Madzia 1976 29.10.2009 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 a z nowości budowlanych: był chudziak są i ławy fundamentowe <!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> <img src=[/img] jutro jak pogoda dopisze (a na razie jest całkiem całkiem) zacznie się układania bloczków [/img]http://images44.fotosik.pl/220/d180c204269a56e6med.jpg[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 02.11.2009 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 Mamy cenę drenażu Nasz wykonawca zaśpiewał sobie 3600 zł. Nie mam pojęcia czy to dużo czy nie, ale dla mnie każda kwota będzie za dużo. Chyba trzeba ponegocjować z panem budowniczym. Jeśli chodzi o wykreślenie hipoteki z KW to oczywiśćie złożyć można prośbę o przyspieszenie wykreślenia ale czy ona zostanie uwzględniona czy nie - tego nie wie nik - normlnie czeski film. Więc co jakieś dwa dni notorycznie będę nękać pani z Sądu telefonem, aż wreszcie będą miały mnie dosyć, taka metoda skutkuje - już sprawdziłam. A na razie zbieramy resztę dokumentów potrzebnych do złożenia wniosku do banku. Troszkę wolno nam to idzie, ale nie chcielibyśmy robić wszystkiego w pośpechu (tym bardziej, że pogoda do chrzanu i nie zapowiada sie na poprawę). Datę końca stanu 0 wyznaczoną mamy na 11.11.2009 A na razie mamy izolacje fundamentów o taką: <!--url{0}-->[/img]</p><p> <img src=[/img] A dziś prac ciąg dalszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 05.11.2009 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Od soboty nie byłam na budowie , pogoda taka nieprzewidywalna ale mimo to panowie podobno coś tam sobie skrobią. Pomalutku powolutku ale zawsze coś. Jutro zrobiłam sobie "wolne" więc może ich odwiedzę i pooglądam co wybudowali. A tak wogóle to zdobycie (a w zasadzie złożenie wniosku w banku o kredyt) to jak walka z wiatrakam. Co bank to inne dokumenty wymyślają i ganiają mnie z gminy do starostwa ze starostwa do ośrodka geodezju - a muszę Wam powiedzieć, że każde leży w innym miejscu - masakra jakaś. Idę polatać po innych dziennikach jutro może będą jakieś fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 05.11.2009 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 I zapomniałabym dodać, że nasza pani architekt złożyła wszystkie dokumenty o pozwolenie na budowę odcinka sieci wodociągowej - NARESZCIE Bo nie wiem czy tu już pisałam, ale chyba nie, że nasza działka jest uzbrojona i owszem ale jak na razie tylko w prąd (z czego oczywiście bardzo się cieszymy bo to bardzo ważna rzecz przy budowie) . Ale jeśli chodzi o wodę i kanalizację to ciężką przeprawę mieliśmy z gminą oj ciężką. Warunki zabudowy wydali nam tylko na studnię wierconą i szambo bezodpływowe, ale wtedy to ja i z takich się cieszyłam bo wogóle nie małam pojęcia z czym to się wiąże. Dopiero gdy zachciało nam się budować tak na poważnie, zaczęłam drążyć temat i ...... zdziwiło mnie to i to ostro. Wystąpiłam o warunki przyłącza do wodociągów a oni odpisali mi że muszę mieć podpisana umowę z gminą na budowę wodociągu bo gmina sama nie zamierza go wybudować przez następne X lat Natomiast gmina nie miała wcale zamiaru podpisywać z Nami umowy bo niby to rury w miejscowości Dobra są za słabe i ciśnienie nie takie itp. itd. I gdyby nie moje wrodzone wścibstwo (zajrzałam pani przez ramię) i okazało się, że nasz sąsiad z naprzeciwka, który już zaczął swoją budowę MA TAKOWĄ UMOWĘ PODPISANĄ ,a w związku z tym, że jego działka leży kawałeczek za naszą możemy wejść w jego umowę aneksem. I zaczęł się poszukiwania pana, na szczęście trudno nie było, tyle tylko że pan mieszka za granicą ale tu też mieliśmy farta bo akurat był w polsce i oczywiście problemu ze zgodą na dopisanie się do umowy nie było (no w końcu pan zapłaci 50% za wodociąg a nie całość) i tym sposobem poznaliśmy naszego - jak na razie jedynego sąsiada. Potem było już prosto warunki przyłącza, projekt i ... czekamy na pozwolenie na budowę. Wow ale się rozpisałam No ale to w końcu mój dziennik i wszystko co jest związane