Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cieknący komin(y) -klinkier


Recommended Posts

Bo jak słupek nasiąknie to nie wylezie wilgoć na ścianie w pokoju.

 

O coś konkretnego, fakt nie widać :roll: ale słupek się nie niszczy-a tu piszą, że go rozsadzi....a to nie prawda.

Dodatkowo dzisiaj patrzyłem do środka słupka-jest tam skrzynka z domofonem akurat na wysokości poziomu gruntu i od góry puszka ma otwory i peszle z przewodami -jest sucho 8)a pada już od 2 tygodni słupek z zewnątrz jest cały czas mokry.

Materiał klinkier jest chyba jednak bardzo odporny na zawilgocenie i działanie niszczącej siły mrozu(ma już parę lat)

Mam nadzieję ze u innych z słupkami jest podobnie

Czytałem już wiele o tych kominach i chyba faktycznie lepiej jest mieć go z pełnej cegły jednak nie mogę pozbawić się myśli ze jeśli jest zrobiony starannie jest szczelny i tez z dziurawki.

Może wypowiedzą się Ci co takie kominy mają i nic się z nimi nie dzieje?

 

 

Bo problemem nie są cegły klinkierowe (poza ewidentnymi wadami cegielni), a fugi. Kratówka znacznie ułatwia ujawnienie wad przy braku perfekcyjnego wykonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziękuję za wszystkie podopwiedzi. Czekam az przestanie padać w krakowie i hyc na dach. Sprobuję najpierw "sarsilu" plus uzupełnienie fug ,jesli to nie pomoże trudno zatynkujemy :x .

 

Pozdrawiam i jeszcze raz DZIĘKUJĘ

Szkoda że dopiero na tym etapie się z Wami skonsultowałem. :oops:

 

Sprawdź jeszcze dokładnie, obróbki wokół komina. Jakiekolwiek pęknięcia silikonu, między blachą a kominem uzupełnij nową warstwą silikonu. Najlepiej do tego nadaje się o tej porze roku, silikon specjalistyczny dekarski firmy Soudal.

Klei nawet na mokro. No i trzeba uzupełnić fugi.

Życzę ładnej pogody oraz powodzenia :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas tez ciekły niemiłosiernie. Niestety też mamy kominy z dziurawki. Ktoś na forum poradził nam sarsil klinkier. http://www.silikonypolskie.pl/?opt=asortyment&item_id=17 Rewelacja. Po zaimpregnowaniu (mąż wlazł na kominy i zaimpregnował ) opukać, mamy spokój.

 

Czyli czary pomogły :)

Pomogły, pomogły. Choć słyszałam, że tę czynność trzeba będzie powtarzać co dwa lata mniej więcej . Niestety mamy bardzo wysokie kominy :-? Niemniej teraz już bym nie zastosowała dziurawki na kominy. A ostrzegali mnie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas tez ciekły niemiłosiernie. Niestety też mamy kominy z dziurawki. Ktoś na forum poradził nam sarsil klinkier. http://www.silikonypolskie.pl/?opt=asortyment&item_id=17 Rewelacja. Po zaimpregnowaniu (mąż wlazł na kominy i zaimpregnował ) opukać, mamy spokój.

 

Czyli czary pomogły :)

Pomogły, pomogły. Choć słyszałam, że tę czynność trzeba będzie powtarzać co dwa lata mniej więcej . Niestety mamy bardzo wysokie kominy :-? Niemniej teraz już bym nie zastosowała dziurawki na kominy. A ostrzegali mnie :roll:

 

Uczymy się na własnych błędach :)

Masz rację impregnowanie trzeba będzie powtarzać. Niestety te cudowne i drogie środki nie zabezpieczają raz na zawsze.

Aby zlikwidować raz na zawsze przyczynę przecieków, należałoby część komina zbudowaną z cegły dziurawki rozebrać i odbudować z pełnej ale i dobrej cegły :D

Ale sam wiem po sobie, że najpierw się próbuje czarów, zamawiania uroków, stosuje viagrę.. :D na kominy. Potem przychodzi czas na odważniejszą decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się widzi że wystarczy dobry murarz który zna się na robocie.

