Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Bardzo Serdecznie witamy i niniejszym nasze budowanie i opisywanie zaczynamy (oficjalnie)...

Najpierw trochę historii... Kiedyś będąc chłopakiem z gitarą napisałem:

 

MÓJ DOM

 

Chciałbym ciszę znaleźć w domu,

By w niej schować smutku ból.

Tylko cisza może pomóc

Rozbić samotności mur.

 

Chciałbym w domu znaleźć światło,

By rozjaśnić wspomnień mrok.

I w tym blasku żyć wciąż prawdą,

Co dzień pewniej stawiać krok.

 

Chciałbym w domu stać się wolnym

Tak jak ptak, co niebo tnie.

By do życia wciąż być zdolnym

I radować się każdym dniem.

 

Ciągle szukam swego domu:

Ciszy, światła i wolności.

Ciągle domu swego szukam,

Domu prawdy i miłości.

 

A teraz, będąc już większym chłopcem i z cudowną Żoną Danusią i małą Zosią możemy powiedzieć że ZNALEŹLIŚMY. Dorotkę II i budujemy...

 

Długo można by pisać i opowiadać, a to, że najpierw chcieliśmy kupić dom (jak wielu z Was) ale żaden nie okazał się wystarczająco odpowiedni. Że ktoś mądrzejszy i bardziej doświadczony zapytał - A czemu by nie zbudować? No i zakiełkowało w głowach.

W tym miejscu głębokie ukłony w kierunku moich Rodziców za decyzję ŻYCIA - głównych inwestorów...

I stąd założenia zakończone wyborem Dorotki. W naszym Domu ma być miejsce dla Rodziców i dla nas (inwestorów wykonawczych (':-?')...

Tak więc 2 pokoje na parterze i 3 na poddaszu załatwiają sprawę.

Ale żeby nie było za łatwo przyszedł czas na zmiany. Oto one:

http://img230.imageshack.us/img230/7650/zmianarzut1.jpg

 

No i to co najtrudniejsze - po wielu rozmowach, przeróżnych za i przeciw postanowiliśmy zrezygnować z antresoli i zabudować pustkę nad salonem stropem - przez co powstał na górze nowy pokój dzienny...

 

W związku z tym po zmianach wygląda to tak:

http://img21.imageshack.us/img21/2261/rzutparter1.jpg

 

oraz tak:

http://img194.imageshack.us/img194/5373/rzutpoddasze1.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A teraz skrócona relacja walki z czasem...

Pod koniec lipca skoszona (przedwcześnie) działka się prezentowała następująco:

http://img23.imageshack.us/img23/205/skoszonadzialka1.jpg

 

Następnie powstała droga wewnętrzna, bez której nie udałoby się w ogóle wjechać ciężkim sprzętem na działkę (podobno):

http://img14.imageshack.us/img14/9040/drogazrowerem.jpg

i darcie ziemi...

http://img43.imageshack.us/img43/3019/darcieziemi.jpg

 

Czas na zaplecze...

http://img32.imageshack.us/img32/6452/rusztowanie.jpg http://img190.imageshack.us/img190/5571/domekt.jpg

 

No i trzeba to ogrodzić:

http://img30.imageshack.us/img30/1705/ogrodzenie.jpg http://img36.imageshack.us/img36/4307/ogrodzenie2.jpg

 

Aż tu nagle, bez ostrzeżenia:

http://img190.imageshack.us/img190/4581/zima3.jpg http://img11.imageshack.us/img11/552/zima2y.jpg http://img23.imageshack.us/img23/174/zima1w.jpg http://img18.imageshack.us/img18/1623/zimaf.jpg

 

Czy ktoś zaczynałby fundamenty w zimie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3635708
Udostępnij na innych stronach

Dziś może o naszych pomysłach na przyszłość, bo teraźniejszość choć już bez śniegu (i bez robotników, bez roboty za to z nerwami... ) przejawia się bezczynnością...