z nasza "przygoda życia" musi być opisane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 05.11.2009 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Ależeby nie było tak smutno to przedstawię Wam mojego pupilaOTO CZARUŚhttp://images41.fotosik.pl/219/b47d682dc3a6e878med.jpg'[/img] A to młodszy inwestor, niech się chłopak uczy rąbać drewka do kominka http://images41.fotosik.pl/219/b47d682dc3a6e878med.jpg' alt='b47d682dc3a6e878med.jpg'> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 06.11.2009 19:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Miały być fotki i są fotki Oto ściciany fundamentow, nareszcie coś idzie w góre (szkoda tylko, że to wszystko potem zasypią) <!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> <img src=[/img] <!--url{2}-->[/img]</p><p> </p><p> a tu nasz "Bob Budowniczy" pokazuje nam jak wysoko będzie docelowa podłoga w domu <img src= <a href=http://images37.fotosik.pl/219/766b8b2428e01625med.jpg' alt='766b8b2428e01625med.jpg'> Przyznam, że pogoda u Nas dzis typowo budowlana, zyczyłabym sobie całej takiej zimy, ale chyba nidyrydy. Puki co jest dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 06.11.2009 21:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2009 Wklejam bo to bardzo waże i piękne, dopiero dzisiaj natrafiłam, ale przeczytałam od dechy do dechy i chcę tam byćhttp://forum.muratordom.pl/codziennie-do-skutku-o-21-30-forumowicze-dla-tomka,t159925-2220.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 10.11.2009 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 Witajcie Nie było mnie tu ze 3 dni no bo nic takiego wielkiego się nie działo. Pogoda kiepskawa, wnioski w banku złożone (tylko co z tego będzie) i co najgorsze panie w KW mnie NIE LUBIĄ . Byłam grzeczna, wystąpiłam z prośbą o przyspieszenie wykreślenia hipoteki z księgi, ale jakoś tak bez rezultatu, więc pan z banku poprosił żebym wystapiła o odpis nawet już z tą hipotekoą - byle by był świeży więc tak zrobiłam (bo na odpis czeka się od 7-10 dni). Spytałam pani czy jest szamnsa że za te 10 dni hipoteki nie będzie na tym odpisie - pani stwierdziła że nie mam na co liczyć Po czy wczoraj dostaje telefon, ze odpisy już czekają i że mozna sobie je odebrać , zadzwoniłam czy aby na pewno i dostałam taki opierncz od pani z drugiej strony słuchawki, że co ja sobie wyobrażam tak stawiać wszystkich na nogi i że nic więcej u nich nie załatwie (no jak nie załatwie przecież ja zaraz będę znowu wpisywać hipotekę w KW) - NO NORMALNIE MNIE ZATKAŁO. Nawet nie zdążyłam nic powiedzieć a pani powiedziała żeby odpisy odebrać i łupnęła słuchawką Chwilę się zastanowiłam, ale przecież nie jestem jakąś furiatką. Ale skoro takie wykreślenie można załatwić w ciągu jednego dnia a karzą czekać trzy miesiące to jaki morał z tego ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 10.11.2009 11:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 No ale dobra na pocieszenie troszke fotek - to z niedzieli 08.11.09 <!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> pomazali mi fundamenty czym czarnym <img src= <!--url{1}-->[/img]</p><p> </p><p> Dzisiaj jadę na działeczkę bo mam spotaknie z rzeczoznawcą wiec moze będą jakieś nowości. Rozmawiałam z naszym Wykonawca i on skłania sie ku temu aby dalej budową do góry, co Wy na to ??????????? <img src= Pogoda taka sobie co chwila pada deszcz, ale mrozów nie ma więc moze lecieć z tym koksem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 11.11.2009 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Dzisiaj może troszkę przyciemnione ale fotki będą kurcze czemu to musi teraz robic się tak szybko ciemno, dojechaliśmy na działkę o 16.15 bo byliśmy umówieni z rzeczoznawca w sprawie operatu szacunkowego i było juz tak: to wejście do Nataliki (tylko troszku nas zalało) <!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> A tu widok na kuchnię, jadalnie i salon. Jakieś to wszystko małe się wydaje</p><p> <img src=[/img] A tu panowie budowlańcy zostawili sobie wykopek na rury od kanalizy - tak myśle <!