Kominy też można wykonać z kratówki(byle nie dymne) ,odpowiednia czapka, dobrze zaspoinować i nie potrzeba żadnej chemii do impregnacji komina.

Tą Waszą chemię szlag trafi za parę lat, a komin powinien stać bez ingerencji dziesiątki lat.

Mam wykonane ogrodzenie z cegły klinkierowej kratówki, stoi 13 lat i wygląda jak nowe i nie używałem żadnej chemii, bo i po co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie wierzyłam że to wina cegły. Niemniej sprawdzilismy wszystko. Wymurowane ok, murarz sprawdzony, pełna spoina, czapa itp. Wzywałam nawet dekarza, żeby poprawiała obróbki. Na nic się to nie zdało. Doraźnie pomogła impregnacja. A komin rozbiorę, ale dopiero jak w Totka wygram. :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

z moim kominem jest dokładnie tak samo!

cholera mnie już bierze

wymieniłem opierzenia bo były i tak źle zrobione

nie pomogło

komin nasiąka, na strychu widać jak leci woda podczas długotrwałych deszczy

oczywiście woda idzie do dołu i moczy wełnę i nidę na suficie poddasza użytkowego

komin mam wykonany z dziurawki klinkierowej czy tam licowej, mam wykonaną czapę

 

po wymianie opierzenia zaczęło lecieć chyba nawet mocniej

dekarz wszedł na komin i powiedział, że fugi są jakieś dziwne, w

jednych miejscach wykruszone, są nie pełne itp.

zaproponował, że wypełni mi największe ubytki uszczelniaczem dekarskim

wykonał to solidnie z jednej strony i już z niej nie leci i jest ok.

z pozostałych stron nadal leci - powiedział, że w taki razie przeleci wszystkie spoiny tym uszczelniaczem,

nie wiem czy to dobry pomysł - jak myślicie?

wszak tam gdzie to zrobił przestało lecieć- ale można tak zrobić doraźnie, a nie systemowo

 

czy raczej wziąć i uzupełnić i naprawić fugi

 

ktoś mi powiedział, że można byłoby obudować kominy płytką elewacyjną, zafugować, zaimpregnować i będzie ok. czy to dobre rozwiązanie

 

pomóżcie, bo nie mam zamiaru rozbierać tych cholernych kominów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

z moim kominem jest dokładnie tak samo!

cholera mnie już bierze

wymieniłem opierzenia bo były i tak źle zrobione

nie pomogło

komin nasiąka, na strychu widać jak leci woda podczas długotrwałych deszczy

oczywiście woda idzie do dołu i moczy wełnę i nidę na suficie poddasza użytkowego

komin mam wykonany z dziurawki klinkierowej czy tam licowej, mam wykonaną czapę

 

po wymianie opierzenia zaczęło lecieć chyba nawet mocniej

dekarz wszedł na komin i powiedział, że fugi są jakieś dziwne, w

jednych miejscach wykruszone, są nie pełne itp.

zaproponował, że wypełni mi największe ubytki uszczelniaczem dekarskim

wykonał to solidnie z jednej strony i już z niej nie leci i jest ok.

z pozostałych stron nadal leci - powiedział, że w taki razie przeleci wszystkie spoiny tym uszczelniaczem,

nie wiem czy to dobry pomysł - jak myślicie?

wszak tam gdzie to zrobił przestało lecieć- ale można tak zrobić doraźnie, a nie systemowo

 

czy raczej wziąć i uzupełnić i naprawić fugi

 

ktoś mi powiedział, że można byłoby obudować kominy płytką elewacyjną, zafugować, zaimpregnować i będzie ok. czy to dobre rozwiązanie

 

pomóżcie, bo nie mam zamiaru rozbierać tych cholernych kominów

 

Spoiny można wypełnić, uszczelniaczem. Trzeba tylko solidnie i dokładnie to wykonać. Ale z góry uprzedzam, że jest to sposób doraźny. Pomoże na rok, góra trzy lata. Również stosowałem uszczelniacz dekarski na pęknięte fugi. I jak rozbierałem w tym roku komin to cegła trzymała sie drugiej tylko na ten uszczelniacz. Zaprawa użyta do murowania oraz fugi były strasznie popękanie, część się wykruszyła.

