałem sobie dom ekologiczny raczej tak :

http://naturalnydom.webpark.pl/images/dom_modelowy_o_pow.JPG

http://www.naturalnydom.com/

[faceone]

Na przykład wywożenie szamba i jego właściwa utylizacja. Taniej jest zapłacić za wywożenie firmie-krzak, która rozleje je na pole. Albo wręcz zrobić dziury w szambie i nie przejmować się w ogóle jego wybieraniem...

 

Podobnie się rzecz ma z wywożeniem śmieci.

 

 

I tutaj się nie zgodzę. Problem z odpadami jest taki, że są toksyczne. Mają w sobie pełno metali ciężkich, nawet nasze. "ludzkie" odpady biologiczne. To co jemy i produkty które kupujemy są często trucizną. Rozlanie tego po polach to masakra ekologiczna. Wiedzą o tym wszyscy, którzy działają w oczyszczalniach. Tam też osadza się potem szlam i nie wiadomo co z nim robić. Przynajmniej jest w jednym miejscu i pojawiają się technologie jak go przerobić na coś porzyteczenego.

[KrzysztofLis2]

I tutaj się nie zgodzę. Problem z odpadami jest taki, że są toksyczne.

Ale jakie to ma znaczenie? Czy ktoś, kto wyrzuca śmieci do lasu się nad tym zastanawia? A przecież tak jest taniej, ekonomiczniej!

 

No chyba, że trzeba specjalnie do tego lasu pojechać -- wtedy może być drożej!