 

Najpierw może o braku podpiwniczenia... i - jak w projekcie - braku spiżarni. Najpierw długo szukaliśmy w okolicach kuchni miejsca na spiżarkę. A to pod schodami - ale tam 'wnętrzności' kominka z płaszczem i komin, więc ciepło. Potem jako wnękę w ścianie oddzielającej kuchnię od klatki schodowej - ale wnęka mogła by być na max. 30cm no i zabrała by miejsce na lodówkę i ewentualny piekarnik w zabudowie... Aż wreszcie znaleźliśmy to:

 

http://img94.imageshack.us/img94/2319/spiarka.jpg

 

I nawet zdjęcie przedstawia dobrą lokalizację, w tym rogu kuchni...

 

No a jakieś chłodniejsze pomieszczenie na moje ulubione ogórki i kapustę kiszone??? Może dzięki temu, że na działce mamy spad terenu to z niższej strony gdzieś pod dorobionym wiatrołapem udałoby się wygospodarować choć małą piwniczkę...? Piwniczkę? I wtedy przypomniałem sobie o piwniczkach tu, w naszych okolicach, które kiedyś robiono z kamieni jako ziemianki, i które są do dziś! No i się zaczęło:

 

http://img263.imageshack.us/img263/5192/ziemianka3b.jpg

http://img44.imageshack.us/img44/1610/ziemianka3a.jpg

http://img259.imageshack.us/img259/6696/piwniczka.jpg

 

Ciekawe czy ktoś z Was wymyśla takie rzeczy...

 

 

... przed budową domu ;]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3640274
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odwiedziliśmy Dorotkę II w Rybniku...

Dzięki Biologro - miło popatrzeć jak Wam się udaje!

 

Ja postanowiłem ogłosić dziś mini konkurs. Na poniższym rysunku należy znaleźć jak najwięcej różnic w stosunku do oryginału... Poprawne odpowiedzi należy kierować.

 

A oto i rzeczony rysunek konkursowy:

 

http://img248.imageshack.us/img248/1131/elewacje4.jpg

 

I życzę wszystkim bardziej budowlanej pogody! :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3643896
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w niedzielę słońce do nas zawitało (to chyba na cześć Adamka!) no i trochę podsuszyło działkę naszą. Choć jak widać niestety tylko 'trochę'...

 

http://img9.imageshack.us/img9/8884/botko.jpg

 

Błotko jest wymierzone i wyznaczone...

 

http://img515.imageshack.us/img515/7103/sznurki.jpg

 

A to widok 'całego grajdołka'. Na pierwszym planie korka z wodą...

 

http://img407.imageshack.us/img407/4575/caloscg.jpg

 

 

No a dzisiaj ekipa uczyniła takie oto labirynty:

 

http://img17.imageshack.us/img17/848/rowki.jpg

 

W które jutro powkłada owe zbrojenia (przeciw komu się tak zbroić?)

 

http://img248.imageshack.us/img248/8369/zbrojenia.jpg

 

No i jutro całość się zaleje... Eeee, mówię o fundamentach...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3648812
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi - kto złośliwie produkuje tyle błota na naszej działce???

 

Ale i tak sie dzieję. Dzisiaj się lało...:

 

http://img248.imageshack.us/img248/7404/lanie2.jpg

 

http://img260.imageshack.us/img260/9437/lanie.jpg

 

... aż się zalało:

 

http://img340.imageshack.us/img340/9351/zalane2.jpg

 

http://img2.imageshack.us/img2/9978/zalane.jpg

 

No i zdarzył się mały wypadek... W ferworze walki z błotem, deszczem, betonem i czasem najprawdopodobniej jedna z beczek lub HDS zaczepił o kabelek TePsy i ów runął... Odcięło to dostęp do świata tylko w jednym z domów. Cóż zgłosiłem to odpowiednim organom w TePsie (a to wielka sztuka) i co teraz. Miał ktoś z Was styczność z problemem? Dzisiaj jeszcze śpię spokojnie, ale co będzie jutro? No co będzie...?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3651719
Udostępnij na innych stronach

Słoneczko świeci - cieszą się dzieci! (I dorośli)

 

Na zdjęciu Inwestoreczka na bloczkach fundamentowych...

 

http://img39.imageshack.us/img39/4871/nabloczkach.jpg

... i demonstrując ich wykorzystanie - strona północna fundamentów...

