Firma budowlana "pod klucz" - kogoś polecicie?

[Dikid]

Nasłuchaliśmy się o problemach z "wykonawcami": jak to pan Heniek z Mańkiem zabierają się i idą na inną budowę w połowie ściany, zmieniają ceny, itd. Zastanawiamy się nad zatrudnieniem firmy która kompleksowo buduje i oddaje dom w stanie deweloperskim. Czy ktoś z Was ma doświadczenie z taką firmą, czy kogoś polecicie, czy raczej odradzacie?

Jeśli chodzi o koszt to zależy nam na ograniczaniu kosztów, jednak ze względu na czas (w sumie to jego brak) to pasowała by nam taka forma. Oboje dużo pracujemy i nie mamy kiedy "doglądać" fachowców i dowozić materiały. Ponadto takie firmy deklarują że w 6-8 miesięcy od podpisania umowy oddają dom.

Proszę o wasze opinie na ten temat...?

[fighter1983]

w jakim rejonie?

[niktspecjalny]

Jak zwykle autor porusza temat od d....strony.

Jeśli chodzi o koszt to zależy nam na ograniczaniu kosztów

Chcesz system deweloperskim i to tanio? .Jaką kasą dysponujecie ?Bo może my tu z wiatrakami ?

[Dikid]

oj od razu od d.... strony

rano jest!

koszt- jedni mogą sobie pozwolić na rzucanie kasą na lewo i prawo. A my wolelibyśmy raczej nie za bardzo.

jak tu napisać żeby znowu nie nakręcić:

-Nasz czas wykorzystujemy na maximum żeby zarabiać pieniądze = nie mamy czasu na szukanie wykonawców, podwykonawców, murarzy, tynkarzy, itd. oraz na użeranie się z nimi (o czym szeroko słyszymy)

-Zależy nam na szybkiej budowie (żeby móc się przeprowadzić i sprzedać lub wynająć nasze mieszkanie)

-systemem złotej rączki nie zrobimy nic bo sami nie potrafimiy i nie mamy czasu (j.w), żaden teść też nie pomoże ani wujek też nie...

A gdzie budujemy? w świętokrzyskim.

[coulignon]

czasami generalny wykonawca oznacza generalne kłopoty. Ale nie genaralizujmy.

 

Buduj systemem gospadarczym! Wiesz jaka to fajna zabawa?? Ale ile fajnych ludzi mozna poznać...

[niktspecjalny]

Wiem ,że jest rano. Ale o kasie się zapomniało.Jak rozumiem Chcecie deweloperowi dać kasę i ma wybudować chałupę.Jak dla mnie bardzo odważni jesteście.Dodatkowa napisałbym ogłoszenie i zrobił sobie prywatny przetarg.Np:

Poszykuję ekipy ze Świętokrzyskiego(ale i nie tylko) ,która to podejmie się wybudowania domu o zwiewnej nazwie "X" w systemie deweloperskim.Oferty proszę składać np. na maila.Termin składania ofert upływa z dn......"X".Połączysz to co usłyszysz na FM z tym co będziesz mieć w mailu.

 

Kurka wodna nie można przy nawet takim budowaniu tak sobie tego olać.

[Dikid]

 

Kurka wodna nie można przy nawet takim budowaniu tak sobie tego olać.

 

Nikt nie zamierza niczego olewać.

Skoro mogę zlecić np. prowadzenie księgowości firmy a profesjonalne biuro mi to zrobi (taniej niż zatrudniony etetowo księgowy), to dlaczego nie mogę zlecić budowy domu? To chyba nasz krajowy urok że latamy w gumiakach z wiaderkiem po budowie. I fajnie jak ktoś lubi. Ja nie mam gumiaków.

Czegoś nie rozumiem. Czy mam pilnować lekarza i mówić mu jakie ma leczenie stosować?

Szukam profesjonalistów z opłaconym ubezpieczeniem, którzy mogą dać mi dobrą cenę bo biorą hurtowo od producenta materiały, mają fachową wiedzę i podpisują umowę.

Wiadomo, cegła może zlecieć na głowę. Generalny wykonawca może generalnie zawalić. Dlatego pytam o DOBREGO wykonawcę, czy ktoś może ma doświadczenie z takimi to usługodawcami.

