Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

chora jodła koreańska


Recommended Posts

Witam!

Jeszcze raz poruszam temat jodły, bo nie wiem co robić z tym o tej porze roku?

Mam problem, dla mnie duży, a mianowicie coś złego dzieje się z niedawno posadzoną jodłą koreańską silberlocke . Może Pan Mirek coś poradzi w tej sprawie?

Jodła została posadzona półtora miesiąca temu, kupiona została w punkcie sprzedaży we Wrocławiu. Ma ponad metr wysokości, sporo szyszek i krzywy pień. Staraliśmy się sadzić ją z mężem, zgodnie z zaleceniami (podłoże do iglaków, dół 2 razy większy niż donica, wysypanie korą, regularne podlewanie). Na wierzch po posadzeniu został posypany nawóz w granulkach do iglaków, może właśnie niepotrzebnie? Posadzona została od wschodniej strony, przed wejściem do domu, ziemia chyba nie jest najlepsza, bo jest tam piasek i na wierzchu ziemia, która deweloper wziął z rowu, dlatego daliśmy sporo podłoża do iglaków.

Od dwóch tygodni w szybkim tempie widać jak choruje jodła. Najpierw zaczęły rozpadać się szyszki (są brązowe), wydobywa się z nich śluz, brązowieją całe gałązki, widać nitki pajęczyny. Krótko mówiąc ginie w oczach, a tyle serca w nią wkładam.

Od kilku dni czytam literaturę i jak to się mówi "... im dalej w las tym więcej drzew", Może to być przędziorek sosnowiec, grzyby, zaatakowany system korzeniowy przez grzyby, przenawożenie przez posypanie ziemi po posadzeniu itd, itd.

Czy można coś teraz zrobić, aby ratować jodłę? Podobno o tej porze roku oprysków na przędziorka nie robi się.

Bardzo proszę o pomoc, zaczynam dopiero zabawę z ogrodem, pojęcia nie mam co robic? Tak mi szkoda tego drzewka, a ponadto martwię się o inne posadzone igliczki, mogą również zacząć chorować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No opis dokładny... acz nie piszesz najważniejszego.

Z doniczki, czy w jucie? Jaka duża bryła korzeniowa? W jakim stanie? Czy były młode, białe korzenie na wierzchu bryły?

A nawóz, jeśli korzenie liche były, to na dobicie..

Podłoże do iglaków- a co to było? Torf?

A szyszki - no rozpadają sie. Pora na to. Pada, to i gnije. Brązowieją gałązki- czy igły? Gałązki jak drewnieją to brązowieją. Pajęczyny- jesien jest, rosa to i widać- wszędzie. Przędziorka o tej porze to ja nie widziałem.

Foto jakieś????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybka odpowiedź.

Foto zrobię, jak wrócę z pracy i wyślę.

Bryła - z doniczki o średnicy ok. 30 cm, nie bylo raczej nowych, białych korzeni, posadziliśmy nie ruszając bryły, dając całą do ziemi

Podłoże do iglaków - kupowane w Reallu, ale nie torf, jakaś mieszanka.

Rozciagliwe, lepiące pajęczyny były w czasie, kiedy była piękna, sloneczna pogoda.

Brązowieją igły oczywiście, ale już całe gałązki zmieniły kolor, jescze raz przyjrzę się im dzisiaj.

Nazwę nawozu podam również.

Myślę może ją przesadzić jeszcze teraz, bo porawia sie pogoda u nas, powiedzmy na spronę zachodnią od strony tarasu, jest tam lepsza zienia? Przy okazji zobaczę korzenie? Co Ty na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wierzchu bryły jakies korzenie powinny być. Martwe, żywe... jakie bądź. Posadziliście kota w worku. Może tydzień wcześniej wyryte z pola i ubite w donicę. Nawóz mógł dobić. Pajęczyny niegroźne.

Przesadzanie nic nie da. po co lepsza ziemia? Teraz już korzenie nie rosną. Albo przeżyje, albo padnie. Czas ukaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Ciesiel, zdjęcia Słoneczka są budujące, ale trzeba być cierpliwym, aby doczekać się takiego efektu! Początkujący ogrodnicy niestety nie są cierpliwi, wręcz odwrotnie.

Kontynuując temat - tak, chyba posadziliśmy kota w worku, ale była to jodła z doniczki, bo korzenie wyrosły przez otwory i były trudności z wyjęciem bryły. Jednak nie wiem jakie korzenie były, na wierzchu była ziemia, nie sugerujesz chyba Mirku, że mam teraz sprawdzić ?

Dzisiaj przyjrzałam się jodle (jest piękna w porównaniu do jodły Słoneczka z 2006 r), igiełki, które żółkną są poskręcane, no i żółtego przybywa.

Było już ciemnawo, jak robiłam zdjęcia i nie wszystko widać

Nawóz, którym sypnęłam ziemię wokół, po posadzeniu to: Nawóz do iglaków; Przeciwdziała brązowieniu igieł; firma SUBSTRAL.

Pisałam o przesadzaniu, bo piszą w wielu publikacjach, iż ziemia dla jodły koreańskiej jest wbrew pozorom bardzo ważna i w wielu przypadkach przesadzanie pomaga, a jeśli korzenie w bryle były zbite, można je lekko rozluźnić.

Ale zdaję się na fachowca i oczekuję na instrukcje.

Pozdrawiam

Załączam zdjęcia:

http://www.mojalbum.com.pl/Album=F7I346ER

http://www.mojalbum.com.pl/Album=F7I346ER

http://www.mojalbum.com.pl/Album=F7I346ER

http://www.mojalbum.com.pl/Album=F7I346ER

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pytałem- czy były korzenie na wierzchu bryły korzeniowej. Piszesz- nie, ale wyłaziły z doniczki :o No to niby jak- były, nie były?

Zostaw ziele w spokoju. Listopad za pasem. Korzenie już nie rosną. Jodła nie lubi za mokro- ale intensywne podlewanie mogło chociaż wypłukać nawóz. Ile go posypałaś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do korzeni, wychodziły przez otwory w dnie donicy, nie pamiętam jakie niestety, nastepnym razem będzie lepiej.

Nawozu nasypałam dobrą garść.

OK, bierzemy ją na przetrzymanie, oby do wiosny!

Pozdrawiam

:o

No i efekty widać. Kolejna roślinka zagłaskana nadmiarem troskliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...