Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Natalkowy dziennik pietrzyków


Madzia 1976

Recommended Posts

a z nowości budowlanych:

był chudziak są i ławy fundamentowe :D

<!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> <img src=[/img]

 

 

 

jutro jak pogoda dopisze (a na razie jest całkiem całkiem) zacznie się układania bloczków

 

[/img]http://images44.fotosik.pl/220/d180c204269a56e6med.jpg[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 179
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mamy cenę drenażu :evil: Nasz wykonawca zaśpiewał sobie 3600 zł. Nie mam pojęcia czy to dużo czy nie, ale dla mnie każda kwota będzie za dużo. Chyba trzeba ponegocjować z panem budowniczym.

 

Jeśli chodzi o wykreślenie hipoteki z KW to oczywiśćie złożyć można prośbę o przyspieszenie wykreślenia ale czy ona zostanie uwzględniona czy nie - tego nie wie nik - normlnie czeski film. Więc co jakieś dwa dni notorycznie będę nękać pani z Sądu telefonem, aż wreszcie będą miały mnie dosyć, taka metoda skutkuje - już sprawdziłam. A na razie zbieramy resztę dokumentów potrzebnych do złożenia wniosku do banku. Troszkę wolno nam to idzie, ale nie chcielibyśmy robić wszystkiego w pośpechu (tym bardziej, że pogoda do chrzanu i nie zapowiada sie na poprawę).

 

Datę końca stanu 0 wyznaczoną mamy na 11.11.2009

 

A na razie mamy izolacje fundamentów o taką:

 

<!--url{0}-->[/img]</p><p> <img src=[/img]

A dziś prac ciąg dalszy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od soboty nie byłam na budowie :cry: , pogoda taka nieprzewidywalna ale mimo to panowie podobno coś tam sobie skrobią. Pomalutku powolutku ale zawsze coś. Jutro zrobiłam sobie "wolne" więc może ich odwiedzę i pooglądam co wybudowali.

 

A tak wogóle to zdobycie (a w zasadzie złożenie wniosku w banku o kredyt) to jak walka z wiatrakam. Co bank to inne dokumenty wymyślają i ganiają mnie z gminy do starostwa ze starostwa do ośrodka geodezju - a muszę Wam powiedzieć, że każde leży w innym miejscu - masakra jakaś. :x

 

Idę polatać po innych dziennikach jutro może będą jakieś fotki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zapomniałabym dodać, że nasza pani architekt złożyła wszystkie dokumenty o pozwolenie na budowę odcinka sieci wodociągowej - NARESZCIE

Bo nie wiem czy tu już pisałam, ale chyba nie, że nasza działka jest uzbrojona i owszem ale jak na razie tylko w prąd (z czego oczywiście bardzo się cieszymy bo to bardzo ważna rzecz przy budowie) :D . Ale jeśli chodzi o wodę i kanalizację to ciężką przeprawę mieliśmy z gminą oj ciężką.

Warunki zabudowy wydali nam tylko na studnię wierconą i szambo bezodpływowe, ale wtedy to ja i z takich się cieszyłam bo wogóle nie małam pojęcia z czym to się wiąże. Dopiero gdy zachciało nam się budować tak na poważnie, zaczęłam drążyć temat i ...... :o zdziwiło mnie to i to ostro.

Wystąpiłam o warunki przyłącza do wodociągów a oni odpisali mi że muszę mieć podpisana umowę z gminą na budowę wodociągu bo gmina sama nie zamierza go wybudować przez następne X lat :(

Natomiast gmina nie miała wcale zamiaru podpisywać z Nami umowy bo niby to rury w miejscowości Dobra są za słabe i ciśnienie nie takie itp. itd.