[kid]

Jak zwykle autor porusza temat od d....strony.

Jeśli chodzi o koszt to zależy nam na ograniczaniu kosztów

Chcesz system deweloperskim i to tanio? .Jaką kasą dysponujecie ?Bo może my tu z wiatrakami ?

 

Widocznie myślał o zamknięciu firmy na budowie aż do skończenia roboty a może miała to być lista patałachów których trzeba zamknąć gdyż paprzą robotę

[Gosiak111]

dlaczego nie mogę zlecić budowy domu? To chyba nasz krajowy urok że latamy w gumiakach z wiaderkiem po budowie. I fajnie jak ktoś lubi. Ja nie mam gumiaków.

Czegoś nie rozumiem. Czy mam pilnować lekarza i mówić mu jakie ma leczenie stosować?

Zlecić budowę domu jest prosto, znaleźć generalnego wykonawcę też. Jestem już wyleczona z tego typu pomysłów. Przychodzi czasem taki moment, że zaczynasz myśleć i widzieć, co się dzieje na Twojej budowie. Szlag Cię trafia i biegniesz po gumiaki, choć ani nie są ładne ani modne. Ze łzami w oczach liczysz ile czasu i pieniędzy straciłeś. Wierz mi, przebudzenia bywają bolesne! No ale życzę powodzenia - może Ty lepiej trafisz, czego Ci serdecznie życzę.

[Dikid]

dlaczego nie mogę zlecić budowy domu? To chyba nasz krajowy urok że latamy w gumiakach z wiaderkiem po budowie. I fajnie jak ktoś lubi. Ja nie mam gumiaków.

Czegoś nie rozumiem. Czy mam pilnować lekarza i mówić mu jakie ma leczenie stosować?

Zlecić budowę domu jest prosto, znaleźć generalnego wykonawcę też. Jestem już wyleczona z tego typu pomysłów. Przychodzi czasem taki moment, że zaczynasz myśleć i widzieć, co się dzieje na Twojej budowie. Szlag Cię trafia i biegniesz po gumiaki, choć ani nie są ładne ani modne. Ze łzami w oczach liczysz ile czasu i pieniędzy straciłeś. Wierz mi, przebudzenia bywają bolesne! No ale życzę powodzenia - może Ty lepiej trafisz, czego Ci serdecznie życzę.

 

Rozumiem że masz złe doświadczenia z "generalnym wykonawcą" Możesz napisać jakie? Będę wiedzieć na co uważać. I który to wykonawca. Może oprócz dobrych warto też pisać o tych złych, by inni ich się strzegli?

[niktspecjalny]

dlaczego nie mogę zlecić budowy domu? To chyba nasz krajowy urok że latamy w gumiakach z wiaderkiem po budowie. I fajnie jak ktoś lubi. Ja nie mam gumiaków.

Czegoś nie rozumiem. Czy mam pilnować lekarza i mówić mu jakie ma leczenie stosować?

Zlecić budowę domu jest prosto, znaleźć generalnego wykonawcę też. Jestem już wyleczona z tego typu pomysłów. Przychodzi czasem taki moment, że zaczynasz myśleć i widzieć, co się dzieje na Twojej budowie. Szlag Cię trafia i biegniesz po gumiaki, choć ani nie są ładne ani modne. Ze łzami w oczach liczysz ile czasu i pieniędzy straciłeś. Wierz mi, przebudzenia bywają bolesne! No ale życzę powodzenia - może Ty lepiej trafisz, czego Ci serdecznie życzę.

 

Rozumiem że masz złe doświadczenia z "generalnym wykonawcą" Możesz napisać jakie? Będę wiedzieć na co uważać. I który to wykonawca. Może oprócz dobrych warto też pisać o tych złych, by inni ich się strzegli?

 

Czy ty za dużo nie oczekujesz od FM??? Szukasz dewelopera ,nie chcesz kontrolować tego co ci mogą spier....ć na budowie.Gumiaki są ci tyż obce.A teraz na dodatek chcesz wiedzieć jakie złe doświadczenia można mieć z "generalnym wykonawcą".To cię będzie bardzo bolało jak deweloper zawiedzie.Nie tylko finansowo ale też znacznie wpłynie na twoja kondycje psychiczną.Dobrze co niektórzy ci tu radzą.Cala satysfakcja jak budujesz systemem gospodarczym.