--url{2}-->[img]</p><p> </p><p> Jutro przyjeżdza grucha i panowie będą lać i tym samym będziemy mieli skończony stan 0 naszej Natalki <img src= Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 11.11.2009 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 A w oczekiwaniu na jutrzejszą gruchę troszkę inspiracji Badzo podoba mi się taki styl w łazience a w szczególności ta biel połączona z kolorem ścian <!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> i jeszcze mój ulubiony motyw domu - czyli [color=brown][b]CEGŁA[/b][/color] w różnym wydaniu</p><p> <img src=[/img] <!--url{2}-->[/img]</p><p> <img src=[/img] i jeszcze kuchnia - oczywiście biała Cały czas próbuję przekonać pietrzyka do tej bieli ale idzie ciężko <a href=http://images37.fotosik.pl/221/47a30a8b4a4de375med.jpg' alt='47a30a8b4a4de375med.jpg'> No chyba starczy na dziś lecę pogapić sie w dzienniki innych co by znaleźć nowe inspiracje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 13.11.2009 09:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 DZISIAJ PIĄTEK "13"- na szczęście nie wierzę w zabobony A my no cóż dzisiaj odbieramy stan "0", tak oficjalnie żeby nie było : kierownik budowy , my inwestorzy i pan budowniczy. Zastanawiam sie czy to najgorszy etap budowy czy czeka mnie jescze gorszy???. Tak sobie myślę, że chyba nie, bo teraz to już w górę a nie w dół już coś powolutku, pomalutko będzie sie wspinać. Zrobie fotki to pokarzę - sama jestem ciekawa jak to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 15.11.2009 17:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 W piatek odbyło się oficjalne zakończenie stanu 0 naszej NatalkiI tak wyglądało to przed zalaniem chudziaka[/img]tak wyglądało o 11 w południe [/img] A tak po południu GARAŻ[/img] KUCHNIA Z JADALNIĄ[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 15.11.2009 17:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 A to DRENAŻ - i na to poszło tyle forsy <!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> i po zasypaniu - jak bym się spięła to bym sama zrobiła <img src= [/img]http://images38.fotosik.pl/223/bc204301e1be9f32med.jpg</p><p> </p><p> Nie obyło się jednak bez poprawek. W związku z tym, że teraz dni coraz krótsze a panowie o tym jak by zapomnieli i zamówili gruche na popołudnie ( nie wspomne o tym że się jeszcze spóźniła) więc lanie betonu zaczęło się o zmierzchu a wyrównywanie było juz przy lampach i na drugi dzień moim oczom ukazały się lekkie góry i doliny <img src= . Pietrzyk z lekka się zdenerwował i dryndną do wykonawcy. Ale na sz wykonawca od razu się przyznał, że do końca nie jest to zrobione jak powinno i wczoraj panowie chcąc nie chcąc musieli przyjść do roboty WYNIK Sama nie wiem jest lekko nierówno ale chyba z poziomicą to tam nikt latał nie będzie, czy ktoś się na tym zna bo ja kompletnie nie POMOCY A oto skład inspekcji ' alt='> '>http://images46.fotosik.pl/226/977d8236bb9d22f2med.jpg[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 15.11.2009 18:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Dzisiaj była taka piękna pogoda, że razem z Pietrzykiem postanowiliśmy wybrać się na nasze "ranczo" i jeszcze raz przyjrzeć się naszemu chudziakowi. I nie ukrywam mamy mieszane uczucia. Niby wszystko zostało poprawione (a przynajmniej tak nam się wydaje), ale zastanawiamy się czy ciagnąć jednak budowe dalej przez zimę. Bo przecież nic dziwnego gdy zimno na dworzu to panowie budowlańcy może joś tak mniej do tej pracy się przykładają, rączki im marzną i się nie chce, a ja naprawdę chciałabym żeby było to zrobione dokładnie. Z drugiej strony w marcu nie ma co liczyć na lepszą pogodę niż jest teraz więc będzie podobnie, a my nie możemy pozwolić sobie na zaczęcie budowy później bo planowana przeprowadzka to WIGILIA 2010 - już rozesłałam zaprszenia I co mi poradzicie czy lecieć przez zimę czy poczekać na lepsze-cieplejsze czasy ??? A tak z innej beczki to przy okazji tej pieknej pogody