Marcindns 18.10.2009 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 WitamMam pytanie jak długo może pozostawać wełna mineralna ISOVER Unimata pomiędzy krokwiami bez zabezpieczenia folią paroizolacyjną i opłytowania.Warunki: dom z tynkami i wylewkami, niezamieszkaly w trakcie "wykończeniówki".Niestety ale po połozeniu wełny w kilku pomieszczeniach na poddaszu muszę przerwać dalszy ciąg prac na pewien czas i stąd moje pytanie, czy brak foli paroizolacyjnej wpłynie negatywnie na wełnę.Z góry dziękuję za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 18.10.2009 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Może pozostać do momentu aż nie zniknie a tak na serio to nic jej nie będzie i możesz przerwać prace i wrócić do nich kiedy ci odpowiada wełna się nie utlenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 18.10.2009 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 do czasu uruchomienia stalego ogrzewania welna moze sobie spokojnie tam lezakowac bez paroizolacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcindns 18.10.2009 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Nie chodzi mi o utlenianie , tylko czy wilgoc która gdzies tam w powietrzu jest w perfidny i podstepny sposob nie wniknie w wełnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 18.10.2009 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Ta wilgoć już tam jest folia nie jest pakowana idealnie szczelnie wiec zawsze on a wniknie w wełnę ale możesz mi wierzyć w lecie wilgoć cała wyparuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 18.10.2009 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Nie chodzi mi o utlenianie , tylko czy wilgoc która gdzies tam w powietrzu jest w perfidny i podstepny sposob nie wniknie w wełnę od pozbywania sie pary jest wlasciwa drozna szczelina wentylacyjna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 19.10.2009 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 do czasu uruchomienia stalego ogrzewania welna moze sobie spokojnie tam lezakowac bez paroizolacji. Powiem więcej. Później też jej nic nie będzie. Owszem, może będzie bardziej wilgotna, ale jeśli jest prawidłowo położona to i tak jej to nie zaszkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dozi 19.10.2009 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Spokojnie nic się z nią nie stanie, no może pylić bardziej będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolorado 19.10.2009 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 To ja się podłączę z takim pytaniem:- po ostatnich ulewach deszczo-śniegowych okazało się że kominy nie są szczelne (chyba standard), a na poddaszu już położona wełna, wkrótce płytowanie. Przy kominach wełna niestety mokra/wilgotna. Czy wymieniać taką wełnę, czy jest szansa, że wyschnie sama po jakimś czasie? Może i teraz bym wymienił, ale wkrótce będą położone płyty, a nie wiem czy dekarzowi uda się naprawić te kominy za pierwszym razem (okaże się przy następnej ulewie), więc i tak w przyszłości problem może się powtórzyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 19.10.2009 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 To ja się podłączę z takim pytaniem: - po ostatnich ulewach deszczo-śniegowych okazało się że kominy nie są szczelne (chyba standard), a na poddaszu już położona wełna, wkrótce płytowanie. Przy kominach wełna niestety mokra/wilgotna. Czy wymieniać taką wełnę, czy jest szansa, że wyschnie sama po jakimś czasie? Może i teraz bym wymienił, ale wkrótce będą położone płyty, a nie wiem czy dekarzowi uda się naprawić te kominy za pierwszym razem (okaże się przy następnej ulewie), więc i tak w przyszłości problem może się powtórzyć... Jeśli wełna nie siadła (a nie powinna) to spokojnie wyschnie bez pogorszenia jakości ocieplenia. Ważne, aby ta wilgoć miała którędy się ulatniać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcindns 20.10.2009 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Jeszcze