[ziemo]

Dikid, zapomnij o tym, że generalny wykonawca nie wymaga doglądania (codziennego)

Potrafią s......ć jak każdy inny pan Heńek z Mańkiem

Dodatkowo przedraża to koszt inwestycji o jakieś 15%

 

Jedyny plus jest taki, że w razie czego jest szef, na którego można krzyczeć

[Rom-Kon]

A może lepiej zamiast budować się to kup już wybudowany domek na jakimś osiedlu deweloperskim? Zaletą tego jest że widzisz co kupujesz.... możesz dokładnie wszystko obejrzeć... z zewnątrz... masz jedną gwarancję na wykonanie a nie od każdego fachowca oddzielnie... a że standard wykonania (ten głębiej niż się widzi z zewnątrz) jak w blokach za komuny... no cóż - coś za coś. Przy takiej budowie jest znacznie większe zużycie worków po cemencie niż na budowie dopilnowanej przez Inwestora. No i jeśli jeszcze chcesz obniżyć koszta to polecam firmę której szef jest również kierownikiem budowy... nie będzie żadnych problemów z odbiorem poszczególnych etapów prac.

 

To od was zależy czy chcecie budować dom dla siebie czy dla teściowej...

[tomek131]

A może chcesz do tego szybko, kilka miesięcy?Legalett i praefa i np chwalą tutaj Pref-bud i Abakon .Śląsk i Bielsko,ale może zrobiliby w świętokrzyskim.Ile jest w tym prawdy a ile pisania na zlecenie nie wiem,ale chwalili.Stan deweloperski w 3miesiące.Technologia głupia nie jest,ma zalety i wady jak każda

[jajmar]

Szukam profesjonalistów z opłaconym ubezpieczeniem, którzy mogą dać mi dobrą cenę bo biorą hurtowo od producenta materiały, mają fachową wiedzę i podpisują umowę.

 

Jak znajdziesz i wybudujesz to podaj na forum namiary na nich dla potomnych.

 

A teraz zejdź na ziemie nie ma firm co biorą tanio od producenta i buduja domki. Jak ktoś bierze taniej materił to nie dla inwestora a dla siebie. O umowe pewnie trudno nie bedzie z wiedzą może być gorzej o ubezpieczniu to ten tego co ty w inspekcji pracy pracujesz? Wyluzuj troche.

[ziemo]

No i jeśli jeszcze chcesz obniżyć koszta to polecam firmę której szef jest również kierownikiem budowy... nie będzie żadnych problemów z odbiorem poszczególnych etapów prac.

 

Rom-Kon, Ty go chyba nie lubisz, że radzisz kierbuda z tej samej firmy, która buduje, przecież on im klepnie wszystko i jeszcze op.....li, że za dokładnie robią

[freetask]

A może lepiej zamiast budować się to kup już wybudowany domek na jakimś osiedlu deweloperskim?

a dlaczego uważasz, że indywidualny domek będzie bardziej spaprany niż osiedle domków? Jedno i drugie może być solidnie do kitu, a w trakcie budowy, kiedy bebechy na wierzchu łatwiej dopatrzeć się baboli (nawet mało wprawnym okiem). Oprócz developera należałoby pewnie pomyśleć nad nadzorem inwestorskim, gorzej jak się okaże, że nadzór i developer robią razem większe inwestycje...

[irreality]

Moje zdanie jest takie że zamiast przepłacać na "generalnym wykonawcy" lepiej tą kasę ulokować w lepszą (a co za tym idzie - droższą ekipę) oraz lepsze materiały (i kupować je samemu negocjując ceny).

 

Przepaść cenowa pomiędzy panem Heńkiem z Mańkiem "za flaszkę i zagrychę" do narzutów "generalnego wykonawcy" jest tak ogromna że pozwoli zmieścić w kosztach najlepszą, najbardziej polecaną i najsolidniejszą ekipę w rejonie.

 

Przed budową rozmawiałem dość konkretnie z dwoma większymi firmami które miały wystąpić w roli "generalnego wykonawcy".

