Wakmen 12.01.2004 04:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2004 ... Nawet jeśli robisz ławy fundamentowe pod ścianami działowymi to nie takie jak pod nośnymi. Ja nie robiłem ław pod ścianami działowymi. Murowałem je na chudziaku więc z tego wychodzi, że twoje fundamenty są droższe o ileś tam procent.... Pewnie wszystko jest dozwolone przy ściankach z rygipsu, bo przecież oszczędzasz na wszystkim co się da. Ja ścianę nośną na parterze zrobię z cegły nieotynkowanej by było jak sobie wymarzyłem. To nic, że drożej, że więcej kurzu. Ma być tak bym się czuł wyśmienicie (wraz z moją połowicą). A czy Ty taką ścianę też byś posadowił na chudziaku? ... Ja nie oceniam twojego projektu ale to ty usilnie twierdzisz, że piętrowy jest tańszy od parterowego. Więc daruj sobie uwagi o tym co ładne. Zapraszam do "Komentarza do projektu ORZESZEK Tiny & Wakmena" ... Nie bawię się w statystykę staram się tylko pokazać że dom parterowy nie musi być droższy od piętrowego. Dach z wiązarów w domu parterowym to optymalne rozwiązanie. A drewna używa się dużo mniej niż w tradycyjnych konstrukcjach. Dach z wiązarów to nie tyle co optymalne rozwiązanie ale i najtańsze ale wcale nie najlepsze. Jeżeli by tak było to czemu w parterówkach nie objęto takiego rodzaju dachu za standart? W parterowce mamy okolo 40m bierzacych scian zewnetrznych. W pietrowce na parterze 33m + na pietrze dwie sciany szczytowe + wieniec ( w obu domkach powinien sie znalezc aby mozna bylo spokojnie spac) co daje podobny wynik. Mi wyszło w takiej piętrowym trochę więcej - bo chciało mi sie obliczyć (wieńce wliczałem do powierzchni ścian). Właśnie dziesiaj robiłem specyfikację materiałową i co ... Wyszło, że na piętro będę potrzebował tylko 37% materiałów (do ścian zewnętrznych) z tego co zamówię na perter. Podsumowyjąć: parter 32,2m bierzących ścian , piętro 12m bierzących ścian (zewnętrznych) sumując wysokość wieńca = 44,2m (z tym, że ja jak zauważyłeś niżej mam większą podłogę). ... wydaje mi sie, ze w obu domach powinien wystepowac strop (monolityczny czy z prefabrykatow) a nie tylko na konstrukcji drewnianej (np. w domku z dachem wiazarowym). Ale chyba tylko po to aby dom parterowy był droższy od piętrowego. Mi się wydaje wręcz przeciwnie. Strop powinien być jak najprostszy i najtańszy. Najprostszy i najtańszy wcale nie znaczy naj... lepszy. Jezeli mowimy o podobnej powierzchni uzytkowej to z jakiej okazji moge miec wiecej podlogi (minimalnie jej jest ale nie tyle by to zawyzylo koszty). A jak myślisz dlaczego? Już ci odpowiem bo masz skosy których nie ma w domu parterowym. Jeśli masz na parterze 54 m2 podłogi to jak myślisz ile masz na pięrze? Jeśli myślisz że 54 to zgadłeś. razem 108 czyli o 14 m2 więcej. Może i zgadłeś co do powierzchni podłóg ale czy w łaziebnce na piętrze na tzw. schowek będę potrzebował ściany wysokości 2,6m jak w całym domu? Otóż nie. A czy w inny sposób można wykorzystać ścianę zaczynającą się 1,04m z dachem biegnącym pod kątem 45st? Otórz tak np. można postawić łóżka (zaraz odezwą się sprzeciwy dotyczące walenia głową w skos - 0,8 m od ściany mam już wysokość 1,84m a ja mam 1,82), komody na bieliznę, kosze wiklinowe itp. Tak przy okazji to nie cierpię "segmentów" lub tzw "meblościanek" . Ochyda. Tak więc ja mając większą podłogę mam też i więcej przestrzeni do życia i urocze skosy (dla mnie są urocze - po wieloletnim życiu w bloku). Studiowałem wiele kosztorysów i wychodziło, że taniej będzie zbudować parterowy. Postudiuj jeszcze raz - może coś przeoczyłeś. A najlepiej to przeczytaj (z przymróżeniem oka) dzienniki budowy innych ludzi (tych z parterówkami i piętrówkami) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PADI 12.01.2004 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2004 Studiowałem wiele kosztorysów i wychodziło, że taniej będzie zbudować parterowy. Jezeli podchodzisz do tego w sposob z gory faworyzujacy parterowki to na pewno ci tak wychodzilo. Porownujesz dom parterowy o standarcie poloneza do tego z poddaszem o troche lepszym standarcie np . Citroena.Sorki za takie porownanie ale ja tak to widze. Budujac jak najtanszy dom parterowy i ten z poddaszem. Koszty domu parterowego zawsze beda wyzsze.