 

http://img35.imageshack.us/img35/2825/inwestoreczkaifundament.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3667698
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mury fundamentów z bloczków rosły w oczach. Do tego stopnia, że bloczków zabrakło...

Żeby objąć całość musiałem zakraść się do sąsiadów na pole (widać, żem za płotem) i stanąć na ich wozie z sianem...

http://img526.imageshack.us/img526/3162/odsasiadw.jpg

 

Poniżej, od dołu pomieszczenie gospodarcze, łazienka Rodziców i łazienka dla gości...

http://img695.imageshack.us/img695/1205/dwielazienki.jpg

 

*** ***

 

No, a dziś na naszej biednej, umęczonej działce zrobił sie korek:

 

http://img251.imageshack.us/img251/6113/korek.jpg

 

Wyjaśniam, że czerwony wóz to nie straż pożarna. Za mokro na pożar..

 

Tutaj korek na drugim planie, a na pierwszym wielkie, wszechobecne, nieludzko wkurzające B Ł O T O!!!:

 

 

http://img264.imageshack.us/img264/6046/mokro.jpg

 

No, a jak pod wieczór korek się wygrzebał w końcu z błocka... w blasku zachodzącego słońca, na tle nadchodzącego błota - wiertara!

 

http://img12.imageshack.us/img12/6182/wiertlo1.jpg

 

Wiercenie studni miało być zakończone miesiąc temu... no ale cieszmy się, że zaczynają przed zimą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3674809
Udostępnij na innych stronach

I, i, i .. jest wodaaaaaaaa!

http://img4.imageshack.us/img4/1989/pierwszawoda.jpg

 

Jakie to idylliczne...

http://img27.imageshack.us/img27/2518/motyleko.jpg

 

I romantyczne...

http://img42.imageshack.us/img42/1517/pierwszawodacien.jpg

 

Ale żeby nie było za różowo... (bo wiercenie 28 metrów trwało 4,5 godziny) to przy wkładaniu rur owe się omsknęły i nieco zleciały. Więc trzeba było je wyciągać. Cóż jutro kolejny dzień zmagań, a dziś miało się skończyć.

 

No i to, co zupełnie nas dzisiaj 'rozwaliło' to konkluzje wizyty kierownika budowy...

1. Dwie wewnętrzne ścianki z bloczków, pod klatką schodową - 'mijają się z linia prostą'. Do poprawki.

2. Różnica długości przekątnych wynosi 5 cm... No, 2 cm można jeszcze 'wytrzymać' ale 5? - jak to poprawić?

3. Izolacja pozioma położona na mokrej(!) powierzchni z papy dachowej na tekturze(!!!) - I co, rozbierać wszystko i na nowo DOBRZE izolować?

 

Nic tylko zacytować BIOLOGRO z 16 października:

Dupa,dupa dupa....szlag mnie trafia.

 

Dobranoc :x

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3677800
Udostępnij na innych stronach

Niestety, podczas wczorajszych manewrów z wkładaniem rur plastykowych (docelowych) jakiś nieznany kamień zepsuł robotę (i 3 rurki...)

http://img171.imageshack.us/img171/9770/poloamanerulki.jpg

 

Tak więc na nowo trzeba było przewiercić całą głębokość odwiertu, co by ten kamyk i ewentualne inne przywołać do porządku! (Zdjęcie mniej romantyczne, niż wczoraj...)

http://img264.imageshack.us/img264/3545/mniejromantycznie.jpg

 

Po tym zabiegu rurki weszły już bez problemu

http://img338.imageshack.us/img338/56/skrecanie.jpg

 

No i jest!!! Wodę Jędralkową sprzedam! Chętny kto?

http://img44.imageshack.us/img44/4981/h2op.jpg

[DLA DOROTKOWICZÓW - PROMOCJA!!!]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3679372
Udostępnij na innych stronach

Cóż u nas słonko też przyświeca, ale to i tak nie pomaga na nasze błota i mokradła. Nawet fotek już nie mam siły robić... Wczoraj przyjechała kopareczka i dorobiła nam błoteczka, bo żeby metr wody z fundamentów usunąć to trzeba było nowy rowek melioracyjno-odpływowy wykopać...

