Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Natalkowy dziennik pietrzyków


Madzia 1976

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 423
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Madzia1976, :)

 

Ale widzę zdjęcia ;)

Jakie to są przestrzenie :jawdrop:Wydaje mi się, że kuchnie masz o WIEEEEEEEEEEELE większą ode mnie ;)

Chciałabym już mieszkać, zazdroszczę Ci, tak pozytywnie.., ale trochę zazdroszczę ;)

 

Ja jedynie mogę pokazać łazienki w trakcie realizacji, podłogi nawet nie są ruszone..., ech...

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z piecem jak na razie doszliśmy do ładu ale częściowo, na pewno będzie potrzebna przeróbka instalacji. Moja kuchnia faktycznie przeogromna, ale gdybym dzisiaj miała wybór to robiłabym opcję ze spiżarką, ale wtedy musiałabym zrezygnwać z barku a on jest fajny. Kuchnia jeszcze mocno nie skończona i brakuje wiele rzeczy ale to sie po malutku zrobi (chyba).

Co do gresu to zdecydowanie nie polecam mój jest zaimpregnowany, wydaliśmy kupę kasy na specjalne środki i odplamiacze i nic. Może brudzi sie jak każde kafle,ale w myciu jest masakryczny. Próbowałam go już myć na różne sposoby - i mopami za kupe kasy i ręcznie i zawsze po każdym myciu pozostaja smugi już nie wiem jakich środkó użyć zeby wyglądał normalnie, najchętniej bym go wymieniała - to jedna z tych kilku rzeczy nietrafionych w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z piecem jak na razie doszliśmy do ładu ale częściowo, na pewno będzie potrzebna przeróbka instalacji. Moja kuchnia faktycznie przeogromna, ale gdybym dzisiaj miała wybór to robiłabym opcję ze spiżarką, ale wtedy musiałabym zrezygnwać z barku a on jest fajny. Kuchnia jeszcze mocno nie skończona i brakuje wiele rzeczy ale to sie po malutku zrobi (chyba).

barek rzeczywiście fajny, jednak ja od początku chciałam mieć spiżarkę, by tam trzymać większość sprzętu chociażby i nie zaśmiecać kuchni ;)

Co do gresu to zdecydowanie nie polecam mój jest zaimpregnowany, wydaliśmy kupę kasy na specjalne środki i odplamiacze i nic. Może brudzi sie jak każde kafle,ale w myciu jest masakryczny. Próbowałam go już myć na różne sposoby - i mopami za kupe kasy i ręcznie i zawsze po każdym myciu pozostaja smugi już nie wiem jakich środkó użyć zeby wyglądał normalnie, najchętniej bym go wymieniała - to jedna z tych kilku rzeczy nietrafionych w domu.

Ciekawa jestem jak będzie z moim gresem, są ludzie co na niego narzekają a są i tacy, że chwalą, że nie mają problemacji w czyszczeniu... Zobaczymy...

 

A co byś jeszcze zmieniła albo inaczej zrobiła po 4 miesiącach mieszkania? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gres to chyba pierwsza rzecz którą bym zmieniła do tego chyba zamontowałabym kominek z płaszczem wodnym (mam z rozprowadzeniem ciepła po górze domu) i chyba zamontoałabym jednak brodzik w łazience (mam kabinę bez brodzika), co do reszty to sie jeszcze okarze bo uzytkujemy jak na razie tylko dół góra do zrobienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gres to chyba pierwsza rzecz którą bym zmieniła do tego chyba zamontowałabym kominek z płaszczem wodnym (mam z rozprowadzeniem ciepła po górze domu) i chyba zamontoałabym jednak brodzik w łazience (mam kabinę bez brodzika), co do reszty to sie jeszcze okarze bo uzytkujemy jak na razie tylko dół góra do zrobienia.

Madziu,

co Ci nie odpowiada w kabinie bez brodzika? bo u mnie w żadnej łazience nie będzie brodzika ;)

 

Poza tym, jak na tak duży dom to mało rzeczy byś zmieniła, więc nie ma tragedii ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madziu,

co Ci nie odpowiada w kabinie bez brodzika? bo u mnie w żadnej łazience nie będzie brodzika ;)

 

Poza tym, jak na tak duży dom to mało rzeczy byś zmieniła, więc nie ma tragedii ;)

 

Wiesz ja mam kabinę całą ze szkła i odpływ punktowy - pomijając to że kafelkarz nie zrobił mi odpowiedniego spadu i trzeba było kuć łazienkę to wygla tego moze nie jest zły ale z brodzikiem myśle ze było by lepiej.