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiesław 12.01.2004 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2004 Jezeli podchodzisz do tego w sposob z gory faworyzujacy parterowki to na pewno ci tak wychodzilo. Porownujesz dom parterowy o standarcie poloneza do tego z poddaszem o troche lepszym standarcie np . Citroena. Widzę że się zebrała grupa studiujących kosztorysy. Jeśli coś wiesz to podyskutujmy o budownictwie a nie o samochodach. Standart mnie absolutnie w tej dyskusji nie interesuje. Jeśli przeczytasz uważnie to się zorientujesz, że nie zgadzam się ze stwierdzeniem wakmena że taki dom jak jego jest 20-30% tańszy od domu parterowego o tej samej powierzchni użytkowej. I wypowiedziach wakmena razi mnie to, że wg niego na fundamentach zaoszczędza 10 tyś i kolejne 10 tyś na dachu. Oraz różne drobne sumy gdzieś jeszcze. Na nic za to nie wydaje choćby odrobinki więcej. No i szukam gdzie on mógłby zaoszczędzić 30-40 tyś. I nie wychodzi mi. Wychodzi mi wręcz przeciwnie, że mógłby zaoszczędzić budując parterowy dom gdyby chciał. Budujac jak najtanszy dom parterowy i ten z poddaszem. Koszty domu parterowego zawsze beda wyzsze. Pozdr. Najlepiej włącz się w dyskusję i pomagaj wakmenowi a może okaże się że się mylę. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiesław 12.01.2004 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2004 Pewnie wszystko jest dozwolone przy ściankach z rygipsu, bo przecież oszczędzasz na wszystkim co się da. Przeczytaj najpierw co napisałem, murowałem ściany działowe. Porównując dom z poddaszem o wymiarach zaproponowanych przez ciebie z domem parterowym uznałem, że to ma sens tylko wtedy gdy teoretycznie użyte materiały z których są zrobione ściany fundamenty, dach itp są takie same. Bo oczywiście, że nie ma sensu porównywać co jest tańsze stosując inny budulec. Ściany działowe mają niewielką masę i nie trzeba pod nimi robić takich fundamentów jak pod nośnymi. Możliwe, że niektóre używane materiałby na ściany działowe są tak ciężkie, że warto jakoś wzmocnić chudziaka na którym stoją (kilka cm betonu więcej, jakieś zbrojenie). Ja ścianę nośną na parterze zrobię z cegły nieotynkowanej by było jak sobie wymarzyłem. To nic, że drożej, że więcej kurzu. Ma być tak bym się czuł wyśmienicie (wraz z moją połowicą). A czy Ty taką ścianę też byś posadowił na chudziaku? Nie ściany nośnej nie postawiłbym na chudziaku. Ale dom parterowy o zakładanej przez nas powierzchni użytkowej spokojnie obywa się bez ścian nośnych. Dach z wiązarów to nie tyle co optymalne rozwiązanie ale i najtańsze ale wcale nie najlepsze. Jeżeli by tak było to czemu w parterówkach nie objęto takiego rodzaju dachu za standart? Nie jest najlepsze ale dlatego, że nie każdy ma taką konstrukcję? A jednak ktoś takie dachy posiada więc może nie jest takie złe. Bo skoro byłaby to zła konstrukcja to pewnie nikt by tego nie montował u siebie. Ja uważam, że w tak małym domu parterowym z nieużykowym poddaszem, dwuspadowym dachem, jest to bardzo dobre rozwiązanie, powodujące oszczędności nie tyle na konstrukcji dachu co stropu, wewnętrznych ścianach nośnych, fundamentach. Najprostszy i najtańszy wcale nie znaczy naj... lepszy. I tu się mylisz (że ciebie zacytuję). W parterowym domu jest tylko parter. Nie ma piętra. Ty na poddaszu masz dokładnie to samo nod głową co ja w parterówce. Sufit. Na parterze też niczego więcej byś nie potrzebował gdyby nie to, że musisz 3 m wyżej chodzić po drugiej stronie swojego sufitu. Patrząc od dołu mamy dokładnie to samo. Drewniane belki są idealne jako konstrukcja nośna sufitu i bezproblemowego zaizolowania np wełną. Może i zgadłeś co do powierzchni podłóg ale czy w łaziebnce na piętrze na tzw. schowek będę potrzebował ściany wysokości 2,6m jak w całym domu? Otóż nie. A czy w inny sposób można wykorzystać ścianę zaczynającą się 1,04m z dachem biegnącym pod kątem 45st? Otórz tak np. można postawić łóżka (zaraz odezwą się sprzeciwy dotyczące walenia głową w skos - 0,8 m od ściany mam już wysokość 1,84m a ja mam 1,82), komody na bieliznę, kosze wiklinowe itp. Tak przy okazji to nie cierpię "segmentów" lub tzw "meblościanek" . Ochyda. Tak więc ja mając większą podłogę mam też i więcej przestrzeni do życia i urocze skosy (dla mnie są urocze - po wieloletnim życiu w bloku). Gdybyś tylko twierdził, że lepsze są z poddaszem bo w takim chcesz mieszkać to nie zabierałbym głosu w tej dyskusji. Nie obchodzi mnie czy lepszy jest taki dom czy taki. Czepiam się tylko tego, że dom parterowy jest droższy a nie czy skosy są milusie. Możliwe, że obejrzałeś kilka kosztorysów które utwierdziły cię w przekonaniu, że