 

No ale jakby tak przyświeciło jutro, pojutrze,... i tak z tydzień, dwa - to cho cho!

http://img97.imageshack.us/img97/4083/pustyniae.jpg

Pomarzyć można nie?

 

No i z liczenia $ na ogrzewanie wychodzi nam, że... ... pompa ciepła się opłaca najbardziej... - tu odsyłam do artykułu, który nam dał dużo do myślenia:

http://www.budujemydom.pl/component/option,com_content/task,specialblogcategory/act,view/id,8196/Itemid,255/

 

Co Wy na to?

 

Agnieszce i Markowi dziękujemy za stempelki (u Nich to dopiero robota WRE!) - kiedy my je użyjemy?????

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3697753
Udostępnij na innych stronach

Witajcie po dniach kilku...

 

Ponieważ jednak pogoda stara się pomóc jak może... walka trwa. Przez dwa ostatnie dni NIE PADAŁO a nawet i słońce się pojawiało i chociaż błocko nic z tego sobie nie robi - roboty przyspieszyły!

Murowanie bloczków ukończone:

http://w.fotka.pl/a9d0642f5b.jpg

A dziś zalany wieniec:

http://w.fotka.pl/59d6729cc9.jpg

 

i częściowe zasypanie...:

http://img42.imageshack.us/img42/5313/zasyp1.jpg

 

http://w.fotka.pl/94f13c7552.jpg

pospółki i żwiru nawieziono ze 20 kubików... a to dopiero 1/5 :o

 

No i cóż... skłaniamy się powoli, aczkolwiek nieugięcie do pompy ciepła... Jutro ma być 'wizja lokalna' panów z firmy SEKUT. Co to będzie, co to będzie...?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3711461
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj ocieplono fundamenty - ale po co, skoro dzisiaj tak ciepło i słonecznie :lol:

 

http://w.fotka.pl/884eb7b4fa.jpg

 

A jakie macie doświadczenia z sąsiadami, dla których nasza budowa jest zbyt uciążliwa? (głównie błoto na asfalcie, jeżdżące samochody budowlane itp)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3715749
Udostępnij na innych stronach

No i ocieplone...

Ściana północna, w głębi, hen na końcu widoczne wejście wody do pomieszczenia gospodarczego (przystosowane do pompy ciepła):

http://anyfiles.pl/public/img/Polnoc_0.jpg

 

A to już Zosia w kominie...

http://anyfiles.pl/public/img/Zosiawkominie_0.jpg

 

... i na końcu świata...

http://anyfiles.pl/public/img/Zosianakoncu_0.jpg

 

... a to cały nasz obecny świat!!!

http://anyfiles.pl/public/img/Calyswiat_0.jpg

 

Tu zwróciłbym uwagę na ten przepiękny ogród przed domem... :-? . (Zdjęcie znów robione od sąsiaów)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3718778
Udostępnij na innych stronach

No i ofioliowane:

http://anyfiles.pl/public/img/ofoliowanie_2.jpg

I jeszcze mini ale koparka nam wyrównuje i przerzuca w chałupie, no!

 

No a wczoraj poubijali, czyli fachowo zagęszczali, to co wcześniej nawieźli z całej okolicy ':-?'

http://anyfiles.pl/public/img/ubity__0.jpg

... że też mi sie nie rzuciło to wcześniej w oczy - toż tu czegoś brakuje! To WC dla gości, a gdzie odpływ kanalizacji? I dopływ wody???

 

I dziś zalany prawie stan "0"... Prawie bo bez rzeczonego WC. Oj będą kopać i szukać rurki. A jak się do niej podłączą????

http://anyfiles.pl/public/img/zalany1_6.jpg

 

A tu widok na część północną domu z rurami w kotłowni i odpływem w kuchni. W tle - Skrzyczne.

http://anyfiles.pl/public/img/zalane3_0.jpg

 

Ponieważ dzień coraz szybszy ':(' po mojej pracy przychodzę na budowę gdy jest już ciemnawo - stąd nikczemnej jakości fotki. Na szczęście mam statyw więc co nieco jeszcze widać. Tu na przykład ową odkopaną już rurę kanalizacyjną, do której trzeba wymyślić jakieś rozsądne podłączenie:

http://anyfiles.pl/public/img/Noc2_1.jpg

 

Fota od zachodu

http://anyfiles.pl/public/img/Noc1_2.jpg

 

I tradycyjnie od północy z siana na wozie na sąsiedniej działce.

http://anyfiles.pl/public/img/Noc3_1.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3727588
Udostępnij na innych stronach

Ogłaszam osiągniecie stanu "0"!!!