Co do moich zmain to pewnie troszke ich dojdzie kiedy będę robiła góre jak na raziem mam tam same betony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ja mam kabinę całą ze szkła i odpływ punktowy - pomijając to że kafelkarz nie zrobił mi odpowiedniego spadu i trzeba było kuć łazienkę to wygla tego moze nie jest zły ale z brodzikiem myśle ze było by lepiej.

a czemu lepiej?

ja miałam brodzik w moim mieszkaniu i wiecznie go szorowałam i miałam wrażenie, że mimo tego szorowania nie był doczyszczony - zawsze były takie miejsca w brodziku gdzie nie mogłam dosięgnąć by to umyć... - wydaje mi się, że bez brodzika i ze szkłem jest łatwiejsza w utrzymaniu, nie? ;)

Co do moich zmain to pewnie troszke ich dojdzie kiedy będę robiła góre jak na raziem mam tam same betony.

no to właśnie masz czas na dopieszczenie tych betonów...

 

..i myślę, że nie będzie tak źle... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gres to chyba pierwsza rzecz którą bym zmieniła do tego chyba zamontowałabym kominek z płaszczem wodnym (mam z rozprowadzeniem ciepła po górze domu) i chyba zamontoałabym jednak brodzik w łazience (mam kabinę bez brodzika), co do reszty to sie jeszcze okarze bo uzytkujemy jak na razie tylko dół góra do zrobienia.

 

Witaj Madzia,

Cieszę się, że już się zadomowiłaś. Domek naprawdę robi wrażenie, cegła w salonie super.

Mam pytanie czemu wolałabyś kominek z płaszczem wodnym - rozprowadzenie ciepła nie wystarczy do dodatkowego ogrzania?

Proszę cię również żebyś wypowiedziała się co do powierzchni salonu - jest wystarczająca, czy warto powiększyć go o podcień?

Co do brodzika - jest moim skromnym zdaniem praktyczniejszy. Może obecne rozwiązanie jest ładniejsze, ale jeśli chodzi o brudzenie się to chyba jest takie same, za to szorowanie kafli z fugami z brudu jest raczej gorsze. Poza tym jak odpływ się troszkę zapycha to woda wylatuje ci na całą łazienkę, a tak jest to ograniczone przez brodzik. Tą gładką szklaną ściankę też współczuję szorować z zacieków. Ja bym szukała kabiny albo z mrożonego szkła albo z "witrażowego" (czy jak mu tam - takie półprzezroczyste jak w drzwiach.)

Czekam na górę

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj boja2401.

Jesli chodzi o kominek to dokłdnie te nawiewy działają fajnie ale nie jest to wystarczalne, nie podnosi temperatury bardzo mocno ( moze dzieje sie tak ze moje ogrzewanie do tej pory nie chodz jeszcze tak jak trzeba - wymaga przeróbki) a do tego góra jest całkowicie nie zrobiona- same betony brak drzwi i podłóg na pewno robią swoje. Lubimy plić w kominku i myślę ze gdyby był z płaszczem wodnym to było by cieplej.

 

Co do salonu to mnie jego wielkośc wystarcza, nie powiększyłaby o podcień, bardzo mi się on przydaje, ale salon nie jest zyt ustawny, brak jest w nim miejsca na komody, u mnie jescze meble z mieszkania wszystkie do wymiany ale będe musiała nie źle sie nakombinować aby wstawić tam jakąś witrynę.

 

Jeśli chodzi o brodzik to mam dokłądnie takie samo zdanie jak ty, co prawda nie zdarzyłko mi się jeszcze aby woda wylała sie po za niego ale czyszczenie fug jest na pewno trudniejsze niż brodzika. No i ta cholerna szyba - masakra. W dobrej woda ma kolor lekko zółtawy i to powoduje ze widać na tych drzwiach każdą kropelkę wrrrrr. No nic poziostaje mi tylko się przyzwyczaić.

 

Ale do jednej rzeczy chba nie jestem w stanie sie przywyczaić - do smug na gresie polerowanym, czy ktoś moze poradzi mi jak to cholerstwo myś aby nie było smug !!!!!!!!???????

Edytowane przez Madzia 1976
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia,

 

Jeśli chodzi o gres, nie wiem czy się sprawdzi, ale możesz spróbować płynem do mycia szyb...

Ten sposób ja wypróbowałam na meblach - wszystkie Pronto i podobne do mebli zostawiały smugi i spróbowałam Ajaxem do szyb - nie wiem na czym to polega, może dlatego że z alkoholem i szybciej paruje ale na moich meblach się sprawdza. Tylko nie wiem jak miałabyś to zastosować na podłodze - chyba najpierw umyć na mokro a potem na sucho popsikać i suchym mopem przejechać. Spróbuj - sama jestem ciekawa czy pomoże - tylko że więcej roboty ale jak ci zależy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj magduska.

Dzisiaj właśnie próbowałam tej wody z octem, co prawda był to ocet winny bo tylko taki miałam i niestety nic to nie dało. Ale jutro kupie zwykły ocet i spróbuje jeszcze raz.

Madzia,

Tylko tego octu na wiaderko trzeba wlać ze szklankę albo ciut więcej...

Spróbuj, spróbuj..., ponoć pomaga...

Moi glazurnicy też poprosili bym im przywiozła ocet to po pyle budowlanym też będą tak myć ;)

 

Ja trzymam kciuki by dało radę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...