twój dom jest tańszy w budowie o 30-40 tyś od takiego samego domu bez poddasza, ale ja uważam, że mogłeś też znaleźć kosztorys który byłby podobny do twojej kostki. Studiowałem wiele kosztorysów i wychodziło, że taniej będzie zbudować parterowy. Postudiuj jeszcze raz - może coś przeoczyłeś. A najlepiej to przeczytaj (z przymróżeniem oka) dzienniki budowy innych ludzi (tych z parterówkami i piętrówkami) Czytam forum dokładnie i od dawna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 16.01.2004 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 Wita jak i wszystkich Forumowiczów. ... murowałem ściany działowe. Porównując dom z poddaszem o wymiarach zaproponowanych przez ciebie z domem parterowym uznałem, że to ma sens tylko wtedy gdy teoretycznie użyte materiały z których są zrobione ściany fundamenty, dach itp są takie same. Bo oczywiście, że nie ma sensu porównywać co jest tańsze stosując inny budulec. Ściany działowe mają niewielką masę i nie trzeba pod nimi robić takich fundamentów jak pod nośnymi. Możliwe, że niektóre używane materiałby na ściany działowe są tak ciężkie, że warto jakoś wzmocnić chudziaka na którym stoją (kilka cm betonu więcej, jakieś zbrojenie). Jeżeli Ty ni stosowałeś fundamentów pod ściankami działowymi nie znaczy wcale, że wszyscy tak robią. Z tego co się dobrze orientujesz rzaden strop czy inna konstrukcja nie opiera się na ściankach działowych co znaczy, że gdybyś budował piętrówkę to i tak byś nie zastosował fundamentów. Ja je zastosuję. Co się zaś tyczy ścian zewnętrznych i nośnych - czytaj wyżej kilka postów. ... Nie ściany nośnej nie postawiłbym na chudziaku. Ale dom parterowy o zakładanej przez nas powierzchni użytkowej spokojnie obywa się bez ścian nośnych. A jestem ciekaw jaki byś zastosował strop (no chyba nie otwartą przestrzeń aż po sam dach) przy tak dużej rozpiętości storpu. Może jakiś filar z fundamentem, albo ścianki (niech będą, przez ciebie działowymi) ale muszą być z jakiś fundamentem (fundamencikiem) albo specjalnymi belkami betonowymi przenoszącymi ciężar ścianki na większą powierzchnię jak załużmy 12cm lub 8cm ścianki działowej. Jestem bardzo ciekaw jak Ty to rozwiązałeś. ... Dach z wiązarów to nie tyle co optymalne rozwiązanie ale i najtańsze ale wcale nie najlepsze. Jeżeli by tak było to czemu w parterówkach nie objęto takiego rodzaju dachu za standart? Nie jest najlepsze ale dlatego, że nie każdy ma taką konstrukcję? A jednak ktoś takie dachy posiada więc może nie jest takie złe. Bo skoro byłaby to zła konstrukcja to pewnie nikt by tego nie montował u siebie. Ja uważam, że w tak małym domu parterowym z nieużykowym poddaszem, dwuspadowym dachem, jest to bardzo dobre rozwiązanie, powodujące oszczędności nie tyle na konstrukcji dachu co stropu, wewnętrznych ścianach nośnych, fundamentach. Wiesz czemu ludzie w szczególności nie budują dachów wiązarowych? Nie nie wiesz. Bo myślą, że kiedyś jeszcze zagospodarują poddasze, które teraz nazywają nieużytkowym. Kto by chciał tak duży dach i tyle m3 powietrza pozostawić tylko od tak sobie - bezsensu. Nikt nie ma zamiaru wybudować dachu za 15 - 20 tyś i więcej aby tylko pełnił rolę parasola przed deszczem. Twoje argumenty nie są rzadnymi argumentami. Cytujesz moje wypowiedzi i propozycje argumentując je w bezsensowny sposób - a bo tak można. ... W parterowym domu jest tylko parter. Nie ma piętra. Ty na poddaszu masz dokładnie to samo nod głową co ja w parterówce. Sufit. Na parterze też niczego więcej byś nie potrzebował gdyby nie to, że musisz 3 m wyżej chodzić po drugiej stronie swojego sufitu. Patrząc od dołu mamy dokładnie to samo. Drewniane belki są idealne jako konstrukcja nośna sufitu i bezproblemowego zaizolowania np wełną. Drewnane belki - drewnianymi belkami ale przy rozpiętości 10m stropu (nierealne i niemożliwe aby zrobić w całości) podeprzeć czymś trzeba. Ja w swjej piętrówce rozważałem wykonanie drewnianego stropu (wyszło by taniej bo ja bym go zrobił od A do Z) ale ile taki strop ma wad. Od cholery. Na domek letniskowy to może się nadawać ale nie na całoroczny. ... Gdybyś tylko twierdził, że lepsze są z poddaszem bo w takim chcesz mieszkać to nie zabierałbym głosu w tej dyskusji. Nie obchodzi mnie czy lepszy jest taki dom czy taki. Czepiam się tylko tego, że dom parterowy jest droższy a nie czy skosy są milusie. Możliwe, że obejrzałeś kilka kosztorysów które utwierdziły cię w przekonaniu, że twój dom jest