 

I z perspektywy czasu oceniam, że nie wchodzenie w takie budowanie było najlepszą z możliwych decyzji.

 

Nasłuchaliśmy się o problemach z "wykonawcami": jak to pan Heniek z Mańkiem zabierają się i idą na inną budowę w połowie ściany, zmieniają ceny, itd.

 

Podstawą jest umowa. Na piśmie. Z mniejszych łatwiej wyegzekwować. W przypadku generalnego wykonawcy też masz ryzyko opóźnień a nawet zatrzymania budowy (Zwykle są to średnie firmy, które budowami jednorodzinnymi "zagospodarowują" swoich pracowników pomiędzy większymi inwestycjami. Jak trafią przetarg albo inwestycje to bez żadnych ceregieli kierują tam swoich dobrych ludzi i sprzęt. A Tobie dają pomocników za dychę albo budowa stoi. A Ty możesz bić głową ścianę bo przy inwestycjach idących w kilka milionów to Twoja budowa jest dla nich "kurnikiem"

 

Stałość ceny łatwiej jest wyegzekwować przy zatrudnianiu ekip niż firmy (która zwykle ma w umowie zapisy o możliwości rewaloryzacji cen lub kosztorysu powykonawczego).

 

Zastanawiamy się nad zatrudnieniem firmy która kompleksowo buduje i oddaje dom w stanie deweloperskim.

 

Musisz sobie na samym starcie budowy (kiedy jeszcze nic o tym nie wiesz) odpowiedzieć w najdrobniejszych szczegółach co rozumiesz pod pojęciem "stan developerski". Z jakich materiałów, w jakiej technologii, czy mieszczą się w tym instalacje itp. Sama "skorupa" domu to dopiero 1/3 sukcesu.

Budując gospodarczo masz dużo większy komfort podejmowania decyzji - dom to nie zupa "instant", pomiędzy kolejnymi etapami jest sporo czasu na przemyślenie, dowiedzenie się, wybór, negocjacje itp.

Tak naprawdę ten czas zsumowany musiałbyś i tak poświęcić przed wejściem w umowę "generalną". Bo nie ma on nic wspólnego z zasuwaniem w gumiakach z łopatą.

 

Czy ktoś z Was ma doświadczenie z taką firmą, czy kogoś polecicie, czy raczej odradzacie?

Tak. Odradzam. Jak chcesz więcej szczegółów to pisz na PW.

 

Jeśli chodzi o koszt to zależy nam na ograniczaniu kosztów,

Budując systemem gospodarczym - nie mając na to czasu, nie pracując na budowie i odpowiadając "tylko" za koncepcje, logistykę, zakupy, nadzór i płacenie faktur wybudowałem dom taniej niż z firmą "generalną".

 

Przy czym budując sam nie oszczędzałem na niczym a w kosztorysie z firmą musiałem już "obcinać" marzenia (blachodachówka, brak klinkieru na kominach, standardowe materiały).

 

jednak ze względu na czas (w sumie to jego brak) to pasowała by nam taka forma. Oboje dużo pracujemy i nie mamy kiedy "doglądać" fachowców i dowozić materiały.

 

Na etapie stanu surowego byłem ja albo żona na budowie kilka razy w tygodniu. Ja zwykle późną nocą - z wielką latarką (dzięki temu dowiedziałem się, że sąsiedzi czuwają nad moją budową ).

 

Robiliśmy masę zdjęć w dużej rozdzielczości wszystkiego co się dało żeby później w domu analizować szczegóły, których w trakcie "wizytacji" się nie wyłapało.

 

Przyjeżdżałem zwykle przed jakimś następnym odcinkiem prac lub na samym początku, w trakcie oraz przy odbiorze. Przy poważniejszych operacjach (np. betonowanie) kiedy trzeba było kwitować, płacić itp. koordynowaliśmy to wspólnie z żoną.

 

Materiały zamawiasz telefonicznie i hurtownia przywozi Ci na plac. Ekipa odbierała materiał.

Drobnicę (gwoździe, śubki, duperelki) umawiasz się, że ekipa sama bieże na Twoje konto w hurtowni na WZ.

Przy instalacjach i wykończeniówce byłem zwykle dwa razy dziennie (przed pracą i po) - ale tego etapu nie oszczędzi Ci "generalny wykonawca" bo on oddaje surowiznę.