A jednak można się cieszyć z osiągnięcia zera... Nawet udało się dokopać do rury kanalizacyjnej i zrobić złącze do łazienki dla gości!

http://anyfiles.pl/public/img/2611_0.jpg

 

Jak na nasze błotno-glinne warunki jakoś to wszystko wyładniało. I uporządkowało się...

http://anyfiles.pl/public/img/2611c_0.jpg

Róg południowo-zachodni.

 

http://anyfiles.pl/public/img/2611e_0.jpg

Wschodnio-północny

 

http://anyfiles.pl/public/img/2611b_0.jpg

Południowo-wschodni z ujściami różnorodnymi...

 

http://anyfiles.pl/public/img/2611d_0.jpg

I całośc od południa.

 

Jutro zwożenie pustaków ceramicznych 30cm i od poniedziałku w górę!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3729983
Udostępnij na innych stronach

Po przerwie niejakiej ciąg dalszy...

Przywieziono pustaki i w niedzielne popołudnie wyglądało to sielsko:

http://anyfiles.pl/public/img/Niedz1_1.jpg

 

http://anyfiles.pl/public/img/niedz3_5.jpg

 

A we wtorek już o zmierzchu, po powrocie z pracy:

http://anyfiles.pl/public/img/mury_posag_0.jpg

 

http://anyfiles.pl/public/img/mury_pln_1.jpg

 

http://anyfiles.pl/public/img/mury_zach_1.jpg

 

I tylko te rurki z wyprowadzeniem wody w drzwiach z kotłowni nieco zastanawiają :-?

http://anyfiles.pl/public/img/mury_rury2_0.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3741683
Udostępnij na innych stronach

No i rosną mury a z nimi serce...

http://anyfiles.pl/public/img/Zosia5_0.jpg

 

Okno w salonie... na wielgaśne wygląda

http://anyfiles.pl/public/img/Zosia1_0.jpg

 

Strona północna z wyjściem na taras z pokoju dziadka

http://anyfiles.pl/public/img/Zosia2_0.jpg

 

Strona zachodnia z wyjściem na taras z pokoju babci i z oknami w kuchni i jadalni

http://anyfiles.pl/public/img/Zosia4_1.jpg

 

Za zdjęcia dziękuję Dziadkowi i mojej Zosi, jak ja przychodzę z roboty już brakuje światła...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3744637
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

A tak prosiłem!!!

Wiem, wiem ja jestem tylko jeden, a Was wszystkich jest dużo więcej i pewnie wolicie, żeby na Święta była zima niż żebym ja mógł budować... Nic to...

 

Tak więc przy mrozie pojawiły się kolumny narożne:

http://anyfiles.pl/public/img/01akolumny_0.jpg

 

http://anyfiles.pl/public/img/01kolumny_0.jpg

 

Końcówka szalowania, a w tym balkon od północy, z pokoju dla gości:

http://anyfiles.pl/public/img/03abalkon_0.jpg

 

http://anyfiles.pl/public/img/03balkon_0.jpg

 

A to spotkanie na najwyższym szczeblu - Majster z Kierownikiem budowy - szalunek jest OK!

http://anyfiles.pl/public/img/05spotkanie_0.jpg

 

Powoli robi się zimowy pejzaż. I pogoda tyż...

http://anyfiles.pl/public/img/04pejzaz_0.jpg

 

I ja na dachu...

http://anyfiles.pl/public/img/02janadachu_0.jpg

 

Cóż jedynym pozytywnym aspektem takiej aury jest całkowity brak błota - zamarzł...

W oczekiwaniu na zalanie deki - jeszcze proszę - pochuchajcie w nasze strony, żeby się dało to uczynić...

Dzięki za uwagę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/131957-ballada-o-domu/#findComment-3773457
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...