tańszy w budowie o 30-40 tyś od takiego samego domu bez poddasza, ale ja uważam, że mogłeś też znaleźć kosztorys który byłby podobny do twojej kostki. I tu w tym miejscu "proszę cię" o przysłanie (najlepiej wklejenie do tego postu) dwóch kosztorysów. Oba mają być wykonane przez jedną i tą samą firmę reklamującą i parterówki i piętrówki. Oba domki mają być w podobnym standarcie (to samo pokrycie dachu, materiał na ściany [i fundamenty], jeżeli wliczna jest armatura to przybliżona ...). Jestem przekonany, że w tej chwili gdy to czytasz dasz sobie odbój i więcej nie podejmiesz dyskusji bez uprzedniego wykonania mojej prośby. Z góry dziękuję, również w imieniu wszystkich , którzy jak i ja są ciekawi Twojej postawy. I podawaj konkretne przykłady jeżeli bierzesz w tak poważnych dyskusjach udział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiesław 18.01.2004 23:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2004 Jeżeli Ty ni stosowałeś fundamentów pod ściankami działowymi nie znaczy wcale, że wszyscy tak robią. Z tego co się dobrze orientujesz rzaden strop czy inna konstrukcja nie opiera się na ściankach działowych co znaczy, że gdybyś budował piętrówkę to i tak byś nie zastosował fundamentów. Ja je zastosuję. Co się zaś tyczy ścian zewnętrznych i nośnych - czytaj wyżej kilka postów. Jestem zdania, że niezależnie od tego czy dom jest parterowy czy piętrowy fundamenty pod ściankami działowymi to zbędny wydatek. A rób sobie jak chcesz ja się tylko dzielę doświadczeniami jak można zaoszczędzić niczego nie tracąc. A jestem ciekaw jaki byś zastosował strop (no chyba nie otwartą przestrzeń aż po sam dach) przy tak dużej rozpiętości storpu. Może jakiś filar z fundamentem, albo ścianki (niech będą, przez ciebie działowymi) ale muszą być z jakiś fundamentem (fundamencikiem) albo specjalnymi belkami betonowymi przenoszącymi ciężar ścianki na większą powierzchnię jak załużmy 12cm lub 8cm ścianki działowej. Jestem bardzo ciekaw jak Ty to rozwiązałeś. Przecież piszę o tym cały czas. Proponuję zastosować wiązary. Pas dolny wiązara pełni funkcję stropu. Tutaj zdjęcie takiej konstrukcji. http://www.mitek.pl/images/Gal_bud13.jpg Rozpiętośś to nawet kilkanaście metrów. Od spodu daje się płyty GK i masz sufit. Przy niewielkich domach i dachach dwuspadowych takie kratownice tanio wykona dobry cieśla. Wiesz czemu ludzie w szczególności nie budują dachów wiązarowych? Nie nie wiesz. Bo myślą, że kiedyś jeszcze zagospodarują poddasze, które teraz nazywają nieużytkowym. Kto by chciał tak duży dach i tyle m3 powietrza pozostawić tylko od tak sobie - bezsensu. Nikt nie ma zamiaru wybudować dachu za 15 - 20 tyś i więcej aby tylko pełnił rolę parasola przed deszczem. Rozmawiamy o dwóch domach o takiej samej powierzchni. Jeśli ty podchodziłeś do szukania domu w ten sposób, że jeśli piętrowy to niecałe 100 a jeśli parterowy to 100 na parterze a jeszcze kilkadziesiąt kiedyś później zagospodarować to nic dziwnego, że taki dom wychodził drożej. Ale to nie są takie same domy. Dom parterowy to tylko parter i jeśli nawet między sufitem (ocieplonym) a dachówką jest zamknięte trochę powietrza to trudno. Taki dach i tak pewnie jest tańszy niż płaski. Ja mam wiązary i znam sporo osób które też mają. Poszukaj na forum a znajdziesz. Drewnane belki - drewnianymi belkami ale przy rozpiętości 10m stropu (nierealne i niemożliwe aby zrobić w całości) podeprzeć czymś trzeba. Ja w swjej piętrówce rozważałem wykonanie drewnianego stropu (wyszło by taniej bo ja bym go zrobił od A do Z) ale ile taki strop ma wad. Od cholery. Ja w domu piętrowym też nie robiłbym stropu drewnianego. Natomiast w parterowym patrz na zdjęcie trochę wyżej. Niczym nie trzeba podpierać. Z dołu widac tylko sufit w takim kolorze na jaki się pomaluje. I tu w tym miejscu "proszę cię" o przysłanie (najlepiej wklejenie do tego postu) dwóch kosztorysów. Oba mają być wykonane przez jedną i tą samą firmę reklamującą i parterówki i piętrówki. Oba domki mają być w podobnym standarcie (to samo pokrycie dachu, materiał na ściany [i fundamenty], jeżeli wliczna jest armatura to przybliżona ...). Wklejać nie będę. Najchętniej znalazłbym kosztorysy domów o których rozmawiamy ale nie jest to takie proste. Albo jest dom a nie ma kosztorysu, albo jest kosztorys a nie o taki dom chodzi. No ale szukałem troche i coś znalazłem. Tutaj są kosztorysy dwóch domków parterowych: http://www.mtmstyl.com.pl/projects/visual/grot_w1.jpg