Sam przecież piszesz, że blacharz powiedział, że fugi są dziwne jakby wykruszone, niepełne....

Podejrzewam, że część fug na twoim kominie popękało. Przez pękniętą fugę przechodzi woda z opadów. Dostaje sie pod obróbkę i dalej do ocieplenia a nawet przesiąka do środka komina.

Jeżeli cegła na kominie nie rozpada się, to pomoże tylko usunięcie spękanych fug i ponowne ich wypełnienie dobrą fugą. Potem otynkować tynkiem mineralnym i pomalować lub wykończyć blachą trapezową.

Jeżeli tego nie zrobisz szybko no to rozbiórka :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Niestety i mnie dopadł problem cieknących kominów.

Mam dwa kominy wymurowane 2 miesiące temu !! !! !! NOWE WRĘCZ a mimo wszystko woda dostała się na poddasze. Jest to dla mnie zjawisko NIEPOJĘTE.

Mam dziurawkę WIENERBERGER MATRIX (I gat.)

oraz do fugowania użyto zaprawy KREISEL FUGA 701 (WODO I MROZO ODPORNA)

I co tutaj może "pić wodę"?

Naturalnie na górze ostatnia warstwa zaklejona oraz opierzenie z blachy kwasoodpornej!

Nowe kominy, które myślałem, że będą służyły długie lata stanowią problem przy pierwszym deszczowym tygodniu.

O co tutaj chodzi?

 

20110524608.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam ten sam problem po ostatnich deszczach, z tym, że mam kominy znacznie wyższe - jeden systemowy a drugi murowany z cegły ale oba obłożone płytką klinkierową i też przeciekają od strony szczytu dachu i od strony zaciągania deszczem.

 

Kominy mam zakończone samymi czapami betonowymi nieobrobionymi - to też może być przyczyna przeciekania. W pierwszej kolejności szukam dobrego dekarza aby mi zrobił porządna obróbkę na te czapy kominowe. Dalej muszę czymś zaimpregnować te kominy i zasłonić kratkami wentylacyjnymi boczne otwory wylotowe wentylacji bo tą drogą jak deszczem zacina woda może też przesiąkać.

 

Ma ktoś namiary na dobrego dekarza w okolicy Rybnika ? lub innego czarodzieja do kominów ? :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Też mam ten sam problem po ostatnich deszczach, z tym, że mam kominy znacznie wyższe - jeden systemowy a drugi murowany z cegły ale oba obłożone płytką klinkierową i też przeciekają od strony szczytu dachu i od strony zaciągania deszczem.

 

:)

 

Zrobiłem tak :

 

1. na kominy poszedł klej i siatka i styropian i siatka i klej i położyłem tynk zewnętrzny silikonowy w kolorze pod dach,

 

2. na czapki kominów dekarz dorobił mi blaszaną obróbkę z wystający z boku kapinoskami aby z góry nie przemakało,

 

 

Aha ta siatka klej itd.. poszło normalnie na te płytki klinkierowe, które były na kominie. :) Na razie nic nie cieknie i święty spokój i nigdy więcej płytek klinkierowych na kominy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Żeby nie zaśmiecać forum i nie zakładać nowego tematu postanowiłem podpiąć się pod pytanie kolegi.

 

Właściwie mam podobny problem dwa kominy wymurowane z pełnej cegły klinkierowej. Użyta porządna zaprawa do klinkieru oraz dobrej jakości fuga. Dach wraz z opierzeniem wykonane przez firmę z dużym doświadczeniem, polecaną na rynku, zajmującą się tylko i wyłącznie pracami dekarskimi. Niby wszystko powinno być pięknie, ale po niecałym miesiącu od skończenia dachu przy intensywnym deszczu na kominach pojawiła się woda. Wygląda na to, że przecieka opierzenie. Zaskoczyło mnie to bo jak na moje oko wszystko wygląda poprawnie. Zostało wykonane wcięcie w kominie następnie wszystko zaklejone silikonem dekarskim.

