pablitoo 24.10.2009 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Witam. Jako sprzedawca tego wyrobu, to Ty masz być tu po to by doradzać, a nie na odwrót. Niestety branża kominkowa u nas w kraju jest taka, że więcej jest sprzedawców niż rzemieślników. Stąd tego typu problemy... Chociaż...może jakiś nie dzisiejszy jestem..."przedpotopowy" Pozdrawiam. Forest -> jak najbardziej jesteś dzisiejszy - i jak najbardziej zgadzam się z Twoim tokiem rozumowania - sprzedawca - ma być źródłem i skarbnicą wiedzy w temacie oferowanych przez siebie produktów - on ma mieć wiedzę - i on ma ta wiedzą stosować , przekazywać klientom - zwłaszcza w takiej branży , gdzie przez najmniejszą głupotę o nieszczęście trudno . Jak podstawiłeś linka do kolegi Zybi24 to zdębiałem - koleś handluje kominkami , montuje je , uczy klientów jak mają z nimi postępować , jak obsługiwać aby były bezpieczne dla nich i ich rodzin - a okazuje się że ma mierne pojęcie w temacie skoro zakłada taki wątek licząc na douczenie się na forum użytkowników ... Ja pierniczę - nie mam słów ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zybi24 24.10.2009 15:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Hej!Hej! Gdzie jedziecie? Bo widzę, że żescie się zagolopowali !On do Was jak czlowiek. A wy go pałą.! Jeśli posiadacie link do www na, ktory się powołujecie, to zadzwoncie na nr kontaktowy i zapytajcie o kominki. Ciekaw jestem, co usłuszycie! I Nie wyciągajcie pochopnych wniosków zaczym nie zgłębicie tematu. A tak na marginesie Forest-Natura zdradz mi, czym się zajmujesz i jaki masz zawód. Chyba, że to tajemnica - to wybacz ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zybi24 24.10.2009 16:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Witaj Forest-Natura Jesteś zdunem i fachowcem w tej branży od wielu lat i mówisz:, że brak uszczelki w górnej części szyby dla celów samoczyszczenia szyby jest nieporozumieniem . A zdradzę Ci tajemnicę i podpowiem,że to działa. Również jako wieloletni zdun nie poradziłeś mi, żę wysoka temperatura spalania w kominku powoduje znaczne zmiejszenie swądu, bo w wysokiej temperaturze większość wonnych substancji poprostu się wypala - to tez działa. Na marginesie aby zakończyć ten temat. >sprzedawca samochodu wie o jego wląściwościach, mocy silnika, atutach i wadach itp. lecz nie musi sie znać na mechanice > bo od tego są mechanicy. >tak jak wielu Handluje kominkami a nie są fachowcami montażu. > Ja jeszcze nie handluję kominkami, a informacja na ten temat na www jest wyłacznie analityczna. Lecz powiem Tobie, że Ty zaskoczylęś mnie wyjątkowo.! Mój problem z nieprzyjemnym zapachem ulotnił sie wraz z temperaturą Więc temat jest zamkniety Dziękuję wszyskim za porady Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 24.10.2009 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Moim zdaniem "upudrowałeś trupa" i cieszysz się, że wygląda jak żywy. Podniesienie temperatury paleniska było ze wszech miar słuszne, ale sprawy nie kończy! DALEJ w chałupie masz obiegi powietrza takie, jakie były i DALEJ masz potencjalną możliwość powtórki w nieoczekiwanym momencie. Zrób obrzęd gromniczny w okolicy wkładu i w reszczie chałupy. Tylko - następnego dnia po paleniu. Zrozumiesz co się dzieje. Wkład jest o.k. Jego montaż też. Chałupa jest do poprawki! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 24.10.2009 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 sory,ze sie wtrace ,bo patrzac iz w tym watku wypowiadaly sie autortyety tego forum dotyczace kominkow ,przeplywu powietrza ect moge sie poczuc zakompleksiony,ale mam tylko jedno proste pytanko.Wklad i rury przepaliles na maxa ?(czesto smierdzi po prostu olej ktorymi nowe rury i wklad sa pokryte).Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 24.10.2009 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Pisał o płaszczu wodnym... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekw127 19.02.2010 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Dołączam się do wątku, bo mam ten sam problem. Mam dom z dwuspadowym dachem. Na zachodniej połaci znajduje się komin od kominka. Wylot spalin znajduje się około metra poniżej kalenicy. W odległości około 40m na zachód od domu znajduje się wyższy, trzypiętrowy blok mieszkalny. W kominku palę weekendowo i nie mam problemów z ciągiem. Czasami przy rozpalaniu uchylam lub rozszczelniam okno. Komin to Schiedel Rondo Plus fi 200. Do kominka doprowadzono powietrze rurą fi 100. Na dolocie jest przepustnica, która w czasie spoczynku pozostaje zamknięta. Na wschodniej połaci znajduje się komin o wysokości równej kalenicy. Jest to komin gazowy i pięć ciągów wentylacyjnych. Zazwyczaj jest w porządku. Niestety w niektóre dni nazajutrz i w kolejne dni po paleniu podśmiarduje z kominka. Kiedy zbliżam rękę do szyby czy szuflady, to czuję zimne powietrze wiejące z nieszczelności wkładu (Zuzia z Kratek). Podobnie wieje z kratki wentylacyjnej w salonie (komin posiada ciąg wentylacyjny obok ciągu spalinowego). Komin pomurowany został na wysokość zgodnie z projektem. Tyle, że wg projektu powinna być jeszcze około pół metra rury i strażak. Tak, żeby góra strażaka była na wysokości kalenicy. Zastanawia mnie przyczyna, dla której powietrze wchodzi do domu kominkiem. Po pierwsze może być tak dlatego, że komin kominkowy jest niższy i powietrze jest zaciągane przez różnice ciśnień. Druga opcja jest taka, że opadający zachodni wiatr napycha mi powietrze do komina. Ta druga wydaja się bardziej prawdopodobna, bo śmierdzące dni (póki co) występują rzadziej niż te bezśmierdne. Szukam rozwiązania problemu i rozważam dwie opcje. Pierwszy pomysł to przedłużenie komina metrową rurą dwuścienną. Obawiam się jednak, że jeśli przyczyną moich kłopotów jest opadający wiatr zza bloku, to mi nic nie da. Druga opcja to strażak z półmetrową przedłużką, który z kolei będzie nieskuteczne w przypadku różnicy wysokości i ciśnień. Co byście zrobili na moim miejscu? Może jeszcze jakieś eksperymenty mogłyby tu coś wyjaśnić? A tak na marginesie, jak długa może być rura przedłużająca do strażaka (jednościenna, bez izolacji), żeby nie powodować osłabienia ciągu? Pół metra może być? Rurę przedłużającą należy montować do kamionki na sznur? Czy rozszerzalność metalu przy wylocie spalin jest pomijalna? Z góry dzięki za wszelkie sugestie. Gdyby coś mogło pomóc, to poniżej zamieszczam linki do zdjęć: komin kominkowy komin gazowy projekt Jeszcze jedno. Sprawdziłem, że przywrócenie normalnego ciągu w czasie śmierdzącego dnia powoduje uchylenie okna. Rozszczelnienie nawet dwóch okien nic nie daje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zebacz 19.02.2010 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Myślę że masz "spieprzoną" wentylację grawitacyjną ;-( Jak piszą bardziej obeznani w temacie - gromnica do łapy i patrzymy jak powietrze krąży w domu - to ci powinno wiele wyjaśnić. Podobno można też zastosować "race dymne do paintballu" ale w zamieszkanym domu to bym tego nie ryzykował. Wygląda na to że masz zbyt mały dopływ powietrza do pomieszczenia z kominkiem i on przy spalaniu "dociąga" sobie kratką wentylacyjną. pozdr.zebacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekw127 19.02.2010 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Ale ja mam całkowitą świadomość tego, co jest źle... Staram się tylko znaleźć rozwiązanie. Poza tym problem nie jest w trakcie palenia, tylko po paleniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.