I gdyby nie moje wrodzone wścibstwo :lol: (zajrzałam pani przez ramię) i okazało się, że nasz sąsiad z naprzeciwka, który już zaczął swoją budowę MA TAKOWĄ UMOWĘ PODPISANĄ ,a w związku z tym, że jego działka leży kawałeczek za naszą możemy wejść w jego umowę aneksem. I zaczęł się poszukiwania pana, na szczęście trudno nie było, tyle tylko że pan mieszka za granicą ale tu też mieliśmy farta bo akurat był w polsce i oczywiście problemu ze zgodą na dopisanie się do umowy nie było (no w końcu pan zapłaci 50% za wodociąg a nie całość) i tym sposobem poznaliśmy naszego - jak na razie jedynego sąsiada. Potem było już prosto warunki przyłącza, projekt i ... czekamy na pozwolenie na budowę. :lol:

 

Wow ale się rozpisałam :D No ale to w końcu mój dziennik i wszystko co jest związane z nasza "przygoda życia" musi być opisane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależeby nie było tak smutno to przedstawię Wam mojego pupila

OTO CZARUŚ

http://images41.fotosik.pl/219/b47d682dc3a6e878med.jpg'[/img]

 

A to młodszy inwestor, niech się chłopak uczy rąbać drewka do kominka

http://images41.fotosik.pl/219/b47d682dc3a6e878med.jpg' alt='b47d682dc3a6e878med.jpg'>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miały być fotki :lol: i są fotki :D

Oto ściciany fundamentow, nareszcie coś idzie w góre (szkoda tylko, że to wszystko potem zasypią)

<!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> <img src=[/img]

 

<!--url{2}-->[/img]</p><p> </p><p> a tu nasz "Bob Budowniczy" pokazuje nam jak wysoko będzie docelowa podłoga w domu <img src=

<a href=http://images37.fotosik.pl/219/766b8b2428e01625med.jpg' alt='766b8b2428e01625med.jpg'>

 

Przyznam, że pogoda u Nas dzis typowo budowlana, zyczyłabym sobie całej takiej zimy, ale chyba nidyrydy. Puki co jest dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

Nie było mnie tu ze 3 dni no bo nic takiego wielkiego się nie działo. Pogoda kiepskawa, wnioski w banku złożone (tylko co z tego będzie) i co najgorsze panie w KW mnie NIE LUBIĄ :x .

 

Byłam grzeczna, wystąpiłam z prośbą o przyspieszenie wykreślenia hipoteki z księgi, ale jakoś tak bez rezultatu, więc pan z banku poprosił żebym wystapiła o odpis nawet już z tą hipotekoą - byle by był świeży więc tak zrobiłam (bo na odpis czeka się od 7-10 dni). Spytałam pani czy jest szamnsa że za te 10 dni hipoteki nie będzie na tym odpisie - pani stwierdziła że nie mam na co liczyć :evil:

 

Po czy wczoraj dostaje telefon, ze odpisy już czekają i że mozna sobie je odebrać :D , zadzwoniłam czy aby na pewno :o i dostałam taki opierncz od pani z drugiej strony słuchawki, że co ja sobie wyobrażam tak stawiać wszystkich na nogi i że nic więcej u nich nie załatwie (no jak nie załatwie przecież ja zaraz będę znowu wpisywać hipotekę w KW) - NO NORMALNIE MNIE ZATKAŁO. Nawet nie zdążyłam nic powiedzieć a pani powiedziała żeby odpisy odebrać i łupnęła słuchawką :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

 

Chwilę się zastanowiłam, ale przecież nie jestem jakąś furiatką.

Ale skoro takie wykreślenie można załatwić w ciągu jednego dnia a karzą czekać trzy miesiące to jaki morał z tego ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale dobra na pocieszenie troszke fotek - to z niedzieli 08.11.09

<!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> pomazali mi fundamenty czym czarnym <img src=

<!--url{1}-->[/img]</p><p> </p><p> Dzisiaj jadę na działeczkę bo mam spotaknie z rzeczoznawcą wiec moze będą jakieś nowości. Rozmawiałam z naszym Wykonawca i on skłania sie ku temu aby dalej budową do góry, co Wy na to ??????????? <img src= :o :o

Pogoda taka sobie co chwila pada deszcz, ale mrozów nie ma więc moze lecieć z tym koksem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj może troszkę przyciemnione ale fotki będą :D kurcze czemu to musi teraz robic się tak szybko ciemno, dojechaliśmy na działkę o 16.15 bo byliśmy umówieni z rzeczoznawca w sprawie operatu szacunkowego i było juz tak:

 

to wejście do Nataliki (tylko troszku nas zalało) :evil:

<!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> A tu widok na kuchnię, jadalnie i salon. Jakieś to wszystko małe się wydaje</p><p> <img src=[/img]