pojezdziliśmy sobie dzisiaj po różnych uliczkach gdzie budują się domki w celu ustalenia koloru dachu, okien, bramy, drzwi, elewacji, klinkieru itd. I muszę przyznać że ludzie mają wyobraźnię Co poniektóre domki wyglądały prześlicznie i wiele z tej przejażdźki wynieśliśmy więc muszę przyznać że dzień uważam za udany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 17.11.2009 14:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Zaczynamy dylematy okienno - bramowe Wczoraj wsiedliśmy z Pietrzykiem w auto i postanowiliśmy po malutku rozejrzeć sie za okanmi do naszej Natalki Odwiedziliśmy trzy firmy sprzedające okna i ..... kurcze w każdej mówią co innego. Już się dowiedziałam że najlepsze okna są 3 - szybowe bo ciepłe, ale okazałao sie nie do końca, bo co z tego, że szyby ciepłe jak rama nie docieplona i zimno wlatuje tamtędy. Jedni proponuja okna ze szprosami inni twierdzą, że szpros wychładza okno a jeszcze do tego pewien pan zaproponował nam super nowośc - OKNO TYTANOWE : A cóż to takiego ?????????????????????????????????????? Ale nie czytam na razie o tych wszystkich wynalazkach bo pewnie cena oferty wszystko zweryfikuje. Generalnie spodobał nam się kolor ciemny dąb i chyba przy nim już zostaniemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 18.11.2009 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2009 Jak już pisałm ostatnio zakończyliśmy stan 0, rozliczyliśmy się z naszym Wykonawcą i umówilśmy się, że jeżeli dostaniemy pozytywną decyzję kredytową i pogoda będzie dopisywała to budujemy dalej i na tym stanęło. Dzisiejszego ranka mój mąż pojechał na budowę bo doszły nas słuchy że przyjechały tam jakieś cegły Jakie ceły ??? Przecież my niczego nie kupowaliśmy. Pietrzyk spotakła się z naszym p. Krzysiem i faktycznie normalnie rosną nam mury na naszej Natalce . Pan budowniczy stwierdził, że jest taka ładna pogoda, że szkoda mu czasu, a przecież my i tak ten kredyt dostaniemy (skoro tak mówi to pewnie tak będzie) i postanowił skredytować naszą budowę jak miło. A więc mając nie mając budujemy dalej, oby panowi z banku poczytali mój dziennik bo ja już jestem zadłużona, wiec proszę pospieszcie się z tymi decyzjami, bo w końcu zima przyjdzie Prosiłam Pietrzyka - cyknij jakieś fotki ja już tam będziesz ale oczywiście gapcio zapomniał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 19.11.2009 19:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2009 A oto samowola budowlana jakiej dopuścili się nasi panowie budowlańcy - mnie się podoba <!--url{0}-->[/img]</p><p> </p><p> <img src=[/img] [/img]http://images42.fotosik.pl/141/f0b0de3088b825bcmed.jpg[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 22.11.2009 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 SIEMACIE Nie było mnie dwa dni - no cóz szkoliłam sie z negocjacji - myślę że przyda mi sie to szkolenie w dalszych rozmowach z wykonawcami i nietylko Ale do brzegu, mnie nie było ale mój dzielny Pietrzyk parę spraw załatwił. przede wszystkim w piątek zadzwonił pan z banku (jednego z dwóch banków w których złożyliśmy wnioski o kredyt) i ... ... i ku naszemu zaskoczeniu mamy POZYTYWNĄ DECYZJĘ hurrrrrrrrrrraaaaaa, ale to jeszcze nie wszystko, największym zdziwienim było, że na wiekszą sumę niż miało to być pierwotnie a jednak banki walczą jeszcze o klienta. A do tego mury nadal pną się do góry o tak No niestety kurcze gdzieś mi zdjęcia wcięło wklejam na razie tyle i lecę szukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzia 1976 22.11.2009 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2009 No chyba znalazłam kurde blaszka A więc moje wejście do domuhttp://images35.fotosik.pl/84/0d6ab2d515fd18bfmed.jpg'[/img] I domek od tyłu (już powolutku widać w którym miejscu będą okna) [/img] I przyczepka nawet się pojawiła - to dlla pana który nocą pilnuje naszej Natalki - więc złodzieje nie wążcie się http://images35.fotosik.pl/84/0d6ab2d515fd18bfmed.jpg' alt='0d6ab2d515fd18bfmed.jpg'> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.