 

Ponadto takie firmy deklarują że w 6-8 miesięcy od podpisania umowy oddają dom.

Od wbicia łopaty do przeprowadzki do wykończonego domu minęło u mnie 11 miesięcy. W niektórych momentach miałem na placu po kilka ekip na raz.

[Nefer]

Nasłuchaliśmy się o problemach z "wykonawcami": jak to pan Heniek z Mańkiem zabierają się i idą na inną budowę w połowie ściany, zmieniają ceny, itd. Zastanawiamy się nad zatrudnieniem firmy która kompleksowo buduje i oddaje dom w stanie deweloperskim. Czy ktoś z Was ma doświadczenie z taką firmą, czy kogoś polecicie, czy raczej odradzacie?

Jeśli chodzi o koszt to zależy nam na ograniczaniu kosztów, jednak ze względu na czas (w sumie to jego brak) to pasowała by nam taka forma. Oboje dużo pracujemy i nie mamy kiedy "doglądać" fachowców i dowozić materiały. Ponadto takie firmy deklarują że w 6-8 miesięcy od podpisania umowy oddają dom.

Proszę o wasze opinie na ten temat...?

 

Zatrudniłam inwestora zastepczego. Był to człowiek, ktory odpowiadał za zakup materiałow, organizację ekip, wynajem potrzebnego sprzętu, zaplecze etc.

 

NIGDY nie będzie taniej - za tę usługę musisz zapłacić.

 

Ktoś robi za Ciebie (bo pracujesz, nie masz czasu, nie znasz się, nie masz ochoty) i komuś za to musisz zapłacić. A więc NIGDY nie będzie taniej niż jak za to nie płacisz, prawda ?

No właśnie.

Ja tez nie mam czasu, więc kupiłam sobie ten czas zatrudniając zastępczego inwestora.

 

Albo taniej - albo wygodnie. Nie masz czasu ? Musisz za niego zapłacić. Chyba, że jednak znajdziesz jakiegoś wujka czy szwagra, który będzie robić za darmo za Ciebie.

 

Dwa : jesli ktokolwiek Ci mówi, że Cię przeprowadzi w 6 miesięcy pogoń go NATYCHMIAST. To bzdura - a nawet jeśli postanowi dopiąc swego (dom max. 80 mkw) to nie życzę najgorszemu wrogowi mieszkać w takim domu.

 

U mnie po roku od wylewek wilgotność pozwala na położenie drewna na podłogach. Chcesz mieszkać w takim domu, co się nie da położyć drewna na podłodze - Twój wybór. Ale drewno to tylko przykład. Jeden z wielu.

 

Też usłyszałam, że "mnie przeprowadzą" w 4 miesiące. Dom 300 mkw. Dla mnie to oszuści. W 3 miesiące był owszem - SSO. I to bardzo dobry wynik przy pracy ekipy kilkuosobowej codziennie od 5 rano do 20. Więc raczej potraktuj takie obietnice jak czerwone światło dla ekipy.

 

I poczytaj forum. Dowiesz się dlaczego tak a nie inaczej ludzie decydują się budować.

[bogus33]

witam!

 

odradzam jak większość czy nawet wszyscy sposób budowania poprzez wykonawcę generalnego.

dziś "system gospodarczy" znaczy coś zupełnie innego niż kilkanaście/kilkadziesiąt lat temu. kiedyś system gospodarczy to jak najwięcej własnej roboty i jak największa pomoc rodziny/znajomych. obecnie system gospodarczy oznacza zapewnienie przez inwestora zaopatrzenia budowy, rozmowy i wyszukiwanie wykonawców, rozliczanie robót, planowanie kolejnych etapów, robienie za inspektora nadzoru itp.

 

a co do wykonawcy generalnego: jak już tu ktoś zauważył: każda szanująca się firna z tych większych bedzie taką budowę traktowała z przymrużeniem oka; jako czas na przeczekanie lub z braku laku...a ze będzie umowa i nawet kary za opóźnienia? pomyśl jak sie spóźnią dla inwestora giganta na budowie za gruba kasę idącą w miliony to jak myślisz ile twoich domków wyniesie kara?

pozdro