 

A tu panowie budowlańcy zostawili sobie wykopek na rury od kanalizy - tak myśle :lol:

<!--url{2}-->[img]</p><p> </p><p> Jutro przyjeżdza grucha i panowie będą lać i tym samym będziemy mieli skończony stan 0 naszej Natalki <img src= :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w oczekiwaniu na jutrzejszą gruchę troszkę inspiracji :lol: :lol: :lol:

 

Badzo podoba mi się taki styl w łazience a w szczególności ta biel połączona z kolorem ścian

 

<!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> i jeszcze mój ulubiony motyw domu - czyli [color=brown][b]CEGŁA[/b][/color] w różnym wydaniu</p><p> <img src=[/img]

<!--url{2}-->[/img]</p><p> <img src=[/img]

 

i jeszcze kuchnia - oczywiście biała :lol: Cały czas próbuję przekonać pietrzyka do tej bieli ale idzie ciężko :evil:

<a href=http://images37.fotosik.pl/221/47a30a8b4a4de375med.jpg' alt='47a30a8b4a4de375med.jpg'>

No chyba starczy na dziś lecę pogapić sie w dzienniki innych co by znaleźć nowe inspiracje. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZISIAJ PIĄTEK "13"- na szczęście nie wierzę w zabobony :p

 

A my no cóż dzisiaj odbieramy stan "0", tak oficjalnie żeby nie było : kierownik budowy , my inwestorzy i pan budowniczy. Zastanawiam sie czy to najgorszy etap budowy czy czeka mnie jescze gorszy???. Tak sobie myślę, że chyba nie, bo teraz to już w górę a nie w dół już coś powolutku, pomalutko będzie sie wspinać.

 

Zrobie fotki to pokarzę - sama jestem ciekawa jak to wygląda :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to DRENAŻ - i na to poszło tyle forsy :o

<!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> i po zasypaniu - jak bym się spięła to bym sama zrobiła <img src=

[/img]http://images38.fotosik.pl/223/bc204301e1be9f32med.jpg</p><p> </p><p> Nie obyło się jednak bez poprawek. W związku z tym, że teraz dni coraz krótsze a panowie o tym jak by zapomnieli i zamówili gruche na popołudnie ( nie wspomne o tym że się jeszcze spóźniła) więc lanie betonu zaczęło się o zmierzchu a wyrównywanie było juz przy lampach i na drugi dzień moim oczom ukazały się lekkie góry i doliny <img src= :x :x .

Pietrzyk z lekka się zdenerwował i dryndną do wykonawcy. Ale na sz wykonawca od razu się przyznał, że do końca nie jest to zrobione jak powinno i wczoraj panowie chcąc nie chcąc musieli przyjść do roboty :wink:

WYNIK

Sama nie wiem jest lekko nierówno ale chyba z poziomicą to tam nikt latał nie będzie, czy ktoś się na tym zna bo ja kompletnie nie POMOCY :o :o :o

 

A oto skład inspekcji :lol:

' alt='> '>http://images46.fotosik.pl/226/977d8236bb9d22f2med.jpg[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj była taka piękna pogoda, że razem z Pietrzykiem postanowiliśmy wybrać się na nasze "ranczo" i jeszcze raz przyjrzeć się naszemu chudziakowi. I nie ukrywam mamy mieszane uczucia. Niby wszystko zostało poprawione (a przynajmniej tak nam się wydaje), ale zastanawiamy się czy ciagnąć jednak budowe dalej przez zimę. :(

Bo przecież nic dziwnego gdy zimno na dworzu to panowie budowlańcy może joś tak mniej do tej pracy się przykładają, rączki im marzną i się nie chce, a ja naprawdę chciałabym żeby było to zrobione dokładnie. Z drugiej strony w marcu nie ma co liczyć na lepszą pogodę niż jest teraz :cry: więc będzie podobnie, a my nie możemy pozwolić sobie na zaczęcie budowy później bo planowana przeprowadzka to WIGILIA 2010 - już rozesłałam zaprszenia :lol:

I co mi poradzicie czy lecieć przez zimę czy poczekać na lepsze-cieplejsze czasy :roll: ???