powierzchnia 92m2 http://www.mtmstyl.com.pl/projects/visual/poemat_w1.jpg powierzchnia 105m2 Chętnie znalazłbym podobne piętrowe ale to mi się nie do końca udało. Mam trochę większy 120 m2. http://www.mtmstyl.com.pl/projects/visual/echo_3_w1.jpg I jeszcze trochę większy http://www.mtmstyl.com.pl/projects/visual/kalina_w1.jpg I o podobnej wielkości do małej parterówki ale z piwnica niestety http://www.mtmstyl.com.pl/projects/visual/takt_3_w1.jpg Zbudowane są z podobnych materiałów i wybudowanie ich kosztuje mniej więcej tyle samo (za 1m2). Nie sądzę aby wybudownie większego domu wychodziło za 1m2 więcej niż mniejszego więc chyba porównanie jest ok. Jestem przekonany, że w tej chwili gdy to czytasz dasz sobie odbój i więcej nie podejmiesz dyskusji bez uprzedniego wykonania mojej prośby. Z góry dziękuję, również w imieniu wszystkich , którzy jak i ja są ciekawi Twojej postawy. I podawaj konkretne przykłady jeżeli bierzesz w tak poważnych dyskusjach udział. Wakmen nie dam sobie spokoju bo wsiskasz w tym wątku i nie tylko w tym ewidentne kity. Koszty budowy domu nie zależy od tego czy dom ma piętro czy nie. Na cenę wpływają dużo bardziej inne czynniki niż to czy w sypialni są skosy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiesław 18.01.2004 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2004 Wakmen nawet w twoim projekcie nie widać ław fundamentowych pod ścianami działowymi. http://tinaw.webpark.pl/images/orzeszek_przekroj.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 19.01.2004 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2004 Popieram stanowisko Wiesława. Zbudowalem (no, firma mi zbudowala)D09 - parterowy, wiazary, bez fundamentu pod sciankami dzialowymi,100 m2 uzytkowej, na poddasze ("nieuzytkowe")czasami wyjde se po rozkladanych schodkach zeby wrzucic tam troche niepotrzebnych rzeczy. Sufit z G-K ocieplowy welna. 100 m2 i KOMU TRZEBA WIECEJ zeby topotem urzadzic, ogrzac i posprzatac ??? Mnie sie nie chce ..... Dzieki temu ze domek nieduzy, to mozna uzyc troche drozszych/lepszych(?) materialow - wygodne, gdy sie nie ma za duzo czasuPozdrawiam wszystkich - Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 20.01.2004 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2004 A jestem ciekaw jaki byś zastosował strop (no chyba nie otwartą przestrzeń aż po sam dach) przy tak dużej rozpiętości storpu. Może jakiś filar z fundamentem, albo ścianki (niech będą, przez ciebie działowymi) ale muszą być z jakiś fundamentem (fundamencikiem) albo specjalnymi belkami betonowymi przenoszącymi ciężar ścianki na większą powierzchnię jak załużmy 12cm lub 8cm ścianki działowej. Jestem bardzo ciekaw jak Ty to rozwiązałeś. Przecież piszę o tym cały czas. Proponuję zastosować wiązary. Pas dolny wiązara pełni funkcję stropu. Tutaj zdjęcie takiej konstrukcji. Rozpiętośś to nawet kilkanaście metrów. Od spodu daje się płyty GK i masz sufit. Przy niewielkich domach i dachach dwuspadowych takie kratownice tanio wykona dobry cieśla. Co się tyczy wiązarów to już chyba wiesz, że nie jestem zwolennikiem takiej technologii (domów szkieletowych - również ale to w tym miejscu jest najmniej ważne. Biorąc pod uwagę moje zapotrzebowanie na taką a nie inną technologię wcale takiego rozwiązanie nie brałem pod uwagę. Wiesz czemu ludzie w szczególności nie budują dachów wiązarowych? Nie nie wiesz. Bo myślą, że kiedyś jeszcze zagospodarują poddasze, które teraz nazywają nieużytkowym. Kto by chciał tak duży dach i tyle m3 powietrza pozostawić tylko od tak sobie - bezsensu. Nikt nie ma zamiaru wybudować dachu za 15 - 20 tyś i więcej aby tylko pełnił rolę parasola przed deszczem. Rozmawiamy o dwóch domach o takiej samej powierzchni. Jeśli ty podchodziłeś do szukania domu w ten sposób, że jeśli piętrowy to niecałe 100 a jeśli parterowy to 100 na parterze a jeszcze kilkadziesiąt kiedyś później zagospodarować to nic dziwnego, że taki dom wychodził drożej. Ale to nie są takie same domy. Dom parterowy to tylko parter i jeśli nawet między sufitem (ocieplonym) a dachówką jest zamknięte trochę powietrza to trudno. Taki dach i tak pewnie jest tańszy niż płaski. Ja mam wiązary i znam sporo osób które też mają. Poszukaj na forum a znajdziesz. O nie wcale nie podchodziłem tak do sprawy czego przykładem jest mój wybór projektu. Co się zaś tyczy to wiem, że wiele osób ma wiązary (ta technologia przyszła do nas zza oceanu - tak podejrzewam) a również i domy z bali są popularne a jakie są koszta? Wiele osób wybierając parterówki tak właśnie wychodzi z założenia, że jeżeli budować parter na 100m2 to u góry zmieszczą się jeszcze z dwie sypialnie i duża łazienka ale w przyszłości. Takie są realia (poczytaj na Forum ). Drewnane belki - drewnianymi belkami ale przy rozpiętości 10m stropu (nierealne i niemożliwe aby zrobić w całości) podeprzeć czymś trzeba. Ja w swjej piętrówce rozważałem wykonanie drewnianego stropu (wyszło by taniej bo ja bym go zrobił od A do Z) ale ile taki strop ma wad. Od cholery. Ja w domu piętrowym też nie robiłbym stropu drewnianego. Natomiast w parterowym patrz na zdjęcie trochę wyżej. Niczym nie trzeba podpierać. Z dołu widac tylko sufit w takim kolorze na jaki się pomaluje. Tak i pewnie wykończysz go płytami GK, która za jakiś czas i tak i tak popęka. Ja na swoim poddaszy gdy już naprawdę będęzdesperowany finansowo to zrobię tak samo ale będęcholernie nie pocieszony i do tego czasu myślę, że firmy specjalizujące się w dostarczaniu materiałów do toakiego wykonania skosów, wymyślą coś bardzie pewnego i godnego polecenia. Jak na razie tak nie jest. Chyba każdy wie, że dach i mój i Twój będzie pracował i pracuje cały czas powodując mikropęknięcia. A znalezienie dobrzego dekarza do dachu z wiązarów będzie też problemem. Każda nowa lub mało znana technologia powoduje mniejsze możliwości dotyczące znalezieania dobrych fachowców (naprawdę dobrych) a zarazem tanich. I tu w tym miejscu "proszę cię" o przysłanie ... dwóch kosztorysów. Oba mają być wykonane przez jedną i tą samą firmę reklamującą i parterówki i piętrówki. Oba domki mają być w podobnym standarcie (to samo pokrycie dachu, materiał na ściany [i fundamenty], jeżeli wliczna jest armatura to przybliżona ...). Wklejać nie będę. Najchętniej znalazłbym kosztorysy domów o których rozmawiamy ale nie jest to takie proste. Albo jest dom a nie ma kosztorysu, albo jest kosztorys a nie o taki dom chodzi. No ale szukałem troche i coś znalazłem. Tutaj są kosztorysy dwóch domków parterowych: Grot - powierzchnia 92m2, poemat - powierzchnia 105m2 Chętnie znalazłbym podobne piętrowe ale to mi się nie do końca udało. Mam trochę większy 120 m2. - echo I jeszcze trochę większy - kalina. ... Zbudowane są z podobnych materiałów i wybudowanie ich kosztuje mniej więcej tyle samo (za 1m2). Nie sądzę aby wybudownie większego domu wychodziło za 1m2 więcej niż mniejszego więc chyba porównanie jest ok. Dzięki za spęlnieni mojej prośby. Dość szczegółowo (tak mi się wydaje) przestudiowałem pierwsze cztery projekty i ... jestem pełen pytań. 1. Grot o pow. zab. 118,7 oraz Poemat o pow. zab. 139,7 to parterówki i ich koszt wykonania stanu zerowego jest niższy o około 20% od piętrówek o pow. zab. 94,4 Echo i 118,1 Kalina (piętrówki). Dlaczego? Wszystkie domki mają ściany nośne a nawet bryła parterówek jest bardziej skomplikowana od piętrówek. Same roboty ziemne (porównyjąc koszt do metrażu całego domu) są droższe o około 20% w piętrówkach. Jakim cudem. Coś mi tu nie gra. Długości ścian nośnych i zewnętrzych są porównywalne albo wręcz niekorzystne dla parterówek. Pokrycie dachu we wszystkich 4 domkach wynosi 120m2 więc ceny powinny być podobne lub wyższe na niekorzyść parterówek (bardziej skąplikowane kształty dachów) a jest wręcz odwrotnie. Przy parterówkach wynosi to 15k i 16,7k a przy piętrówkach 21,1k i 21,1k. Dlaczego? Może dekarze ze względu na wysokość kalenicy brali więcej ? Pokrycie to dachówka lub gont bitumiczny. Tutaj wybierac dachówkę cementową można cenowo ją porównać do droższego gontu (w jednej piętrówce jast na dachu) ale nie wiem czy to jest jeszcze ten sam standart ale niech tak będzie. Dach, konstrukcja to 86m2 we wszystkich domkach przy cenach wyższych na niekorzyść piętrówek o 30 - 40 %. Dlaczego? W tych parterówkach nie były zastosowane wiązary bo jak wiesz na taki dach idzie o wiele więcej drewna. Nie będę porównywał i podawał więcej przykładów zaczerpniętych z tych kosztorysów gdyż to jest bezsensu. Ty wybudowałeś domek parterowy z dachem o konstrukcji wiązarowej a ja będę budował piętrówkę z użytkowym poddaszem. Ty będziesz chwalił swoje (i technologie związane z tym domkiem) a ja pozostanę przy swoim. Piętrówka ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karol_a 20.01.2004 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2004 No wlasnie ,jak to jest Wieslawie,ze przy parterowce co ma 100m2 bedzie taniej niz przy tej samej powierzchni uzytkowej "pietrowki" (zakladajmy ze mamy 2x50m2-parter i poddasze)? w parterowce:-powierzchnia dachu wieksza (czyli koszty wiezby,pokrycia)-powierzchnia zabudowy wieksza (koszty fundamentow-niby nie wielkie,ale co z instalacjami?) Nie chce wchodzic w spor ale po prostu mnie to ciekawi,a nawet dla laika jest widoczne golym okiem ze roznice sa.A i pietrowki napisalem w cudzyslowiu ,bo chodzi mi o dom parterowy z zagospodarowanym poddaszem,bo do pietrowki to mu jeszcze daleko przeciez....Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiesław 21.01.2004 00:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2004 Co się zaś tyczy to wiem, że wiele osób ma wiązary (ta technologia przyszła do nas zza oceanu - tak podejrzewam) a również i domy z bali są popularne a jakie są koszta? Wiele osób wybierając parterówki tak właśnie wychodzi z założenia, że jeżeli budować parter na 100m2 to u góry zmieszczą się jeszcze z dwie sypialnie i duża łazienka ale w przyszłości. Takie są realia (poczytaj na Forum ). Zdaję sobie sprawę, że różne są potrzeby forumowiczów odnośnie domów. Ja nie mam nic przeciwko tym z poddaszem. Nie wiem tylko czy dobrym pomysłem jest budowanie domu parterowego do późniejszej adaptacji poddasza. Zazwyczaj takie domy nie mają zaprojektowanej ścianki kolankowej a nachylenie dachu powoduje, że nawet w najwyższym punkcie może być ledwo ponad 2 m. A znalezienie dobrzego dekarza do dachu z wiązarów będzie też problemem. Każda nowa lub mało znana technologia powoduje mniejsze możliwości dotyczące znalezieania dobrych fachowców (naprawdę dobrych) a zarazem tanich. Z tego co przeczytałem na forum to może się tak zdarzyć, że firma układająca pokrycie zechce wykorzystać nietypowość konstrukcji do zwalenia winy za swoje partactwo. Ale nie wszyscy mają z tym kłopoty. Rozmawiałem już z jakimiś autoryzowanymi dekarzami Brassa i twierdzili, że mają doświadczenia w kłądzeniu dachówki na takiej konstrukcji i nie podnosza przez to ceny. Mogę też skorzystać z usług tych samych ludzi, którzy wykonają więźbę. Dzięki za spęlnieni mojej prośby. Dość szczegółowo (tak mi się wydaje) przestudiowałem pierwsze cztery projekty i ... jestem pełen pytań... Ja niestety nie odpowiem na twoje pytania. Może to jakiś spisek tej pracowni architektonicznej. Może faforyzują parterówki? W tych parterówkach nie były zastosowane wiązary bo jak wiesz na taki dach idzie o wiele więcej drewna. Tak się mogłoby wydawać. W rzeczywistości drewna idzie mniej bo są dużo mniejsze przektoje elementów konstrukcyjnych. Np. element podobny do krokwi może mieć 14x4 cm i doskonale spełnia swoją funkcję. Ty wybudowałeś domek parterowy z dachem o konstrukcji wiązarowej a ja będę budował piętrówkę z użytkowym poddaszem. Ty będziesz chwalił swoje (i technologie związane z tym domkiem) a ja pozostanę przy swoim. Piętrówka ... Nie udzielam się na forum. Nie zachęcam nikogo do podobnego budowania. Nie zgadzam się tylko z takim generalizowaniem, że dom parterowy jest droższy niż piętrowy. Może tak być ale może też być odwrotnie. Wszystko zależy od projektu, od przyjętych rozwiązań konstrukcyjnych, od wyboru materiału. Np m2 mojej ściany może być kilka razy droższy od m2 pokrycia dachu. A już na pewno wiele zależy od naszych wyborów co do wykończenia. Mój dom parterowy kosztować będzie podobnie do domu z poddaszem o podobnej powierzchni użytkowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiesław 21.01.2004 00:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2004 No wlasnie ,jak to jest Wieslawie,ze przy parterowce co ma 100m2 bedzie taniej niz przy tej samej powierzchni uzytkowej "pietrowki" (zakladajmy ze mamy 2x50m2-parter i poddasze)? w parterowce: -powierzchnia dachu wieksza (czyli koszty wiezby,pokrycia) -powierzchnia zabudowy wieksza (koszty fundamentow-niby nie wielkie,ale co z instalacjami?) Nie twierdzę, że na pewno będzie taniej tylko,że nie musi być drożej. Może mogłoby być taniej ale to też zależy. Poza tym jeśli na parterze jest 50m2 i na piętrze jest 50m2 to już nie jest dom z poddaszem tylko piętrowy. W domu z poddaszem jest zawsze użytkowych m2 na piętrze mniej przez skosy. Jedni uznaja to za zaletę a inni za wadę (tych jest może mniej). Z instalacjami jest chyba podobnie. Takie dwa małe domy nie powinny sie różnić pod tym względem. Przy domu o powierzchni np 