 

Wykonawca dachu jak to rasowy budowlaniec stwierdził żeby się nie przejmować, że wszystko jest wykonane dobrze, i że przy nowych dachach to się po prostu zdarza. Następnie wytłumaczył mi, że oni specjalnie na początku nie ładują silikonu dekarskiego za dużo i wystarczy uzupełnić ten silikon i wszystko będzie pięknie.

 

Co myślicie o tym tłumaczeniu? No i wiem, że ciężko się bawić we wróżkę - szczególnie nie widząc jak zostało wykonane opierzenie - ale nie myślicie, że dodając tylko silikon mogę mieć ten sam problem za rok bądź dwa? Z góry dzięki za pomoc!

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 3 years później...
  • 2 weeks później...
  • 1 year później...

Generalnie kominów nie robi się z dziurawki tylko z cegły pełnej klinkierowej.

 

Z dziurawki robi się komin wyłącznie na własną odpowiedzialność.

Proszę spróbować zapytać wykonawcę, który proponuje nam zrobienie komina z dziurawki o to, czy da nam na piśmie gwarancję na taki komin. Najczęściej będzie się próbował wykręcić lub powie, że zawsze robi z dziurawki i jest ok. Zgadzam się - jest ok. do momentu zejścia wykonawcy z budowy, bo jak znam życie więcej się na tej budowie już nie pojawi.

-------------------------------------

Co roku zjawia się u mnie kilku klientów z prośbą o pomoc z cieknącym kominem.

Jeśli nie przeciekają same obróbki dekarskie to należy wykonać wszystkie 3 rzeczy:

 

1. Jeśli fugi były wgłębione do środka cegły to należy je zafugować równo z cegłą.

 

2. Trzeba zabezpieczyć czubek komina albo wylewką, albo dobrze wykonaną obróbką z blachy + daszki na otwory wylotowe.

 

3. Całość po wyschnięciu fugi trzeba zaimpregnować (jeśli na czubku była wylewka - to ją też) impregnatem hydrofobowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie kominów nie robi się z dziurawki tylko z cegły pełnej klinkierowej.

 

Z dziurawki robi się komin wyłącznie na własną odpowiedzialność.

Proszę spróbować zapytać wykonawcę, który proponuje nam zrobienie komina z dziurawki o to, czy da nam na piśmie gwarancję na taki komin. Najczęściej będzie się próbował wykręcić lub powie, że zawsze robi z dziurawki i jest ok. Zgadzam się - jest ok. do momentu zejścia wykonawcy z budowy, bo jak znam życie więcej się na tej budowie już nie pojawi.

-------------------------------------

Co roku zjawia się u mnie kilku klientów z prośbą o pomoc z cieknącym kominem.

Jeśli nie przeciekają same obróbki dekarskie to należy wykonać wszystkie 3 rzeczy:

 

1. Jeśli fugi były wgłębione do środka cegły to należy je zafugować równo z cegłą.

 

2. Trzeba zabezpieczyć czubek komina albo wylewką, albo dobrze wykonaną obróbką z blachy + daszki na otwory wylotowe.

 

3. Całość po wyschnięciu fugi trzeba zaimpregnować (jeśli na czubku była wylewka - to ją też) impregnatem hydrofobowym.

Takie mamy czasy, takich "fachmanów". Gdyby to chodziło wyłącznie o: "Zenek z śwagrem wszystko sami potrafią", nie byłoby problemu. Niestety takie "rzemiosło" uprawiają firmy, które uchodzą za profesjonalne....Oprócz kominów z dziurawki, mamy ostatnio wysyp kominów z OSB! :D http://blog.kominki-batura.pl/nowa-moda/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
Na kominy to nie dziurawka, tylko cegły szczelinowe. Współczynnik drążeń cegły na kominy musi być nie większy niż bodaj 10%. Inaczej musi przeciekać... :p U mnie był to materiał Terca Fraza. Ładna, niedroga cegła, produkowana w Polsce (Toruń).

 

Dokładnie. Różnica polega na grubości cegły od lica do otworów w cegle. Im grubsza tym lepiej chroni przed przeciekaniem.

Szczelinowa lepiej chroni niż dziurawka co widać na zdjęciu.

Oczywiście pełna jest najlepsza, bo w ogóle nie ma otworów, ale jest za to najdroższa.

 

cegły.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...