 

A tak z innej beczki to przy okazji tej pieknej pogody pojezdziliśmy sobie dzisiaj po różnych uliczkach gdzie budują się domki w celu ustalenia koloru dachu, okien, bramy, drzwi, elewacji, klinkieru itd. I muszę przyznać że ludzie mają wyobraźnię :) Co poniektóre domki wyglądały prześlicznie i wiele z tej przejażdźki wynieśliśmy więc muszę przyznać że dzień uważam za udany :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynamy dylematy okienno - bramowe :lol:

 

Wczoraj wsiedliśmy z Pietrzykiem w auto i postanowiliśmy po malutku rozejrzeć sie za okanmi do naszej Natalki :lol:

 

Odwiedziliśmy trzy firmy sprzedające okna i ..... kurcze w każdej mówią co innego. Już się dowiedziałam że najlepsze okna są 3 - szybowe bo ciepłe, ale okazałao sie nie do końca, bo co z tego, że szyby ciepłe jak rama nie docieplona i zimno wlatuje tamtędy. Jedni proponuja okna ze szprosami inni twierdzą, że szpros wychładza okno a jeszcze do tego pewien pan zaproponował nam super nowośc - OKNO TYTANOWE : :o

 

A cóż to takiego ??????????????????????????????????????

Ale nie czytam na razie o tych wszystkich wynalazkach bo pewnie cena oferty wszystko zweryfikuje. Generalnie spodobał nam się kolor ciemny dąb i chyba przy nim już zostaniemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałm ostatnio zakończyliśmy stan 0, rozliczyliśmy się z naszym Wykonawcą i umówilśmy się, że jeżeli dostaniemy pozytywną decyzję kredytową i pogoda będzie dopisywała to budujemy dalej i na tym stanęło.

Dzisiejszego ranka mój mąż pojechał na budowę bo doszły nas słuchy że przyjechały tam jakieś cegły :o :o :o Jakie ceły :o ??? Przecież my niczego nie kupowaliśmy. Pietrzyk spotakła się z naszym p. Krzysiem i faktycznie normalnie rosną nam mury na naszej Natalce :D . Pan budowniczy stwierdził, że jest taka ładna pogoda, że szkoda mu czasu, a przecież my i tak ten kredyt dostaniemy (skoro tak mówi to pewnie tak będzie) i postanowił skredytować naszą budowę :p jak miło. A więc mając nie mając budujemy dalej, oby panowi z banku poczytali mój dziennik bo ja już jestem zadłużona, wiec proszę pospieszcie się z tymi decyzjami, bo w końcu zima przyjdzie :wink:

 

Prosiłam Pietrzyka - cyknij jakieś fotki ja już tam będziesz ale oczywiście gapcio zapomniał :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SIEMACIE :lol:

 

Nie było mnie dwa dni - no cóz szkoliłam sie z negocjacji - myślę że przyda mi sie to szkolenie w dalszych rozmowach z wykonawcami i nietylko :D

 

Ale do brzegu, mnie nie było ale mój dzielny Pietrzyk parę spraw załatwił.

przede wszystkim w piątek zadzwonił pan z banku

(jednego z dwóch banków w których złożyliśmy wnioski o kredyt) i ...

... i ku naszemu zaskoczeniu mamy POZYTYWNĄ DECYZJĘ hurrrrrrrrrrraaaaaa, ale to jeszcze nie wszystko, największym zdziwienim było, że na wiekszą sumę niż miało to być pierwotnie :evil: a jednak banki walczą jeszcze o klienta.

 

A do tego mury nadal pną się do góry :lol: o tak

No niestety kurcze gdzieś mi zdjęcia wcięło wklejam na razie tyle i lecę szukać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba znalazłam kurde blaszka

 

A więc moje wejście do domu

http://images35.fotosik.pl/84/0d6ab2d515fd18bfmed.jpg'[/img]

 

I domek od tyłu (już powolutku widać w którym miejscu będą okna)

[/img]

 

I przyczepka nawet się pojawiła - to dlla pana który nocą pilnuje naszej Natalki - więc złodzieje nie wążcie się

http://images35.fotosik.pl/84/0d6ab2d515fd18bfmed.jpg' alt='0d6ab2d515fd18bfmed.jpg'>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...