jedno pytanko. Pomiedzy jetki o grubości 16cm ulożyłem wełnę 15cm, od góry jetki są wybite deskami i dla wyrównania powierzchni (podloga stychu) przykrecona jest płyta OSB 8cm. Nastepnie dołem ulożona jest wełna 5cm - czyli zrobione tak jak w ksiażkach piszą, ale pomiedzy wełna a deskami czyli podłogą strychu brak jest szczeliny powietrznej, takiej jaką stosuje się przy polaci dachu z pełnym deskowaniem. Dach mam kryty blachodachówką, bez deskowania, i z folią wysoko paroprzepuszczalną. Pytanie czy brak szczeliny powietrznej pomiedzy wełną i podłogą drewnianą strychu wpłynie źle na wełnę? Dodam że strych jest nieogrzewany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 20.10.2009 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 Jeszcze jedno pytanko. Pomiedzy jetki o grubości 16cm ulożyłem wełnę 15cm, od góry jetki są wybite deskami i dla wyrównania powierzchni (podloga stychu) przykrecona jest płyta OSB 8cm. Nastepnie dołem ulożona jest wełna 5cm - czyli zrobione tak jak w ksiażkach piszą, ale pomiedzy wełna a deskami czyli podłogą strychu brak jest szczeliny powietrznej, takiej jaką stosuje się przy polaci dachu z pełnym deskowaniem. Dach mam kryty blachodachówką, bez deskowania, i z folią wysoko paroprzepuszczalną. Pytanie czy brak szczeliny powietrznej pomiedzy wełną i podłogą drewnianą strychu wpłynie źle na wełnę? Dodam że strych jest nieogrzewany. Taką konstrukcję trzeba traktować jak zwykły skos czy sufit na poddaszu. Powinna być szczelina wentylacyjna. Ale niestety w podłodze nie ma nawiewu ani wywiewu... może być jedynie swobodna migracja na zewnątrz. Płyta OSB raczej nie jest wysoko paroprzepuszczalna więc zatrzyma wilgoć. Na takim stryszku lepiej jest zastosować deski i to mokre - przy wysychaniu porobią się szpary którymi wilgoć będzie mogła odparować. Jeśli jest już OSB to teraz najlepiej ponawiercać otwory o średnicy np. 2-3cm by chociaż trochę wilgoci mogło wyjść spod płyty. Oczywiście poniżej w strefie płyt G-K trzeba zastosować szczelną paroizolację. Jeśli dach jest szczelny (pełne deskowanie) należy na stryszku zastosować dobrą wentylację - w tym przypadku nie trzeba bo jest dobra membrana dachowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 20.10.2009 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2009 To ja się podłączę z takim pytaniem: - po ostatnich ulewach deszczo-śniegowych okazało się że kominy nie są szczelne (chyba standard), a na poddaszu już położona wełna, wkrótce płytowanie. Przy kominach wełna niestety mokra/wilgotna. Czy wymieniać taką wełnę, czy jest szansa, że wyschnie sama po jakimś czasie? Może i teraz bym wymienił, ale wkrótce będą położone płyty, a nie wiem czy dekarzowi uda się naprawić te kominy za pierwszym razem (okaże się przy następnej ulewie), więc i tak w przyszłości problem może się powtórzyć... Jesli jest to wełna szklana to może być problem ze "wstaniem" do pierwotnego wymiaru, jeśli skalna to nic jej się nie stanie. Ale zamykanie przed sprawdzeniem czy leci po kominie to błąd! Taki przeciek to może być tragedia bo po 10 latach zgnije dach! Jak szybko i czy wogóle wełna wyschnie to zależy jak jest wentylacja nad wełną. A ta może nie być wydolna by odprowadzić dużą ilość wody na zewnątrz. tym bardziej że nie będzie gwarancji że ten dach uzyska szczelność.... nie będzie widać przecieku ale przy każdym deszczu coś się dostanie do wełny.... no i wtedy zacznie się przyspieszony proces destrukcji czyli więźba zacznie gnić! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcindns 21.10.2009 07:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2009 Teoretycznie powinna być szczelina pomiędzy wełną i deskami które są podłogą strychu, ale w jaki sposób wymusic przepływ powietrza i wentylowanie w tej szczelinie skoro boki tej szczeliny i tak są zamkniete przez wełne znajdujacą się pomiedzy krokwiami na skosach dachu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.