300 m2 może parterówka miałaby wiekszy koszt instalacji. Ja uważam że im większy dom tym mniej się "opłaca" budowac dom tylko z parterem ale przy tak małych domach 100-150 m2 nie ma dużych różnic co nawet ma odzwierciedlenie w tych przykładowych kosztorysach które znalazłem. Wakmen ma może i uzasadnione wątpliwości co do niektórych elementów ale to nie ja tworzyłem kosztorysy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 21.01.2004 02:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2004 ... różne są potrzeby forumowiczów odnośnie domów. Ja nie mam nic przeciwko tym z poddaszem. Nie wiem tylko czy dobrym pomysłem jest budowanie domu parterowego do późniejszej adaptacji poddasza. Zazwyczaj takie domy nie mają zaprojektowanej ścianki kolankowej a nachylenie dachu powoduje, że nawet w najwyższym punkcie może być ledwo ponad 2 m. Prz kącie nachylenia dachu 30% i podstawie budynku 10x10m mamy wysokość na strychu 3m (minus wysokość ocieplenia przy kalenicy). Przy niewielkich modyfikacjach kąta nachylenia dachu (bez ścianki kolankowej) możemy osiągnąć dość duże pomieszczenie/a ze skosami, które wiele osób (choć nie wszyscy) chcieli by wykorzystać np. na część nocną domu. A co by wyszły gdyby tak podnieść o około 24 cm (48 cm to już byłby wypas) bez zmiany dachu? Ale przecież nie chcemy żadnych zmian na etapie adaptacji projektu i jeszcze późniejszym . ... może się tak zdarzyć, że firma układająca pokrycie zechce wykorzystać nietypowość konstrukcji do zwalenia winy za swoje partactwo. Ale nie wszyscy mają z tym kłopoty. Rozmawiałem już z jakimiś autoryzowanymi dekarzami Brassa i twierdzili, że mają doświadczenia w kłądzeniu dachówki na takiej konstrukcji i nie podnosza przez to ceny. Mogę też skorzystać z usług tych samych ludzi, którzy wykonają więźbę. Wynajęcie "jakiejś autoryzowanej ekipy Brassa" jak się domyślamy będzie chyba dość kosztowne. Może źle się wyraziłem ale bardziej chodziło mi o prawidłowe, bezpieczne (dla domu i jego inwestorów) i tanie wykonanie wiązarów na budowie przez cieślę. Powiesz co to za filozofia robić z matrycy ale nie każdy ma takie zdolności. Niektórzy (czytaj większość) wyuczyła się konstrukcji wykorzystujące krokwie, jętki ... Zakup gotowych wiązarów jest tym bardziej kosztowny. Dodatkowo dochodzi transport tak dużych elementów w całości a i w każdym przypadku trzeba zamówić dzwig bo raczej nie wyobrażam sobie aby taki ciężar dzwigać w inny sposób. Dzięki za spęlnieni mojej prośby. Dość szczegółowo (tak mi się wydaje) przestudiowałem pierwsze cztery projekty i ... jestem pełen pytań... Ja niestety nie odpowiem na twoje pytania. Może to jakiś spisek tej pracowni architektonicznej. Może faforyzują parterówki? Tak więc po co tak głęboko się zagłębiliśmy w ten wątek? Nawet osoby zainteresowane tym wątkiem a tym bardzie założyciel, który zapomniał, że coś założył czytają te posty dwóch kogutów broniących swoich "kurników". Spójrz ile osób ten temat przeczytało (lub tylko zajrzało) - 1291 - kosmos. W tych parterówkach nie były zastosowane wiązary bo jak wiesz na taki dach idzie o wiele więcej drewna. Tak się mogłoby wydawać. W rzeczywistości drewna idzie mniej bo są dużo mniejsze przektoje elementów konstrukcyjnych. Np. element podobny do krokwi może mieć 14x4 cm i doskonale spełnia swoją funkcję. Ja mam w projekcie 16x8 ale dachu na dzwonnicę nie mam zamiaru budować więc zastosuję 15x5 (przy goncie z płytami OSB-3) jest wystarczające. A wiele osób widziało konstrukcję wiązara i metry bieżące łat do jego wyprodukowania. Nie ukrywajmy jest jej dużo więcej chociażby ze względu na tą Twoją dużą rozpiętość "stropu" i jego stabilność. Nie udzielam się na forum. Nie zachęcam nikogo do podobnego budowania. Nie zgadzam się tylko z takim generalizowaniem, że dom parterowy jest droższy niż piętrowy. Może tak być ale może też być odwrotnie. Wszystko zależy od projektu, od przyjętych rozwiązań konstrukcyjnych, od wyboru materiału. Np m2 mojej ściany może być kilka razy droższy od m2 pokrycia dachu. A już na pewno wiele zależy od naszych wyborów co do wykończenia. Mój dom parterowy kosztować będzie podobnie do domu z poddaszem o podobnej powierzchni użytkowej. Po przeczytaniu kilku ostatnich Twoich zdań (z wyrazami szacunku) uważam, że dyskusja jest bezsensowna i należy ją zamknąć (off topic)gdyż każdy ma swoje zdanie i będzie się jego trzymał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.